Forum mieszkańców miasta REDA :: e-reda.pl

Zgłaszałem dzisiaj szkodę z AC. Operator jak dowiedział się, że jestem z Redy wyprzedził mnie pytając - szkoda w następstwie gradobicia? Powiedział mi, że jestem u niego 10 osobą z Redy w dniu dzisiejszym, która zgłasza szkodę powstałą w wyniku nawałnicy. Dodał, że na sali wraz z nim pracuje 9 osób i słyszy jak inni przyjmują kolejne zgłoszenia z Redy.
Był u mnie wczoraj znajomy rzeczoznawca. W jego opinii będę miał szkodę całkowitą. Wymianę dachu, maski, bagażnika, nadkoli, przedniej szyby, lampy, kierunkowskazu, lusterek itp. Wycenił na prawie 30 tys. Nie ciekawie.
Już zacząłem rozglądać się za nowym samochodem. A co zrobią osoby bez AC, nie mam pojęcia. Mój sąsiad, staruszek, prawie płakał widząc swój wypieszczony samochód cały w dziurkach. Jakby ktoś tańczył na nim w szpilkach.

Słuchajcie mam pytanie do tych których auta zostały posiekane przez ten grad? Jak wygląda sprawa z autocasco? Udało się wam coś wyciągnąć? Czy firmy zbywają was mówiąc ze to nie szkoda komunikacyjna? Różne opinie "na Redzie" słyszałem, jak to jest dokładnie?

Zgłaszać szkody na AC. Ubezpieczalnie musza to uznać. Jak na parkingu przy supermarkecie zayrsuje ktoś was wózkiem to przeciez też nie jest szkoda komunikacyjna.... U nas w firmie ludzie zgłaszają i nie ma problemu.

W Avivie zgłosiliśmy szkodę i po 1,5 dnia oddzwonił rzeczoznawca i auto bezgotówkowo będzie zrobione w autoryzowanym serwisie. Nawet nie dyskutował z nami, tyle było zgłoszeń z Redy. Na samo hasło Reda wiedział o czym rozmawiać.

Jeżeli autocasco zawiera taką opcję nie ma problemu.Jednak trzeba przeczytać warunki polisy ,bo np.w Hestii mam znajomych,z których jeden ma taką opcję w Ac ,a drugi wykupił opcję podstawową i nic nie dostanie.Pzu ma to zagwarantowane we wszystkich polisach Ac.

ja mam AC w liberty, rzeczoznawca będzie jutro i do wyboru będzie kasa na konto lub naprawa przez wybrany przeze mnie serwis.

Trzeba przeczytać OWU (Ogólne Warunki Umowy) ubezpieczenia AC. Ja mam w Benefia i tam jest wskazane, że szkody po gradobiciu są objęte ubezpieczeniem.

Warto pamiętać o takich sprawach jak udział własny w szkodzie i amortyzacja części (w zależności od wieku samochodu). Jeśli jest opcja udziału własnego i/lub amortyzacja części, to przy usuwaniu szkody bezgotówkowo będzie trzeba zapłacić odpowiednią kwotę, wynikającą z tych opcji. Jeśli zdecydujemy się na opcję wypłaty z kosztorysu, to dostaniemy odpowiednio mniej, ale nie będzie trzeba dopłacać.

Naprawa bezgotówkowa w warsztacie jest o tyle lepsza, że to warsztat musi sobie wynegocjować odpowiednią kwotę na pokrycie kosztów naprawy, a jak zdecydujemy się na wypłatę, to zawsze istnieje ryzyko, że nie będziemy zadowoleni z kalkulacji i będziemy musieli się wykłócać o należności.

Po oględzinach mojego samochodu rzeczoznawca powiedział, że są szanse na szkodę całkowitą - wówczas nie ma wyboru - jest wypłata gotówki. Ale i tutaj są haczyki - w moim przypadku kwota wartości samochodu jest pomniejszana o wartość elementów, które można jeszcze sprzedać.

Zobaczymy co powie centrala... Rzeczoznawca robi tylko protokół i przekazuje dalej.

Zigi. Jeśli jest szkoda całkowita to musisz dostać tyle ile wynosi suma ubezpieczenia.

Zigi pisze: to przy usuwaniu szkody bezgotówkowo będzie trzeba zapłacić odpowiednią kwotę

to też zależy od warsztatu. znajomemu w aso w gdyni powiedzieli, że będzie musiał pokryć 5% kosztów, a w gdańsku w aso, że są w stanie zrobić to bez dopłaty i sami się rozliczą z ubezpieczycielem (link4).

kowalski pisze:Zigi. Jeśli jest szkoda całkowita to musisz dostać tyle ile wynosi suma ubezpieczenia.

pomniejszone o wartość "wraku"

Wrak sprzedaje fima ubezpieczeniowa na przetagu( licytacji) internetowej i Tobie wyrównują do kwoty ubezpieczenia.Tak robi PZU.

kowalski pisze:Tak robi PZU.

Widocznie tak robi PZU, ale nie Benefia Odsyłam do OWU - tam jest wszystko napisane i każdy ubezpieczyciel ma inne zapisy.

Zigi. Paragraf 16 mówi przy szkodzie całkowitej 70% odszkodowanie wynosi wartośc rynkową w dniu powstania szkody nie większą niż kwota ubezpieczenia.Dotyczy to samochodów innych niż Fiat.Ten sam paragraf mówi tez o tym co pisałeś wczesniej.Ale można nie godzić sie z taką wyceną

Czy Wam ubezpieczyciele też orzakają szkody całkowite za zniszczoną karoserię?

narek pisze:Czy Wam ubezpieczyciele też orzakają szkody całkowite za zniszczoną karoserię?

"Też", to znaczy, że Tobie orzekli? Ja jeszcze czekam...
Wczoraj słyszałem, że jednemu właścicielowi nowej mazdy 6, ubezpieczalnia zaproponowała wymianę dachu

nieźle , sorry nie mam jeszcze decyzji ubezpieczyciela ale patrzę na protokół oględzin - Naprawa ekonomicznie nieuzasadniona sugerowana szkoda całkowita. i tak się zastanawiam nad sensem