Strona 2 z 16

: |21 Paź 2011|, o 15:14
autor: slawek0407
Dziwi mnie wynik ankiety. równo postawione są dwie opcje: ograniczenie prędkości w celu zwiększenia bezpieczeństwa oraz tendencja nic nie robić bo i tak to nie przyniesie efektu. Ostatnia opcja wyboru daje jakby sygnał że 34% prawdopodobnie mimo jakichkolwiek ograniczeń i tak się do nich nie stosuje. To właśnie te 34% naszych forumowiczów stanowi zagrożenie na drogach.
Jednakże jest nadzieja - również 34% uważa że jadą 60 km/h na tym odcinku nie straci czasu a dojedzie do celu cało. Również uważam, że to sensowne rozwiązanie i koszt jakby nieduży.

Rekowska Góra - pomysły na zmniejszenie liczby wypadków

: |21 Paź 2011|, o 19:23
autor: fazi6
Wiesz na głupote ludzką nic nie poradzisz :wink: ...jak będzie ktoś chciał to nawet fotoradar przechytrzy :wink: ..choć to raczej nie będzie trudne bo znaczna część jest nie czynna i nasz redzki chyba też nie działa 8-)

: |21 Paź 2011|, o 20:28
autor: Podmiejski
Barierki są po to by oddzielic nie pasy a KIERUNKI ruchu.Przypomne że w wypadku sumują się prędkości pojazdów i to jest przyczyną choćby takich tragedii jaką ostatnio spowodował dostawczy furgon. NIECH ZOSTAJĄ SAM NA SAM ZE SWOIMI UMIEJĘTNOŚCIAMI - PRZEWIDYWANIEM - ROZUMEM na barierkach po swojej stronie jezdni a nie zabijają Bogu ducha winnych jadących w przeciwną stronę.
NIE DAJ SIĘ ZABIĆ

: |21 Paź 2011|, o 20:47
autor: lelo
Podmiejski pisze:Przypomne że w wypadku sumują się prędkości pojazdów i to jest przyczyną choćby takich tragedii jaką ostatnio spowodował dostawczy furgon.
Tylko że "dostawczy furgon" nie był sprawcą ostatniej tragedii.

: |23 Paź 2011|, o 21:26
autor: Podmiejski
Masz rację - przepraszam.
Niewłaściwie to sformułowałem.
Niemniej jednak meritum tematu to JAK MOŻNABY POPRAWIĆ BEZPIECZEŃSTWO NA GÓRCE REKOWSKIEJ - a bariery oddzielające kierunki ruchu nie pozwoliłyby na zaistnienie zderzenia czołowego.
I o to mi głównie chodziło.
I nadal będę sie przy tym rozwiązaniu upierał bo w w praktyce na wspomnianym odcinku "siódemki" widzę jak to działa.

: |23 Paź 2011|, o 22:34
autor: ArturB
Na S6 na wysokości Karwin/Osowej swego czasu jeden kierowca udowodnił pisząc SMSa jak skuteczne owe barierki są zabijając jadących z naprzeciwka.

Ten naród MUSI zrozumieć albo staniemy się narodem kalek i młodych trupów że MUSI zacząć odpowadać za to co robi na drodze, MUSI zrozumieć po co są znaki i że w wiekszości NIE sa bez sensu.
Zadne barierki i zadna ochrona betonowa NIE zapewni bezpieczeństwa przed osobami pozbawionymi rozumu, może tylko zazwyczaj dużym kosztem łagodzić tragiczne skutki.

Rekowska Góra - pomysły na zmniejszenie liczby wypadków

: |4 Gru 2011|, o 14:09
autor: Podmiejski
Wiesz co?
W temacie "jak poprawić bezpieczeństwo" piszesz "ten naród MUSI"
...wieszcz, cholera...
Weź się za coś realnego a nie "zadymasz" w NARODOWE PRZEZNACZENIE.
Wymyśl coś, zrób coś a nie tylko piszesz o tym co (wg ciebie) MUSI się stać SAMO.
Dobre na program przedwyborczy ale poza tym - o d...potłuc!
Chcesz coś KONSTRUKTYWNEGO wnieśc do dyskusji o porawie bezpieczeństwa to nie pisz: "niech sie dzieje wola nieba z nią się zawsze godzić trzeba"
Nie pisz mi że znajdzie się zawsze wiekszy idiota i ze nic nie należy robić tylko narzekać i czekać!!!!
Nie masz nic do zaproponowania to po prostu nie zabieraj głosu - ludzie którzy wychodzą z założenia "i tak nic to nie da i tak się nie uda" i ci - nie posuwają tego świata do przodu!
...wkurzają mnie piep... filozofo-malkontenci....

Rekowska Góra - pomysły na zmniejszenie liczby wypadków

: |4 Gru 2011|, o 18:11
autor: ArturB
Kto jak kto ale konstruktywnie w tym sprawach to ja się nabiegałem i natłumaczyłem i efekty w Redzie widać bo trafiłem na intelektualnie podatny grunt.
A id nawet do ZDW czy GDDKiA pisałem z konkretami i zgłaszałem konkrety.
Tyle że oni raz że reprezentują beton intelektualny z lat 70 tych , autostrady , bariery ludzie na końcu... a dwa że nawet jak zrozumieją że daleko tak nie ujada to nie zliwkidują problemu którym jest zmiana mentalności polaków.

