Dymy nad Redą :(

[goya]

Do "bozia".
Przedewszystkim, przebywanie za granicą nie zwalnia z podstwowych zasad poprawnej pisowni.
A odnośnie wątku.
Nigdy nie będzie z mojej strony tolerancji dla łamania prawa, bo palenie śmieci jest zabronione, a w wątku akurat jest o tym, a nie o paleniu węglem.
A jeśli chodzi o mojego psa, to wyobraź sobie, że sprzątam, w przeciwieństwie do właścicieli tych właśnie dymiących domów w moim sąsiedztwie, którzy wyprowadzają swoje psy na trawnik pod mój blok i nie sprzatają po nich.

[bozia]

Do "goya"
Przede wszystkim trochę kultóry Ja nie odważyłem się przejść na "Ty" choć jestem po 50-ce.
Co do pisowni nie zauwżyłem rażących błędów reszta to sprawa kultóry osobistej.
O Mój dom dbają dzieci bo do grobu go nie zabiorę . Sprzątanie po psie to terz sprawa kultóry osobistej , a kominy to sprawa zaszłości historycznej i wiecznej biedy ludzi a również Miasta za brak instalacji Gazowej , pomimo środków Unijnych . Za nie sprzątanie po pupilu uważam że należy karać po to jest straż Miejska bo są spełnione warunki , są i kosze i torebki . Franciszek

[bozia]

Do "goya"
Będę uważał na pisownię chociaż twierdzę " ważniejsza jest Treść od Formy"
Franciszek

[Salamandra]

Bozia, na forach dyskusyjnych z reguły wszyscy mówią/piszą do siebie per Ty. Takie są niepisane zwyczaje, więc nie ma się co oburzać, bo nikt celowo nie chciał Cię urazić.
Co do błędów, to nie wierzę, że ich nie zauważasz, bo edytor sam podkreśla na czerwono nieprawidłową pisownię i sugeruje, jak napisać poprawnie.

[Romek]

Bozia, a na których ulicach nie ma gazu?
Na innym watku wspominałem, że my mieszkańcy Ciechocina zrobiliśmy to sami przy pomocy UM. W rejonie Gniewowskiej też chyba tak było.

[goya]

Bozia, na forach dyskusyjnych z reguły wszyscy mówią/piszą do siebie per Ty. Takie są niepisane zwyczaje, więc nie ma się co oburzać, bo nikt celowo nie chciał Cię urazić.
Co do błędów, to nie wierzę, że ich nie zauważasz, bo edytor sam podkreśla na czerwono nieprawidłową pisownię i sugeruje, jak napisać poprawnie.

No cóż, nic dodać, nic ująć.
Dziękuję Salamandro

Sprzątanie po psie to terz sprawa kultóry osobistej

Sorry, ale ja wymiękam...

[bozia]

Do "goya"
No dobrze dostosuję się więc Słuchaj! nie używam polskiego korektora bo go żadko jes jedynie doczepiony do Worda a nie Postów , ptrzbuje z reguły piszę po angielsku i takowego korektora używam , a le dla Ciebie włączę go w auto.
Jednak drażni Mnie w Tobie że NA NIEWYGODNE PYTANIA ODPOWIADASZ w stylu "NIE GARB SIĘ GÓWNIARZU" I tyle do Ciebie.
Nie ma Gazu na Poniatowskiego ale nawierzchnia nowiutka , dobrze że choć łatwo ją rozebrać Nieeeeeeeeeeeeeee??

[bozia]

Bozia, a na których ulicach nie ma gazu?
Na innym watku wspominałem, że my mieszkańcy Ciechocina zrobiliśmy to sami przy pomocy UM. W rejonie Gniewowskiej też chyba tak było.

