Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

Mocny dzwon na Leśnej

Reda i osiedla: Betlejem, Buczka, Ciechocino, Marianowo, Moście Błota, Pieleszewo, Przy Młynie, Reda Park, Rekowo Dolne...
jarekm
Bywalec
238 postów
Bywalec
Rejestracja: 10 lat temu

7 lat temu

Chyba naprawdę ciężko cokolwiek wytłumaczyć osobie która uważa że tych co łamią prawo to nie należy karać.
A do jazdy zgodnej z przepisami to nie trzeba infrastruktury tylko jazda zgodnie z przepisami ruchu drogowego.
jarekm
Bywalec
238 postów
Bywalec
Rejestracja: 10 lat temu

7 lat temu

kapelusznik pisze:Są takie miasta, jak np. Berlin, Kopenhaga itd. Warto odwiedzić, a jak nie, to zawsze można poczytać. Sprawdź ile tam mają samochodów na tysiąc mieszkańców, porównaj sobie z nami i wtedy będziemy mogli dyskutować. Bo trudno mi zrozumieć, że np. odcinkowy pomiar prędkości może komuś "dowalić", albo infrastruktura zmuszająca do jazdy zgodnej z przepisami - przeczytałeś co sam napisałeś?
Odcinkowy pomiar prędkości to mogą wprowadzić nawet od Helu po Zakopane.
Mi akurat nie przeszkadza.
A najlepszą infrastrukturą to powrót do polnych dróg takich z głębokimi koleinami.
Powołujesz się na sąsiednie kraje, ale raczej nie słyszałem o likwidacji autostrad w Europie.

Policz sobie jaką średnią prędkość można rozwinąć na Leśnej licząc wszystkie ograniczenia prędkości,
mi się nie chce liczyć ale na pewno poniżej 40km/h, zaistete prędkość autostradowa.
Awatar użytkownika
Huherko
Lider Forumowicz
1790 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

7 lat temu

jarekm pisze:Policz sobie jaką średnią prędkość można rozwinąć na Leśnej licząc wszystkie ograniczenia prędkości,
mi się nie chce liczyć ale na pewno poniżej 40km/h, zaistete prędkość autostradowa.
No i właśnie, prędkość teoretyczna jak sam stwierdziłeś, mniejsza niż 40 (jadąc Gdańską pewnie jest jeszcze niższa) - ale w praktyce? Przejdź sobie na spacer Leśną, albo się nią przejedź i zobacz, ile tam potrafią wyciągać - sam jadę Leśną z 70 km/h, bo sam szukam takiej ulicy, żeby się jak najszybciej i jak najbezpieczniej przemieścić między miastami. To nie jest dobre, ba nie jest zgodne z przepisami, ale ten "problem" jest rozwiązywany kolejnymi leżącymi policjantami itp
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
jarekm
Bywalec
238 postów
Bywalec
Rejestracja: 10 lat temu

7 lat temu

Huherko pisze:
jarekm pisze:Policz sobie jaką średnią prędkość można rozwinąć na Leśnej licząc wszystkie ograniczenia prędkości,
mi się nie chce liczyć ale na pewno poniżej 40km/h, zaistete prędkość autostradowa.
No i właśnie, prędkość teoretyczna jak sam stwierdziłeś, mniejsza niż 40 (jadąc Gdańską pewnie jest jeszcze niższa) - ale w praktyce? Przejdź sobie na spacer Leśną, albo się nią przejedź i zobacz, ile tam potrafią wyciągać - sam jadę Leśną z 70 km/h, bo sam szukam takiej ulicy, żeby się jak najszybciej i jak najbezpieczniej przemieścić między miastami. To nie jest dobre, ba nie jest zgodne z przepisami, ale ten "problem" jest rozwiązywany kolejnymi leżącymi policjantami itp
Ja nie pisałem o teoretycznej tylko o średniej.
Po drugie prędkość teoretyczna, prędkość praktyczna a może po prostu prędkość dopuszczalna.
Dlaczego na Gdańskiej uważasz że prędkość będzie niższa? Na gdańskiej nie ma ograniczeń prędkości tak jak na Leśnej.
Nie wiem czym się szczycisz. Łamanie prawa to powód do dumy?
Zamiast leżącego policjanta to powinno się Ciebie i Tobie podobnych wyeliminować z ruchu drogowego.
Bo to co proponujesz to jakieś dziwne rozwiązywanie problemu, to jakieś pozoranctwo. Czyli cały czas zasada bandyta na wolności a ludzi do obozu, do więzienia, pod pozorem ochrony.
Awatar użytkownika
Huherko
Lider Forumowicz
1790 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

