Też wypełniłam Może po napisaniu podzielisz się jakimiś wnioskami z pracy ?

Faktycznie temat nieco się rozszerzył, ale to się wiąże. Jak to jest, że z jednej strony procedura w przypadku budowania jest trudna, żmudna i jak ktoś napisał "przyczepili się nawet do ..." , a z drugiej strony efekty tego przyczepiania są fatalne. Chaos w przestrzeni. Bo właśnie brak spójnej wizj...

W budynku gdzie znajduje się Biedronka na Jana Pawła jest warzywniak, sprzedają tam też właśnie wyroby garmażeryjne.

Obok rzeczonej budy w godzinach otwarcia przechodziłem już dobrych kilka razy i jeszcze nigdy nie widziałem, by ktokolwiek coś tam kupował. Tak więc o zator spowodowany kilometrową kolejką raczej bym się nie martwił. W każdym razie interes ten długo pewnie nie pociągnie, więc za parę tygodni proble...

Nie podoba mi się wygląd tej "budy" jak to trafnie już nazwaliście i jeszcze teraz dowiaduje się, że będą mnie kusić słodkościami od rana

odświeżam stary wątek, poleci mi ktoś dobrą krawcową w Redzie?

O, chyba się wybiorę

Ja zam tylko FUJI i MAKASS o ile dobrze napisałem i niewiem czy jeszcze istnieją bo niebyło mnie jakiś czas No to długo Ciebie nie było,bo nie ma żadnego z wymienionych Zamiast "Makassa" jest "Brother's club", ale poza nazwą i kolorem ścian to niewiele się tam zmieniło. I chyba na Ciechocinie jest ...

Myślę, że nie każdy aktywny lubi sporty zespołowe (np ja ) i nie każdy odwiedza forum.

A jak z jakością tego lodowiska, ktoś się wypowie? Bo w Gdyni się płaci tylko 2 zł więcej za wejście, a tam po każdym wejściu jest przerwa techniczna, w czasie której lód jest doprowadzany do odpowiedniego stanu.

Sylwester na świeżym powietrzu to musi być opcja dla super odpornych na nasze zimowe warunki atmosferyczne

Dorma chyba troszkę przesadzasz z tymi latami oczekiwania fanów hip-hopu na koncert dla nich przeznaczony:D Jeszcze parę lat temu była impreza (festiwal nawet) zwany erefenem, potem przemianowany na Rafinerię i z tego co pamiętam to byli tam reprezentanci sceny hip-hopowej. Na Rafinerii chyba był na...

Jestem bardzo na tak choć Rumia to i tak niedaleko.

Ulotki wręczane przechodniom nie wydają mi się być dobrą formą reklamy, ludzie automatycznie je wyrzucają do najbliższego śmietnika nie czytając (nie wszyscy oczywiście, ale to dość typowe) albo w ogóle nie biorą. Jeśli już ulotki to wrzucane do skrzynek pocztowych, chyba większa szansa, że ktoś zer...

Chyba codziennie skoro wywiesili wielki plakat na budynku o zmianie godzin otwarcia