Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

Głośna muzyka - zakłócanie porządku

Reda i osiedla: Betlejem, Buczka, Ciechocino, Marianowo, Moście Błota, Pieleszewo, Przy Młynie, Reda Park, Rekowo Dolne...
bbmmog
Ja tu zaglądam
17 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Może ktoś z Was orientuję się co to za d* mieszka na ul. Derdowskiego blok chyba *, który od dłuższego czasu niemal każdego dnia z rana po godz. 6. czy 7. a czasami po 8. puszcza na całe osiedle jakieś chore marsze, po niemiecku czy coś w tym rodzaju niepozwalajac całemu osiedlu pożądnie wyspać się.

Policja nie zamierza nic z tym zrobić, a więc czas zakasać rękawy i samemu rozwiązać ten problem, takie państwo, taka władza... Bo ileż k... można... Szyby koleś straci w mieszkaniu, to nie będzie już tak uciążliwy dla innych!
Awatar użytkownika
Artur75
Prawie Lider
559 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Słyszałem marsze, o których wspominasz, lecz nie były to marsze niemieckie, ale pieśni pochwalne ZSRR. Śpiewano w nich, o radości robotnika wracającego do domu po pracy w hucie oraz o rolniku siejącym zboże na chleb dla całego narodu. Widocznie osoba, która tego słucha ma szerokie spektrum zainteresowań muzyczno tematycznych.
Awatar użytkownika
mika
Bywalec
168 postów
Bywalec
Rejestracja: 13 lat temu

13 lat temu

Wszystko fajnie tylko czemu na siłę uszczęśliwia tym spektrum mieszkańców. Wygląda jakby to robił specjalnie bo ma zawsze okno zupełnie otwarte :/ Szczerze współczuję sąsiadom.... u znajomych na Witominie karabinek z kulkami do paintball'a załatwił sprawe. Może uda się tutaj dogadać bez wybijania szyb i innych pomysłów :lol:
bbmmog
Ja tu zaglądam
17 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Chyba nie da się polubownie załatwić tej sprawy, bo ów sąsiad nieźle dzisiaj wjechał na osoby zwracające mu uwagę i pluł się że co, nie może sobie w domu muzyki słuchać... A Policja olała sprawę... A tego typu uciążliwość, która trwa już od ponad 3 tygodni, jest przecież wykroczeniem.
bbmmog
Ja tu zaglądam
17 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Pomysł z karabinkiem od paintballa jest OK!!! :)
Awatar użytkownika
mika
Bywalec
168 postów
Bywalec
Rejestracja: 13 lat temu

13 lat temu

Też tak myślę, swoją drogą to niech sobie kupi mp4 i słucha do woli, a policji się poprostu nie chce interweniować. Ręce opadają ... Gdyby chcieli to by się dało tą sprawę rozwiązać.
kowalski
Lider Forumowicz
1606 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

13 lat temu

Przez chorego człowieka chcecie mieć poważne kłopoty.To grozi wyrokiem sądowym. Nie radzę tego robić.
zrazik.wolowy
Bywalec
156 postów
Bywalec
Rejestracja: 16 lat temu

13 lat temu

Tym bardziej po umieszczeniu wpisu na forum. Będziecie pierwsi na liście do kogo policja zapuka.
Awatar użytkownika
gizboy
Bywalec
274 postów
Bywalec
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Wydaje mi się, że możecie zrobić mu odwet. cisza nocna trwa od 6 do 22 - więc teoretycznie facet nie łamie prawa. Zbierzcie się z sąsiadami i o tej samej godzinie włączcie radio ile fabryka da - zagłuszycie go parę razy i będzie lues. Co do chwalenia się na forum czynami, które podlegają pod KK, nie polecam :). Teoretycznie już ten facet robią zrzut ekranu z forum, może oskarżyć Was o zastraszanie.
bbmmog
Ja tu zaglądam
17 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

gizboy pisze:Teoretycznie już ten facet robią zrzut ekranu z forum, może oskarżyć Was o zastraszanie.
Niech tylko spróbuje! A winnym ew. zajścia powinna być Policja, która zmusza do samosądów przez ich nieudolność i brak zaangażowania się w sprawy mieszkańców miasta.

Co do ciszy nocnej, to nie do końca jest tak. Są przepisy na uciążliwych sąsiadów, których można w skrajnych wypadkach nawet eksmitować oraz na zakłucanie spokoju bez względu na porę - jest to wykroczenie.
IZUNIA81
Bywalec
225 postów
Bywalec
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

po pierwsze nie ma co dzwonic tylko sie przejsc na policje i złozyc doniesienie i napisac pisemko do dzielnicowego wraz zkopia dla lokatorow z pieczatka policji o przyjeciu pisemka
Awatar użytkownika
Artur75
Prawie Lider
559 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

