Betlejem - Internet po świetle ?

[kowalski]

Napewno wielkosc firm Plast-comu i Interkaru ani ich fundusze nie pozwalały w tamtym czasie na inwestycje w swiatłowody.Inne firmy poza Chopinem nie były zainteresowane inwestycjami w Redzie.Miasta nie stać było na takie inwestycje.Bardziej potrzebne są burzówki i chodniki niż kanały telekomunikacyjne.

[Huherko]

Położenie kabla czy światłowodu nie jest problemem. Chopin kopie swoje kanały przeważnie w trawnikach, poboczach, przez ulice przechodzą przewiertami sterowanymi więc nie ma problemu z rozkuwaniem ulic itd. ale Chopin tak jak inni operatorzy nie będą pchać się w tereny gdzie ich nie chcą i gdzie ta inwestycja się nie zwróci. Kilka lat temu akurat Chopin stawiał swoje skrzynki na Betlejem i wiele ludzi wychodziło do ekipy ze zdziwieniem na twarzy bo po co kładą tutaj kable skoro my mamy anteny. Wiadomo, że w przypadku kiedy ludzie nie chcą korzystać z kablówki to tych kabli nikt tam nie położy ot tak, żeby sobie po prostu leżały.

[therminator]

Panie Damianie,

Co ma "gospodarskie" działanie do projektu technicznego ulicy i kosztów budowy? Jak projekt nie uwzględnił budowy kanalizacji teletechnicznej wzdłuż ulicy, to mieszkańcy mają sfinansować jej budowę i przekazać gminie / operatorowi?

Ma i to bardzo wiele.
No właśnie dlaczego projekt nie uwzględnił?
Bo nikt nie pomyślał o tym co jest mieszkańcom potrzebne teraz i w przyszłości?

Z całym szacunkiem, ale tekst pod tytułem "nikt nie pomyślał/zrobił/powiedział" nie jest tutaj najlepszy.
Nikt oznacza: ja, Ty, On, Ona, Oni, czyli wszyscy mogli pomyśleć, a jak wszyscy to nikt, bo każdy patrzy na innego ...
Zgadzam się, że Ktoś, a dokładnie profesjonaliści odpowiadający za inwestycję (czyli ci co się znają i biorą za to pieniądze) powinni byli przewidzieć, że budując kanalizę teletechniczną przy drodze:
1. spowodują, że nie trzeba będzie pruć wielu nawierzchni i podjazdów przy układaniu nowych instalacji,
2. zarobią w perspektywie czasu kilkudziesięciokrotność inwestycji, gdy za korzystanie z tej infrastruktury zaczną pobierać opłaty (jak to robi np. była Telekomunikacja a obecny Orange).
3. ułatwią operatorom świadczenie usług w tej okolicy poprzez redukcję kosztów budowy infrastruktury a tym samym konkurencyjność usług.
4. w nawiązaniu do punktu powyżej - zwiększą jeszcze atrakcyjność terenów poprzez ich dodatkowe uzbrojenie.

Ja, jako jako zwykły mieszkaniec nie muszę być specjalistą od inwestycji, kontrolować Inwestycje czy pomyślały o wszystkim co jest potrzebne teraz i w przyszłości (nawet jak ja jeszcze o tym nie wiem - a przecież się nie muszę znać i się nie znam).
Czemu nie muszę kontrolować Energii - czy postawiła dobre trafo i ułożyła przewody z odpowiednim zapasem dla nowych przyłączy i zwiększającego się poboru, PGNIG - czy mają odpowiednie przekroje rur gazowych dla nowych odbiorców, PEWIK - czy mają odpowiednie przekroje rur wodnych i kanalizy, pojemność oczyszczalni, itd.
Właśnie z tego samego powodu, z jakiego nie interesuję się ilością studzienek odpływowych na km drogi, grubością warstwy asfaltu, rodzajem kostki czy infrastrukturą towarzyszącą drodze. Za to odpowiadają ludzie z tego żyjący, którzy mają doświadczenie i wiedzę, co i jak ma być zrobione.

Nie wchodźmy proszę do polskiego piekiełka, gdzie to każdy na wszystkim się zna, a najbardziej na tym co inni powinni ....

Pozdrawiam i życzę miłego dnia

[therminator]

Położenie kabla czy światłowodu nie jest problemem. Chopin kopie swoje kanały przeważnie w trawnikach, poboczach, przez ulice przechodzą przewiertami sterowanymi więc nie ma problemu z rozkuwaniem ulic itd. ale Chopin tak jak inni operatorzy nie będą pchać się w tereny gdzie ich nie chcą i gdzie ta inwestycja się nie zwróci. Kilka lat temu akurat Chopin stawiał swoje skrzynki na Betlejem i wiele ludzi wychodziło do ekipy ze zdziwieniem na twarzy bo po co kładą tutaj kable skoro my mamy anteny. Wiadomo, że w przypadku kiedy ludzie nie chcą korzystać z kablówki to tych kabli nikt tam nie położy ot tak, żeby sobie po prostu leżały.

Przyznaję rację.
Niestety szanse na szybki internet mają osiedla domków na peryferiach i wioski - gdyż na to są granty UE.
Betlejem (jako dzielnica miasta) raczej takiej szansy raczej mieć nie będzie.
Jedyna nadzieja zainteresowania operatorów tym regionem może nastąpić przy okazji powstania bloków na niezagospodarowanych przestrzeniach w tej dzielnicy. Ale to takie Pyrrusowe zwycięstwo w dążeniu do szybszych łącz...

Serdecznie pozdrawiam

[jarekm]

Chyba przestaję rozumieć o co chodzi, najpierw mnie krytykujesz a potem piszesz to samo o co mi chodzi.
O jakie piekiełko chodzi, bo ja myślałem że o Betlejem

Mam pytanie czy Ty, On, Ona,Oni są gospodarzami terenu? Bo ja nie jestem więc mnie pomiń.
Nie wiem kto jest właścicielem czyli gospodarzem terenu, miasto , powiat , gmina.
Jeśli ktoś w ramach programu zagospodarowania przestrzennego zaplanował teren pod osiedle i to nieważne czy domków czy bloków to powinien zaplanować również całą infrastrukturę niezbędną.
Nie wiem , może trzeba napisać prościej. Ja najpierw robię instalację , robię haczyki na szafki i obrazki a potem szpachluję i na koniec maluję. I to jest to o co mi chodzi.
Oczywiście zacząć można od malowania.

A wracając do internetu to podczas o ostatniej awarii o której piszesz to przyczyną było uszkodzenie światłowodu. Cała Reda była bez TV i internetu z Chopina.
To co piszesz o zasilaniu skrzynek to jest to problem Chopina od początku istnienia, oszczędność na rezerwowym zasilaniu i UPS
A tak w odpowiedzi na pierwsze Twoje pytanie, to do samego domku to raczej nikt nie doprowadzi światłowodu. Światłowód idzie do szafki na osiedlu a potem to już zwykły kabelek. W blokach do mieszkania też nie dochodzi światłowód

[Darq]

A tak w odpowiedzi na pierwsze Twoje pytanie, to do samego domku to raczej nikt nie doprowadzi światłowodu. Światłowód idzie do szafki na osiedlu a potem to już zwykły kabelek. W blokach do mieszkania też nie dochodzi światłowód

To ja dopowiem że Interkar doprowadza światłowodem bezpośrednio do domku, w większości bloków na których działa tak samo - światełko prosto do lokalu
Ogólnie polecam bombardować operatorów pytaniami o daną lokalizację - wtedy wiedzą że jest popyt i wówczas biorą to pod uwagę szybciej niż później.