Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

30km /h...?

Reda i osiedla: Betlejem, Buczka, Ciechocino, Marianowo, Moście Błota, Pieleszewo, Przy Młynie, Reda Park, Rekowo Dolne...
Romek
Lider Forumowicz
1394 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 12 lat temu

11 lat temu

Zigi pisze: Przytaczajmy argumenty i starajmy się ograniczać emocjonalne wypowiedzi.
Piszmy równiez nieco krótsze posty. Zaczynajmy nowa myśl od nowego wiersza. Emocje powodują, ze zapominamy o gramatyce (ortografia, styl, szyk wyrazów itp)
Ja wiem , ja wiem było juz o tym, lecz nie widac większej poprawy, a młodzież czyta
ArturB
Lider Forumowicz
1023 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

11 lat temu

dracul pisze:Strasznie denerwujący jest skrajny radykalizm i ciągłe przytaczanie "W Niemczech, Holandi, Szwecji, Dani, Francji itd". Mieszkałem w kilku miejscach w Europie i to o czym pisze ArturB jest czystą demagogią. .

Widać więcej spędziłem czasu poza samochodem, radykalizmem można za to z pewnością nazwać IMHO zawłaszczanie przestrzeni miejskiej tylko dla wybranej grupy użytkowników drogi.
W centrum Amsterdamu czy Kopenhagi w ogóle nie wjedziesz samochodem , w częsci wjedziesz rowerem, a na dzielnicach masz prawie wszedzie strefy tmepo30 w takich rejonach jak nasze centrum.
dracul pisze:Obrażanie kogoś stwierdzeniami "Masz coś poza samochodowymi klapkami na oczach ?" do niczego nie prowadzi.
Nie to było moim zamiarem ale jest to IMHO czysto klapkwy przyklad jesli ktoś wszedzie musi jezdzic min 50km/h tj oczekuje zagwarantowania tego.

dracul pisze: Ja proponuje wprowadzenie równych zasad korzystania z dróg publicznych: podatek drogowy, ubezpieczenie OC i rejestrację.
podatek - 1) wszyscy je placimy, 2) proponuje proporcjonalny do stopnia niszcenia drogi i potrzeb, piesi i rowerzysci nie potrzebuja w ogole podbudowy drogi , nie sa w stanie w ogole jej zniszczyc w sposob istotny chocby ich jezdzilo 1000x razy tyle co jezdzi. Podobnie TIR niszczy 100 czy 1000 razy bardziej droge niz osobowka.
Wyjdzie Ci ze piesi i rowerzysci musieli by placic grosze w skali lat.

OC : Co tu ma odpowiedzialnosc cywilna za szkody na drodze wspolnego ? To nie jest element ktory ma sluzyc poszkodowanemu ale sprawcy aby mogl sobie poradzic w kwesti odszkodowania.
W praktyce ubezpieczyciele NIE chca ubezpieczac rowerzystow czy pieszych bo ubezpiecznie proporcjonalnie do szkod mozliwych do spowodowania wyszlo by na poziomie złotówek w skali roku i nie maja w tym interesu.
Poza tym wiekszsc ludzi ktorzy ubezpieczaja mieszkanie i tak ma takie ubezpieczenie od skutkow komunikacyjnych przy okazji ubezpieczenia mieszkania dla calej rodziny (obejmuje jazde rowerem w ruchu drogowym).
O tym uciekaniu to szkoda komentowac bo generalizowanie ze ktos ucieka nie ma zwiazku z pojazdem a mentalnoscia ludzką , moge to samo powiedziec o keirujacych osobowkami , mojej zonie koles uderzyl w samochod i uciekl, udalo sie go ustalic policji ale sie wyparl i nawet mandatu nie dostal.
Innym razem kierowca ciezarowki najechal mi na tylni blotnik w aucie i uciekał.