bbmmog pisze:Co do ciszy nocnej, to nie do końca jest tak. Są przepisy na uciążliwych sąsiadów, których można w skrajnych wypadkach nawet eksmitować oraz na zakłucanie spokoju bez względu na porę - jest to wykroczenie.
Tak, to prawda. Mieszkanie jest przeznaczone na cele mieszkalne. Jak ma korzystać z mieszkania ktoś, kto chce np. odpocząć, oglądać telewizję, albo ułożyć do snu dziecko na popołudniową drzemkę, gdy zza ściany dochodzi dudnienie nie do zniesienia?
Takie hałasy po dłuższym czasie trwania mogą spowodować u człowieka rozwój nerwicy, nadciśnienia i inne szkody na zdrowiu. Nie ma więc tak, że "wolno-ć Tomku w swoim domku" – bez względu czy to dom czy mieszkanie, chyba że jest to dom na pustyni.
Kwestia "godziny 22-giej" nie ma znaczenia. Miałaby, gdyby chodziło np. o konieczny remont czy hałasy życia codziennego, np. szczekanie psa itp.
W kodeksie wykroczeń widnieje artykuł 51.§ 1, który mówi, że kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Zwrot „zakłóca spokój” wskazuje, że nie ma znaczenia, o której godzinie to robi. Błędnym jest myślenie, że zachowujemy ciszę pomiędzy 22 a 6, a od 6 do 22 robimy wszystko co żywnie nam się podoba i nikomu nic do tego. Każde, szczególnie długotrwałe zakłócanie spokoju niesie za sobą sankcje. W tym przypadku policja powinna reagować. W dzień dopuszczalny jest hałas określony w rozporządzeniu Rady Ministrów z 29 września 2001 r. (Dz. U. nr 120, póz 1285). Wysokość kary uzależniona jest od tego, czy do przekroczenia doszło w dzień czy w nocy, a także od jego wielkości (nadwyżki decybeli). Płaci się za każdy dB przekroczenia. Lecz należy mieć na uwadze, że rozporządzenie można odnieść do hałasów związanych np. z ruchem ulicznym a każde zakłócenie spokoju przez jednostkę, szczególnie sąsiada może być traktowane zgodnie z art. 51 kw. Nawet głośne słuchanie muzyki w miejscach publicznych, np. na osiedlowym parkingu w samochodzie z opuszczonymi szybami może zostać ukarane zgodnie z ww. artykułem.
Każdy ma prawo do słuchania muzyki, ale w taki sposób, aby drugiemu nie przeszkadzać. Wiem, że tego typu problemy bardzo trudno się rozwiązuje. Szczerze tobie współczuję tego sąsiada melomana.
Awatar użytkownika
Zigi
Wygadany Lider
2885 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 17 lat temu

13 lat temu

Niestety, cała ulica przez niego przeżywa to samo. Ja nawet nie mieszkam na Derdowskiego, a na JPII i też mam dość tego delikwenta. Jak widzę, są podstawy prawne, by policja zareagowała. Kolejne doniesienia na policje to tylko kwestia czasu. Mam nadzieję, że redzka policja w końcu stanie na wysokości zadania. Warto przytoczyć policjantom konkretny paragraf - myślę, że jest pewne prawdopodobieństwo, że policjanci nie byli świadomy istnienia podstawy prawnej.
Awatar użytkownika
Artur75
Prawie Lider
559 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Można starać się o jego eksmisję. Jak to zrobić?
WE WSPÓLNOCIE – Wspólnota może na podstawie art. 16 ustawy o własności lokali (DzU 00.80.903) żądać przed sądem sprzedaży mieszkania uciążliwego sąsiada w drodze licytacji. Właścicielowi, którego lokal został sprzedany, nie przysługuje prawo do zastępczego M!
Wystąpienie do sądu o nakaz sprzedaży mieszkania wymaga uchwały wspólnoty. Niestety, za jej przyjęciem muszą głosować wszyscy właściciele, czyli także sąsiad, który ma być eksmitowany!
Jest mało prawdopodobne, aby ktoś dobrowolnie dał się usunąć z mieszkania, dlatego trzeba skorzystać z pewnej furtki w prawie.
Uchwałę wspólnoty może, bowiem zastąpić orzeczenie sądu. Wniosek o nie muszą złożyć właściciele, których udziały wynoszą przynajmniej połowę. Z takim orzeczeniem wspólnota może już wystąpić do sądu o sprzedaż mieszkania sąsiada.
Często samo złożenie dokumentów do sądu dyscyplinuje już kłopotliwego osobnika.
W SPÓŁDZIELNI – W statutach z reguły jest zapis, że jeśli lokator wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, to spółdzielnia (rada, walne zgromadzenie) może go pozbawić członkostwa. Możliwość tę daje art. 24 prawa spółdzielczego.
Żeby spółdzielnia zdecydowała o wyrzuceniu członka, musisz złożyć na niego skargę (najlepiej z kilkoma innymi mieszkańcami). Rada nadzorcza albo walne zgromadzenie wysłucha, co ma na swoją obronę, i podejmie decyzję.
Wykluczony sąsiad może odwołać się do walnego zgromadzenia (gdy wyrzuciła go rada) lub do sądu (gdy walne).
Czy wykluczony będzie się musiał od razu wyprowadzić? Jeśli ma lokatorskie prawo do mieszkania, to tak (wygasa ono z chwilą ustania członkostwa).
Jeśli zaś sąsiad ma spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, będzie mieszkał w nim dalej, ale jest pozbawiony praw członka spółdzielni (nie będzie mógł np. głosować). Niestety to wszystko, co można zrobić.
W GMINIE, TBS, PRZY WYNAJMIE (także okazjonalnym) – Kiedy lokator “rażąco” lub “uporczywie” wykracza przeciwko porządkowi domowemu w bloku, właściciele innych mieszkań mogą złożyć do sądu wniosek o rozwiązanie z nim umowy najmu.
kowalski
Lider Forumowicz
1606 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

13 lat temu

Do eksmisji jest bardzo daleka droga.Nikt nie podejmie się eksmisji bez prawomocnego wyroku sądowego.
Zablokowany