Parkowanie na drogach wewnętrznych, osiedla i hipermarkety..

[HarrY]

Parkowanie na kopertach dla niepełnosprawnych może dziś kosztować nawet 1 tys. zł. Nowelizacja Prawa Drogowego kończy erę absurdalnej niemocy Policji i Straży Miejskiej, które będą mogły interweniować na drogach wewnętrznych czy parkingach pod sklepami.



Jakie mandaty na drogach wewnętrznych?

- blokowanie miejsc dla niepełnosprawnych na parkingach w centrach handlowych - do 500 zł plus koszty odholowania pojazdu na parking depozytowy, opłata może sięgnąć 1 tys. zł;
- tarasowanie przejazdów i dróg pożarowych - 100 zł;
- przekroczenie prędkości - od 50 do 500 zł;
- naruszanie osiedlowych stref ciszy - do 500 zł;
- parkowanie na trawnikach - 100 zł;
- jazda bez uprawnień - 500 zł;
- jazda bez dokumentu - wysokość mandatu określa liczba brakujących dokumentów, od 50 do 250 zł.


cały artykuł:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Od- ... 41563.html


ciekawe kiedy w Redzie pokażą się na osiedlach znaki Strefa ruchu?

[ArturB]

Rok temu o tym Burmistrzowi mówiłem że w Redzie na osiedlach np ul Szkolna, Mickiwicza powinny byc strefa zamieszkania z ogr do 30 bo tu kierowca spedza 0.01% czasu podrózy i tu bezpieczni powinni byc piesi mieszkańcy w tym dzieci idące do szkoły a nie kierujący samochodami wiec ci drudzy powinni miec ograniczona mozliwość agresywnego szarżowania najlepiej poprzez bariery architektoniczne. Bo obecnie to jest dramat idzie się z dzieckiem to trzeba mieć głowę na około czy jakiś palant za chwile nie poleci 80km/h po Mickiewicza.

[kowalski]

Strefy zamieszkania masz wszędzie .Lipowa nie ma chodnika i obowiązuje 50 ale nikt tego nie przestrzega.Ty chcesz 30 co jest nierealne.Nawet na rowerze jezdzisz szybciej.

[Ryszard]

kowalski o strefie zamieszkania świadczy znak D-40 i wraz z nim nigdy nie będzie ograniczenia do 50, bo to nie to samo co teren zabudowany
kiedyś takie znaki stały przy Jana Pawła - P. Bielawy, ale jeśli dobrze pamiętam to nie ma po nich śladu... no chyba, że takowy D-40 stoi przy bibliotece:)
Też uważam, że Spokojna, Mickiewicza, Wojciecha, Brzechwy itd. powinny być objęte znakami D-40, ale to wymagałoby inwestycji...tak by nie dało się poszarżować. Więcej przestrzeni dla pieszych, rowerzystów, a to czy ktoś przez osiedle przejedzie te 30 czy 40 km/h wolniej to nie powinno zrobić mu różnicy, bo straci minutę więcej (jak dobrze), ale za to my jako piesi będziemy bezpieczniejsi.

[ArturB]

Strefy zamieszkania masz wszędzie .Lipowa nie ma chodnika i obowiązuje 50 ale nikt tego nie przestrzega.Ty chcesz 30 co jest nierealne.Nawet na rowerze jezdzisz szybciej.

Czasami szybciej ale na osiedlu 30,40 by starczylo to raptem kilkaset metrów do wyjadu na głowne drogi.

Ideą strefy zamieszkania jest bezwzglede pierwszenstwo pieszych nad rowerzystami i innymi pojazdami, piesi moga poruszać się cała szerokoscia takiej strefy.
W takim przypadku ruch się integruje jak np na ulicy Poniatowskiego.

[Huherko]

ArturB ja rozumiem, że walczysz o prawa i bezpieczeństwo pieszych, ale nie rób z Redy jednego wielkiego deptaka ... myślę, że gdyby ulice były dobrze i widocznie rozplanowane, co jakiś czas leżałby próg zwalniający, to nie trzeba by było robić strefy żółwiego poruszania się, której i tak pewnie nie będą przestrzegać.

[ArturB]

Po pierwsze piesi to my po drugie nie zamierzam.
Strefa zameiszkania w calej Redzie to przegiecie ale strefa ograniczonej predkosci i odpowiednia architektura skrzyzowan ograniczajaca wariactwo juz nie.