Rejestracja - to nie jest mozliwe , Polska musiala by wypowiedziec Konwencję Wiedeńską przez co wszyscy Polacy stracili by prawo do uzywania prawa jazdy na samochody jako miedzynarodowego dokumentu , ewentualnei musialbys zmusic wiele innych krajow do zmian w KW.
dracul pisze:Jesteś cenniejszy dla społeczeństwa bo poruszasz się rowerem ?? Niekorzystasz z wyznaczonej drogi rowerowej bo wg Ciebie jest niezgodna z dyrektywami EU a pokrzykujesz obrażając innych.
1) Z pewnością : nie zanieczyszczam powietrza spalinami i pyłami, nie generuje korków, zmniejszam korki bo zamiast samochodem jade rowerem, zmniejszam ryzyko ze ktos odniesie obrazenia na drodze w tym ja sam bo nie poruszam sie ciezkim pojazdem, nie potrzenuje autostrad i drog ekspresowych ktore sa budowane na równiez moj koszt z moich podatkow i zadluzajac moje dzieci na przyszlosc.
Ale ja tez uzywam samochodu ale raczej na dlugie wyjazdy bo u nas juz praktycznie ciezko w ogole gdzies dojechac , PKP lezy i kwiczy.

2) Wiesz nie jechanie niebezpiecznym chodnikiem nie czyni innym szkody a zasadniczo poprawia moje bezpieczenstwo bo nie jezdze w poprzek ulic na przejsciach dla pieszych, natomaist przekraczanie dozwolonej predkosci samochodem powoduje zwiekszenie halasu i moze miec starszne konsekwencje w razie wypadku dla osob postronnych , to minimalnie.
PS: Ja nie lamie prawa niejezdzac chodnikami bo nie ma w mojej okolicy nigdzie takich znakow to nakazujacych.
Artur
Awatar użytkownika
dracul
Znam to forum
120 postów
Znam to forum
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

Takie dyskusje nie mają sensu - bo ekstremizm nie słucha. Przykładem może być "afera" rowerowa z Sopotu. Wygląda na to, że religia rowerowa nie ma zwolenników ani wśród pieszych ani kierowców. To też powinno dać do myślenia. Wszyscy robią źle [kierowcy nie umieją jeździć, piesi chodzić] a tylko rower jest alternatywą na grzechy cywilizacji.
drac
ArturB
Lider Forumowicz
1023 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

11 lat temu

dracul pisze:Takie dyskusje nie mają sensu - bo ekstremizm nie słucha.
I kto tu kogo obraża.
dracul pisze:Przykładem może być "afera" rowerowa z Sopotu.
Co konkretnie ? interesuje mnie to, bo ja akurat jetem za tym aby piesi mieli absolutne pierwszeństwo na chodnikach.
dracul pisze:Wygląda na to, że religia rowerowa nie ma zwolenników ani wśród pieszych ani kierowców. To też powinno dać do myślenia. Wszyscy robią źle [kierowcy nie umieją jeździć, piesi chodzić] a tylko rower jest alternatywą na grzechy cywilizacji.
O i tu się różnimy, ty uważasz że coś kierowcy samochodu się należy bo tak. Jak rowerzysta chce jechać ulica albo pieszy iść to powinien ponosić takie same koszta jak kierujący samochodem nie proporcjonalne do używanej przestrzeni i wpływu na nią.
Ja uważam że kierujący samochodami winni ponosić konsekwencje kosztów jakie generują proporcjonalnie do częstości uzytkownia samochodu.

- Spaliny i zanieczyszczenie środowiska a przez co koszta leczenia ludzi z chorób tym generowanych , nowotwory, astmy itd. Polska jest liderem w EU jeśli chodzi o zanieczyszcenie pyłami pochodzącymi z tansportu (głwonie idywidualnego). Zauważ że ja wdycham syf który generują inni i nie mam na to wpływu aby go nie wdychać a Ci go generujący robią to bez konsekwencji w tym bez wzgledu jak stary rzęch mają. Mam samcohód który rzadko używam który ma bardzo niską emisję pyłów itd a są ludzie którzy jezdza co dzień i mają tak zdezelowane silniki że palą olej co da się wyczuć, i nie ponosza konsekwencji tego, sa faworyzowani.
- Koszta budowy skomplikowanej infrastruktury dróg nie proporcjonalnej do realnych potrzeb, gdyby mieszkańcy używali transportu zbiorowego czy głupiego roweru w zakresie krótkich podróży.

- Koszty utrzymania tej infrastruktury

Obecnie całe społeczenstwo partycypuje tak samo w tych kosztach niezaleznie czy jezdzi czy nie samochodem, a śmiesznie niski podatek drogowy nie pokrywa nawet w małym procencie budowy drog a o utrzymaniu nie wpsominajac.

