Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

Rekowska Góra - pomysły na zmniejszenie liczby wypadków

Reda i osiedla: Betlejem, Buczka, Ciechocino, Marianowo, Moście Błota, Pieleszewo, Przy Młynie, Reda Park, Rekowo Dolne...

Co spowoduje zmniejszenie liczby wypadków na Rekowskiej Górze?

Czas głosowania minął 12 lat temu

Ograniczenie prędkości do 60km/h i ustawienie "fotoradaru".
12
32%
Zlikwidowanie dodatkowego pasa w kierunku Pucka.
4
11%
Zbudowanie progów zwalniających.
1
3%
Całkowita przebudowa drogi niezależnie od kosztów.
7
19%
Nie da się nic zrobić. Nieodpowiedzialni kierowcy wszędzie powodują wypadki.
13
35%
 
Liczba głosów: 37
Awatar użytkownika
Podmiejski
Częsty Bywalec
460 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 12 lat temu

7 lat temu

WYGRAŁEM! na Rekowskiej Górce trwa budowa bariery oddzielającej pasy! HURRA!!!!
good by my love, good bye...
Awatar użytkownika
Podmiejski
Częsty Bywalec
460 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 12 lat temu

7 lat temu

Podmiejski pisze:Dokładnie.
Źle jest zrobione odprowadzanie wody przy intensywnych opadach.Woda spływa PRZEZ JEZDNIĘ niosąc ze sobą drobiny piasku po których jazda - wiadomo...
Źle wyprofilowane zakręty z góry - tak jak wynoszą wode tak i potrafią wynieśc auto.
Dwa pasy pod górę po długim odcinku jednopasmowej Redy prowokuje do "wreszcie wyprzedzę".
Jedynym wyjściem są garby i fotoradary - niestety.
Rzadko widzę "orłóf kierownicy" przejeżdzających przed fotoradarem więcej niż mozna - za to POTEM...
Przebudowa drogi jest o tyle bezsensowan że poprawi poczucie bezpieczeństwa i poniesie prędkości przejazdu.
Wg mnie wzorem rozwiązania byłoby to co zastosowano na bardzo podobnym odcinku drogi krajowej 7 przed Olsztynkiem.
Na tamtejszych trudnych meneandrach oddzielono kierunki ruchu metalowymi bandami a ilość fotoradarów na tym króciutkim odcinku powala...na pedał hamulca.
Ale przyznam też - nieróbstwo Policji w temacie po prostu mnie rozwala - wystarczy stanąc z radarem na odcinku a kasować na górze na krzyżówce w Rekowie - no niech mi ktoś powie że chłopaki nie zarobią na siebie?
Choc parę razy tak - i na GPSy może trafi komunikat "Uwaga - możliwa kontrola drogowa" a może nawet przestaną wyprzedzać na samym końcu podjazu tak by jadąc od Pucka nie widzieć czasami że "chcą mnie zabic"?!
Dobra - lekarstwo:
Bandy pomiędzy kierunkami ruchu - wszystkie tragiczne w skutkach wypadki to wyjazd na przeciwny kierunek ruchu.
3 garby pod górkę.
2 fotoradary - pod górkę.
yes yes yes!!!!
good by my love, good bye...
jarekm
Bywalec
238 postów
Bywalec
Rejestracja: 10 lat temu

7 lat temu

Brawo!
Czyli nie chodziło o bezpieczeństwo a o wygraną.

PS
Powiedz kiedy pojedziesz do Pucka to wyjadę rowerem i ciekawe jak to będzie.
Wtedy też krzykniesz HURA???
Awatar użytkownika
RECIECH
Prawie Lider
664 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 11 lat temu

7 lat temu

jarekm pisze:Brawo!
Czyli nie chodziło o bezpieczeństwo a o wygraną.

