Wywóz śmieci w Redzie po 1 lipca 2013 (nowy system)
Ludzie o czym wy tu piszecie o prasowaniu zgniataniu jak ta firma nie przestrzega harmonogramu wywozki. Ma obowiazek wywozic smieci z domow wielorodzinych, wspolnot dwa razy w tygodniu a wywozi tylko raz pryklad ;Osiedle Bocianie Gniazdo -wtorek i piatek nie pojawili sie od poprzedniego piatku moze jutro laskawie sie pojawia. I co ta nowa ustawa na dala- monopol i etaty w urzedzie.URZAD MIASTA NIECH TAK DALEJ POSTEPUJE Z ZALATWIENIE TEJ SYTUACJI WYBORY NA JESIEN
aj... bo tam płacisz za takową butelkę kaucję, nic za darmo nie ma, nawet za Odrą.Huherko pisze:Dla mnie wyrzucanie plastikowych butelek jest wgl dziwne. Wiem że porównywanie Polski do zachodu jest bezcelowe, ale spróbuję: W Niemczech jest taka opcja, że plastikowe butelki nie są wyrzucane a oddawane do automatów (takich jak na but szklane) automat te butelki zgniata a i gratis dostajemy kuponik na zakupy w danym sklepie lub zwrot gotówki, to są co prawda centy, ale jak sobie pomyślę że w DE za oddanie plastikowej butelki dostaje się zwrot kasy a w polsce za oddanie plastikowej butelki ja muszę jeszcze zapłacić to się zastanawiam czy oni nas czasem nie okradają.
Chyba jestem jakiś nienormalny. Ja butelki zgniatam nogą (prawą)...dwa tupnięcia i gotowe. Kartony przecinam nożem, lub "ręcyma" bez narzędzi...zawsze się mieszczą w workach.
Przypuszczam, że kazdy ma w domu jakieś nogi, rece, ostre narzędzia....gorzej moze być z chęciami
Przypuszczam, że kazdy ma w domu jakieś nogi, rece, ostre narzędzia....gorzej moze być z chęciami
U mnie w domu też zgniatamy plastikowe butelki, pojemniki po np jogurtach da się włożyć jeden w drugi - żaden problem, aby zmieścić się w worku; pewnie jest nas "nienormalnych" jeszcze trochę więcej.
Oddawanie plastikowych butelek w sklepach występuje nie tylko w Niemczech, również w Szwecji to funkcjonuje.
Oddawanie plastikowych butelek w sklepach występuje nie tylko w Niemczech, również w Szwecji to funkcjonuje.
Również zgniatam wszystkie możliwe odpady które wyrzucam do pojemników do segregacji, zastanawia mnie tylko dlaczego tych informacji nie ma na ulotkach informujących o selekcji śmieci. Taka informacja mogła by zostać również zamieszczona na pojemnikach.
Najwidoczniej formie zajmującej się wywozem odpadów płacą za objętość opróżnianych pojemników, a nie za tonaż
Najwidoczniej formie zajmującej się wywozem odpadów płacą za objętość opróżnianych pojemników, a nie za tonaż
Wg mnie to zgniatanie wynika ze zdrowego rozsądku, aby worki ze śmieciami nie zajmowały dużo miejsca. A zdrowego rozsądku nikogo nie nauczy się za pomocą instrukcji. Z tego co wiem, Remondis nie jest opłacany wg kryterium objętości wywożonych śmieci, ale może wypowie się na ten temat ktoś, kto jest w tej sprawie bardziej kompetentny.szubi81 pisze:Również zgniatam wszystkie możliwe odpady które wyrzucam do pojemników do segregacji, zastanawia mnie tylko dlaczego tych informacji nie ma na ulotkach informujących o selekcji śmieci. Taka informacja mogła by zostać również zamieszczona na pojemnikach.
Najwidoczniej formie zajmującej się wywozem odpadów płacą za objętość opróżnianych pojemników, a nie za tonaż
No właśnie o to chodzi. Od wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych śmieci powinny być odbierane min. 2x w tygodniu. A są chyba tylko 1x (w mnie tylko w poniedziałek, ale nie dam głowy).Ludzie o czym wy tu piszecie o prasowaniu zgniataniu jak ta firma nie przestrzega harmonogramu wywozki. Ma obowiazek wywozic smieci z domow wielorodzinych
Zauważyłem ostatnio, że wylewają się też niesegregowane śmieci. Chcecie fotki?
Co do zgniatania butelek, znacznie łatwiej zrobić to za pomocą prasy w śmieciarce - i nie bronię nas - mieszkańców, ale efekt jest ten sam. Kiedyś, kiedy SM miała umowę na wywóz było znacznie lepiej. Nie było w ogóle problemu przepełnionych śmietników. Teraz śmietniki są otwarte (mam na myśli klapy), stanowią wylęgarnię dla robactwa i karmnik dla lisów - ale to już wina mieszkańców.
