Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Skarga na policję
tu akcja jest taka, że kierowca porozbijał 2 płoty, slalomem prawie przydzwonił w 3 osoby, które zdążyły odskoczyć, odjechał ulicę obok... a szanowni p. policjanci nie raczyli przejść 20 m.... do stojącego tam auta i chwiejącego się kierowcy. . Pewnie niech bandy cpunów rozjeżdza nas autami.. moze ktos ruszy tyłek
Może trzeba było zadzwonić na policję i telefonicznie przedstawić sytuację ,rozmowa byłaby nagrana i byłoby się do czego odnieść w razie złożenia skargi.
Nie rozumiem ,dlaczego podczas interwencji nikt ze świadków nie zwrócił policjantom uwagi na kierowcę auta?
Nie rozumiem ,dlaczego podczas interwencji nikt ze świadków nie zwrócił policjantom uwagi na kierowcę auta?
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1986 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
A w aspekcie innych wykroczeń?ArturB pisze:Zdecydowanie ma sens, a komendant nie odpuści, i raczej jest wrażliwa w aspekcie wykroczeń drogowych
Pytam raczej z ciekawości, bo i tak już po czasie. Kilka miesięcy temu zgłaszałam na policję poważne zakłócanie ciszy nocnej i zagrożenie pożarem (ktoś w samym środku nocy urządzał sobie wyjątkowo głośną dyskotekę przy gigantycznym ognisku). Policjanci wprawdzie przyjechali (chociaż dopiero po trzech moich telefonach wykonywanych co godzinę, bo rzekomo nie mogli trafić - trudno uwierzyć, bo hałas niósł się na przestrzeni dobrego kilometra), ale nic nie załatwili. Dyskoteka trwała nadal, ognisko płonęło, a gdy zadzwoniłam ponownie na policję i zapytałam, dlaczego pozostawili tę sprawę niewyjaśnioną, oznajmili, że (cytuję z pamięci) "ci ludzie nie chcieli się wylegitymować i nic nie mogliśmy zrobić, więc odjechaliśmy". Kpina po prostu. Mogę się mylić, ale podejrzewam jakieś powiązania koleżeńskie między policjantami, a osobami zakłócającymi porządek, bo po prostu olano tę sprawę tak, że bardziej już nie można było
Raczej powinienem byl napisac iz na ich punkcie takze, bo z reguly takie wykroczenia sa bagatelizowane przez policję na tle innych.Salamandra pisze:A w aspekcie innych wykroczeń?ArturB pisze:Zdecydowanie ma sens, a komendant nie odpuści, i raczej jest wrażliwa w aspekcie wykroczeń drogowych
Artur
-
- Znam to forum
122 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Wydaje mi się że skargi na policjantów (inne służby) mają sens ponieważ w ten sposób mobilizujemy Ich do bardziej rzetelnego wypełniania obowiązków. Dobrze jednak spytać przy takiej interwencji o nazwisko policjanta żeby ów kara spotkała właściwą osobę. Kara taka najprawdopodobniej odbije się na portfelu funkcjonariusz. Oczywiście skargę składamy u przełożonego czyli w tym przypadku właściwego Komendanta. Ponadto skarga taka odniesie skutek gdy będzie sporządzona w formie pisemnej.
Pamiętajmy jednak, że czasem do nas przyjeżdża policja i wtedy my prosimy o taryfę ulgową...
Apeluję o zachowanie rozsądku.
Pamiętajmy jednak, że czasem do nas przyjeżdża policja i wtedy my prosimy o taryfę ulgową...
Apeluję o zachowanie rozsądku.
slawek0407 pisze:Apeluję o zachowanie rozsądku.
kierowca porozbijał 2 płoty, slalomem prawie przydzwonił w 3 osoby, które zdążyły odskoczyć, odjechał ulicę obok... a szanowni p. policjanci nie raczyli przejść 20 m.... do stojącego tam auta i chwiejącego się kierowcy.
ja także apeluję o trzeźwy rozsądek , o ile te oskarżenia są oczywiście prawdą czego NIE wiem.
Artur
zgłoszenia dokonana telefonicznie, policjantow uwagę zwracano parokrotnie... , że owy winowajca na powrót próbuje wejść do swojego auta. Zawsze staram się zachować trzeźwy rozsądek, ale jeżeli ktoś cudem nie rozjechał po pijaku 3 osób i jeszcze ma to w poważaniu i on i policja to moje zdziwienie sięga zenitu.
Wsiąś to on może to samochodu nie wolno mu jechać , Nietrzeźwym rónież wolno być.
Tak więc skoro policja nie widziała tego a ty np zgłosiłeś to anonimowo to podejrzewam iż byli bezradni wobec braku świadka.
PS: Nie próbuje oceaniać ale znajc życie policja odstępuje ścigania najczęściej nei dlatego że nie chce ale że nie ma podstaw bo nikt oficjalnie nie chce np potwierdzić zeznań.
Tak więc skoro policja nie widziała tego a ty np zgłosiłeś to anonimowo to podejrzewam iż byli bezradni wobec braku świadka.
PS: Nie próbuje oceaniać ale znajc życie policja odstępuje ścigania najczęściej nei dlatego że nie chce ale że nie ma podstaw bo nikt oficjalnie nie chce np potwierdzić zeznań.