PS
Powiedz kiedy pojedziesz do Pucka to wyjadę rowerem i ciekawe jak to będzie.
Wtedy też krzykniesz HURA???
tak źle z tym wyjazdem do Pucka rowerem chyba nie będzie - dzięki likwidacji jednego pasa będzie jeszcze bardzo szerokie pobocze, po którym rowerzyści swobodnie będą mogli się poruszać - no chyba, że są Kaszubami z czarnym podniebieniem i wredne som
jarekm
Bywalec
238 postów
Bywalec
Rejestracja: 10 lat temu

7 lat temu

Jeśli kaszubi są wredni to nie ma sprawy, Warszawa czeka na Ciebie.
A czy będzie pobocze czy nie będzie to się dopiero okaże. Ciekawe też jakie linie i w jakich miejscach namalują. No i dla przypomnienia - 1metr od rowerzysty.
Awatar użytkownika
RECIECH
Prawie Lider
664 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 11 lat temu

7 lat temu

jarekm pisze:Jeśli kaszubi są wredni to nie ma sprawy, Warszawa czeka na Ciebie.
A czy będzie pobocze czy nie będzie to się dopiero okaże. Ciekawe też jakie linie i w jakich miejscach namalują. No i dla przypomnienia - 1metr od rowerzysty.
Warszawa ? wolałbym np. Wrocław lub Poznań jak widzę nie znasz starego powiedzenia o "czarnym podniebieniu" lub po prostu nie masz poczucia humoru...
kapelusznik
Bywalec
183 postów
Bywalec
Rejestracja: 11 lat temu

7 lat temu

A robią tam już coś, czy nie robią? Bo na sezon niby miało być gotowe.
Michał
Prawie Lider
915 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 15 lat temu

7 lat temu

są już gdzieś w połowie drogi z tymi barierkami
Redzianin od urodzenia
jarekm
Bywalec
238 postów
Bywalec
Rejestracja: 10 lat temu

7 lat temu

RECIECH pisze:
jarekm pisze:Jeśli kaszubi są wredni to nie ma sprawy, Warszawa czeka na Ciebie.
A czy będzie pobocze czy nie będzie to się dopiero okaże. Ciekawe też jakie linie i w jakich miejscach namalują. No i dla przypomnienia - 1metr od rowerzysty.
Warszawa ? wolałbym np. Wrocław lub Poznań jak widzę nie znasz starego powiedzenia o "czarnym podniebieniu" lub po prostu nie masz poczucia humoru...
Na górce obecnie pobocza nie ma.
A co do czarnego podniebienia to nie wiem co to ma wspólnego z poczuciem humoru. Może pogardliwe określenie wymyślone przez Niemców jest dla Ciebie śmieszne, dla mnie niekoniecznie.
Awatar użytkownika
RECIECH
Prawie Lider
664 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 11 lat temu

7 lat temu

jarekm pisze:
RECIECH pisze:
jarekm pisze:Jeśli kaszubi są wredni to nie ma sprawy, Warszawa czeka na Ciebie.
A czy będzie pobocze czy nie będzie to się dopiero okaże. Ciekawe też jakie linie i w jakich miejscach namalują. No i dla przypomnienia - 1metr od rowerzysty.
Warszawa ? wolałbym np. Wrocław lub Poznań jak widzę nie znasz starego powiedzenia o "czarnym podniebieniu" lub po prostu nie masz poczucia humoru...
Na górce obecnie pobocza nie ma.
A co do czarnego podniebienia to nie wiem co to ma wspólnego z poczuciem humoru. Może pogardliwe określenie wymyślone przez Niemców jest dla Ciebie śmieszne, dla mnie niekoniecznie.
Prace jeszcze się nie skończyły a obecnie droga w miejscu gdzie są balustrady będzie miała 1,5 pasa szerokości, więc nawet gdy nie będzie wytyczonego pobocza to będzie dość szeroko - choć zawsze znajdą się marudy dla których będzie za wąsko, prawda ? A jeśli chodzi o czarne podniebienie to więcej luzu kolego - masz jakieś kompleksy, że tak Cię to denerwuje ? Od lat ten termin funkcjonuje w społeczeństwie i właśnie takie nerwusy tylko potwierdzają, że jest prawdziwe....
Awatar użytkownika
Salamandra
Lider Forumowicz
1976 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 13 lat temu

7 lat temu

Ja się obawiam jednego - jeśli teraz będzie miał tam miejsce jakiś wypadek, a nie daj Boże większy karambol, to nie dość, że droga zakorkuje się totalnie*, to nie dojedzie tam żadna karetka pogotowia. Nie wiem czy barierki w tym miejscu to do końca przemyślany pomysł.

