magdaeska - w niemczech przed marketami też stoją znaki, że parkingi są tylko dla klientów, zeby parkować tam do 30 minut itd. itp.
inna sprawa to fakt, czy jesli naprawdę będę klientem Polo Marketu, potem apteki, potem kiosku i spędzę 40 minut, to czy ten mężczyzna będzie zmuszał mnie do płacenia 5 zł... za to, że zrobiłem zakupy:)
bomba ma rację, tzn. o ile faktycznie nikt nie będzie starał się od nas - klientów wyłudzić 5 zł:)
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Płatny parking przy Polo ?
Przy sklepiku zazwyczaj są max 3 miejsca i rzeczywiście robi to różnicę właścicielom. Polo i tak nie wykorzystuje tego parkingu.bomba pisze:Brak miejsc parkingowych to faktycznie problem,ale patrząc z innej strony,to utrzymanie parkingu kosztuje-naprawy chociażby nawierzchni.Przecież nie oburzasz sie np,gdy przy jakimś sklepiku jest zatoczka i napis :tylko dla klientów sklepu,albo w Rewie,tylko prywatne- na prywatnym terenie i każdy chce opłatę.Teren Polo jest prywatny i chcą opłatę za parkowanie,kiedy korzystasz nie w celu zakupów.
Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą. Za NZOZem na łąkowej jest spory parking, który kiedyś był płatny/tylko dla pracowników NZOZu czy coś w tym rodzaju. Szlaban jeszcze stoi, ale parking jest już teraz otwarty i bezpłatny. A jest całkiem spory.
Uważam, że kupując w polo - nie ważne czy zrobiłem zakupy w niedzielę czy w środę mam prawo zostawić auto za darmo także w piątek. Mam wrażenie, że w Polsce zasada klient nasz pan nigdy nie była aktualna. Oczywiście mówię o zaparkowaniu na godzinkę lub dwie. Właścicielowi Polo chyba obca jest idea CSR-u. Pewno jakiegoś mistrza kierownika to wkurzało, bo nie mógł postawić własnego pojazdu i stało się jak stało.Najłatwiej naprawić sprawę wprowadzając opłaty, albo stawiając zakazy.
Należy zadać pytanie czy polo w ogóle zarobi wprowadzając opłaty za parkowanie? Raczej chyba tylko tyle, aby utrzymać parkingowego. W dodatku polo dostanie ochrzan od mieszkańców. Niestety tak się porobiło w sieciach franczyzowych, że "właściciele lokalu" robią co chcą. Tak samo "kible" w fastfoodach, nikogo nie interesuje, że kupiłem coś tydzień temu - sprawa jest prosta nie kupiłeś, nie skorzystasz.
Zapraszam na bloga o finansach - http://wnioseknabiznes.blox.pl/
A czuła byś się lepiej placąc za parking przy przychodni 5 zł gdyby był płatny? Idąc z dzieckiem do lekarza nie jesteś klientem Polo w tym momencie wiec pobranie opłaty uważam za zasadne, bo zajmujesz miejsce byc może potencjalnym klientom. Denerwujesz sie, że miejsca przy przychodni są zajętę, ale watpie, że wszyscy są pacjentami przychodni. po prostu maja darmowy parkingmagdaeska pisze:Dla mnie wprowadzenie opłat przy Polo, to kolejny objaw ciasnych umysłów i typowo polskiej głupiej zawziętości. Najłatwiej naprawić sprawę wprowadzając opłaty, albo stawiając zakazy. A to, że żeczywiście brakuje miejsc do parkowania, to wszyscy mają w d... Ja najczęściej parkuję przy Polo jak idę z dziećmi do lekarza, bo pod przychodnią wszystko zajęte. Nie będę z chorym dzieckiem piechotą szła albo rowerem jechać. Jasne - 5 zł nie majątek, ale to mnie wkurza po prostu.
Nie można podchodzić do sprawy parkowania w sposób-mi się należy.Teren prywatny -trzeba zabulić ,takie realia.W Gdańsku do "Medisona "trzeba wjechać na parking płacąc z góry za godzinę pobytu ,bez względu na to czy się tam coś kupiło czy nie.
no i Madison długo nie postoi, jego sens istnienia dobiega końca, są już plany nowego zagospodarowania tego terenuEryk pisze:Nie można podchodzić do sprawy parkowania w sposób-mi się należy.Teren prywatny -trzeba zabulić ,takie realia.W Gdańsku do "Medisona "trzeba wjechać na parking płacąc z góry za godzinę pobytu ,bez względu na to czy się tam coś kupiło czy nie.
Brzezin dobrze mówi
W Madisonie akurat jest to dosyć logiczne> Wybudowanie parkingu podziemnego to dużo większa inwestycja niż położenie kostki na płaskim terenie. A większe inwestycje robi się zazwyczaj po to, żeby przyniosły większy zysk
Kolejny raz widać, że w Polsce panuje zwyczaj "jeśli mam do czegoś prawo to to robię, mimo, że większego sensu to nie przyniesie". Widać to na kartach historii i widać to dzisiaj, nawet w takich pierdołach jak parking polo. I to jeszcze 5zł, kto widział takie opłaty? Tym bardziej w Redzie No, ale czas pokaże czy to przetrwa. Mam nadzieję, że nie.
