Znalazłam młodego psa

[goya]

Dzisiaj 10.01 ok. godz. 18, w Redzie na ul. Gdańskiej błąkał się szczeniak, mieszaniec beagla. Zabrałam go do domu, bo by zginął pod kołami samochodów, co chwilę wbiegał na ulicę. W domu mam już psa, który musi chodzić w kagańcu, bo gryzie młodego. Przez weekend mogę go przetrzymać. Później będę musiała zawieźć do schroniska. Pomóżcie mu znaleźć jego dom lub nowy. Tęskni za swoim człowiekiem. W domu nie brudzi i umie chodzić na smyczy. Wesołe, chętne do zabawy psie dziecko.

[goya]

Naprawdę nikomu nie zaginął ten psiak, może sąsiadom? Musiał mieć dobry dom, bo bardzo tęskni. Nie miał obroży, więc może komuś z podwórka uciekł. Popytajcie znajomych, może ktoś szuka.

[goya]

Po pieska zgłosił się właściciel

[redzianka]

ooo jak fajnie,dziś przeczytałam ,że znalazłaś pieska i już właściciel też się znalazł
cieszę się,jednak forum i zdjęcia mają moc

[goya]

Właściciel akurat do nas trafił po rozmieszczonych po Redzie ogłoszeniach. Ale potęga Internetu-Facebook'a, jest, bo i Schronisko i Fundacja zajmująca się beaglami, dobrzy ludzie oferujący dom tymczasowy, pomoc, odezwali się, by tylko psiaka nie oddać do schroniska. Także warto pomagać, bo pies prawdopodobnie zostałby zabity na Gdańskiej, jakbyśmy go nie zabrali. Więc naprawdę dobrze jest nieraz przygarnąć błąkającego się psa, poświęcić trochę czasu na ogłoszenia, a dzięki temu może znaleźć dom To nic nie kosztuje, a satysfakcja gwarantowana

[redzianka]

tak masz rację,wiem coś o tym