* jezdnia po postawieniu barierek jest niestety zbyt wąska, by swobodnie zmieściły się obok siebie dwa auta, a nie ma tam możliwości, by zjechać poza jezdnię, bo jest albo skarpa albo rów
Awatar użytkownika
RECIECH
Prawie Lider
664 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 11 lat temu

7 lat temu

Salamandra pisze:Ja się obawiam jednego - jeśli teraz będzie miał tam miejsce jakiś wypadek, a nie daj Boże większy karambol, to nie dość, że droga zakorkuje się totalnie*, to nie dojedzie tam żadna karetka pogotowia. Nie wiem czy barierki w tym miejscu to do końca przemyślany pomysł.

* jezdnia po postawieniu barierek jest niestety zbyt wąska, by swobodnie zmieściły się obok siebie dwa auta, a nie ma tam możliwości, by zjechać poza jezdnię, bo jest albo skarpa albo rów
bardzo słuszna uwaga, ale miejmy nadzieję, że wówczas więcej kierowców pozna drogę na Półwysep przez Wejherowo i Kazimierz - co powinno odciążyć Redę
a swoją drogą - nigdy jeszcze nie widziałem tak niechlujnie wykonanych barier - fale Dunaju przy tym to poziomica.... zarówno w poziomie jak i w pionie
jarekm
Bywalec
238 postów
Bywalec
Rejestracja: 10 lat temu

7 lat temu

RECIECH pisze:
Salamandra pisze:Ja się obawiam jednego - jeśli teraz będzie miał tam miejsce jakiś wypadek, a nie daj Boże większy karambol, to nie dość, że droga zakorkuje się totalnie*, to nie dojedzie tam żadna karetka pogotowia. Nie wiem czy barierki w tym miejscu to do końca przemyślany pomysł.

* jezdnia po postawieniu barierek jest niestety zbyt wąska, by swobodnie zmieściły się obok siebie dwa auta, a nie ma tam możliwości, by zjechać poza jezdnię, bo jest albo skarpa albo rów
bardzo słuszna uwaga, ale miejmy nadzieję, że wówczas więcej kierowców pozna drogę na Półwysep przez Wejherowo i Kazimierz - co powinno odciążyć Redę
a swoją drogą - nigdy jeszcze nie widziałem tak niechlujnie wykonanych barier - fale Dunaju przy tym to poziomica.... zarówno w poziomie jak i w pionie
Teraz to słuszna uwaga.
A o czym cały czas piszę?
Nie musisz mi przypominać że jeszcze budują, doskonale wiem.
Widzisz , mi nie chodzi czy się coś zmieści na siłę, ale o to czy zostaną zachowane odległości zgodnie z kodeksem . No ale tych co chcą zgodnie z przepisami to najlepiej nazwać marudami.
Zapytam, co z zrobisz w sytuacji jeśli masz przed sobą rowerzystę, na jezdni linia ciągła i wiesz ze ta linia ciągła będzie jeszcze przez np. 3 kilometry? Będziesz za nim jechał czy wyprzedzisz?