Co do dróg dla rowerów w Polsce nie buduje się dróg dla rowerów lecz nakazuje rowerzystom jeździć po chodnikach po to by kierującym samochodami było wygodniej. W normalnym mieście rowerzyści i piesi winni móc normalnie urzywac dróg publicznych bez sepcjalnych dodatków czy nakazów jazdy po chodnikach i separacji ich w imie wygody tych w samochodach.

i wracajac do twojej wypowiedzi to nie kierowca osobóki jest bee ani kierowca roweru czy pieszy bo to i tamto, nasz naród a wiec ludzie tacy są bez znaczenia czym i jak sie poruszają.
To mentalność ludzi jest do bani a nie ich środki transportu.
Trzeba im pomóc troche na siłe tą mentalność zmienić.
Przykład:
Co dzień to widzę pod przedszkolem jak podjerzdzam na Norwida 59 na skryzzowaniu z Osadniczą śmigają 50km/h samochodami często kobiety z dziecmi, w iejscu gdzie inni rodzice z tymi dziecmi wychodzą, gdzie kręci się dużo dzieci małych.
Totalna bezmyślność męższczyzn i kobiet wiozących swoje dzieci, brak empatii .
Niedawno nawet doszło do tego jak przez chwilę stałem przy bramce wejściowej z synem że kobieta przyjechała z starszym synem po pewnie młodsze dziecko do przedszkola. ALe jak zaparkowała z zblokowanymi kołami wyhamowała przed nami 1m pod samą bramką wejściową na teren przedszkola po tym jak weszła z 30km/h w zakręt od strony osadniczej, totalna kretynka , bezmózg , idiotka, brak mi słów.
Taki głupi naród mamy i a nie głupie samochody czy głupie rowery.
Artur
brokmis
Ja tu zaglądam
34 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 15 lat temu

11 lat temu

Użytkownik ArturB ma "patent na rację", obraża w swoich postach wszystkich co mają inne zdanie niż takie że "rowerzysta to bóg", nazywa innych głupkami i bezmózgami, a sam w swoich postach robi tyle błędów typu "męższczyzn", że nie wiem jak można nazwać osobę to piszącą.
Nie piszę tutaj tylko czytam wiadomości ale jak na portalu nie dba się o język i kulturę to portal spada nisko.

Ten post jest do usunięcia bo nie wnosi nic do tematu
Awatar użytkownika
dracul
Znam to forum
120 postów
Znam to forum
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

Popieram brokmisa, to nie jest dyskusja tylko obrzucanie inwektywami. Pozdrawiam WSZYSTKICH użytkowników dróg publicznych Miłego Dnia
drac
ArturB
Lider Forumowicz
1023 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

11 lat temu

brokmis pisze:Użytkownik ArturB ma "patent na rację", obraża w swoich postach wszystkich co mają inne zdanie niż takie że "rowerzysta to bóg", nazywa innych głupkami i bezmózgami
Nie mam petentu na rację, mam swoje zdanie.
Gdzie tak kogoś nazwałem ? wypraszam sobie wkładanie mi słów w usta których nie wypowiedziałem.
brokmis pisze:a sam w swoich postach robi tyle błędów typu "męższczyzn", że nie wiem jak można nazwać osobę to piszącą.
Nie piszę tutaj tylko czytam wiadomości ale jak na portalu nie dba się o język i kulturę to portal spada nisko.
Taka przypadłość, nie każdy jest Polakiem katolikiem i polonistą w tym kraju.
brokmis pisze:Ten post jest do usunięcia bo nie wnosi nic do tematu
Ciekawe ale to cenzura by była, a post jest odpowiedzią na inny post.
Artur
ArturB
Lider Forumowicz
1023 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

11 lat temu

dracul pisze:Popieram brokmisa, to nie jest dyskusja tylko obrzucanie inwektywami.
Podaj 1 zdanie w którym obrzuciłem Cię inwektywami bo jak na razie to przeczytałem z waszych wypowiedzi takie twierdzenia że to zrobiłem.
Artur
Awatar użytkownika
Zigi
Wygadany Lider
2882 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 17 lat temu

