Strona 1 z 16

Rekowska Góra - pomysły na zmniejszenie liczby wypadków

: |14 Paź 2011|, o 10:15
autor: slawek0407
Ilość wypadków na Rekowskiej Górze już od dawna jest przerażająca tym bardziej, że co roku kilka z nich kończy się tragicznie. Ostatni wydarzył się wczoraj :
http://www.telewizjattm.pl/index.php/od ... 1-10-13,01.

Co ciekawe najczęstszymi uczestnikami zdarzeń drogowych są mieszkańcy .... gminy Puck. Dowodzi to, że problem nie dotyczy warunków drogowych lecz zachowania kierowców, którzy korzystając z krótkiego odcinka dwupasmowego podjazdu wyprzedzają nie zważając na bezpieczeństwo. Chcą zdążyć wyprzedzić uli się da zanim znów zacznie się jednopasmówka.

Już jakiś czas temu zastanawiałem się czy nie powinna stanąć tam tablica "czarny punkt", ale znalazłem informację w internecie, że od kilku lat się już jej nie stawia, gdyż przestała być skuteczna.

Sam jestem kierowcą i nie popieram regulowania prędkości za pomocą fotoradarów, jednak uważam, że w tym miejscu ustawienie go jest potrzebne.

: |14 Paź 2011|, o 11:29
autor: slawek0407
oto kolejny link do relacji z wczorajszego zdarzenia:
http://www.nadmorski24.pl/automoto/wiad ... tir-a.html

: |14 Paź 2011|, o 15:27
autor: Huherko
Nie wiem, jaki talent trzeba mieć, żeby tam jadąc pod górę wylecieć z zakrętu. Rację przyznaję, że jadąc z góry "korci" by wspomóc grawitację i przycisnąć, a zakręty dosyć zdradzieckie. Nie wiem czy remont tej trasy coś da, bo jest ona w praktycznie idealnym stanie a dodatkowe wyprofilowanie zakrętów ewentualnie mogłoby poskutkować jeszcze większą ilością wylatujących samochodów ... nie wiem co by tam poskutkowało.

: |14 Paź 2011|, o 17:11
autor: Alfista
Huherko pisze:Nie wiem, jaki talent trzeba mieć, żeby tam jadąc pod górę wylecieć z zakrętu.
To nie kwestia talentu, a samochodu :lol:

: |14 Paź 2011|, o 18:55
autor: lelo
Alfista pisze:
Huherko pisze:Nie wiem, jaki talent trzeba mieć, żeby tam jadąc pod górę wylecieć z zakrętu.
To nie kwestia talentu, a samochodu :lol:
Alfista, to raczej nie kwestia samochodu, a opon. Nawet najlepsze auto na łysych kapciach (z resztą na całych też) wpadające w aquaplaning, robi co chce. A po zdjęciach ewidentnie widać że koleś w aquaplaning wpadł. Już dawno powinni coś zrobić z tą przelewającą się wodą, bo na każdym z zakrętów, rekowskiej górki podczas deszczu woda się przelewa.

Pozdrawiam, Leszek.

: |14 Paź 2011|, o 20:26
autor: Zigi
Też słyszałem, że ta trasa jest niebezpieczna przy mokrej nawierzchni i powyższa relacja to potwierdza. Szczególnie okoliczni mieszkańcy powinni być tego świadomi, więc dziwi mnie, że takie wypadki się zdarzają z udziałem lokalnych kierowców. W mojej ocenie to niestety brawura i być może brak wykształconych pozytywnych i bezpiecznych nawyków.

Nie tak dalej jak dzisiaj miałem sytuację, w której rozpędzony samochód przede mną, jadący lewym pasem, zatrzymał się nagle, by wpuścić auto próbujące się włączyć z podporządkowanej ulicy (z lewej strony). Tylko ABS mnie uratował. Może co kilka lat każdy powinien przechodzić obowiązkowo szkolenia doskonalące techniki jazdy...

