Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

Co miasto robi ze wzgl. na psy???

Reda i osiedla: Betlejem, Buczka, Ciechocino, Marianowo, Moście Błota, Pieleszewo, Przy Młynie, Reda Park, Rekowo Dolne...
Awatar użytkownika
Buba
Częsty Bywalec
473 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 13 lat temu

12 lat temu

Moja klientka, bardzo zaangażowana w sprawę pieska ,o którym piszecie zrobiła fotki,które zamieszczam poniżej.Faktycznie od wczoraj żadna instytucja nie zareagowała na tą sprawę.
Obrazek
Obrazek
Dodam jeszcze,że została powiadomiona telewizja TTM ,mieli przyjechać.Czy już są jakieś postępy w temacie,tego nie wiem.Jestem zbulwersowana bezdusznością urzędników,oraz innych powołanych do takich spraw instytucji. :evil:
Niechaj ci ,co zwykli mówić prawdę,nie liczą na niczyje poparcie na tym świecie" /Monteskiusz/
Awatar użytkownika
Buba
Częsty Bywalec
473 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 13 lat temu

12 lat temu

Romek pisze: Co właściciele psów robia dla nich i innych zwierzatek? Kiedyś na łąkach w okolicy Obwodowej były gniazda skowronków, widywałem zajace, a nawet sarny. Koniec. Nie ma. No bo ukochane pieski musza sie wybiegać, a przy okazji przekasić małego skowronka :(
Najwazniejsze jednak chyba jest, aby sami własciciele wiedzieli jak sie nalezy zachowywać wobec swoich i innych zwierząt oraz wobec ludzi. Wówczas moze pytanie "Co urzad robi w sprawie psów" nie będzie potrzebne'
Myślę,że wyciągasz błędne wnioski.To,że jest mniej zwierzyny w okolicach Obwodowej,Mościch Błot czy na skraju łąk, nie do końca jest winą właścicieli psów.Od kilku lat spaceruję w tych rejonach i widzę,że rzadziej pojawiają się tam zwierzątka polno-leśno-łąkowe.Dlaczego? budowa nowych osiedli,duży ruch uliczny,wycinka krzewów i drzew pod place budowy- oto faktyczna przyczyna,a nie jak piszesz spacerujące czy biegające psy.Pies domowy nie jada skowronków Romku,prędzej kot.Druga sprawa-znam osobiście wielu właścicieli psów,którzy przy okazji spacerów po parku dokarmiają ptactwo wodne i nie tylko,często też sprzątają potłuczone butelki i śmieci rzucane przez ludzi,zwłaszcza folie.I wiem,że w sytuacjach jak ta opisywana z głodnym błąkającym się psem,to właściciele psów reagują na niedolę biedaka,i to właściciele psów alarmują służby,które je brzydko mówiąc olewają.Ci właściciele psów,których znam są osobami niezwykle wrażliwymi na niedolę innych zwierząt,nie krzywdzą żadnych z nich.Znam też takich którzy przygarnęli kilka psów i kotów.A to,że imputujesz jakoby nie potrzebne było pytanie, jak w temacie, jest absurdalne.Obywatele wybierają władzę po to ,by dla nich i w ich imieniu działała poprzez odpowiednie służby i urzędy, a nie czekała na to by obywatele zrobili to za nią. :scratch:
Niechaj ci ,co zwykli mówić prawdę,nie liczą na niczyje poparcie na tym świecie" /Monteskiusz/
antek
Bywalec
167 postów
Bywalec
Rejestracja: 12 lat temu

12 lat temu

Czy ten piesek nadal znajduje się pod balkonem? Czy został już zabrany?
Romek
Lider Forumowicz
1394 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 12 lat temu

12 lat temu

Bubo!
Nie spodziewałem się, że moja opinia zyska poparcie zagorzałych wielbicieli psów. Rozumiem twoje stanowisko, lecz niekoniecznie sie z nim zgadzam.
Mieszkam wiele lat w Ciechocinie i możesz mi uwierzyć, ze wraz ze wzrostem ilości psów maleje ilość tych innych zwierzaków. Jeszcze kilka lat temu mozna było o świcie posłuchać śpiewu skowronka i nnych ptaków.
Uwazam, ze to jest wina nie psów, ale ich czesto nieroztropnych włascicieli, którzy pozwalaja swoim pupilom na to, czego zabraniaja przepisy i zasady współzycia społecznego.

