Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Połączenie drogowe Leśna-Cegielniana
Ogólnie jestem bardzo za przenoszeniem opłat na tych co używają samochodów i w stopniu zaleznym od wpływu na infr. czyli osobówki mało TIRy dużo, nie używam samochodu a myto w podatkach na drogi gigantyczne łożę jak wszyscy po równo, zaiwaniam rowerem tyś km i g z tego mam, płace na drogi taki sam podatek jak wlasciciel firmy spedycyjnej czy inne osoba jezdzaca samochodem, i dodatkowo skladam sie na drogi na ktore mi nie wolno wjechać B-9, ekspresowki czy autostrady. Nie mowiac juz o tym ze na moim wkladzie w podatki na drogi zeruja osoby jezdzace tymi samochodami przez co fikcyjnie zaniza sie im koszt uzytkowania samochodu, doprowadzajac d takiej sytuacji ze latem nie mam jak rowerem wyjechać z redy bo wszedzie wszystko zastawione jest korkiem samochodowym.
W czym ?
PS: Jeśli opłaty za drogi spłyną na mnie w postaci podwyższonych cen produktów wraz z zmniejszeniem długu publicznego w skutek pokrywania kosztów dróg z bieżących opłat to dobrze. Zapłacę w ten sposób dokładnie za te dobra które wymagały transportu dla mnie konkretnie a nie ogólnie - w sposób sociajlistyczny do wspólnego bagienka.
PS: Jeśli opłaty za drogi spłyną na mnie w postaci podwyższonych cen produktów wraz z zmniejszeniem długu publicznego w skutek pokrywania kosztów dróg z bieżących opłat to dobrze. Zapłacę w ten sposób dokładnie za te dobra które wymagały transportu dla mnie konkretnie a nie ogólnie - w sposób sociajlistyczny do wspólnego bagienka.
ArturB, o Boże...
Zapraszam na bloga o finansach - http://wnioseknabiznes.blox.pl/
stanie w korku wiedząc, że budują się nowe drogi... jest chyba do zniesienia:)
I coś odnośnie systemu opłat
http://reda.naszemiasto.pl/artykul/9297 ... 14aa,1,3,5
http://reda.naszemiasto.pl/artykul/9297 ... 14aa,1,3,5
Arturze widzę, że Twoje poglądy robią się coraz bardziej ortodoksyjne. Jeszcze niedawno pisałeś, że jeździsz samochodem i powtarzałeś jak to dwa razy byś się rozbił na tym szalonym odcinku Mickiewicza-Szkolna a teraz odstawiłeś tą diabelską maszynę? Proponuję zacznij jeszcze jakąś pikietę lub głodówkę żebyś mógł rowerem jeździć po autostradzie bo to przecież jawna dyskryminacja, że wpuszczają tam samochody(w końcu na całym świecie rower to pełnoprawny użytkownik autostrady). A może napisz jeszcze jakieś pismo do naczelnika skarbówki w Wejherowie, że nigdy nie korzystasz z auta czy też autobusu i w związku z tym prosisz o obniżenie podatku dla Twojej osoby? A i tak z ciekawości-załóżmy, że musisz pojechać do Warszawy-dasz radę na rowerze czy może jednak samochodem?
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1986 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
No widzisz, a masa ludzi płaci podatki na przedszkola i szkoły Twojego dziecka/dzieci, choć sami ich nie posiadają. I też mogą powiedzieć, że G z tego mająArturB pisze: nie używam samochodu a myto w podatkach na drogi gigantyczne łożę jak wszyscy po równo, zaiwaniam rowerem tyś km i g z tego mam.
Poza tym w kwestii podatków na drogi - masa opłat, które na to idą zawiera się w cenie paliwa. Ty go nie kupujesz, więc siłą rzeczy do dróg nie dokładasz się tak samo, jak użytkownicy aut. Idąc dalej - chcąc nie chcąc też korzystasz z transportu publicznego, bo nie wmówisz mi, że zawsze i wszędzie dojeżdżasz rowerem.
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1986 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Wiedziałam, że taka właśnie padnie odpowiedźArturB pisze:Chodzi do prywatnego.Salamandra pisze: No widzisz, a masa ludzi płaci podatki na przedszkola i szkoły Twojego dziecka/dzieci
Chodziło mi jednak o zasadę życia w społeczeństwie. Ja też się dokładam do tworzonych przez samorządy ścieżek rowerowych, z których prawdopodobnie nigdy nie skorzystam.