Rekowska Góra - pomysły na zmniejszenie liczby wypadków

: |15 Paź 2011|, o 08:55
autor: bieniek2910
To nie kwestia opon,samochodu czy talentu. Zakręty są źle wyprofilowane, na suchej nawierzchni jak się jedzie powyżej 100 km/h to wyciągają, przy mokrej różnie bywa potrafi przy 40 km/h wyciągnąć. Sprawdzone nie tylko przeze mnie ale także przez znajomych.

: |15 Paź 2011|, o 09:17
autor: Podmiejski
Dokładnie.
Źle jest zrobione odprowadzanie wody przy intensywnych opadach.Woda spływa PRZEZ JEZDNIĘ niosąc ze sobą drobiny piasku po których jazda - wiadomo...
Źle wyprofilowane zakręty z góry - tak jak wynoszą wode tak i potrafią wynieśc auto.
Dwa pasy pod górę po długim odcinku jednopasmowej Redy prowokuje do "wreszcie wyprzedzę".
Jedynym wyjściem są garby i fotoradary - niestety.
Rzadko widzę "orłóf kierownicy" przejeżdzających przed fotoradarem więcej niż mozna - za to POTEM...
Przebudowa drogi jest o tyle bezsensowan że poprawi poczucie bezpieczeństwa i poniesie prędkości przejazdu.
Wg mnie wzorem rozwiązania byłoby to co zastosowano na bardzo podobnym odcinku drogi krajowej 7 przed Olsztynkiem.
Na tamtejszych trudnych meneandrach oddzielono kierunki ruchu metalowymi bandami a ilość fotoradarów na tym króciutkim odcinku powala...na pedał hamulca.
Ale przyznam też - nieróbstwo Policji w temacie po prostu mnie rozwala - wystarczy stanąc z radarem na odcinku a kasować na górze na krzyżówce w Rekowie - no niech mi ktoś powie że chłopaki nie zarobią na siebie?
Choc parę razy tak - i na GPSy może trafi komunikat "Uwaga - możliwa kontrola drogowa" a może nawet przestaną wyprzedzać na samym końcu podjazu tak by jadąc od Pucka nie widzieć czasami że "chcą mnie zabic"?!
Dobra - lekarstwo:
Bandy pomiędzy kierunkami ruchu - wszystkie tragiczne w skutkach wypadki to wyjazd na przeciwny kierunek ruchu.
3 garby pod górkę.
2 fotoradary - pod górkę.

: |15 Paź 2011|, o 11:43
autor: slawek0407
Podoba mi się pomysł z tymi barierkami, ale nie wiem czy nie jest tam za wąsko żeby przy zachowaniu trzech pasów zrobić te bariery. Fotoradar to już dawno powinien stać oczywiście rejestrujący w obie strony!
Odnosząc się do wypowiedzi o wynoszeniu z zakrętów przy 100 na liczniku... to jest właśnie przyczyna tragedii wypadków. Znam doskonale żniwo tego miejsca i ilekroć tamtędy jadę uważam, nie rozpędzam się, nie robię z siebie kretyna za wszelką cenę i jest efekt: ŻYJĘ!!! Nigdy jadą 60/70 km/h na tym odcinku mnie nie "wyniosło", nie zarzuciło moim autem, nie wpadłem w poślizg nawet przy celowym przyhamowaniu!
Polecam wszystkim trochę zwolnić i spokojniej jeździć w tym miejscu - na pewno będzie bezpieczniej.

: |15 Paź 2011|, o 14:50
autor: ArturB
I co barierki dadzą ? Sprawią że kierowcy zaczną myśleć i przestrzegać przepisów ?
Marnotrawstwo publicznych pieniędzy.
Przede wszystkim należy zlikwidować dodatkowy pas po górę, jak ruch się zagęści to nie będzie wyścigów, innego sposobu na ten bezmyślny naród nie ma.
Ew podnieść mandaty x10 i punkty karne x 5.
Gwarantuje że poskutkuje, wszedzie na zachodzie poskutkowało, o czym wielu polaków się co roku przekonuje jadąc tam samchodem i wracając pociągiem/samolotem bez samochodu za karę za to że złamali coś co w ich mniemaniu jest drobiazgiem np o 10km/h w strefie zamieszkania.

