Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

Głośna muzyka - zakłócanie porządku

Reda i osiedla: Betlejem, Buczka, Ciechocino, Marianowo, Moście Błota, Pieleszewo, Przy Młynie, Reda Park, Rekowo Dolne...
IZUNIA81
Bywalec
225 postów
Bywalec
Rejestracja: 14 lat temu

14 lat temu

a mowicie rozmowa z nim nie skutkuje?
Damian
Prawie Lider
679 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 17 lat temu

14 lat temu

Jedna rzecz mnie przeraża. Po co są w tym mieście policjanci? Kiedy siedzieli w starej, małej norze - tłumaczyli się brakiem miejsca, kadr, auta itd. Teraz mają wielki pałac a jest .... jeszcze gorzej. Co to obywatel musi przeprowadzić własne rozpoznanie sprawy i podać im jeszcze konkretne paragrafy?!!! Może ma jeszcze zaaresztować sprawcę i "doprowadzić na komisariat celem przesłuchania" ;) ?
Awatar użytkownika
Artur75
Prawie Lider
559 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 14 lat temu

14 lat temu

Damian pisze:Jedna rzecz mnie przeraża. Po co są w tym mieście policjanci?
Może tym są zajęci? Tu tkwi przyczyna?
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Wie ... 40998.html
as_men
Ja tu zaglądam
36 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 13 lat temu

13 lat temu

witam, jestem f-szem KP Reda, i to co tu czytam, dowiaduję się od was. Macie do nas pretensje, że nic nie robimy. Pomyłka, ponieważ co z tego, jak podjedziemy, a gość zdąży wyciszyć muzykę. O tym nikt nie myśli. Ja żeby ukarać takiego, muszę sam to usłyszeć. Prośba do was, jako mieszkańców jest taka, aby nagrać za pomocą jakiegokolwiek rejestratora dźwięku ów fakt, następnie niech kilku mieszkańców się zgra, przyjdźie do nas to zgłosić, t.j. rozmowa z dzielnicowym, a jak dzielnicowy nie będzie chciał ruszyć tematu, to z Komendantem i tyle. I nie piszcie bajek że nic nie robimy. Tak jak pisałem wyżej, jak podjedziemy a gość scisza, to dla mnie nie ma wykroczenia i tyle. Wasz wybór co zrobicie.
Przemek
Nowy/a na forum
8 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Ten czlowiek jest bylym szkoleniowcem lotnictwa. Kilka razy zaczepial mnie i kolegów aby to opowiadac o tym "kogo to on nie wyszkolil", albo "to moje chlopaki tu latają". Ogólnie rzecz biorąc mam wrażenie, że to psychopatyczny fanatyk poprzedniego ustroju, a co za tym idzie ZSRR, sam wielokrotnie slyszalem jak idąc nuci sobie pod nosem propagandowe piosenki. Wiele razy widzialem go tez pijanego w sztok. Szczerze wspóczuje mieszkańcom bloku przy ulicy derdowskiego.
Awatar użytkownika
Huherko
Lider Forumowicz
1800 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

13 lat temu

witamy pana as_men'a w naszych skromnych progach, dobrze wiedzieć, że ktoś ze strony policji to też czyta i na bieżąco jest w stanie powiedzieć co trzeba w takiej sytuacji zrobić. :)
Awatar użytkownika
gizboy
Bywalec
274 postów
Bywalec
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

A to nie jest tak Panie as_men, że to Wy jeżeli odbieracie takie sygnały - choćby stąd, możecie podjechać blok dalej, wysiąść, podejść i usłyszeć ten ryk marszu? NIe potrzebne jest oficjalne zawiadomienie, aby podjąć jakiekolwiek działania. Znacie adres, ktoś z zainteresowanych może podać potrzebne dane szczegółowe i pach - jest jak na widelcu. Myślę, że oficjalny donos i tak nic nie da....bo jak będziecie podjeżdżać facet ściszy i stwierdzicie nie ma sprawy.
Co do nagrywania, nie jest to tak, że osoba która jest nagrywana fonią czy obrazem musi na to wyrazić zgodę - inaczej złamiemy prawo KC?
Awatar użytkownika
Zigi
Wygadany Lider
2887 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 17 lat temu