W Madisonie akurat jest to dosyć logiczne> Wybudowanie parkingu podziemnego to dużo większa inwestycja niż położenie kostki na płaskim terenie. A większe inwestycje robi się zazwyczaj po to, żeby przyniosły większy zysk
Kolejny raz widać, że w Polsce panuje zwyczaj "jeśli mam do czegoś prawo to to robię, mimo, że większego sensu to nie przyniesie". Widać to na kartach historii i widać to dzisiaj, nawet w takich pierdołach jak parking polo. I to jeszcze 5zł, kto widział takie opłaty? Tym bardziej w Redzie No, ale czas pokaże czy to przetrwa. Mam nadzieję, że nie.
-
- Forumowicz
63 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Jeżeli ktoś jeździ samochodem,wydaje na paliwo,to chyba tez go stać żeby dał 1 lub 2 zł za parking.takie zasady są wszędzie na świecie,a to, że dopiero u nas zaczęło to wchodzić to wstyd bardziej niż powód do oburzenia.Widziałem reklamę Kauflandu"75 lat w Europie,10 w Polsce"czyli jednak trochę do tyłu jesteśmy...
W wielu centrach handlowych są płatne parkingi,to normalne,żeby klient miał gdzie parkować,to czemu Polo nie może tego wprowadzić,kiedy połowa parkingu jest pozastawiana??
W wielu centrach handlowych są płatne parkingi,to normalne,żeby klient miał gdzie parkować,to czemu Polo nie może tego wprowadzić,kiedy połowa parkingu jest pozastawiana??
Oj przestańcie się stresować tym płatnym parkingiem:)
Nie działa to jeszcze tak, jak powinno- tydzień temu zaparkowałam, ok 14.45, poszłam na pocztę potem do Polo. Widziałam, że chodzi jakiś pan z bloczkiem i wypisuje "bileciki". Wróciłam, była godzina 15.10, za wycieraczką znalazłam ów bilecik z wpisaną godziną 15.05.
Ogólnie mówiąc, pan nie nadąża;)- jeden na cały duży parking. A najlepsze było to, że przy wyjeżdżaniu kompletnie nikt się mną nie interesował, jak i żadnymi innymi wyjeżdżającymi pojazdami. Pan był zajęty skrupulatnym wypisywaniem godzin przyjazdu wszystkich aut.
Nie wiem, kiedy zacznie to funkcjonować NAPRAWDĘ. Ale jestem pewna, że nawet wtedy, jak ktoś spędzi na parkingu 40 minut, czy godzinę, to tłumacząc, że tyle trwało robienie zakupów będzie logicznym usprawiedliwieniem i nikt nie będzie żądał od was 5 PLN ;p.
nie stresujcie się, stres zabija!;)
Nie działa to jeszcze tak, jak powinno- tydzień temu zaparkowałam, ok 14.45, poszłam na pocztę potem do Polo. Widziałam, że chodzi jakiś pan z bloczkiem i wypisuje "bileciki". Wróciłam, była godzina 15.10, za wycieraczką znalazłam ów bilecik z wpisaną godziną 15.05.
Ogólnie mówiąc, pan nie nadąża;)- jeden na cały duży parking. A najlepsze było to, że przy wyjeżdżaniu kompletnie nikt się mną nie interesował, jak i żadnymi innymi wyjeżdżającymi pojazdami. Pan był zajęty skrupulatnym wypisywaniem godzin przyjazdu wszystkich aut.
Nie wiem, kiedy zacznie to funkcjonować NAPRAWDĘ. Ale jestem pewna, że nawet wtedy, jak ktoś spędzi na parkingu 40 minut, czy godzinę, to tłumacząc, że tyle trwało robienie zakupów będzie logicznym usprawiedliwieniem i nikt nie będzie żądał od was 5 PLN ;p.
nie stresujcie się, stres zabija!;)
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1986 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Gdzie konkretnie jest tak wspaniale, że parkingi są za darmo? Z reguły w większości miast UE są po prostu strefy płatnego parkowania, więc de facto płaci się za pozostawienie samochodu niekoniecznie na parkingu, ale także przy ulicy czy na chodniku. Zresztą identycznie jest w większych miastach w Polsce.kowalski pisze:Shanim.Jest nie tak jak piszesz.5 jest więcej niż 1. Napewno nie byłeś w swiecie bo tam parkingi niestrzeżone są bezpłatne.
Niektórzy z wypowiadających się są po prostu śmieszni. Po to sklep kupił za niemałe pieniądze teren i wybudował na nim parking żebym mógł podjechać do niego po większe zakupy a nie musiał dźwigać na plecach tylko dlatego że jeden z drugim ma zaplanowaną całodniową modlitwę tuż obok. Modlitwę jeszcze bym darował ale nie lubię jak stawia się X aut o 6.00 rano a kierowcy wsiadają w busiki i jadą do roboty na cały dzień. Sklep na parkingu nie zarobi tylko na tym że banda Kaszubów nie będzie blokować dostępu klientów do niego przez cały dzień. Jakby chcieli być złośliwi postawiliby szlaban i sprawdzali każdemu uczciwie czas i paragon ze sklepu, no ale wtedy oni naraziliby się na śmieszność a chcą tylko zadbać o swój interes. I słusznie.