Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Bałagan organizacyjny w SP2 w Redzie
Fakt: sytuacja jaką mamy aktualnie z rozbijaniem, przekładaniem czy jak tam kto chce to nazwać obecnych klas Iszych jest klasycznym przykładem ignorowania potrzeb dzieci jak i ich rodziców. Pomijam fakt , że obecnie wina za taki stan rzeczy jest jak sądzę spędzana umyślnie na rodziców z konkretnych klas. Bo nie pozwolili sobie bez słowa sprzeciwu na jakie kolwiek tasowanie dzieci i zaznaczam iż nie godzili się by JAKĄ KOLWIEK KLASĘ rozbić i przeładować inne.
Mi jak i innym rodzicom, z którymi rozmawiam zależy na pozostawieniu obecnego stanu ilościowego klas i 5 oddziałów. Niestety, widzę iż są trójki które mają to głęboko schowane i jak juz wspomniałam nosy w dół i co nas to... Ciekawa jedynie jestem czemu jedna z klas sama ( zaznaczam "podobno") zorganizowała sobie spotkanie z p. Kanią?
Ze swojej strony proszę o opinie bo mam zamiar zgłosić prośbę o zebranie wszystkich zainteresowanych rodziców klas pierwszych , nie każde oddzielnie, z Panią Dyrektor i Osobami z wydziału oświaty. Ponoć istnieje zarządzenie ministerialne o niezbyt licznych klasach 1-3 jak również o stabilizacji i braku "stresu" wynikającego ze zmian tak drastycznych jak : zmiana nauczyciela, klasy, przyjaciół.
Dzielmy się opiniami i zróbmy coś , ja zaczęłam i mam w nosie co na to dyrekcja a na krzywde dzieci się nie godzę.
Mi jak i innym rodzicom, z którymi rozmawiam zależy na pozostawieniu obecnego stanu ilościowego klas i 5 oddziałów. Niestety, widzę iż są trójki które mają to głęboko schowane i jak juz wspomniałam nosy w dół i co nas to... Ciekawa jedynie jestem czemu jedna z klas sama ( zaznaczam "podobno") zorganizowała sobie spotkanie z p. Kanią?
Ze swojej strony proszę o opinie bo mam zamiar zgłosić prośbę o zebranie wszystkich zainteresowanych rodziców klas pierwszych , nie każde oddzielnie, z Panią Dyrektor i Osobami z wydziału oświaty. Ponoć istnieje zarządzenie ministerialne o niezbyt licznych klasach 1-3 jak również o stabilizacji i braku "stresu" wynikającego ze zmian tak drastycznych jak : zmiana nauczyciela, klasy, przyjaciół.
Dzielmy się opiniami i zróbmy coś , ja zaczęłam i mam w nosie co na to dyrekcja a na krzywde dzieci się nie godzę.
zapewne dlatego, ze sie najlepiej rodzice zmobilizowali, jesli tak jest. czemu inne nie podjęły podobej akcji nie wiem. Sytuacja jest taka, że mogą sie tym faktem zainteresować media. Wtedy kuratorium nie do końca z "niewiadomych" przyczyn nie zajmie się sprawą. Działajmy, puki nie jest za późno, chodzi o nasze dzieci!!!Ciekawa jedynie jestem czemu jedna z klas sama ( zaznaczam "podobno") zorganizowała sobie spotkanie z p. Kanią?
Ze swojej strony proszę o opinie bo mam zamiar zgłosić prośbę o zebranie wszystkich zainteresowanych rodziców klas pierwszych , nie każde oddzielnie, z Panią Dyrektor i Osobami z wydziału oświaty. Ponoć istnieje zarządzenie ministerialne o niezbyt licznych klasach 1-3 jak również o stabilizacji i braku "stresu" wynikającego ze zmian tak drastycznych jak : zmiana nauczyciela, klasy, przyjaciół.