11 lat temu

Ja też nie zauważyłem, by ArturB obraził kogoś z forumowiczów. Nie przesadzajmy. Żadna z powyższych czterech wypowiedzi nie jest merytoryczną i de facto nadają się do usunięcia.
Awatar użytkownika
dracul
Znam to forum
120 postów
Znam to forum
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

Sytuacja Sopocka:
http://www.radiogdansk.pl/index.php/wia ... ekach.html
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Sop ... 60695.html
I reakcje [w necie jest dużo więcej niecenzuralnych]:
http://www.mmtrojmiasto.pl/422449/2012/ ... egory=news
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... zenie.html

Jak widzę przepisy mają być dla spalinowców a rowerzyści będą ich przestrzegać kiedy chcą ?

C co do OC ArturB napisałeś:
"OC : Co tu ma odpowiedzialnosc cywilna za szkody na drodze wspolnego ?" czy nie wiesz do czego jest OC? - Co do zawierania umów to na pewno nie masz racji.W Gdańsku możesz umowę OC do roweru zawrzeć od ręki. Np PZU.
http://rowerowe-porady.blogspot.com/201 ... kupic.html

Z poważaniem
drac
ArturB
Lider Forumowicz
1023 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

11 lat temu

dracul pisze: Jak widzę przepisy mają być dla spalinowców a rowerzyści będą ich przestrzegać kiedy chcą ?
Ja się chyba jasno wyraziłem, to nie typ pojazdu jest winny zachowania kierowcy tylko mentalność cham w samochodzie będzie takim samym chamem na rowerze i tyle, i uważam że chodniki są dla pieszych.
Choć w tym przypadku wartość ograniczenia jest absurdalna , poniżej 12km/h która to prędkość jest uznawana za prędkość stabilnej jazdy na wprost 2 kołowym rowerze bez zygzakowania aby utrzymać stabilność. Podsumowując jest to martwy nie egzekwowany przepis. Lepiej by było architektonicznie uspokoić ruch do 15-20km/h w tamtym miejscu, co jest możliwe ale władze Sopotu musiały by chcieć.

Co do OC: OC służy sprawcy aby był w stanie pokryć straty to już pisałem. W przypadku samochodów jest obowiązkowe bo generalnie ludzie nie są w stanie pokrywać szkód powodowanych i defakto są nieodpowiedzialni. Popadają przez to w spirale zadłużenia z powodu 1 kolizji czy wypadku.
W przypadku roweru rzecz wygląda odwrotnie i nie ma takiej potrzeby wymuszać ubezpieczenie, bo koszta kolizji zamykają się najczęściej w wysokości typowego mandatu.
Sam mam ubezpieczenie OC dla całej rodziny w życiu prywatnym które obejmuje jazdę rowerem dla całej rodziny. Kosztowało mnie 20zł, ale mam je dlatego że ja codziennie jeżdżę rowerem i ryzyko jakiś roszczeń jest dużo wyższe niż w przypadku okazjonalnej jazdy. Podobnie ubezpiecza to mnie i rodzinę w ruchu komunikacyjnym jako pieszego.
I teraz pytanie do Ciebie czy masz OC od zdarzeń komunikacyjnych jako pieszy ? bo używając samochodu nie dasz rady jeździć przecież od drzwi do drzwi i nie być pieszym choć przez chwilę i nie przejść choćby jednego przejścia dla pieszych choćby raz w tygodniu, a twoje dzieci mają OC ? przecież są w 100% pieszymi do lat 10.
Artur
Awatar użytkownika
dracul
Znam to forum
120 postów
Znam to forum
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

A dlaczego absurdalne ?? Jest przepis i koniec. Dla Ciebie auto ma jeździć 30km/h a TY rowerem 40 km/h [pomiary prędkości rowerów w Gdyni chyba 2 tygodnie temu]. Więc tak jak już dyskutowaliśmy w innym wątku: rowerzyści chcieliby na drodze przywilejów a nie równości.
O OC chodziło mi w przypadku wypadku. Zdarzyło się i mnie, że rowerzystka przyłożyła w auto i uciekła. Kiedy indziej okazało się, że rowerzystę nie było stać na pokrycie kosztów. Dzięki za takie podejście.
drac
Awatar użytkownika
dracul
Znam to forum
120 postów
Znam to forum
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