[kowalski]

Piszesz ze jesteś swiatowcem a myślisz jak prowincjał.Pierw zbudujmy chodniki .Nauczmy ludzi chodzić po nich.Kodeks drogowy jest dobry.Więc trzeba go od wszystkich egzekwować. Nie tylko od kierowców a reszta ma go gdzieś .Drogi wewnątrz osiedlowe to co innego niż miejskie ulice.

[Maximreality]

Czytajac wypowiedzi ArturaB na temat ruchu dropgowego na forum zdaje się, że najchętnoej to by w ogóle zakazał ludziom jeżdżenia w obrębie miasta, a ulice zamienił w drogi rowerowe.

[gizboy]

Myślę, że każdy chciałby coś zmienić w ruchu drogowym w Naszym mieście. Ja np. właśnie skróciłbym jazdę rowerem po chodnikach - zarówno młodych jak i starszych. ArturB reprezentuje tutaj rowerzystów - po części zgadzam się z nim - Reda i okolice, nie są w 100% otwarte na rowerzystów, ale to nie oznacza, że cykliści robią co chcą.
Ostatnio jadąc samochodem na wysokości Lusi dwaj rowerzyści robili sobie jazdę ez trzymanki, nie pozwalając się wyprzedzić.
Nie trzeba też być światowcem, żeby zauważyć problemy jakie mamy z "idiotami" na drodze - czy to zwykłej, czy osiedlowej. Ciesze się, że weszły przepisy, które regulują zachowanie kierowców na osiedlach.

[Artur75]

Ostatnio moja córka jadąc ścieżką rowerową w Rumi wytrąciła telefon z ręki myślę, że trzydziestolatkowi. Szedł ścieżką pomimo, że chodnik posiadał część dla pieszych. W momencie jak córka go wyprzedzała wyjął zamaszystym ruchem z kieszeni telefon i bum. Córka zahaczyła barkiem o jego dłoń. Telefon znalazł się na ziemi cały potłuczony. Gdyby dziecko było same z pewnością miałoby kłopoty. Właściciel telefonu, był bardzo agresywny.

[ArturB]

Maximreality: Ulice zgodnie z Ustawą PoRD służy do jazdy pojazdami w tym rowerami a takze w przypadku braku chodnika/niemozliwosci przejscia nim pieszym.
Jak znam takie osoby jak ty to przekształciły by miasto w Autostradę a za potrącenie dziecka na osiedlu najchętniej zwalały by winę na to dziecko. Tylko w tym wszystkim ciągle nie rozumie tego co im się wydaje gdy sami są pieszymi ... choć pewnie większość pokonuje na nogach tylko 10m do samochodu, nawet w wyprawie do żabki 100m dalej.
Zapomniała kura jak kurczakiem była.

[ArturB]

Wbiega facet do zatłoczonego centrum handlowego z włączoną piła łańcuchową, i biegnie. Rani przy okazji ludzi po czym się tłumaczy "To nie moja wina że mi się pod piłę nawinęli, powinni byli uważać"
Piła - samochód
Centrum Handlowe - osiedle
Ja uważam że to facet z piła winny jest uważać a nie na odwrót.

[zrazik.wolowy]

Nie wiem jak Ty, ale ja widzę różnicę pomiędzy osiedlem a dajmy na to krajową 6.
Nie demonizuj, nikt tu nie mówi o przekształcaniu osiedli w autostrady. Fakt jest taki, że rowerzyści na krajowej 6 powodują utrudnienia w ruchu i masę niebezpiecznych sytuacji.
Winni są wszyscy po trochu:
- kierowcy samochodów bo nie traktują rowerzystów jako pełnoprawnych uczestników i rzucają kur....mi jak mają zwolnić w centrum Redy z 90 do 30 km/h
- rowerzyści jadący ulicami, bo wjeżdżają na ulice mimo ścieżek rowerowych,
- piesi, bo łażą po ścieżkach mając w dupie rowerzystów,
- urzędnicy bo mają w dupie i rowerzystów i kierowców i pieszych robiąc wszystko po swojemu, a jeżeli już budują, to zwykle bez sensu i kompletnie nieprzemyślanie.

Więc nie mierz wszystkich jedną miarą. Każdy dokłada coś od siebie do tego bałaganu.

[Alfista]

Pieszy jako jednostka słabsza winien uważać i piszę to jako pieszy. To, że wmówiło się pieszym iż mają pierwszeństwo jest idiotyzmem, przez to tylu ich ginie bo im się należy, a auto ma zdołać wyhamować.
Samochód z większą masą i bezwładnością nie ma szans w szybkości reagowania jaką ma osobnik pieszy, który stanie praktycznie w czasie 1 sek.