Dzielmy się opiniami i zróbmy coś , ja zaczęłam i mam w nosie co na to dyrekcja a na krzywde dzieci się nie godzę.
Należy napisać do Burmistrza, Kuratorium, do Pani Dyrektor i do mediów, aby sprawa nie została zamieciona pod dywan!!! Z tego co rodzice zauważyli krytykę neguje krzykiem, typowy objaw kiedy brak merytorycznych argumentów. Straszy znajomościami, a to nie ładnie na takim stanowisku. Ciekawe czy powiedziałaby to samo i w ten sam sposób przy włączonym mikrofonie? Chwali się, że wybrano ją na kolejne lata, ale co to za sukces, kiedy nie było innych kandydatów?
Może tak poprosić o arbitraż pana Burmisytrza, nie panią Kanie, z którą Pani Dyrektor dobrze się "zna".
Może tak poprosić o arbitraż pana Burmisytrza, nie panią Kanie, z którą Pani Dyrektor dobrze się "zna".
Nasza klasa złożyła pismo z prośbą o wyjasnienie przyczyn zaistniałego stanu rzeczy do dyrekcji i wiadomości gminy i kuratorium. Chodzi mi o to iz kiedy , powiedzmy agitowałam o wspólny front doczekałam się tylko dziwnych spojrzeń z innych klas. To nie , że inna klasa jest bardziej stanowcza . Uważam iż nie mozna iść na wojnę, bo to tym grozi, bez powiadomienia o tym innych i bronienia tylko "swoich".
Może tak poprosić o arbitraż pana Burmistrza, nie panią Kanie, z którą Pani Dyrektor dobrze się "zna".
Arbitraż Burmistrza? Przecież Dyrektor chełpi się bardzo wielką osobista przyjaźnią z naszym szeryfem. Pani Kania jest z kolei osobą nie dopuszczająca zdania odmiennego od jej osobistych działań.
Niestety w media tez już nie wierzę przerabiałam to tak stronniczych to nie widziałam.
Proszę ponownie: nie siedźmy w internecie ale zarządajmy spotkania w szkole! Nie bójmy się, co nam może sie stać? Wyrzuci nam dzieci ze szkoły? Będzie mobbingować co uprawia ze swoimi nauczycielami tyle , że pracownicy faktycznie się boją i nic nie powiedzą bo prace każdy chce mieć.
Może tak poprosić o arbitraż pana Burmistrza, nie panią Kanie, z którą Pani Dyrektor dobrze się "zna".
Arbitraż Burmistrza? Przecież Dyrektor chełpi się bardzo wielką osobista przyjaźnią z naszym szeryfem. Pani Kania jest z kolei osobą nie dopuszczająca zdania odmiennego od jej osobistych działań.
Niestety w media tez już nie wierzę przerabiałam to tak stronniczych to nie widziałam.
Proszę ponownie: nie siedźmy w internecie ale zarządajmy spotkania w szkole! Nie bójmy się, co nam może sie stać? Wyrzuci nam dzieci ze szkoły? Będzie mobbingować co uprawia ze swoimi nauczycielami tyle , że pracownicy faktycznie się boją i nic nie powiedzą bo prace każdy chce mieć.
Z tego co słyszeliśmy jest odwrotnie, własnie z panem Burmistrzem nie ma idealnej zgody, natomiast z vice i owszem. Martwi mnie, że kosztem tych rozgrywek będą dzieci!caterinas pisze:
Może tak poprosić o arbitraż pana Burmistrza, nie panią Kanie, z którą Pani Dyrektor dobrze się "zna".
Arbitraż Burmistrza? Przecież Dyrektor chełpi się bardzo wielką osobista przyjaźnią z naszym szeryfem. Pani Kania jest z kolei osobą nie dopuszczająca zdania odmiennego od jej osobistych działań.
