Poczta w Redzie

[Dorma]

No dzięki ewelina2424 skoro dostałaś korespondencję to z pewnością działają.
Czekam na dwie przesyłki i nic z tego, pewnie przez te strajkujące sortownie.

Wystarczy ze strajk bedzie w pruszczu Gd. i juz jesteśmy odcięci bo tam jest glówna poczta..

[Alfista]

To się nadaje do Sądu wszak pobrali opłatę za terminowe dostarczenie przesyłek, a nie wywiązują się z umowy.

[Ania Frania]

Tłumaczą to nieprzewidzianymi wydarzeniami ( chyba coś jak katastrofa!) o których jest mowa w regulaminie obrotu pocztowego i z tytułu opóżnień w dostarczaniu przesyłek związanym ze strajkiem nie będą wypłacać odszkodowań.....

[STARY1]

j

Ja sobie tez kiedyś zastrajkuje ... tak żyć sie nieda ...

Chcieliśmy demokracji, prawa do strajku? No to mamy. Po spełnieniu odpowiednich warunków każdy może strajkować.

[Ania Frania]

Strajk pocztowców jest ponoć nielegalny i dlatego nie dostaną za to kasy..tak mówi ich rzecznik....

[Alfista]

Chcieliśmy demokracji, prawa do strajku? No to mamy. Po spełnieniu odpowiednich warunków każdy może strajkować.

To nie kwestia demokracji tylko wadliwie skonstruowanych ustaw chroniących monopolistę.
Niezadowolony listonosz mógłby przejść do konkurencji zmuszanej do "dociążania" przesyłek listowych, a tak jeżeli nic innego nie umie zabiera się za strajki i nie wiem komu chce zabrać.
Dopóki Poczta będzie monopolem, pracownicy nie będą zadowoleni gdyż zarząd nie czując oddechu konkurencji na karku nie stara się poprawić efektywności ekonomicznej swoich działań bo po co.

[orinoko]

Mnie tak dobijała poczta w Redzie, że postanowiłam korzystać z poczty w Połchowie i jestem super zadowolona, tylko niestety po polecone to i tak muszę się do Redy pofatygować.

[Big Horn]

Widzę , że P.Jadzia to temat rzeka. Ale i ja dołączę się do tych nie pochlebnych opini. Już pominę ję tipsy i całą resztę ale jest tak nie sympatyczna i powolna że aż strach wchodzić do poczty a do jej okienka to już sie nawet nie zbliżam żeby sobie nerwów zaoszczędzić . Jak nie wiesz jak wypełnic jakis druczek to lepiej jedż do domu i sprawdż w internecie bo się zdrowo nasłuchasz, westchnień i sapań i komentarzy .
Zawsze wypatruję P. Kazimiery. Grzeczna , kompetentna i służy pomocą .To taka pani w ciemnych włosach obciętych na męsko, zregóły zajmująca ostatnie okienko. A swojego listonosza też pochwalę i pozdrawiam bo bardzo sympatyczny.

[adam]

Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek spotkał się z niemiłą obsługą na naszej poczcie.

[ewelina2424]

Oj, dajcie spokój już pani Jadzi. Trudno ocenić czyja to jest wina. Mnie się wydaje, że to jednak Poczta Polska odpowiada po pierwsze za rekrutację pracowników na stanowisko (a więc ocenia ich kompetencje). Po drugie, jeśli ktoś ma braki, to pracowdawca powinien go wysłać na odpowiednie szkolenie, zmieniać sposób jego pracy. Po trzecie, tej pani może brakować motywatorów do pracy (niskie wynagrodzenie, warunki socjalne itp.) i tak możnaby mnożyć.

Niestety, daną organizację, czy firmę postrzegamy przez pryzmat pracowników, którzy mają kontakt z klientem. I to na nich skupia się cała uwaga.

No ale uprzejmość w stosunku do klientów to się ma wrodzoną albo jej nie ma. Tego to się nie da nauczyć. Ja sama pracuję na jednej z poczt gdyńskich i wiem jak to jest. Poczta szkoli często i gęsto pracowników, ale jeżeli ktoś już taki jest to już jest. A jeżeli chodzi o rekrutacje to faktycznie poczta odpowiada za odpowiednio przeprowadzoną rekrutację, ale zauważmy, że taka p. Jadzia na pewno rekrutację ma już bardzo dawno za sobą, a Poczta jakby nie patrząc państwowe przedsiębiorstwo, nie może pracownika zwolnić tak samo łatwo jak prywatna firma. To, że pracownik jest wolny, no i może nie tak uprzejmy w stosunku do klientów jak powinien, nie jest to wystarczającym argumentem do zwolnienia. I nie zapominajcie o 36 związkach zawodowych, które bronią pracowników na wszystkie możliwe sposoby. Ja sama nie pochwalam tego wszystkiego co się ostatnio na poczcie dzieje (strajk, za mała obsada na okienkach, nieterminowość, za bardzo rozbudowana administracja). Często i gęsto my sami jako pracownicy poczty mamy wrażenie, że ktoś robi wszystko żeby tą pocztę zniszczyć, dlatego może faktycznie lepszym rozwiązaniem byłaby prywatyzacja.

[Artur]

Ewelino, prędzej czy później konkurencja wykończy PP... Albo tak jak zakładasz Poczta sama siebie wykończy, poprzez takie działania...

[Dorma]

a Poczta jakby nie patrząc państwowe przedsiębiorstwo, nie może pracownika zwolnić tak samo łatwo jak prywatna firma. .

I nie płaci tyle co firma prywatna. Nie oszukujmy sie. Dochodzi do tego ,że niedługo firmy państwowe beda sie bic o pracowników bo nie płaca tyle co firmy prywatne. te strajki miedzy innymi wynikają właśnie z tego.Powiem szczerze nie dziwie sie czasem tej przysłowiowej Pani Jadzi która zarabia 1000 pare zł i musi się ciagle użerać z niezadowolonymi z procedór poczy klientamiu. co w dodatku w najmniejszym stopniu nie zależy od niej, tylko od dyrekcji która tak naprawde ma klientów w dupie, bo wie,że jest monopolistą. Choć mam nadzieje, że już niedługo

[Alfista]

Ho ho ale Dorma sobie postów nagoniła


Już nie
aisne

[Dorma]

He he.. zazdrościsz.. Chciałbyś tyle co?
Twoje za to są naogól dłuższe

[Alfista]

Nooo
Ciekawe czy Admini przewidzieli jakąś nagródkę dla usera ,który pierwszy minie pięćsetkę?