Wracając do opakowań - z obserwacji własnych widzę, że plastik i sortowanie odbywa się dopiero przy pojemnikach. Tą sprawę ze śmieciami trzeba sensownie rozwiązać.
Zapraszam na bloga o finansach - http://wnioseknabiznes.blox.pl/
Widocznie Urzad Miasta to przerasta zeby wymoc od tej firmy wypelnianie charmonogramu wywozki smieci z wspolnot ,spoldzielni 2 razy w tygodniu . Co to za kara 50 zl od punktu nie wywiezionego ktory musi byc jeszcze zgloszony bo inaczej zero kary.W taki sposob ta firma ma wkalkulowane ze lepiej nie wywozic 2 razy w tygodniu tylko raz i zaplacic 50 zl albo i nawet nic jak zaden mieszkaniec nie zglosi do miasta ze nie zostaly wywiezione smieci
To tak jest jak się wybiera firmę która jest najtańsza ale nie zawsze w stanie podołać jest swoim obowiązkom. A tak na marginesie może ktoś jest zorientowany jak miasto naliczało koszty wywozu śmieci ponieważ moje próby dowiedzenia się tego od "fachowców" z Urzędu Miasta za żadne skarby świata się tego nie mogłem dowiedzieć. Jeżeli prawdą jest że firma Remondis dostaje nie całe 6 złotych od osoby za wywóz śmieci to dlaczego za segregowane płacę 13 złotych. Jest to o tyle dziwne że przed 1 lipca 2013 roku za nie segregowane płaciłem 9.03 złotych od osoby. Kto na mnie zarabia ?.
Wszystko jest w internecie: Wyniki przetargu
Z wyników przetargu można wyczytać, jaka była wartość zamówienia.
Pamiętajmy, że zgodnie z ustawą, gmina nie może finansować innych działalności z pieniędzy płynących z opłat za wywóz śmieci. A pobierane opłaty idą nie tylko na wywóz śmieci, będący przedmiotem zamówienia. Zgodnie z ustawą są to:
1) odbieranie, transport, zbieranie, odzysk i unieszkodliwianie odpadów komunalnych;
2) tworzenie i utrzymanie punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych;
3) obsługa administracyjna systemu.
Na marginesie. Przed ustawą śmieciową płaciłem za wywóz śmieci 30zł za dwie osoby, a teraz 11zł od osoby (w sumie 33zł). Nie wiem skąd wziąłeś stawki, o których piszesz.
Z wyników przetargu można wyczytać, jaka była wartość zamówienia.
Pamiętajmy, że zgodnie z ustawą, gmina nie może finansować innych działalności z pieniędzy płynących z opłat za wywóz śmieci. A pobierane opłaty idą nie tylko na wywóz śmieci, będący przedmiotem zamówienia. Zgodnie z ustawą są to:
1) odbieranie, transport, zbieranie, odzysk i unieszkodliwianie odpadów komunalnych;
2) tworzenie i utrzymanie punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych;
3) obsługa administracyjna systemu.
Na marginesie. Przed ustawą śmieciową płaciłem za wywóz śmieci 30zł za dwie osoby, a teraz 11zł od osoby (w sumie 33zł). Nie wiem skąd wziąłeś stawki, o których piszesz.
Dzisiaj przechodziłem jedną z ulic w Redzie, w której dominuje zabudowa domów jednorodzinnych. Byłem w szoku, bo przed wieloma domami leżało po 4,5,6 worków z plastikami, czekających na odbiór. A w środku głównie niezgniecione i zakręcone butelki. Jak to wytłumaczyć? Czy ludzie naprawdę wolą gromadzić po kilka worków ze śmieciami, niż poświęcić chwilę czasu na odkręcenie nakrętki i zgniecenie butelki? Chyba jest jeszcze sporo do zrobienia w zakresie edukacji mieszkańców z ekologii.
Też się nad tym zastanawiałem. Myślę, że ludziom sie nie chce, a w domu jest miejsce na składowanie worów (ja trzymam je w piwnicy) więc pakują te plastiki.Zigi pisze:Dzisiaj przechodziłem jedną z ulic w Redzie, w której dominuje zabudowa domów jednorodzinnych. Byłem w szoku, bo przed wieloma domami leżało po 4,5,6 worków z plastikami, czekających na odbiór. A w środku głównie niezgniecione i zakręcone butelki. Jak to wytłumaczyć? Czy ludzie naprawdę wolą gromadzić po kilka worków ze śmieciami, niż poświęcić chwilę czasu na odkręcenie nakrętki i zgniecenie butelki? Chyba jest jeszcze sporo do zrobienia w zakresie edukacji mieszkańców z ekologii.
Swoja drogą ile trzeba wypic tych wszystkich napojów aby przez miesiąc nazbierać 5-6 worów...no, ale kto bogatemu zabroni?