7 lat temu

Dobra, ja się poddaję. Jarekm nie wiem do czego dążysz ... może poczytam jeszcze kilka innych Twoich postów i poznam Twoją ideę i tok myślenia, bo na razie to Cie nie rozumiem
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
jarekm
Bywalec
238 postów
Bywalec
Rejestracja: 10 lat temu

7 lat temu

No właśnie zastanów się.
Dla Ciebie normą jest jazda z prędkością 70 km/h jak sam piszesz że jeździsz w miejscu gdzie wolno 50 a są miejsca ograniczenia do 40 i 20.
No właśnie i o to chodzi aby tak jeździć a nie wymyślanie progów zwalniających, ktoś inny proponował jazdę wahadłową, zwężenie jezdni. Powstaje pytanie po co było wydawać pieniądze i remont Leśnej, trzeba było zostawić tak jak było dawniej i nie było by problemu.
Wiesz dla mnie brzmi to jak dowcip co napisałeś. Piszesz że jeździsz 70km/h i w związku z tym prosisz żeby poskromić Twoje zapędy i zamontować progi zwalniające.
Awatar użytkownika
herring
Częsty Bywalec
340 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 16 lat temu

7 lat temu

kapelusznik pisze:Są takie miasta, jak np. Berlin, Kopenhaga itd. Warto odwiedzić, a jak nie, to zawsze można poczytać. Sprawdź ile tam mają samochodów na tysiąc mieszkańców, porównaj sobie z nami i wtedy będziemy mogli dyskutować. Bo trudno mi zrozumieć, że np. odcinkowy pomiar prędkości może komuś "dowalić", albo infrastruktura zmuszająca do jazdy zgodnej z przepisami - przeczytałeś co sam napisałeś?
Przykład Berlina jest zupełnie nieadekwatny do Redy czy ogólnie Trójmiasta. W Berlinie masz 9 lini metra, pociągi s-bahn, autobusy i tramwaje dzięki czemu do poruszania się po mieście absolutnie nie potrzebujesz samochodu. Ale mimo to i tak aut jest tam od groma a znalezienie miejsca postojowego jest mega ciężkie. Jeśli w Trójmieście byłaby tak rozbudowana komunikacja miejska to myślę, że wiele osób również odstawiłoby samochód ale na razie gdy autobusy w Redzie jeżdżą maks co pół godziny (albo co dwie jak 18 i to jeszcze bez weekendów) a SKM maks co 15 minut jesteśmy skazani na poruszanie się autami.
Awatar użytkownika
RECIECH
Prawie Lider
664 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 11 lat temu