13 lat temu

Ja myślę, że nagranie delikwenta, to żaden problem. Nagrywając z ulicy, raczej nie narazimy się na problemy prawne. Obecnie, niemal każdy aparat cyfrowy, czy komórka ma możliwość rejestracji filmów z dźwiękiem. A policja też nie musi przyjeżdżać na takie zgłoszenie radiowozem na sygnale.
Awatar użytkownika
Dorma
Wygadany Lider
3166 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 16 lat temu

13 lat temu

Ja też jak robiłam parapetówkę miałam wizytę Panów policjantów i mimo, że ściszylismy muzykę jak zobaczylismy podjeżdzający pod blok samochód to i tak zapukano do mojego mieszkania i dostałam upomnienie. A sasiadka która wezwała policję wcale nie musiała nas nagrywać
bbmmog
Ja tu zaglądam
17 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

as_men pisze:witam, jestem f-szem KP Reda, i to co tu czytam, dowiaduję się od was.
Sam osobiście zgłaszałem sprawę jako interwencję, ale w międzyczasie podczas rozmowy telefonicznej uciążliwy sąsiad zciszył muzykę i interwencja nie mogła dojść do skutku. Przełączono mnie do dzielnicowego, ale chciałem sprawę zgłosił anonimowo, bo szczerze mówiąc nie mam zaufania do Policji, i dowiedziałem się, że w tym przypadku zgłoszenie nie może być przyjete.
as_men pisze:Macie do nas pretensje, że nic nie robimy. Pomyłka, ponieważ co z tego, jak podjedziemy, a gość zdąży wyciszyć muzykę. O tym nikt nie myśli. Ja żeby ukarać takiego, muszę sam to usłyszeć.
Moim zdaniem to nie problem chyba dla dzielnicowego przejść się pod wskazany adres i porozmawiać z tym sąsiadem. Dość wiele osób na tym osiedlu Derdowskiego/JP II cierpi z powodu niesfornego sąsiada, ale podobnie jak ja - nie wierzą w skuteczność Policji. I mają rację, bo sam się o tym przekonałem. Zadzwoniłem, poinformowałem i nie przyniosło to żadnego skutku. Wczoraj znów w porannych godzinach była przymusowa pobutka, sktukowało to tym, że mam zaległości w pracy, bo będąc nie wypasnym i przemęczonym moja wydajność znacznie spada...

A najgorsze jest to, że w przypadku braku pomocy ze strony służb odpowiedzialnych za porządek w mieście (i nie mam tutaj akurat na myśli tego konkretnego przypadku, ale również i inne podobne w skali ogólnokrajowej o których w mediach aż huczy), kiedy społeczność sama zajmię się to sprawą, wda się w bójkę z delikwentem bo prawo siły jest dość skuteczne (a jest on bardzo agresywny, podobno były komandos, ma coś z głową) czy powybija mu się szyby na znak protestu przeciw systematycznemu i bardzo uciążliwemu zakłócaniu spokoju, to Policja pojawia się natychmiast i niewinni ludzie ponoszą surową karę za wymierzenie sprawiedliwości... Pewnie padną zaraz słowa, że to nie społeczność jest od wymierzania sprawiedliwości. Ale to tylko formalność, przepis wymyślony przez osobę, która zarabia krocie, mieszka namonitorowanym osiedlu i ma gdzieś problemy zwykłych ludzi, dla mnie to sucha formalność, która nie sprawdza się w życiu... Od tego są sądy? Nie bądźmy śmieszni, nie oszukujmy się... Nie będę czekał kilka lat na zakończenie sprawy w sądzie, bo jak dalej będę niewyspany, przemęczony i znerwicowany, to stracę pracę, a mam na utrzymaniu rodzinę. I nie pozwolę na taki rozwój wypadków... Szanowny panie funkcjonariuszu, powiedzcie mi gdzie tutaj sprawiedliwość?! tok postępowania powien być jasny i racjonalny: zgłoszenie problemu Policji. Nie ma rezulatatów? Publiczny lincz, samosąd i po sprawie. Tak rozwiązywało się problemy przez setki lat i przyniosiło to skutek! Nie było takiej przestępczości i obłudy jak w dzisiejszych czasach. To jest sprawiedliwe rozwiązanie! Przynajmniej byłby spokój na osiedlach i ulicach!
as_men pisze:Prośba do was, jako mieszkańców jest taka, aby nagrać za pomocą jakiegokolwiek rejestratora dźwięku ów fakt, następnie niech kilku mieszkańców się zgra, przyjdźie do nas to zgłosić, t.j. rozmowa z dzielnicowym, a jak dzielnicowy nie będzie chciał ruszyć tematu, to z Komendantem i tyle.
Nagram na telefon, to mi skonfiskujecie telefon jako dowód. Poza tym, kto ma teraz czas na to, aby rano o 6 czy 7 ubierać się, podbiegać pod jego okno, nagrywać, a potem biegać na komisariat i tłumaczyć to dzielnicowemu, komendantowi, i nie wiadomo jeszcze komu... Czas to pieniądz. Pracując po 10-12 godzin dziennie nikt nie ma na to czasu. Moim zdaniem to zadanie dla dzielnicowego. To jego praca, pilnowanie porządku na dzielnicy to jego obowiązek za który otrzymuje wynagrodzenie. Niech wyruszy z rana i oczekuje na złamanie prawa przez tego sąsiada. Wkońcu to jego praca. Czy nie mam racji?
Awatar użytkownika
gizboy
Bywalec
274 postów
Bywalec
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Myślę, że lincz nie jest rozwiązaniem, bo jak sam napisałeś karze się niewinnych ludzi, którzy chcieli dobrze. Jeżeli ten facet naprawdę ma coś pod kopułą, to Policja powinna zareagować, dzielnicowy czy inne służby porządkowe - nie wiem może sprzątaczka przy....li mu w łeb miotłą :P
Jeżeli kolega zgłaszał to Policji, to Pan as_men mija się z prawdą...
Co do Policji i ich działań. Jestem młodym mieszkańcem miasta - 8 miesięcy, nie miałem do tej pory styczności z władzą, widziałem może dwa razy radiowóz na swoim osiedlu i tyle... Wiem czytałem, brakuje ludzi, radiowozów, patroli itd itp, ale warto chociaż tym, co jest pokazać ludziom, że w jakimś stopniu mogą czuć się bezpieczni w Redzie.
Awatar użytkownika
Huherko
Lider Forumowicz
1800 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