A co do kwestii udziału władz samorzadowych w całej tej sprawie.
Oni maja swoje zadania, które powinni wykonywać. Swoje zadania mają równiez właściciele różnego rodzaju zwierzaków (w tym psów)
Burmistrz i jego słuzby nie dopilnuja tego, aby nie rosło grono bezpańskich psów i kotów. Przecież zwierzaki te miały swoich właścicieli. To ci własciciele powinni spowodować, aby nie nastepowała niekontrolowana rozrodczość.
To własciciele psów winni zadbac o ułozenie swoich psiaków, tak aby te rózne Azorki i Pikusie nie siały spustoszenia na ulicy i nie wyły po nocach.

Tak, potrzebujacym pomocy zwierzakom trzeba pomóc. i swietnie, że sa ludzie, którzy to robią. Tak samo jest wspaniale, że istnieje grono ludzi, które niesie pomoc ludziom tej pomocy potrzebujacym
redzianka
Lider Forumowicz
1249 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 13 lat temu

12 lat temu

jestem załamana,byłam przekonana ,że ktoś po niego przyjedzie,niekoniecznie hycel.idę jutro tam zobaczyć,czy on tam jest .Ludzie trzeba działać,niech jak najwięcej osób dzwoni do UM.przecież chcą od nas podatek 70zł ,a nie potrafią pomóc jednemu psu w potrzebie?szczerze mówiąc myślałam ,że ludzie go tak nie zostawią...może niech ktoś kto tam blisko mieszka zobaczy czy on tam jest i zadzwoni do towarzystwa opieki nad zwierzętami.Ja jutro postaram się pomóc,a jak nic nie dotrze do urzędasów, może do TVN trzeba zadzwonić?Co za olewka,jestem zbulwersowana!
Ostatnio zmieniony |7 Lut 2012|, o 21:27 przez redzianka, łącznie zmieniany 1 raz.
redzianka
Lider Forumowicz
1249 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 13 lat temu

12 lat temu

antek pisze:Czy ten piesek nadal znajduje się pod balkonem? Czy został już zabrany?
Antek idż i zobacz.
Awatar użytkownika
Huherko
Lider Forumowicz
1796 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

12 lat temu

Ten piesek to jest Misiek, pies że tak powiem niczyj, często przychodzi na Prefabet, gdzie się zaprzyjaźnił z pracownikami. Często siedzi gdzieś na szatni lub kotłowni, więc normalnie nie śpi na śniegu. Głodować też nie głoduje, gdyż każdy pracownik zawsze się z Miśkiem podzieli. Najwidoczniej postanowił wybrać się na Redę i zapomniał o starych śmieciach :P

PS jeżeli ktoś jutro chciałby się wybrać na spacer i przyprowadzić Miśka w okolice Prefabetu byłoby fajnie, jak podacie mi gdzie dokładnie był on widziany to sam pojadę po niego. Piesek jest łagodny, trochę nie ufny, ale pracowników traktuje jak swoich :)
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
goya
Lider Forumowicz
1018 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

12 lat temu

Piesek jeszcze tam jest, choć w ciągu dnia go tam nie było ,bo go szukałam. Teraz byłam i chciałam go zabrać,ale jak wyjęłam smycz to mi uciekł w stronę Biedronki na Jana Pawła i już go nie widziałam. Napewno wróci pod balkon,bo ma tam legowisko. Jaki on jest biedniutki i ma takie smutne oczka. To jest pierwszy balkon od ul. Spokojnej,jak się wjeżdża na Łąkową. Daj proszę znać czy go zabrałeś. Dobrze ,że już aż takiego mrozu nie ma.
redzianka
Lider Forumowicz
1249 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 13 lat temu