7 lat temu

herring pisze:
kapelusznik pisze:Są takie miasta, jak np. Berlin, Kopenhaga itd. Warto odwiedzić, a jak nie, to zawsze można poczytać. Sprawdź ile tam mają samochodów na tysiąc mieszkańców, porównaj sobie z nami i wtedy będziemy mogli dyskutować. Bo trudno mi zrozumieć, że np. odcinkowy pomiar prędkości może komuś "dowalić", albo infrastruktura zmuszająca do jazdy zgodnej z przepisami - przeczytałeś co sam napisałeś?
Przykład Berlina jest zupełnie nieadekwatny do Redy czy ogólnie Trójmiasta. W Berlinie masz 9 lini metra, pociągi s-bahn, autobusy i tramwaje dzięki czemu do poruszania się po mieście absolutnie nie potrzebujesz samochodu. Ale mimo to i tak aut jest tam od groma a znalezienie miejsca postojowego jest mega ciężkie. Jeśli w Trójmieście byłaby tak rozbudowana komunikacja miejska to myślę, że wiele osób również odstawiłoby samochód ale na razie gdy autobusy w Redzie jeżdżą maks co pół godziny (albo co dwie jak 18 i to jeszcze bez weekendów) a SKM maks co 15 minut jesteśmy skazani na poruszanie się autami.
Dodaj do tego koszty parkingów w Berlinie - o miejscu nie wspominając tak jak piszesz, bo to dramat. Ale nie oszukujmy się - komunikacja w Polsce jest cholernie droga w porównaniu do auta (nie mówiąc o komforcie). Np. wycieczka do Gdańska i z powrotem MZK i SKM-ką jest droższa w przypadku już 2 dorosłych osób niż autem (pomijam amortyzację, ubezpieczenia itp.). Ostatni mój przejazd z Warszawy pociągiem do Gdyni to był koszt 160-ciu złotych, za tę cenę wrócę swoim autem prosto pod drzwi domu i jeszcze trochę zostanie - a po drodze mogę się zatrzymać gdzie chcę, rozprostować kości i pospacerować, muzyka gra, klimatyzacja śmiga - trudno więc będzie mnie oraz miliony innych nagle przekonać do komunikacji miejskiej z całym jej "dobrodziejstwem"....
kapelusznik
Bywalec
183 postów
Bywalec
Rejestracja: 11 lat temu

7 lat temu

Odbiegacie od tematu który dotyczy łamania przepisów i stwarzania niebezpieczeństwa na Leśnej

1. Autobusy w Redzie? To na poważnie? W jakie miejsce tu trzeba dojechać autobusem? Mówię o zdrowych, dorosłych osobach, czyli znacznej większości mieszkańców Redy...
2. 9 linii metra? A dokąd w Trójmieście miałoby ono jeździć? Mamy SKM, PKM - co 7-15-30 minut. Nie załamujcie mnie, ludzie. Mam dwa samochody "w gospodarstwie", ale nie jestem do nich przywiązany. Nie pamiętam, kiedy jechałem autem z Redy do Redy - po co? Nie jestem niepełnosprawny, jak większość z Was

A wracając do tematu. W każdym kraju, który ma nikły odsetek wypadków i ofiar oraz łamania przepisów RD w ogóle działają tylko dwa sposoby:
1. Infrastruktura, która wybacza błędy, ale przede wszystkim na nie NIE POZWALA (zwężenia, separatory ruchu, barierki jak na Rekowskiej teraz robią, wyspy centralne, wyniesione skrzyżowania, esowanie tory jazdy etc.) Tu wcale nie chodzi o te mityczne progi niszczące mityczne zawieszenia w ukochanych samochodach, którym niektórzy nadają imiona. Chodzi o zbudowanie drogi tak, żeby się na niej nie opłacało rozpędzać. W Polsce już też się to robi, choć powoli
2. Wysokie mandaty, bo każdy średnio rozgarnięty wie, że nieuchronność kary to mit. Ale jak się płaci 400 funtów za złe parkowanie czy 400 euro za przekroczenie prędkości to już boli. I większość się pilnuje. Zrozumieli to Szwajcarzy, Niemcy, Austriacy, Skandynawowie, a nawet Słowacy, którzy 2 lata temu podnieśli mandaty x4 i liczba ofiar spadłą o 40%. W tym czasie w poprawę infry nie zainwestowali NIC. Znacie opowieści jak polscy kierowcy zwalniają po przekroczeniu granicy? Bo zmienia się ich mentalność????? Nie, bo wiedzą, że nie dostaną mandatu 100 zł i 4 punktów, tylko ostrego klapsa, jak coś wywiną.