Cytat z wypowiedzi francuza po wczorajszym wypadku w Gdyni w którym latałay kończyny na wszystkie strony:
Few years ago I was in Poland for the first time. I was going back to France by bus. I never ever saw an accident in my life in France or wherever else. But the one I saw in Poland was just horrible. A car cut into half, 4 dead people, blood everywhere.

I'm sorry, but you have the worst "drivers" in Europe (I travelled quite a lot around Europe).

I finish my work quite late (about 22-23h00), and when I see all these "KUBICA" driving like hell in the street at night, it doesn't surprise me such accidents.
Może i jestem malkonentem ale się starałem i staram coś zmienić, ciekawym co ty zrobiłeś w tej kwestii konstruktywnego.
Ja parę lat temu zacząłem od siebie, zacząłem jeździć w Polsce tak jak jeżdziłem po przekroczeniu granicy północnej czy zachodniej czyli tak jak Dyńczycy czy Holendrzy czy Niemcy u Siebie.

PS: Ja absolutnie nie mam nic przeciwko temu że ktoś się rozpoławia, rozrzuca swoje kończyny na wszystkie strony lub też masakruje swoją rodzinie, choć zawsze szkoda osób niewinnych. Ale dopóki doputy nie zagraża mi i mojej rodzinie, a niestety zazwyczaj cierpią osoby postronne, ponoszą straty materialne lub zdrowotne a patałachy które to powodują często wychodzą bez szwanku i od razu zwalają winę na słabszego np pieszego który zginał i się już bronić nie może.

Rekowska Góra - pomysły na zmniejszenie liczby wypadków

: |5 Gru 2011|, o 11:15
autor: Podmiejski
1. Nie rozliczam cię z tego co robiłeś tylko z tego co piszesz w tym temacie.
2. Jesli chcesz być lepiej/szerzej pojmowany - pisz po polsku.
3. Nic nie zrobiłem poza tym że podałem w temacie propozycję...
4 ...rozwiązania które ściśle koresponduje z dalszą częścia twojej wypowiedzi:chronić postronnych
W Niemczech - postawiliby mur w tym miejscu.
MUR: niech się o niego rozwali ten co nie zachowuje ostrożności.
Rozumiesz ideę?
Możemy dywagować w różnych kierunkach - a ja wiem (bo widze jeżdżąc) ile czasu zajęłoby wywiercenie i wbicie słupków do których mocuje się "bandy".
Ani to ekstremalnie drogie ani kłopotliwe za to ewidentnie zabezpieczające przed najgorszym w wypadku: wyjechaniem na przeciwległy pas ruchu.
Wiesz jakim efektem psychologicznym dla kierowcy jest perspektywa uderzenia w jakąkolwiek przeszkodę? Popatrz jak mocno zwalniają na "esach" czy też innych szykanach na drodze!
Wiesz jak bardzo będa uważać "orły kierownicy" by nie: spowodować wypadek (bo oni to oczywiście "miszczunie") - tylko OBETRZEĆ boczkiem swoją kochaną furkę?...
Gwarantuję!
Jakie widzisz wady tego rozwiązania - napisz proszę.

Rekowska Góra - pomysły na zmniejszenie liczby wypadków

: |5 Gru 2011|, o 17:07
autor: ArturB
Podmiejski pisze: W Niemczech - postawiliby mur w tym miejscu.
MUR: niech się o niego rozwali ten co nie zachowuje ostrożności.
Rozumiesz ideę?
...to chyba oczywiste ze tam jest inne podejscie do chronienia, u nas mysli sie o ochronie piratów i zagwarantowaniu im prawa do wolnosci i łamania prawa na drogach, u nich o ochronie postronnych osob a przedewszystkim slabszych uczestnikwo ruchu.
Podmiejski pisze: Wiesz jakim efektem psychologicznym dla kierowcy jest perspektywa uderzenia w jakąkolwiek przeszkodę? Popatrz jak mocno zwalniają na "esach" czy też innych szykanach na drodze!
Tu masz racje na zachodzie zawęża się drogi bo to prowadzi do obnizenia prędkości u nas się je poszerza by zagwarantować większa prędkość piratom kosztem np pieszych patrz przykłąd Reda ul Gdańska i chodniki po 1m szerokości czy w skrajnych przypadkach 20cm koło słupów VIaToll.

Rekowska Góra - pomysły na zmniejszenie liczby wypadków

: |5 Gru 2011|, o 21:59
autor: therminator
Witam,
Jest taki esowaty odcinek na krajowej 7-ce w okolicach Olsztynka - jeden z wielu czarnych punktów.
Jeszcze parę lat temu przy drodze był las krzyży.
Obecnie są tam założone bariery rozdzielające pasy jazdy w przeciwnych kierunkach.
Nie widzę na nich śladów częstej wymiany - co świadczy o tym, że kierowcy ich nie szlifują a tym bardziej nie przekraczają.
Zapewne po ich instalacji spadła liczba czołówek na rzecz napraw lakierniczych.
Gdyby na górce rekowskiej zainstalować bandy rozdzielające pasy ruchu zapewne znacznie spadłaby liczba czołówek na rzecz liczby samounicetwień kierowców bez opamiętania.