Romku Ciechocino to chlubny wyjątek
Pamiętam te czasy budowałem swój dom i też o to walczyłem , ale należy pamiętać że wtedy Ciechocino to 90% dróg polnych , a Nam kazali sfinansować instalację gazu "jak mamy życzenie o Gaz" , a potem wyremontować Ulice , wcześniej oczywiście zrobić Plan Zagospodarowania i Ustanowić Inwestora.
Nikt jeszcze nie wiedział czy to już Europa czy Jeszcze Rosja. Szkolna miała szczęście tam jeszcze do niedawna leżały betonowe Yumby. Sytuacja patowa , nikt nie chce puścić nitki przez swoją posesję bo potem nic tam nie wolno postawić . Ot życie.

[bozia]

Bozia, na forach dyskusyjnych z reguły wszyscy mówią/piszą do siebie per Ty. Takie są niepisane zwyczaje, więc nie ma się co oburzać, bo nikt celowo nie chciał Cię urazić.
Co do błędów, to nie wierzę, że ich nie zauważasz, bo edytor sam podkreśla na czerwono nieprawidłową pisownię i sugeruje, jak napisać poprawnie.

Dzięki Salamandra
Sprawdziłem też Worda , celowo napisałem kilka wyrazów z błędem i bez , nie podkreślił żdnego możesz jakoś pomóc?? W domu będę dopiero w czerwcu to Syn mi to zrobi , ale nie chciałbym podobnych uwag , dobrze że choć czcionke znalazłem . Jestem Technikiem znam się na programach maszyn PC-ta traktuje jak narzędzie .

[Huherko]

@bozia - przepraszam, że nie na temat, ale skoro mówisz że jesteś po 50-tce, pamiętasz dawne dzieje Redy a nie pamiętasz podstawowych zasad języka polskiego? Ja jestem młokos, ale nawet mnie jak widzę, że ktoś -UJE kreskuje to mnie to przeraża. Zły jesteś że ktoś nie powiedział do Ciebie per PAN, a sam popełniasz błędy z wczesnych lat podstawówki. Chcesz mieć szacunek wśród ludzi? Też ich szanuj:

Co do pisowni nie zauwżyłem rażących błędów reszta to sprawa kultóry osobistej.

Co do śmierdzących kominów, to wg mnie sprawa jest poważna, gdyż chodzi tu o to, że faktycznie paląc plastiki i inne tworzywa sztuczne emitowane są trujące gazy, które po prostu ZABIJAJĄ. Nie powiem że w PL jest łatwo i ludzi mają pieniądze, ale na pewno jeżeli rodzina potrzebuje opału ale nie ma na niego pieniędzy, to nie wierzę, że nie dostaliby jakiejś zapomogi od MOPSu, kościoła czy miasta.

W tym roku zaoszczędzimy na węglu paląc śmieciami, w przyszłym roku wydamy te pieniądze na leczenie raka płuc czy krtani.

Staliście się intruzami to blokowi powinni się asymilować jak ja emigrant w Anglii.

Nie rozumiem sensu tego zdania - tzn co, skoro domki były szybciej niż bloki to znaczy, że mogą narzucić zezwolenie na palenie śmieci a bloki mają też zacząć palić śmieciami? Odsyłam do encyklopedii i do hasła ASYMLACJA.

[bozia]

Ja także chciałbym prosić o rozwagę i ostrożność. Inicjatywa jak najbardziej słuszna, ale trochę boje się, że ktoś może podać czyjeś dane bezpodstawnie. A to już rodzi konsekwencje prawne. Mam nadzieję, że osoba, która zamieści konkretne dane, będzie tego świadoma.

Moim zdaniem, powinniśmy na mapie zaznaczać OBSZAR zanieczyszczony, a nie konkretny adres. Służby porządkowe same powinny zidentyfikować truciciela.

Sugeruję, by poszczególne obszary zaznaczać okręgami, opisującymi zanieczyszczenie w promieniu 200m. Przy każdym okręgu mogłaby się pojawić liczba oznaczająca liczbę indywidualnych zgłoszeń dla danego obszaru.

