Forum mieszkańców miasta REDA :: e-reda.pl

I kolejny wypadek, tym razem Cegielniana, czyli przedłużenie Leśnej.

http://trojmiasto.tv/Motocyklista-uderz ... 15592.html

W skrócie: 19 lat, mocny motocykl, według świadków zawrotna prędkość. Owinął się wokół lampy.

Śmierci mu nie życzę ... ale żeby go tak połamało, że więcej na motor nie wsiądzie...

Huherko pisze:Śmierci mu nie życzę ... ale żeby go tak połamało, że więcej na motor nie wsiądzie...

Bez przesady.... Ale może, jak skończy się tragicznie, to w końcu ktoś zrozumie, że tą drogę trzeba zmienić (a można małym kosztem, jak choćby w Skandynawii - wysepki, elementy rozdzielające pasy), a nie raz na miesiąc wysłać patrol policji, który niektórzy na bezczelnego wyprzedzają. Jednak patrząc na Rekowską Górkę musi być więcej trupów, żeby do niektórych dotarło.

najlepiej zamknąć

nie wiem czy zmieniac czy nie zmieniać słyszałem że gość miał troche na liczniku, na drodze nie ważne jakiej trzeba troche myślec

sarkilon pisze:nie wiem czy zmieniac czy nie zmieniać słyszałem że gość miał troche na liczniku, na drodze nie ważne jakiej trzeba troche myślec

O to właśnie chodzi - nie na każdej drodze można mieć "trochę na liczniku". Ale u nas wolą budować autostrady w mieście i dziwią się potem, że małolaty (i nie tylko) się zabijają. Ja rozumiem, że zarządcy dróg z powiatu mogą zarabiać za mało, żeby pojeździć po świecie, ale obecnie przykłady, filmy, zdjęcia, a nawet GOTOWE PROJEKTY można znaleźć w internecie. Tylko musiałoby się chcieć szukać, rozwijać, a nie wychodzić z założenia, że "wszystko wiemy, bo zajmujemy się tym od lat".

kapelusznik, ale ten problem był już naświetlany, były propozycje - niestety jest coraz mniej miejsca na te "obwodnice", sprawy lecą praktycznie w drugą stronę, ku totalnemu zapchaniu i zabudowie, a chętnych do rozpędzenia się nie brakuje.

Czy przez paru wariatów trzeba wydawać publiczne pieniądze.Wczoraj o godz. 20 na krajowej 6 w Wejherowie jeden z takich pajaców jadąc na jednym kole omijał stojące na swiatłach samochody nie zatrzymując sie na czerwonym swietle.

Jakie autostrady w mieście???

Widzę że jest tutaj i na rekowskiej górce grupa która najlepiej to zlikwidowałaby ulice, samochody, rowery pewnie też. No jest to pewna metoda na poprawę bezpieczeństwa.
A następnie fosa naokoło Redy, druty kolczaste i ogrodzenie pod prądem.
No a potem co jeszcze...???

jarekm pisze:Jakie autostrady w mieście???

Widzę że jest tutaj i na rekowskiej górce grupa która najlepiej to zlikwidowałaby ulice, samochody, rowery pewnie też. No jest to pewna metoda na poprawę bezpieczeństwa.
A następnie fosa naokoło Redy, druty kolczaste i ogrodzenie pod prądem.
No a potem co jeszcze...???

A kto mówi żeby wszystko likwidować? Chodzi oto, by tranzyt i ruch wynieść poza miasto. Kartuzy już budują obwodnicę wokół miasta, a sami są mniejsi od Redy a u nas MTK i 3miasto muszą znosić nie dość, że własne potoki ludzi przemieszczających się do pracy/szkoły/inne to jeszcze muszą znosić tranzyt, lokalnych dostawców, pojazdy rejsowe itd, i nikt nic z tym nie robi, żeby gdzieś to jakoś przepchnąć bokiem.

