Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Mieszkanie w Semeko- os. Przy Młynie
To prawie carillon będziemy mieli. Jaka atrakcja dla mieszkańców i turystów. A malkontenci narzekają .adam pisze:Z ogłoszeń parafialnych:
Dzwony mają być trzy - jeden poświęcony Św.Antoniemu, drugi Matce Boskiej (na oba są sponsorzy) i trzeci Janowi Pawłowi II (ten będzie od parafian). Czyli będzie miało co dzwonić
Ej! Jacy malkontenci:> Ja nie jestem wiecznie niezadowolony, a uważam, ze moje obawy są uzasadnione ... te 3 dzwony dadzą Nam popalić wspomnicie jeszcze me słowaGlider pisze:To prawie carillon będziemy mieli. Jaka atrakcja dla mieszkańców i turystów. A malkontenci narzekają .
U nas to raczej osiedle obudowuje kościół. Chodzi oczywiście o nowe bloki, bo bloki SM Reda są "od zawsze". No i pozostaje ciekawostka - kto zgodził się postawić czteropiętrowy blok kilkanaście metrów od ściany kościoła bo na pewno nie ma 20m od tylnego muru kościoła do bloku Orlexu.
Arturze wybacz ale chyba za bardzo przesadzasz, Kościół to my wszyscy ochrzczeni i możesz być pewny,że pomimo tego,że kalasz własne gniazdo to Pan zawsze przyjmie Cię do życia wiecznego.Artur pisze:Jak dla mnie to kościoły w ogóle nie są potrzebne:)
Dla ciebie kościoła nie potrzeba ,ale są miliony innych , którzy je budują i budować będą.
Alfisto, niesłusznie zakładasz, że wszyscy są ochrzczeni i dlatego nie dla wszystkich Kościół musi mieć jednakowe znaczenie.
Dla mnie osobiście Kościół jest istotnym elementem życia (także w znaczeniu społeczności), ale kościelne dzwony już niekoniecznie
Dla mnie osobiście Kościół jest istotnym elementem życia (także w znaczeniu społeczności), ale kościelne dzwony już niekoniecznie
Trzeba chyba odróżnić Kościół od kościoła. Wiele osób mimo, ze należą do Kościoła nieczęsto chodzą do kościoła (i tych z dzwonami i tych bez dzwonów)
Mnie to zupełnie nie przeszkadza, lecz średnio podobałoby mi sie gdyby naprzeciw mojego domu wybudowano kościół z trzema dzwonami (hałas niszczy zdrowie)
Dzony nie zachecą do odwiedzania światyni.
Mnie to zupełnie nie przeszkadza, lecz średnio podobałoby mi sie gdyby naprzeciw mojego domu wybudowano kościół z trzema dzwonami (hałas niszczy zdrowie)
Dzony nie zachecą do odwiedzania światyni.
Alfisto, przy założeniu, że Twój Pan w ogóle istnieje, to jest właśnie kwestia wiary. Jedni wierzą i mają się dobrze inni nie wierzą i mają się jeszcze lepiej:)
Generalnie nic nie mam do samej instytucji Kościoła, niech sobie jest mnie nic nie zrobili, tylko wychodze z założenia, że skoro ja im nie przeszkadzam i nie zakłocam ich spokoju to niech oni traktują mnie równo i dzwonią(w przyzwoitych godzinach), a nie ryczą tak jak jest to u św. Antoniego w Gdańsku gdzie o 21 lecą jakieś durne dzwoniące melodie, które wcale nie są muzycznym arcydziełem.
Generalnie nic nie mam do samej instytucji Kościoła, niech sobie jest mnie nic nie zrobili, tylko wychodze z założenia, że skoro ja im nie przeszkadzam i nie zakłocam ich spokoju to niech oni traktują mnie równo i dzwonią(w przyzwoitych godzinach), a nie ryczą tak jak jest to u św. Antoniego w Gdańsku gdzie o 21 lecą jakieś durne dzwoniące melodie, które wcale nie są muzycznym arcydziełem.
Arturze jak słusznie piszesz to kwestia wiary z tym ,że wszyscy wierzymy.
Jedni ,że Bóg istnieje drudzy, że nie.
No cóż u nas to też parafia pod wezwaniem Św. Antoniego tak jak ta opisana przez Ciebie ale carilionu chyba mieć nie będziemy.
Kościelne dzwony przez wieki wyznaczały rytm życia i dobrze ,że od tej tradycji się nie odchodzi.
Widywałem już kościoły wybudowane w ostatnich latach z dzwonnicami ale bez dzwonów .
Są też parafie gdzie okoliczna ludność zgłaszała protesty w tym temacie i dzwonnice milkły w jakichś tam godzinach.
Mało tego w ostatniej mojej parafii głośniki zewnętrzne przeszkadzały mieszkańcom i wywalczyli sobie ,że mogły być włączane tylko na jedną Mszę Św. w południe.
Były to bloki w których przemieszkiwali głównie wojskowi z czasów Układu Warszawskiego, choć kościół stoi tam od stulecia.
Tak więc wszyscy mieszkańcy Osiedla Semeko decydujący się na mieszkanie w tej okolicy muszą liczyć się z pewnymi "kłopotami".
Na szczęście każdy ma wolny wybór i mieszkania nie trzeba kupować w tak "głośnym" rejonie miasta.
Jedni ,że Bóg istnieje drudzy, że nie.
No cóż u nas to też parafia pod wezwaniem Św. Antoniego tak jak ta opisana przez Ciebie ale carilionu chyba mieć nie będziemy.
Kościelne dzwony przez wieki wyznaczały rytm życia i dobrze ,że od tej tradycji się nie odchodzi.
Widywałem już kościoły wybudowane w ostatnich latach z dzwonnicami ale bez dzwonów .
Są też parafie gdzie okoliczna ludność zgłaszała protesty w tym temacie i dzwonnice milkły w jakichś tam godzinach.
Mało tego w ostatniej mojej parafii głośniki zewnętrzne przeszkadzały mieszkańcom i wywalczyli sobie ,że mogły być włączane tylko na jedną Mszę Św. w południe.
Były to bloki w których przemieszkiwali głównie wojskowi z czasów Układu Warszawskiego, choć kościół stoi tam od stulecia.
Tak więc wszyscy mieszkańcy Osiedla Semeko decydujący się na mieszkanie w tej okolicy muszą liczyć się z pewnymi "kłopotami".
Na szczęście każdy ma wolny wybór i mieszkania nie trzeba kupować w tak "głośnym" rejonie miasta.
Mój blok był jednym z pierwszych, a w miejscu gdzie stoi kościół rosła kukurydza i pasły się krowy:) A o kościele nawet mowy wtedy nie było... nie mówiąc o dzwonach.
A Sejm w grudniu `07 przyznał bagatela 30 mln złociszów na Świątynie Opatrzności:) Alleluja!
Górnicy, nauczyciele, lekarze, pielęgniarki, emeryci nie mają pięniędzy na życie, ale będą mieli super kolejny kościół:)
A Sejm w grudniu `07 przyznał bagatela 30 mln złociszów na Świątynie Opatrzności:) Alleluja!
Górnicy, nauczyciele, lekarze, pielęgniarki, emeryci nie mają pięniędzy na życie, ale będą mieli super kolejny kościół:)