: |15 Paź 2011|, o 17:43
autor: tola
Uważam, że likwidacja tego dodatkowego pasa pod górę to też nie jest dobry pomysł. Tą drogą jeżdżą nie tylko dobre samochody, ale też takie które mają zimą problem z wjazdem na górę, no i jak takiego wyprzedzić. Oczywiście nie popieram złych stanów technicznych samochodów. Mądrego myślenia nic nie zastąpi.

: |15 Paź 2011|, o 18:04
autor: AdamMaj
Dodatkowy pas jest potrzebny, nie można go likwidować, latem będzie tam masakra...
Popatrzmy jednak kiedy zdarzają się tam wypadki? no właśnie?? Latem, przy dużym natężeniu ruchu jest oki, bo wówczas każdy kierujący uważa. To dowodzi że kierowcy miejscowi, znający "na pamięć" tą trasę, zbyt brawurowo prowadzą swoje auta...

Odcinkowa kontrola prędkości rozwiązałaby problem, ale może być zbyt drogą inwestycją.
Może zastosowanie luster dla jadących z dołu i z góry byłoby pomocne, wówczas odpowiednio wcześniej widzieliby co się dzieje z jadącymi z naprzeciwka??

: |16 Paź 2011|, o 18:46
autor: slawek0407
AdamMaj pisze: Popatrzmy jednak kiedy zdarzają się tam wypadki? no właśnie?? Latem, przy dużym natężeniu ruchu jest oki, bo wówczas każdy kierujący uważa. To dowodzi że kierowcy miejscowi, znający "na pamięć" tą trasę, zbyt brawurowo prowadzą swoje auta...
Niestety w okresie letnim ilość wypadków też jest duża. przypomnę że całkiem niedawno 19.09.2011 był tam wypadek z 3 ofiarami śmiertelnymi a poza tym w okresie urlopowym czerwiec - wrzesień tego roku około 10 wypadków gdzie działały służby ratownicze. Doskonale jednak zdaję sobie sprawę że nie do wszystkich zdarzeń jeździ straż, policja czy pogotowie ratunkowe.
AdamMaj pisze: Może zastosowanie luster dla jadących z dołu i z góry byłoby pomocne, wówczas odpowiednio wcześniej widzieliby co się dzieje z jadącymi z naprzeciwka??
W sprawie luster to pomysł chyba beznadziejny choć nie jestem specjalistą :)

: |17 Paź 2011|, o 09:26
autor: Artur75
Dzisiaj, to dopiero była beznadzieja na Gdańskiej;
http://www.nadmorski24.pl/wiadomosci-54 ... hodow.html
Znajomy z Wejherowa nie mógł wyjechać z osiedlowej ulicy, taki był korek.

: |17 Paź 2011|, o 10:15
autor: Salamandra
Artur75 pisze:Dzisiaj, to dopiero była beznadzieja na Gdańskiej;
http://www.nadmorski24.pl/wiadomosci-54 ... hodow.html
Znajomy z Wejherowa nie mógł wyjechać z osiedlowej ulicy, taki był korek.
Od Murata do kościoła jechałam dziś prawie godzinę! Potem też nie było dużo lepiej.
Połowa korka wzięła się stąd, że każdy po prostu musi (bo jak nie, to się udusi) zwolnić w miejscu wypadku, żeby dokładnie zobaczyć co się stało :/ I rzeczywiście - kilkanaście metrów za kraksą korek automagicznie rozpłynął się w powietrzu, choć już dużo wcześniej wszystko było sprzątnięte i oba pasy wolne.
Tylko dzieciaki szczęśliwe, bo do szkoły nie zdążyły ;-)