Forum mieszkańców miasta REDA :: e-reda.pl

Nie sądzę. Powodem przenosin jest ponoć to, że obecny UM jest rzekomo za mały.

Ale nowy budynek po szkole tez jest za mały dlatego ma być postawiony drugi za nim i oba mają być połączone oszklona kładka. Hm...

goya pisze:Z Wejherowem też nie można porównywać, bo więcej ludzi i zakładów pracy. W Redzie nie ma komu dorzucać podatków do miejskiej kasy

Ale to także w pewnym sensie wina włodarzy, że nie potrafią w żaden sposób przyciągnąć inwestorów albo stworzyć możliwości rozwoju lokalnych firm. No bez jaj, naprawdę nie jesteśmy jakąś zapomnianą dziurą w dzikich bieszczadzkich ostępach, żeby kompletnie nic się nie dało tu zrobić. W Rumi się da, w Pucku się da, w Wejherowie się da, a w Redzie nie? Istnieją mniejsze wiochy (wiochy, bo nawet nie miasta), które bardzo dobrze prosperują, bo komuś się chciało pomyśleć. A u nas, jak ktoś napisał - wszystko idzie głównie pod osiedla mieszkaniowe, bo już nawet nie pod zaplecze socjalne.

goya pisze: Ale jak znam życie nic się nie zmieni, bo ci wszyscy, którzy najbardziej narzekają na wybory nie chodzą.

Żeby samo pójście na wybory miało cokolwiek zmienić, to uwierz - chodziłabym na nie kilka razy dziennie

Salamandra pisze: I tak i nie. Do zagospodarowania jest 5 mln zł przeznaczonych na adaptację nowego budynku UM. Jeśli urzędnicy wychodzą z założenia, że ważniejsza jest wypasiona siedziba ich pracy niż inne inwestycje dla mieszkańców, to faktycznie kasy zawsze będzie brakować.

Nie chodzi o wypasioną siedzibę tylko, o urząd przystosowany dla osób niepełnosprawnych (z windą) dla ponad 20 tysięcznego miasta i stale powiększającego się o liczbę mieszkańców. A te 5 milionów to jest koszt nie tylko adaptacji, ale łącznie z wybudowaniem łącznika i od postaw drugiego budynku z miejscami parkingowymi, uzbrojeniem itd.

Salamandra pisze:Żeby samo pójście na wybory miało cokolwiek zmienić, to uwierz - chodziłabym na nie kilka razy dziennie

A na wybory nie trzeba chodzić kilka razy dziennie, żeby coś zmienić, tylko iść wtedy kiedy są i zagłosować na osobę, która według Ciebie, może coś zmienić.

Chciałbym bronić władz miasta, bo coś tam jednak zrobiły dla Redy (choćby Park Miejski), ale jak widzę, że na Rewie za pieniądze Unijne (1,5 mln) zbudowano piękny bulwar z kostki, z ławeczkami, śmietniczkami, mini siłowniom itd. to się zastanawiam, czemu w Redzie tak mało Unijnych projektów, tym bardziej, że za chwilkę tych pieniędzy z „Unijnego koryta” będzie coraz mniej do wyciagnięcia.

Z drugiej strony być może coś przygotowują, tylko jest problem komunikacyjny. Bo może jest tak, że pewne inwestycje są blisko finalizacji, ale ponieważ nikt o tym nie wie, to się denerwujemy, że np. droga Kosynierów – Obwodowa stoi w sumie nie wiadomo dlaczego, skoro rzekomo Auchan dał pieniądze na jego budowę, czemu jako jedyne miasto z małego Trójmiasta Kaszubskiego nie doczekamy się remontu dworca (Rumia już ma remontowany, Wejherowo lada chwilę, a patrząc złośliwie to Sopot właśnie buduje, Gdynia ma zmodernizowany, Rumia właśnie modernizuje, Wejherowo lada chwile, Lębork trwa modernizacja, więc od Gdańska do Lęborka z miast tylko Redę pominięto ), czy Aquapark kiedyś powstanie, kiedy konkretnie ruszy przebudowa mostku przy Kazimierskiej, co z obiecywanym parkingiem Park & Ride itd.
Gdyby ludzie wiedzieli na jakim etapie są te inwestycje może byliby bardziej przychylni, bo widać, ze jakieś pieniądze w Redzie jednak są, skoro miasto co chwile inwestuje w spowalniacze ruchu i buduje budynek Urzędu (co akurat chyba jest sensowne, bo jakość obsługi mieszkańców i pracy pracowników też powinna być na europejskim poziomie, tylko, żeby pomyśleli tam tez o lepszych godzinach urzędowania)

goya pisze:

Salamandra pisze: A te 5 milionów to jest koszt nie tylko adaptacji, ale łącznie z wybudowaniem łącznika i od postaw drugiego budynku z miejscami parkingowymi, uzbrojeniem itd.

Naprawdę Redzie potrzebny jest AŻ TAK DUŻY budynek urzędu, żeby konieczna była budowa drugiego obiektu? Naprawdę uważasz, że nie ma ważniejszych i pilniejszych do załatwienia spraw dotyczących mieszkańców, które notorycznie są spychane na bok pod argumentem "nie ma na to środków"? Drogi, sieć komunikacyjna, publiczne obiekty sportowe itp.