Mógłbym tak długo, przykłady z wielu krajów są gotowe, poparte rzetelnymi badaniami naukowymi i opracowaniami. Wystarczy się z nimi zapoznać, zamiast klepać farmazony, że 20 km/h więcej to żadna różnica, a naciśnięcie hamulca i przejechanie Leśnej 15 sekund dłużej to zamach na wolność.
Awatar użytkownika
Salamandra
Lider Forumowicz
1976 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 13 lat temu

7 lat temu

Kapelusznik, tak z ciekawości - w którym miejscu Redy mieszkasz, jak daleko masz do pracy, do sklepów, na dworzec i w jakich godzinach pracujesz? Mając masę wolnego czasu i wszystko pod nosem faktycznie można się bez problemu obejść bez samochodu w Redzie.
Jednak w większości przypadków osób, które pracują od rana do późnego popołudnia, do tego mają dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, a jednocześnie mieszkają na "zadupiach" Redy, samochód jest wręcz niezbędny.
Romek
Lider Forumowicz
1394 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 12 lat temu

7 lat temu

Sprawy o których pisze kapelusznik (zgadzam się) oraz Salamandrz (częściowo zgadzam się) oraz reciech sa chyba nie do rozwiazania.
Posiadacze samochodów chcą miejsc parkingowych i dobrych dróg, mieszkańcy przedmieść chca dobrej i taniej komunikacji miejskiej. Wszyscy chca dobrej i taniej komunikacji miedzymiastowej.
Doskonale pamietam, gdy na ulicach Ciechocina przed domkami stały 1-2 samochody. Teraz tych samochodów przybyło, ze nie moga sie pomieścić.

Nie trzeba ze mnie brac przykładu, lecz po zakupy jeżdżę na rowerku. Do Rewy też, Na półwysep w sezonie TYLKO pociągiem. Do Trójmiasta SKM. Gdy czasem "zaskoczy" mnie jahkaś biesiada na półwyspie czy w Sopocie, to nie ma problemu kto prowadzi. sami sie prowadzimy, a od dworca w Redzie Taxi czeka. jakas "dyszka" zawsze sie znajdzie. Inna sprawa, gdy pogoda jest zła. wtedy, to nawet autem nie chce mi sie wyjezdżać.
Awatar użytkownika
herring
Częsty Bywalec
340 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 16 lat temu

7 lat temu

kapelusznik pisze:Odbiegacie od tematu który dotyczy łamania przepisów i stwarzania niebezpieczeństwa na Leśnej

1. Autobusy w Redzie? To na poważnie? W jakie miejsce tu trzeba dojechać autobusem? Mówię o zdrowych, dorosłych osobach, czyli znacznej większości mieszkańców Redy...
2. 9 linii metra? A dokąd w Trójmieście miałoby ono jeździć? Mamy SKM, PKM - co 7-15-30 minut. Nie załamujcie mnie, ludzie. Mam dwa samochody "w gospodarstwie", ale nie jestem do nich przywiązany. Nie pamiętam, kiedy jechałem autem z Redy do Redy - po co? Nie jestem niepełnosprawny, jak większość z Was
Tak się zastanawiam czy jesteś żartownisiem i nabijasz się z nas czy rzeczywiście wierzysz w to co piszesz. Ale zakładając że to na serio to:

1. Tak, w Redzie można dojść wszędzie pieszo będąc zdrową dorosłą osobą, ale nie każdy taką osobą jest a nawet jeśli to nie każdy ma czas na godzinną pieszą wycieczkę w jedną stronę np z Betlejem do osiedla przy młynie. Jeśli ty masz takie możliwości to gratuluję, ale nie oceniaj wszystkich swoją miarą