W Redzie mieszkamy od września zeszłego roku , dwoje z trojga dzieci uczęszcza do 2. Syn jest w drugiej , córka w 3 klasie ...zapisując dzieci do szkoły byłam bardzo zdziwiona ,że jest tak dużo klas i są mało liczne... Z postów jednak wynika ,że dyrekcja planuje jakieś zmiany ...nie wiedziałam ...
witam wszystkich tak z tego co sie uslyszalo od innych rodzicow bo Pani Dyrektor planuje rozwiazac pierwsza klase i wiedziala o tym fakcie od grudnia i ukrywala caly czas przed rodzicami.Az zaczely dochodzic do rodzicow glosy o rzekomym losowaniu. W ktorym maja brac udzial wszystkie klasy z tego co wiem to zawsze sie rozwiazywalo ostatnia klase tym bardziej ze sa tam dzieci zbierane a w innych klasach sa dzieci ktore uczesczczaly do zerowki i razem zly do pierwszych klas . Na zebraniu pani Dyrektor wrecz obiecywala ze te dzieci beda mnialy tego samego nauczyciela do klasy 3 .Ale jak widac pani Dyrektor niewie jak sobie poradzic z takim problemem to wymyslila losowanie ale my rodzice bedziemy walczyc by do tego nie dopuscic bo najwarzniejsze jest dobro dziecka " Szkola powina uczyc i wychowywac a nie zskodzic " ROZCZAROWANA MATKA JEDNEGO Z UCZNI
Ostatnio zmieniony |6 Maj 2013|, o 18:19 przez karo, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak się skałada, że znam kilku dyrektórów szkół oraz inne osoby z oświaty.
Z tego co udało się zweryfikować, jest podstawa prawna wykluczająca taką możliwość
jak losowanie. Szkoła to nie hazard.
Tu liczy się doswiadczenie, opinia merytoryczna pracy nauczyciela, opinia rodziców, środowiskowa.
To wszystko powinna uwzględniać Dyrektor przy podejmowaniu decyzji.
Dyrektor jest managerem, powinien planować, przewidywać.
Ukrywanie informacji o problemach od grudnia, licząc, że jakoś to będzie, nie jest cechą dobrego managera.
Co innego jest słabe planowanie naszego miasta.
Jak można obcinać dotacje na klasy w szkołach, zmniejszać liczbę klas, kiedy miasto się rozwija,
osiedla coraz większe, dochodzą dzieci?
Jak mozna patrzeć na kwestie meldunkowe, kiedy ma zostać zlikwidowany.
Statystyki w takim momencie tracą sens!!!
Czy ktoś to przewiduje w UM???
Z tego co udało się zweryfikować, jest podstawa prawna wykluczająca taką możliwość
jak losowanie. Szkoła to nie hazard.
Tu liczy się doswiadczenie, opinia merytoryczna pracy nauczyciela, opinia rodziców, środowiskowa.
To wszystko powinna uwzględniać Dyrektor przy podejmowaniu decyzji.
Dyrektor jest managerem, powinien planować, przewidywać.
Ukrywanie informacji o problemach od grudnia, licząc, że jakoś to będzie, nie jest cechą dobrego managera.
Co innego jest słabe planowanie naszego miasta.
Jak można obcinać dotacje na klasy w szkołach, zmniejszać liczbę klas, kiedy miasto się rozwija,
osiedla coraz większe, dochodzą dzieci?
Jak mozna patrzeć na kwestie meldunkowe, kiedy ma zostać zlikwidowany.
Statystyki w takim momencie tracą sens!!!
Czy ktoś to przewiduje w UM???