Piszesz, że: "W przypadku roweru rzecz wygląda odwrotnie i nie ma takiej potrzeby wymuszać ubezpieczenie, bo koszta kolizji zamykają się najczęściej w wysokości typowego mandatu." - i co to oznacza dla poszkodowanego ?? nic. Po takim wypadku z winy rowerzysty płacę praktycznie samodzielnie. Po co więc mieszasz wszystko razem bez umiaru.
Sztandarowym przykładem nieprzestrzegania przepisów przez rowerzystów to przejścia dla pieszych.
99,5% przejeżdża po nich jakby nigdy nic. Tak samo jak jest oznakowane przejście przez ścieżkę dla rowerów. Zawsze kończy się trąbieniem na pieszych.
Co do podatku tez nie masz racji: kiedyś podatek płacony był bezpośrednio, a teraz wliczany jest do paliwa.
drac
ArturB
Lider Forumowicz
1023 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

11 lat temu

dracul pisze:A dlaczego absurdalne ?? Jest przepis i koniec. Dla Ciebie auto ma jeździć 30km/h a TY rowerem 40 km/h [pomiary prędkości rowerów w Gdyni chyba 2 tygodnie temu].
Po pierwsze gdzie ja tak twierdzę ?
Po drugie fajne brednie z tym 40km/h , ciekawe kogo i gdzie mierzyli i jak (większość sprzętu nie ma homologacji na pomiar rowerzystów, za uwagi na zbyt małe odbicie wiązki od rowerzysty).
Sprawny wysportowany facet jadący dłużej niż minutę z 40km/h to rzadkość, większość jeśli jest w stanie jechać non stop 26-30 km/h to i tak jest nieźle wysportowana.
dracul pisze: Więc tak jak już dyskutowaliśmy w innym wątku: rowerzyści chcieliby na drodze przywilejów a nie równości.
Jak na razie to jest czarna dupa a nie równość, same zakazy wjazdu B-9 nakazy jazdy po chodnikach.
Do Gdyni (dalej niż do chyloni) jeżdżę wyłącznie samochodem , szkoda mi czasu na męczenie się na chodnikach, więc jest tak jak oczekujesz o jeden samochód w korkach więcej.
dracul pisze: O OC chodziło mi w przypadku wypadku. Zdarzyło się i mnie, że rowerzystka przyłożyła w auto i uciekła. Kiedy indziej okazało się, że rowerzystę nie było stać na pokrycie kosztów. Dzięki za takie podejście.
Pisałem typ pojazdu nie ma nic wspólnego z typem i mentalnością człowieka.
W żonę przywalił koleś z Redy samochodem i uciekł , wyglądał na pijanego ustaliliśmy go wespół z policją ale odmówił przyznania się/podania kto kierował i ostatecznie żona nie chciała po sądach się torbczyć.

We mnie przywalił ciężarówką i ścigałem go przez pół Oruni i za 3 razem zablokowania drogi udało się go zatrzymać, dostał mandat i tyle, za niskie straty na OC były , kilka h czekania na policje w plecy.

I co z tego wynika że OC nic nie dało.
W innym przypadku ja przywaliłem rowerem i zbiłem światło w samochodzie (za mała odległość miałem do poprzedzającego) i co , pokryłem koszta bo akurat miesiąc wcześniej OC mi się skończyło, naprawy MIMO że koleś przegiął i zamiast wymienić stłuczoną obudowę wymienił całe światło.

Jeśli ktoś nie ma OC (co jest częste wśród kierowców samochodów!) zostaje ci krótki proces cywiliny + komornik sądowy.
Artur
Awatar użytkownika
dracul
Znam to forum
120 postów
Znam to forum
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

(co jest częste wśród kierowców samochodów!) -jakieś dane czy demagogia ?? ile to jest często ??. W czerwcu tego roku komenda główna policji oszacowała, iż bez ważnego OC jeździ ponad 170 tysięcy kierowców, ale na około 20mln pojazdów !!! A ile wśród rowerzystów ?.
Brak OC jest karany. A poszkodowany może również ubiegać się o odszkodowanie z Funduszu Gwarancyjnego.
drac
ODPOWIEDZ