Straż Miejska ?

[Damian]

No i tu jest dylemat. Reda już dawno zlikwidowała SM, co teraz robi wiele miast. To kosztowna służba, która bez odpowiedniego kierowania szybko wymyka się z rąk i robi nie to co należy. Z drugiej strony jednak jak dbać o porządek i bezpieczeństwo w mieście, skoro tak naprawdę burmistrz nie ma żadnego przełożenia na policję i ta zawsze może się wykręcić od interwencji (SM musiałaby interweniować na życzenie burmistrza - a to usunąć źle zaparkowane auto, przez które jest kłopot dla całej ulicy, a to pociągnąć do odpowiedzialności zadymiarza zadymiającego pół dzielnicy). Poza tym SM nie musi oznaczać tylko represji. Słyszałem ostatnio o misji strażników z Tarnowa, którzy zimą jeżdżą do kierowców, którym padł akumulator i pomagają w uruchomieniu auta. To wymierna korzyść. Ostatnio jak padł mój akumulator w górach, mechanik który mi pomógł skasował stówkę.

[gnysek]

Prawda jest taka, że SM ma mniej uprawnień niż policjanci, a kosztują podobnie - więc faktycznie dołożenie kasy na dodatkowe etaty niebieskich są lepszym pomysłem - zwłaszcza, że przy osobnej strukturze jaką jest SM trzeba też komendatów, księgowych itp. więc krewni i znajomi królika którzy i tak siedzą głównie za biurkiem nie muszą być utrzymywani. Myślę, że w cenie straży miejskiej można mieć 2x tyle policjantów z dobrze zatankowanym radiowozem.

[Damian]

Prawda jest taka, że SM ma mniej uprawnień niż policjanci, a kosztują podobnie - więc faktycznie dołożenie kasy na dodatkowe etaty niebieskich są lepszym pomysłem - zwłaszcza, że przy osobnej strukturze jaką jest SM trzeba też komendatów, księgowych itp. więc krewni i znajomi królika którzy i tak siedzą głównie za biurkiem nie muszą być utrzymywani. Myślę, że w cenie straży miejskiej można mieć 2x tyle policjantów z dobrze zatankowanym radiowozem.

Zgoda. Jak jednak rozwiązać problem braku przełożenia na policję? Miasto dało już sporo kasy na policję, co nie zmienia faktu, że burmistrz może posłuchać jedynie ładnych raportów. Nie może jasno załatwić konkretnej sprawy, może jedynie poprosić.

[mar1975]

Słyszałem że dyżurka całodobowa w Redie ma być zlikwidowana czy wiecie coś na ten temat - bo w takim przypadku utworzenie Straży Miejskiej - choć jestem temu przeciwny - wydaje się być nieuniknione.

[Wicek]

a dlaczego nieuniknione?

Reda powinna skupić się bardziej na budowie ścieżek rowerowych, poprawić stan chodników i tworzyć miejsca rekreacji, a nie marnować pieniądze na darmozjadów, którzy boją się chuliganów, a jedyne co robią to zakładają blokady na koła

[Johny Bravo]

Słyszałem że dyżurka całodobowa w Redie ma być zlikwidowana .

No i dobrze!
Po co opłacać kogoś kto albo ogląda "M jak miłość" w telewizorze albo jest pochłonięty jedzeniem?
jaki z tego pożytek? - Bo monitoringu to on na pewno nie śledzi!!!

[Jarek]

Prawda jest taka, że SM ma mniej uprawnień niż policjanci, a kosztują podobnie...

Prawda jest taka, że właściwie SM nie ma... żadnych istotnych uprawnień. Pomijając te związane z kleszczeniem aut, oczywiście. Bo co do przestępstw i poważnych wykroczeń, na SM bym nie liczył. A co do uprawnień, równie dobrze Ty sam idąc ulicą możesz dokonać tzw. zatrzymania obywatelskiego i oddać delikwenta w ręce Policji.

... więc faktycznie dołożenie kasy na dodatkowe etaty niebieskich są lepszym pomysłem

Zgadzam się w pełni - inwestować należy w Policję. Oczywiście w Policję skuteczną, dobrze wyposażoną, rzetelnie opłacaną i... czujnie kontrolowaną przez społeczeństwo.

...zwłaszcza, że przy osobnej strukturze jaką jest SM trzeba też komendatów, księgowych itp. więc krewni i znajomi królika którzy i tak siedzą głównie za biurkiem nie muszą być utrzymywani...

