Re: Rekowska Góra - pomysły na zmniejszenie liczby wypadków
: |7 Cze 2016|, o 21:25
i jeszcze jedno, nie mniej ważne - jeśli Cię uraziłem tekstem o nerwusach to przepraszam, to mogło być niezbyt kulturalne - szczere sorki, mogę browara postawić na przeprosinyjarekm pisze:Teraz to słuszna uwaga.RECIECH pisze:bardzo słuszna uwaga, ale miejmy nadzieję, że wówczas więcej kierowców pozna drogę na Półwysep przez Wejherowo i Kazimierz - co powinno odciążyć RedęSalamandra pisze:Ja się obawiam jednego - jeśli teraz będzie miał tam miejsce jakiś wypadek, a nie daj Boże większy karambol, to nie dość, że droga zakorkuje się totalnie*, to nie dojedzie tam żadna karetka pogotowia. Nie wiem czy barierki w tym miejscu to do końca przemyślany pomysł.
* jezdnia po postawieniu barierek jest niestety zbyt wąska, by swobodnie zmieściły się obok siebie dwa auta, a nie ma tam możliwości, by zjechać poza jezdnię, bo jest albo skarpa albo rów
a swoją drogą - nigdy jeszcze nie widziałem tak niechlujnie wykonanych barier - fale Dunaju przy tym to poziomica.... zarówno w poziomie jak i w pionie
A o czym cały czas piszę?
Nie musisz mi przypominać że jeszcze budują, doskonale wiem.
Widzisz , mi nie chodzi czy się coś zmieści na siłę, ale o to czy zostaną zachowane odległości zgodnie z kodeksem . No ale tych co chcą zgodnie z przepisami to najlepiej nazwać marudami.
Zapytam, co z zrobisz w sytuacji jeśli masz przed sobą rowerzystę, na jezdni linia ciągła i wiesz ze ta linia ciągła będzie jeszcze przez np. 3 kilometry? Będziesz za nim jechał czy wyprzedzisz?
PS
nie chce mi się szukać jak to poprawnie napisać więc napiszę fonetycznie
"werfluchten hund"
dla Ciebie może śmieszne dla mnie nie jest
I po co wmawianie komuś nerwowości