Budynek po sklepie EWA / Neonet / Pepco

[redzianka]

czasami taka tanizna jest fajna.co według Was jest dobre jakościowo,jakie firmy czy sklepy?mnie na prawdziwe firmówki nie stać,a takie" sieciówki "jak np.H&M mnie już nie raz zawiodły.

[Zuza]

Przecież oni też zlecają robotę i szycie w Chinach,dlatego jakość jest do d......Niestety nie ma już sklepów z porządną,solidnie uszytą odzieżą polską Telimena,Wółczanka itp.

[redzianka]

no właśnie nie ma dużego wyboru,aby ubrać się w dobre jakościowo rzeczy i za przystępną cenę.

[Zuza]

Chyba przyjdzie nauczyć się szyć i samemu coś udziergać.Przynajmniej z materiałami i włóczką jest wybór i jakość też.

[Dorma]

Dla rzeczy kupowane w markowych sklepach są często podobnej jakosci jak te kupowane połowe taniej w tych zwykłych osiedlowych. Materiały często sa sztuczne, dra się. Markowe buty kupione za 300zł rozwaliły mi sie tak samo jak te za 50 zł kupione w tanim sklepie.Płaci sie poprostu za markę, za nazwe. Pomijajac juz to, że nie stac mnie na markowe sklepy to wolę czasem sobie kupi coś tańszego i za rok zmienic. Przynajmniej jest radośc, że kupiłam sobie coś nowego

[Zuza]

Też racja.Ale podobno biednego nie stać na tandetę,bo dwa razy kupuje.Fakt,że rzeczy naprawdę solidne nosi się kilka sezonów,tyle tylko,że się opatrzą i znudzą,a my kobitki lubimy zmiany,czyż nie ?

[redzianka]

zgadza się ,ja w tamtym roku kupiłam w sklepie w galerii kurtkę zimową dla męża.tania nie była,a po pierwszym praniu wyglądała gorzej niż żle,zaczęła wyłazić ocieplina biała przez czarny materiał i zrobiła się bardzo cienka.żałowałam, że nie miałam paragonu, bo oddałabym do reklamacji.ale to już temat na inny wątek.

[Artur75]

Polecam Peek & Cloppenburg w Galerii Bałtyckiej. Duży i różnorodny asortyment. Od droższych marek takich jak Armani, Boss, Bugatti, Barutti do tańszych jak Alberto, Christian Berg czy Gilberto.

[Artur]

Dla rzeczy kupowane w markowych sklepach są często podobnej jakosci jak te kupowane połowe taniej w tych zwykłych osiedlowych. Materiały często sa sztuczne, dra się. Markowe buty kupione za 300zł rozwaliły mi sie tak samo jak te za 50 zł kupione w tanim sklepie.Płaci sie poprostu za markę, za nazwe. Pomijajac juz to, że nie stac mnie na markowe sklepy to wolę czasem sobie kupi coś tańszego i za rok zmienic. Przynajmniej jest radośc, że kupiłam sobie coś nowego

Jeżeli chodzi o buty to tylko i wyłącznie markowe - kiedyś kupowałem sobie średnio parę raz na dwa miesiące za ok 60-70 zł, a moja ulubiona marka wytrzymała mi chyba ponad 3 lata i dopiero teraz nie dawno zauważyłem, że się lekko psują.