Doświadczenie pokazuje, że tak właśnie się to zwykle kończy - korupcja, nepotyzm i układy... Czyli utrzymywanie nikomu niepotrzebnych, ale bardzo kosztownych darmozjadów.

[mar1975]

Słyszałem że dyżurka całodobowa w Redie ma być zlikwidowana .

No i dobrze!
Po co opłacać kogoś kto albo ogląda "M jak miłość" w telewizorze albo jest pochłonięty jedzeniem?
jaki z tego pożytek? - Bo monitoringu to on na pewno nie śledzi!!!

Jakoś tak dziwnie niby miasto niby 23 tysiące mieszkańców a policja otwarta jak sklep od 8 do 16 albo jeszcze gorzej. Wcześniej mieszkałem w Gdyni i zawsze Policja była całodobowo. Nie byłem sprawdzić ale słyszałem że posterunek w Wejherowie śmiechowie też nie jest całodobowy to zostaje Rumia Puck albo Wejherowo.

[Wicek]

spokojnie, przecież to nie jest oficjalna informacja

[mar1975]

spokojnie, przecież to nie jest oficjalna informacja

Przeczytałem w gazecie - zresztą wypowiadał się tam ktoś ważny z Gdańska czego jeszcze potrzeba aby uznać tą informację za potwierdzoną.

Otwieranie komisariatu było huczne i z wielką pompą z telewizją ale zamknięcie będzie powolne i po cichutku a mieszkaniec zorientuje się dopiero jak będzie chciał coś zgłosić czy potrzebował pomocy.

[Wicek]

aby trzymać się tematu dalej jestem zdecydowanym przeciwnikiem darmozjadów (czytaj Straży Miejskiej)

Dyżurki w Redzie i Władysławowie do likwidacji

Z końcem lata komisariaty w Redzie, Władysławowie i Żukowie stracą dyżurki. Policjanci zza biurek trafią do patroli ulicznych. Jak zaznaczają przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku - po to, by być bliżej ludzi. Funkcjonariusze i policyjni związkowcy są oburzeni, bo ich zdaniem dyżurka choćby w Redzie, w prężnie rozwijającym się mieście jest bardzo potrzebna.

Po likwidacji dyżurki w Redzie część telefonów przekierowana zostanie do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie, część do Komisariatu Policji w Rumi.

- Każdy z mieszkańców potrzebujących pomocy, jeżeli będzie dzwonił na numer alarmowy 997, telefon odbierze dyżurny z komendy albo z Rumi i natychmiast skieruje patrol, który będzie przebywał na terenie miasta. Czas reakcji pozostanie zatem taki sam - informuje asp. Anetta Potrykus, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Wejherowie

We Władysławowie dyżurka będzie funkcjonować jedynie w sezonie letnim. Odpowiednią decyzję w tej sprawie podejmować będzie komendant Policji Powiatowej w Pucku.

- Jesteśmy w samym środku sezonu letniego. Ta dyżurka przez cały okres sierpnia będzie jeszcze normalnie funkcjonować, od września ma być zlikwidowana. Policjanci, którzy na tym stanowisku pełnią służbę, czyli pięciu funkcjonariuszy, zostanie przesuniętych do innych obowiązków służbowych w komendzie bądź do innych komisariatów policji - wyjaśnia asp. sztab. Łukasz Dettlaff, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku.

Dotychczas telefony wybierane na numer 112 lub 997, dyżurny policji powiatowej łączył z odpowiednimi dyżurkami mieszczącymi się na terenie komisariatów. Teraz dyżurny z Pucka będzie miał bezpośredni kontakt z policjantami patrolującymi teren, natomiast petenci przyjmowani będą przez zwykłych policjantów.

http://www.nadmorski24.pl/aktualnosci/1 ... dacji.html

[Michał]

taki sam czas reakcji... ? nie wierzę w tą brednie

[Wicek]

też mi się śmiać chciało jak to czytałem
W takim wypadku można by też zlikwidować w Wejherowie i Rumi, bo przecież dyżurka jest w Gdyni... więc czas reakcji będzie taki sam
Niby logiczne w końcu czy dyżurny z Warszawy czy z Redy da cynk leśnym śpiochom to i tak odbiorą go w tym samym czasie... ale na logikę lepiej chyba mieć kogoś zorientowanego w topografii miasta...
ale w sumie to się nie znam

[Karol S]

Straż Miejska - nie. Policja - tak.
Pozdrowienia dla poważnych organów ścigania.

[kowalski]

Dyżurka narazie zostaje.