13 lat temu

ja miałem styczność z Redzką policją tak naprawdę 2 razy, raz kiedy zalało Leśną i przyjechali zamknąć ruch (choć i tak było to troche śmieszne, bo kierowcy specjalnie sobie z tego nic nie robili) a drugi raz, kiedy rumuńskie (czy tam jakieś inne, nie jestem w stanie określić ich narodowości, w każdym razie nie polskie) dzieci biegały po parkingu PoloMarketu, i żebrały, wtedy to dyżurny przyjmując zgłoszenie jakoś specjalnie nie kwapił się do zrobienia czegokolwiek z tym, ale wystarczyło tylko wtedy poprosić jego przełożonego i nagle sprawa zostałą rozwiązana w mgnieniu oka, do dziś nie widuje tych dzieci na parkingu. :P
AgMa
Nowy/a na forum
9 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Co do policji w Redzie, też nie mam dobrego zdania.... To poprostu patałachy które nie kwapią się do pracy.
Prostu przykład: Późna noc, głucho, ciemko, wszyscy śpią i nagle słychać rodzinną awanturę..... Zgłoszenie przyjeli... Przyjechali po 3 godzinach - dobrze, że kłutliwa rodzinka się nie wymordowała :)
g63361pd
Bywalec
239 postów
Bywalec
Rejestracja: 15 lat temu

13 lat temu

Nagrywanie hałasu na osiedlu to zupełnie inna sprawa niż nagrywanie prywatnych rozmów. Za to celowość takiego nagrania? Wyłącznie w ostateczności, do sądu w sprawie eksmisji na przykład. Nie trzeba chyba takich zabiegów żeby typa doprowadzić do porządku. Szkoda tylko że nie można liczyć na policję a jedynie na skuteczność "nieznanych sprawców" ;)
as_men
Ja tu zaglądam
36 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 13 lat temu

13 lat temu

słuchajcie, co do wykroczenia zakł. ładu i porządku publ., oraz ciszy nocnej czy nawet zgorszenia, to osoba zgł. nie może być anonimowa, ponieważ wykładnia prawa mówi, że f-owi nikt nie może zakł. ciszy nocnej czy powodować zgorszenie. Czyli jeżeli ktoś dzwoni i nie przedstawia się, ale niestety ale dla mnie nie ma interwencji. Tak niestety przewidział to ustawodawca.
Zablokowany