Cieszę się że są i głosy rozsądku , nieszkam w domku jednorodzinnym i mam doświadczenie z piecem i kominem . Na początek kilka faktów każdy dym jest szkodliwy (od papierosa Też) , zawartość szkodliwych substancji zależy zarówno od paliwa i sposobu spalania , palenie plastiku jest naganne i nie pochwalam ale dla niektórych jedyne wyjście , nawet węgiel czy drzewo potrafią nieźle nasmrodzić wszystko zależy ( przede wszystkim) od ilości i sposobu dolotu powietrza do komory. Jestem Automatykiem i zmusiłem regulator do kontroli temperatóry wody w kaloryferach i temperatóry spalin , i zależnie od tego reguluje dolot powietrza , daje to ok. 70% efektu. Jeżeli chodzi okolor dymu to czarny nie jest taki zły to poprostu niedopalony węgiel czyli za uboga mieszanka jak w gaźniku samochodu . Gorzej z Rudym to wyraźnie toksyny Plastiku to żeczywiście zabójcza mieszanka . Proponuje dyskusje jak uświadomić ludzi o poprawie sposobu spalania , zyska i środowisko , i niezdrowa złość Pań jak "goya" która jak nie ma argumentu sprawdza błędy ortograficzne . Morze lepiej zróbmy zrzute na zakup przyżądu do pomiaru toksyczności spalin żeby nawet niewinnie oskarżony mógł poprosić o kontrole bez donosu , też się dołoże , będe bronił tych mieszkańców bo nie widziałem nigdzie zdania drugiej strony. Oto jestem.
Franciszek

[Huherko]

palenie plastiku jest naganne i nie pochwalam ale dla niektórych jedyne wyjście

Panie Franciszku, to co Pan pisze jest nieodpowiedzialne. Jak zaczną napadać i mordować ludzi, grabić domy, wtedy co Pan powie? Że wszystko jet ok, bo dla niektórych to jest jedyne wyjście?

Podał Pan przykład że dym papierosowy również jest szkodliwy, zgadzam się, tylko jest taka różnica, że palacz w lokalu publicznym, autobusie, pociągu zapalić nie może, jeżeli zapali tam gdzie może a zostanie poproszony o zgaszenie to sobie pójdzie gdzieś indziej zapalić i jest wszystko ok, domu z którego leci dym z niedopalonych plastików nie przesuniesz.

Moje założenie jest takie trujesz = zabijasz nie można tego tolerować.

[redziaczki]

Dokładnie @Huherko zgadzam się z Tobą. A najbardziej wkurza mnie to, że ten dym truje nasze dzieci..

[bozia]

W tych domach też mieszkają dzieci może im wyjaśnicie jak przeżyć zimę ? Wskazuję tu równierz winę miasta tam gdzie jest gaz nie ma większego problemu.
Na węch skrzywdzicie w czambuł każdego kto ma kawałek działki , czy się stara czy nie . Widze że nie ma chętnych na zakup testera , żeby sprawiedliwie oskarżać . Morze jak w 80' zabrać wszystkim i wszystko bez prawa weta i postawić kolejne Krulikarnie. Wasze bloki stoją na bagnie za dziesięć lat minie gwarancja , ciekawe jak poczujecie Czar zagrożenia zawaleniem Klocków , wprowadziliście się do Gotowca i pewnie nie wiecie że połowa materiału na wasze Bloki szła do "Żyda" , Ja wiem co mam w stropach i mieszkam kilkanaście metrów nad Torfem = podwalina Łąkowej.
Kupmy tester Upoważnijmy grupę do kontroli i zaznaczajcie na tej mapie nie Dane Personalne a poziom stężenia jak "w alkomatach" , każda stacja kontroli pojazdów ma takie urządzenie.
W innym przypadku potraktuje jako naruszanie Dóbr a napewno znajdzie się nadgorliwiec , który sprubuje załatwić prywatne porachunki.
Franciszek

[bozia]

Jeszcze jedno przyjmę do wiadomości tylko konkretne wartości liczbowe o zawartości w spalinach : siarki , dwutlenku itp. Dane osobowe bez mojej zgody potraktuje jako Paszkwil-Anonim chyba że ktoś się pod tym podpisze , w innym przypadku wine poniesie właściciel Strny , zgodnie z Jego Regulaminem.
Franciszek