2. Nie żądam 9 lini metra w Trójmieście tylko odnoszę się do Twojego przykładu Berlina. Co do SKM to jakoś nie kojarzę żeby odjeżdżało z Redy co 7 minut przez cały dzień tylko częściej jest to co 30 minut. A jeśli chodzi o transport zbiorowy w Trójmieście to owszem możliwy jest przejazd np z Kartuskiej w Gdyni do Kartuskiej w Gdańsku tylko że zajmie to z półtorej godziny i będzie kosztowało tyle co przejazd samochodem. Ale z drugiej strony przecież zdrowa dorosła osoba może ten kawałek przejść na piechotę.
Awatar użytkownika
Huherko
Lider Forumowicz
1790 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

7 lat temu

Na wysokości nastawni między ulicą a torami leży samochód do góry kołami - ruch wahadłowy.

https://goo.gl/photos/38qDjRr9UuBraFiG8
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
Awatar użytkownika
Huherko
Lider Forumowicz
1790 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

7 lat temu

Sytuacja z wczorajszego wieczora. Kolejny dzwon, dwa samochody, Cegielniana przez jakiś czas była zamknięta, zero opcji objazdu.


Obrazek
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
kapelusznik
Bywalec
183 postów
Bywalec
Rejestracja: 11 lat temu

7 lat temu

herring pisze:
kapelusznik pisze:Odbiegacie od tematu który dotyczy łamania przepisów i stwarzania niebezpieczeństwa na Leśnej

1. Autobusy w Redzie? To na poważnie? W jakie miejsce tu trzeba dojechać autobusem? Mówię o zdrowych, dorosłych osobach, czyli znacznej większości mieszkańców Redy...
2. 9 linii metra? A dokąd w Trójmieście miałoby ono jeździć? Mamy SKM, PKM - co 7-15-30 minut. Nie załamujcie mnie, ludzie. Mam dwa samochody "w gospodarstwie", ale nie jestem do nich przywiązany. Nie pamiętam, kiedy jechałem autem z Redy do Redy - po co? Nie jestem niepełnosprawny, jak większość z Was
Tak się zastanawiam czy jesteś żartownisiem i nabijasz się z nas czy rzeczywiście wierzysz w to co piszesz. Ale zakładając że to na serio to:

1. Tak, w Redzie można dojść wszędzie pieszo będąc zdrową dorosłą osobą, ale nie każdy taką osobą jest a nawet jeśli to nie każdy ma czas na godzinną pieszą wycieczkę w jedną stronę np z Betlejem do osiedla przy młynie. Jeśli ty masz takie możliwości to gratuluję, ale nie oceniaj wszystkich swoją miarą

2. Nie żądam 9 lini metra w Trójmieście tylko odnoszę się do Twojego przykładu Berlina. Co do SKM to jakoś nie kojarzę żeby odjeżdżało z Redy co 7 minut przez cały dzień tylko częściej jest to co 30 minut. A jeśli chodzi o transport zbiorowy w Trójmieście to owszem możliwy jest przejazd np z Kartuskiej w Gdyni do Kartuskiej w Gdańsku tylko że zajmie to z półtorej godziny i będzie kosztowało tyle co przejazd samochodem. Ale z drugiej strony przecież zdrowa dorosła osoba może ten kawałek przejść na piechotę.
Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, bo odpowiadasz na tezy, które sam stawiasz. Dla ułatwienia:
1. Ile procent mieszkańców Redy jest niepełnosprawnych, w podeszłym wieku etc.? I ilu z nich jeździ samochodami?
2. Piszę o podróżach na krótkich dystansach, a nie pomiędzy Gdańskiem i Gdynią - porównanie podróży z Gdańska do Gdyni jest po prostu bez sensu i nie na temat

ps. kilka tygodni mnie nie było i widzę, że na Leśnej bez zmian - wypadki, samochody w rowach, podobno jakiś motocyklista znowu był "szybki i bezpieczny". A urzędnicy i policja już na wakacjach?
ODPOWIEDZ