A na wybory nie trzeba chodzić kilka razy dziennie, żeby coś zmienić, tylko iść wtedy kiedy są i zagłosować na osobę, która według Ciebie, może coś zmienić.

Widzę, że nie zrozumiałaś, więc napiszę wprost - takiej osoby (osób) po prostu nie ma, więc pójście na wybory niewiele zmieni. A zasada ta niestety obowiązuje nie tylko lokalnie.

Siłownie na wolnym powietrzu to już chyba standard niemal w każdym mieście. Podróżowałam trochę po Polsce w te wakacje i w wielu nawet małych dziurach są takie właśnie obiekty (ten sam producent). A u nas się nie da

buduje budynek Urzędu (co akurat chyba jest sensowne, bo jakość obsługi mieszkańców i pracy pracowników też powinna być na europejskim poziomie

A teraz nie jest? Co jest nie tak w obecnym urzędzie, bo naprawdę nie rozumiem. Urzędnicy przyjmują petentów na korytarzach?

W parku, w Redzie też jest siłownia, jakby co

Wicek pisze:Chciałbym bronić władz miasta (...)
być może coś przygotowują,

Może coś przygotowują... ale tak przygotowywali się do przebudowy mostku na Kazimierskiej, że...
nie zdążyli
Ponoć przygotowują się do przebudowy skrzyżowania Łąkowa/Obwodowa?!?
Po co? Chyba bardziej potrzebne by było z drugiej strony Łąkowa/Gdańska...
Eeeh...

A tych podjazdów na peron dla wózków - to nie odpuszczę - Pan Burmistrz by rzucił jedną swoją dietę lub część pensji i by było! Albo by ponękał trochę pkp..
Ale nie - po co!??!

Johny Bravo - to że biorą się do przebudowy ulic Łąkowa - Obwodowa to wiadomość oficjalna czy tak tylko przypuszczasz ? Jeśli się biorą za to super ,mają powstać po dwa pasy plus sygnalizacja , takie były plany naszego P. Burmistrza w styczniu gdy wypowiadał się w TTM -ie.
Jeśli nie zrobią mostku na Kazimierskiej ani skrzyżowania Łąkowa - Obwodowa które były w planach na ten rok to faktycznie coś nie dobrego się dzieje w UM , bo mało tych inwestycji w tym roku.

Ja też słyszałam o przebudowie tego skrzyżowania,ale trochę bez sensu jak docelowo ma tam być rondo!światła o wiele bardziej są potrzebne na krzyżówce Gdańska-Łąkowa-wręcz niezbędne w sezonie letnim zwłaszcza!

O sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Łakowa - Obwodowe by mowa chyba już na początku roku, ale jak pokazuje rzeczywistość na obietnicach się kończy. Inna sprawa o której było już pisane na łamach forum to to, że w tym miejscu nie sprawdza się światła tylko rondo. Faktycznie jeśli postawia tam światła to żeby nie było tak, że po pól roku stwierdza ze jednak rondo i kolejne pieniądze zostaną wyrzucone na niepotrzebne inwestycje.

Pare lat temu plany były na sygnalizację świetlną, ale rondo chyba tańsze.
Czy zrobią światła czy rondo to nie istotne, ważne by coś powstało i upłynnić ruch samochodowy.
Wiadomo że Radni Powiatu w budżecie na 2013 dofinansowali miasto na remont ul. Obwodowej, więc kasa raczej jest.

Salamandra pisze:A teraz nie jest? Co jest nie tak w obecnym urzędzie, bo naprawdę nie rozumiem. Urzędnicy przyjmują petentów na korytarzach?

No moim zdaniem zdecydowanie nie jest na poziomie europejskim Ba.. nie trzeba szukać przykładów z Brukseli, czy Berlina, wystarczy pojechać do Gdyni i zobaczyć jak tam wygląda obsługa interesantów, a jak wygląda w Redzie, choć i Gdyni, aby podnieść jakość obsługi i jakość warunków pracy swoich urzędników planują budowę nowego biurowca.

Za często nie bywam w Urzędzie w Redzie, ale z pewnością nie są to warunki obsługi i pracy godne 21 wieku. Nawet nie chodzi o to, ze ciasne korytarzyki, że podłoga, ściany itd. nie specjalne – to mały problem, ale przyjmowanie interesantów w malutkich pokoikach do którego ledwo wchodzi się w dwie osoby i rozmawianie z interesantami o ich sprawach, a metr obok dwa biurka, gdzie ludzie pracują – nie jest komfortowe dla żadnej ze stron.

Ja akurat nie jestem zwolennikiem szastania kasą na urzędników, polityków itp. ale bez przesady, jakieś warunki pracy powinny być zachowane, a już na pewno jakieś warunki obsługi interesantów powinny być zachowane, a nie że w pokoju tylko trochę większym od przeciętnego garażu trzyma się 3 pracowników i jeszcze do tego interesantów, którzy nawet nie mają gdzie usiąść.