Po kilku telefonach, mailach i godzinach w sieci objawił się pewien obraz. Każdy na każdego zwala winę i nijak nie chce wziąć odpowiedzialności. Jest pewien pomysł i chciałabym abyśmy odnieśli się do niego. Dowiedziałam się iż są ludzie w Gminie którzy pomogli by społeczności ale musimy się " zdeklarować" co do propozycji zwołania spotkania Dyrekcji wraz z Radnymi i p. Kanią oraz rodzicami zaniepokojonymi sposobem zarządzania naszą szkołą. Prosiłabym o pomoc w zredagowaniu pisma do dyrekcji, taką droga musimy iść, o zwołanie spotkania rodziców z zaproszeniem przedstawicieli Gminy ( p. Kania, p. Kamiński i radni z naszego okręgu) w kwestiach problemów narastających w naszej szkole: roszady klasowe, ilości w oddziałach, brak strony internetowej, brak tablic interaktywnych i inne , które na pewno zauważyliście. Jest szansa nie zmarnujmy jej.
Myślę, że propozycja spotkania w wiekszym gronei zainteresowanych jest jak najbardziej na miejscu. Nie możemy, my jako rodzice przejść obojętnie obok takich sytuacji, która rzutuje na Nasze dzieci.
Odnoszę wrażenie, że niektórzy z rodziców boją się p.Dyrektor, zapominająć, że to właśnie Dyrektor szkoły jest dla Nas a nie my dla Dyrektora. Odnosze wrażenie, że jeżeli wszyscy sięzbierzemy, zorganizujemy spotkanie wszystkich rodziców, przedstawicieli UM i Dyrektora - to uda nam się co najmniej dojść do porozumienia w tej kwestii. Nie jest ważne, czy rozwiązać Ia, Ib czy Id ale jest ważne aby żadna z tych klas nei została rozwiązana ! I to jest chyba dla Nas priorytetem. A później można walczyć o to, co w innych szkołach w gminie jest normalne: strona www, tablice interaktywne, więcej zajęć pozalekcyjnych i zmianę dyrekcji - bo uważam, że jest to potrzebne.
Odnoszę wrażenie, że niektórzy z rodziców boją się p.Dyrektor, zapominająć, że to właśnie Dyrektor szkoły jest dla Nas a nie my dla Dyrektora. Odnosze wrażenie, że jeżeli wszyscy sięzbierzemy, zorganizujemy spotkanie wszystkich rodziców, przedstawicieli UM i Dyrektora - to uda nam się co najmniej dojść do porozumienia w tej kwestii. Nie jest ważne, czy rozwiązać Ia, Ib czy Id ale jest ważne aby żadna z tych klas nei została rozwiązana ! I to jest chyba dla Nas priorytetem. A później można walczyć o to, co w innych szkołach w gminie jest normalne: strona www, tablice interaktywne, więcej zajęć pozalekcyjnych i zmianę dyrekcji - bo uważam, że jest to potrzebne.
Salon VICTIS https://www.facebook.com/victisreda/
Jedyna Kandydatura - w tym właśnie problem!!!
Co się chwalić wygraną, skoro była automatyczna.
Nie było kogo pokonać, z kimś się porównać.
To, że jedyna nie oznacza najlepsza niestety.
Jak widać braków jest sporo.
Czemu nie ma elektronicznego dziennika?
Dlaczego kiedy rodzice za własne pieniądze wyposażają sale,
to Dyrekcja się chwaliła ile to nie zrobili.
Na początku września zawsze leci fala doskonałości,
pod koniec roku widać co z tego wyszło.
Na koniec, żeby nie było, że tylko neguje tego co udało się osiągnąć,
jednak w konfrontacji z innymi szkołami często wypada to strasznie blado i słabo.
Co się chwalić wygraną, skoro była automatyczna.
Nie było kogo pokonać, z kimś się porównać.
To, że jedyna nie oznacza najlepsza niestety.
Jak widać braków jest sporo.
Czemu nie ma elektronicznego dziennika?
Dlaczego kiedy rodzice za własne pieniądze wyposażają sale,
to Dyrekcja się chwaliła ile to nie zrobili.
Na początku września zawsze leci fala doskonałości,
pod koniec roku widać co z tego wyszło.
Na koniec, żeby nie było, że tylko neguje tego co udało się osiągnąć,
jednak w konfrontacji z innymi szkołami często wypada to strasznie blado i słabo.
Polecamy