Rekowska Góra - pomysły na zmniejszenie liczby wypadków

: |5 Gru 2011|, o 22:19
autor: sad1
bieniek2910 pisze:To nie kwestia opon,samochodu czy talentu. Zakręty są źle wyprofilowane, na suchej nawierzchni jak się jedzie powyżej 100 km/h to wyciągają, przy mokrej różnie bywa potrafi przy 40 km/h wyciągnąć. Sprawdzone nie tylko przeze mnie ale także przez znajomych.

to prawda 3 lata temu też miałam taki wypadek , jadąc do Pucka po deszczu wpadliśmy w poślizg i zniosło nas na przeciwległy pas a z zakrętu wyjechał bus i uderzył w nas tylko cudem żeśmy przeżyli , nie byliśmy połamani tylko bardzo potłuczeni . Nie trzeba mieć talentu , na tamtym odcinku jest po prostu żle wyprofilowana droga a nawierzchnia jest tak śliska że po deszczu można na niej na butach się ślizgać bez żadnego wysiłku .

: |6 Gru 2011|, o 07:44
autor: Huherko
To jest prawda z tym wyprofilowaniem, barierki są dobre, owszem, ale na w miarę szerokich ulicach. Tutaj będzie taka akcja, że jak będzie jechała ciężarówka do góry 40 km/h to strach będzie ją wyprzedzić, bo po prawej będzie kolos, który się na tych serpentynach ledwo wyrabia, a od drugiej strony barierka. Naprawdę nie chciałbym być między ciężarówką a barierką kiedy ona wpadnie w poślizg.

Poza tym, dalej w stronę Pucka jest też kilka takich kawałków trasy, które aż proszą o to, by przydepnąć, jeżeli to wina kierowców to teoretycznie tam powinno być więcej wypadków, prawda ?

: |8 Gru 2011|, o 10:14
autor: Podmiejski
Huherko pisze:...że jak będzie jechała ciężarówka do góry 40 km/h to strach będzie ją wyprzedzić, bo po prawej będzie kolos, który się na tych serpentynach ledwo wyrabia, a od drugiej strony barierka. Naprawdę nie chciałbym być między ciężarówką a barierką kiedy ona wpadnie w poślizg.
eeee.... jest NAKAZ wyprzedzania?
Musisz wyprzedzać jak ci rozum-doświadczenie-umiejętności doradzają ci coś innego?!
Ale nawet -w twojej ekstremalnej sytuacji - to wolisz się znaleźć między ciężarówką a barierką czy zostać wypchniętym na pas przeciwnego ruchu?

A wyobrażasz sobie inną sytuację: pchasz się pod górkę* /z górki* (*niepotrzebne skreslić) z bezpieczną prędkością Bogu ducha winny a tu z przeciwka wylatuje jełop który chce się zabić za wszelką cenę. A ty zdążysz pomyśleć: dlaczego MNIE TEŻ?!
Mało takich wypadków na tej pieprz... górce?!

Zrobili remont i dalej JEST KICHA.
Kasy nie mają.
Można - jak statystyka ankiety: NIC NIE ROBIĆ - można zrobić coś najtańszym kosztem i szybko.
I SKUTECZNIE.
Popatrz na mieście w jakim tempie wbijaja te blachy - i dla mnie to wystarczy.
Jak mnie poprzesz być może ktoś, kiedyś uściśnie ci ręke i powie: uratowałeś mi chłopie życie.
To tylko kwestia wyobraźni.

@ArturB. - pokaż mi bezsens tego o co walczę a jak nie - to poprzyj; pomóż zadziałać.
Wam młodszym - łatwiej.

: |8 Gru 2011|, o 10:34
autor: Huherko
Podmiejski pisze:eeee.... jest NAKAZ wyprzedzania?
Nie ma, a chcesz się całą trasę tłuc 40km/h? Bo ja nie. Nie na to żyjemy w 21 wieku, żeby poruszać się z prędkością furmanki tylko dla tego, że jakiś pseudoarchitekt wymyślił projekt, który dzisiaj stwarza zagrożenie dla życia. A respektować trzeba też to, że jadą pojazdy które chcąc nie chcąc, nie mogą jechać szybciej.
A wyobrażasz sobie inną sytuację: pchasz się pod górkę* /z górki* (*niepotrzebne skreslić) z bezpieczną prędkością Bogu ducha winny a tu z przeciwka wylatuje jełop który chce się zabić za wszelką cenę. A ty zdążysz pomyśleć: dlaczego MNIE TEŻ?!
Jasne że nie, ale i w Twojej hipotezie i w mojej ginie lub jest poszkodowany niewinny kierowca.