PS
nie chce mi się szukać jak to poprawnie napisać więc napiszę fonetycznie
"werfluchten hund"
dla Ciebie może śmieszne dla mnie nie jest
I po co wmawianie komuś nerwowości
Robin
Częsty Bywalec
464 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 12 lat temu

7 lat temu

Właśnie chciałem napisać o tych paskudnych barierach, ale już zostałem wyprzedzony. Jeśli jakiś inspektor odbierze tą fuszerę, to chyba sam zadzwonię do rejonu dróg. Straszny efekt.
Przy okazji marudzenia na estetykę w tej okolicy, wczoraj zauważyłem, że jakiś geniusz postanowił kompletnie zeszpecić krajobraz i wpakował na skraju lasu ohydną reklamę dodatkowo ładując pstrokatą przyczepę. Jak bardzo trzeba być oślepionym, żeby tak paskudzić krajobraz !!! Oczywiście w naszym wspaniałym kraju znowu zabraknie kompetentnych i chętnych do zadziałania w tej sprawie, albo zabraknie przepisu. Paskudna tak reklama ! Kompletny brak smaku i poczucia estetyki.
Awatar użytkownika
RECIECH
Prawie Lider
664 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 11 lat temu

7 lat temu

jarekm pisze:
RECIECH pisze:
Salamandra pisze:Ja się obawiam jednego - jeśli teraz będzie miał tam miejsce jakiś wypadek, a nie daj Boże większy karambol, to nie dość, że droga zakorkuje się totalnie*, to nie dojedzie tam żadna karetka pogotowia. Nie wiem czy barierki w tym miejscu to do końca przemyślany pomysł.

* jezdnia po postawieniu barierek jest niestety zbyt wąska, by swobodnie zmieściły się obok siebie dwa auta, a nie ma tam możliwości, by zjechać poza jezdnię, bo jest albo skarpa albo rów
bardzo słuszna uwaga, ale miejmy nadzieję, że wówczas więcej kierowców pozna drogę na Półwysep przez Wejherowo i Kazimierz - co powinno odciążyć Redę
a swoją drogą - nigdy jeszcze nie widziałem tak niechlujnie wykonanych barier - fale Dunaju przy tym to poziomica.... zarówno w poziomie jak i w pionie
Teraz to słuszna uwaga.
A o czym cały czas piszę?
Nie musisz mi przypominać że jeszcze budują, doskonale wiem.
Widzisz , mi nie chodzi czy się coś zmieści na siłę, ale o to czy zostaną zachowane odległości zgodnie z kodeksem . No ale tych co chcą zgodnie z przepisami to najlepiej nazwać marudami.
Zapytam, co z zrobisz w sytuacji jeśli masz przed sobą rowerzystę, na jezdni linia ciągła i wiesz ze ta linia ciągła będzie jeszcze przez np. 3 kilometry? Będziesz za nim jechał czy wyprzedzisz?

PS
nie chce mi się szukać jak to poprawnie napisać więc napiszę fonetycznie
"werfluchten hund"
dla Ciebie może śmieszne dla mnie nie jest
I po co wmawianie komuś nerwowości
jarek - chodzi mi o to, że podchodzisz do wszystkiego zero-jedynkowo... dowcip o czarnym podniebieniu (sami kaszubi też czasem tak o sobie mówią - i to ci z Kartuz, znam takich) - od razu się oburzasz i robisz wrzutki o jakichś przeklętych/cholernych psach, bo tak trzeba tłumaczyć to co napisałeś - nie reprezentujesz wszystkich Kaszubów i na dodatek wysyłasz do Warszawy - miej litość chłopie, ja Warszawy nie lubię bo mieszkałem tam pół roku i wiem co piszę ..... przepisy drogowe dla Ciebie są biblią i nie wyobrażasz sobie, że można linię przekroczyć bo jedzie rowerzysta..... wybacz, ale gdyby tak literalnie stosować się do przepisów ruchu drogowego to np. na trasie na Szczecin zawsze byłyby korki, bo nikt nie robiłby "marginesu" - tam gdzie można to właśnie trzeba to robić, bo martwy przepis nie może rządzić na żywej drodze - i nie piszę tu o notorycznym łamaniu przepisów, ale jeśli jest na tym forum ktoś kto stwierdzi, że nigdy nie złamał przepisu ruchu drogowego to sorki, ale dla mnie kłamie.... więc odpowiem - nie będę idiotą i nie będę jechał 3 km za rowerzystą tylko dlatego, że jest linia ciągła w miejscu gdzie są bariery i będę mógł bezpiecznie go wyprzedzić
ODPOWIEDZ