jarekm pisze:therminator pisze:Panie Damianie,
Co ma "gospodarskie" działanie do projektu technicznego ulicy i kosztów budowy? Jak projekt nie uwzględnił budowy kanalizacji teletechnicznej wzdłuż ulicy, to mieszkańcy mają sfinansować jej budowę i przekazać gminie / operatorowi?
Ma i to bardzo wiele.
No właśnie dlaczego projekt nie uwzględnił?
Bo nikt nie pomyślał o tym co jest mieszkańcom potrzebne teraz i w przyszłości?
Z całym szacunkiem, ale tekst pod tytułem "nikt nie pomyślał/zrobił/powiedział" nie jest tutaj najlepszy.
Nikt oznacza: ja, Ty, On, Ona, Oni, czyli wszyscy mogli pomyśleć, a jak wszyscy to nikt, bo każdy patrzy na innego ...
Zgadzam się, że Ktoś, a dokładnie profesjonaliści odpowiadający za inwestycję (czyli ci co się znają i biorą za to pieniądze) powinni byli przewidzieć, że budując kanalizę teletechniczną przy drodze:
1. spowodują, że nie trzeba będzie pruć wielu nawierzchni i podjazdów przy układaniu nowych instalacji,
2. zarobią w perspektywie czasu kilkudziesięciokrotność inwestycji, gdy za korzystanie z tej infrastruktury zaczną pobierać opłaty (jak to robi np. była Telekomunikacja a obecny Orange).
3. ułatwią operatorom świadczenie usług w tej okolicy poprzez redukcję kosztów budowy infrastruktury a tym samym konkurencyjność usług.
4. w nawiązaniu do punktu powyżej - zwiększą jeszcze atrakcyjność terenów poprzez ich dodatkowe uzbrojenie.
Ja, jako jako zwykły mieszkaniec nie muszę być specjalistą od inwestycji, kontrolować Inwestycje czy pomyślały o wszystkim co jest potrzebne teraz i w przyszłości (nawet jak ja jeszcze o tym nie wiem - a przecież się nie muszę znać i się nie znam).
Czemu nie muszę kontrolować Energii - czy postawiła dobre trafo i ułożyła przewody z odpowiednim zapasem dla nowych przyłączy i zwiększającego się poboru, PGNIG - czy mają odpowiednie przekroje rur gazowych dla nowych odbiorców, PEWIK - czy mają odpowiednie przekroje rur wodnych i kanalizy, pojemność oczyszczalni, itd.
Właśnie z tego samego powodu, z jakiego nie interesuję się ilością studzienek odpływowych na km drogi, grubością warstwy asfaltu, rodzajem kostki czy infrastrukturą towarzyszącą drodze. Za to odpowiadają ludzie z tego żyjący, którzy mają doświadczenie i wiedzę, co i jak ma być zrobione.
Nie wchodźmy proszę do polskiego piekiełka, gdzie to każdy na wszystkim się zna, a najbardziej na tym co inni powinni ....
Pozdrawiam i życzę miłego dnia