I nie dziwmy się, że nawet przy niedużych prędkościach będą wypadki czy stłuczki, kiedy nagle się ludziom robi obwodnicę przy wyjeździe z osiedla, które miało być uboczem Redy ...

Widocznie czytasz inne wątki.
O co chodzi? Jaka autostrada , jaki tranzyt, jaka obwodnica?
A na koniec przeczytaj co napisałeś

Huherko pisze: ruch wynieść poza miasto

jarekm pisze:Widocznie czytasz inne wątki.
O co chodzi? Jaka autostrada , jaki tranzyt, jaka obwodnica?
A na koniec przeczytaj co napisałeś

Huherko pisze: ruch wynieść poza miasto

Jarku M. - myślisz, że samochodem ludzie muszą wszędzie i zawsze? Pewnie z 60% ruchu samochodowego w Redzie można ograniczyć i nikt by na tym nie ucierpiał (tylko nie pisz mi o tych dzieciach do lekarza, ciężkich zakupach i dostawcach...).
Poza tym - i przede wszystkim o to chodzi - publiczne pieniądze trzeba wydawać z głową i budować taką infrastrukturę, która ogranicza zapędy parunastu procent pacjentów, którzy nie mają wyobraźni (oprócz tej, która mówi im, że potrafią jeździć szybko i bezpiecznie). A jak budujemy autostrady w mieście - a ul. Leśna pełni taką rolę, choć nie ma żadnych parametrów na to pozwalających - to
- albo płacimy za leczenie tego gówniarza na motocyklu bez prawa jazdy i kolejnych, którzy za chwilę będą,
- albo przebudowujemy drogę,
- albo stawiamy odcinkowy pomiar prędkości (nierealne), bo przecież drogówka nie będzie stała tam codziennie.

Nie wiem gdzie jest ta autostrada. Leśna to zwykła ulica i na dodatek wcale nie taka szeroka. Chociaż nie taka zwykła, tylu ograniczeń prędkości to rzadko się spotyka.
Ograniczenie ruchu o 60%, ciekawy pomysł, rozumie ze komunikację miejską itp również.
A jeśli komunikacja publiczna, transport towarów i przejazd samochodów firmowych ma pozostać to wychodzi na to że proponujesz całkowitą likwidację prywatnych samochodów osobowych. Ciekawe.
Nie wiem o co chodzi z tymi pacjentami i dziećmi do lekarza.
A tak w ogóle to proponuję powrót do średniowiecza albo do epoki kamienia łupanego bo telewizja ogłupia, w internecie są zboczeńcy, powietrze jest szkodliwe, jedzenie to sama chemia , na banki napadają a banki oszukują... itd ... itp.

A co do tych trzech puntów
TO może zacznijmy mówić o karaniu tych co łamią prawo
Bo na razie to cały czas mowa o tym jak dowalić zwykłym ludziom
No ale ostatni moda na podział na lepszy i gorszy sort ludzi.
Tym zwykłym, przestrzegającym prawa, ludziom gorszego sortu należy uprzykrzyć życie ile się tylko da

A co do infrastruktury to powinna zapewniać sprawne przemieszczanie się, a tych co nie stosują się do zasad należy eliminować z korzystania z niej.
Takie dziwne myślenie, bo wychodzi że np. bandyta będzie chodził na wolności a pozostałych ludzi pozamykamy w obozach w celu zabezpieczenia ich przed kontaktem z bandytą.
A myślałem ze to bandyta powinien być więzieniu.

Są takie miasta, jak np. Berlin, Kopenhaga itd. Warto odwiedzić, a jak nie, to zawsze można poczytać. Sprawdź ile tam mają samochodów na tysiąc mieszkańców, porównaj sobie z nami i wtedy będziemy mogli dyskutować. Bo trudno mi zrozumieć, że np. odcinkowy pomiar prędkości może komuś "dowalić", albo infrastruktura zmuszająca do jazdy zgodnej z przepisami - przeczytałeś co sam napisałeś?