12 lat temu

goya jesteś kochana.ja wiem że on ucieka ale może cos pysznego do jedzonka go skusi i przyjdzie?ja mu niosłam jedzenie i picie to nie uciekł tylko sie odsuwał ,może się uda zapiąć go?gdzie jest prefabet?jak jutro będzie ja go mogę przyprowadzić jak mi nie ucieknie,ale fajnie by było żeby dziś na noc już tam był.tak jak pisze goya,pod pierwszym balkonem,to chyba ul szkolna?
to blok przy tym spożywczym przy placu szkolnym ,ale balkon od sklepu to ostatni,tam gdzie kiedyś stał kiosk ruchu.
redzianka
Lider Forumowicz
1249 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 13 lat temu

12 lat temu

Misiek już wrócił do swojego domu w Prefabecie :)
A na pytanie:Co miasto robi ze względu na psy? odpowiadam: NIC.
Awatar użytkownika
Buba
Częsty Bywalec
473 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 13 lat temu

12 lat temu

redzianka pisze:Misiek już wrócił do swojego domu w Prefabecie :)
A na pytanie:Co miasto robi ze względu na psy? odpowiadam: NIC.
Cieszę się,że ta akcja skończyła się sukcesem :D .Z tego co wiem kilka dzielnych" dziewczyn" czyniło starania w kierunku pomocy temu psiaczkowi.Tak, jest to sukces ludzi dobrej woli i wielkiego serca.Niestety ,żadna z instytucji powołanych do tego rodzaju spraw nie odniosła żadnego skutku,nie mówiąc o sukcesie.Dlatego zgadzam się z Tobą-miasto nie robi nic. :twisted:
Niechaj ci ,co zwykli mówić prawdę,nie liczą na niczyje poparcie na tym świecie" /Monteskiusz/
goya
Lider Forumowicz
1018 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

12 lat temu

No i znowu dobre zakończenie ! Lubię takie :)
Szkoda, że musiał tyle dni marznąć , ale nie ma tego złego... bo tak by trafił do Małoszyc :(
I znowu żal, że UM nic nie pomógł. Tym bardziej , że Misiek przez ostatnie dni był sąsiadem burmistrza ... :?
Romek
Lider Forumowicz
1394 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 12 lat temu

12 lat temu

Brawo! Misiek uratowany. Tylko co dalej? Niedługo sie ociepli i wszystkie Miśki, Azorki i inne Szariki wyjda na wielki podryw (to chyba ich pora?) I niedługo takich Misków bedzie wiecej. Czy Misiek ma swojego (konkretnego)właściciela? Ktoś go zaprowadza na szczepienia?
Wyłapywanie bezpańskich psów to chyba rola Urzędu. Jeżeli źle sie wywiązują z tego zadania to zawsze mozna wywrzeć wpływ chociazby poprzez radnych.
Istnieje równiez możliwość utworzenia organizacji zajmujacej sie pomocą pieskom, kotkom i innych stworzeniom duzym i małym. Ja chetnie wziąłbym udział w tym przesiewzieciu w miarę moich skromnych możliwosci.
Najbardziej interesuje mnie pomoc ptaszkom. Codziennie moi "podopieczni "(sikorki, gile i całe mnóstwo innych) zjadaja ok 1kg jedzonka.
goya
Lider Forumowicz
1018 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

12 lat temu

Romek pisze: Jeżeli źle sie wywiązują z tego zadania to zawsze mozna wywrzeć wpływ chociazby poprzez radnych
A Ty Romek myślisz,że nasi radni nie czytają tego forum? Można w innych tematach ich poszukać.Przed wyborami zwłaszcza. W takim temacie najlepiej się nie udzielać i nie wychylać, bo ogólnie wiadomo,że sprawy bezdomnych zwierząt w każdym mieście, gminie czy powiecie są "zamiatane pod dywan", niestety.
Romek pisze:Istnieje równiez możliwość utworzenia organizacji zajmujacej sie pomocą pieskom, kotkom i innych stworzeniom duzym i małym. Ja chetnie wziąłbym udział w tym przesiewzieciu w miarę moich skromnych możliwosci.
Co masz na myśli ?
ODPOWIEDZ