Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

KOLEJNA KRADZIEŻ VW Sharan 2001

Reda i osiedla: Betlejem, Buczka, Ciechocino, Marianowo, Moście Błota, Pieleszewo, Przy Młynie, Reda Park, Rekowo Dolne...
ALLACH
Nowy/a na forum
6 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 11 lat temu

11 lat temu

Poniedziałek 17.12.2012r o godzinie 5:10 - 5:20 skradziono srebrny VW Sharan 2001 z przyciemnianymi szybami z ulicy Spokojnej. Kamera nie uchwyciła samego faktu kradzieży, ponieważ akurat się odwracała, ale na chwilę przed kradzieżą zarejestrowała dwójkę dorosłych mężczyzn idących w stronę samochodu.
Nie było śladów włamań. Złodzieje najprawdopodobniej posiadali skopiowany klucz.
silo103
Nowy/a na forum
8 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 11 lat temu

11 lat temu

witam wspolczuje mi ukradli alhambre w pazdzierniku nacieszylem sie nia az 2 miesiace kupilem ja w rumi w auto komisie a mechanika zajmowal sie kolega z rumi. z tego co zdazylem zalwazyc ostatnio sporo aut ginie z gropy vw moim zdaniem auta te ida tylko i wylacznie na czesci silniki disla na pompowtryskach
figaro
Bywalec
262 postów
Bywalec
Rejestracja: 12 lat temu

11 lat temu

Skąd wiadomo, że brak śladów włamania, czy auto się znalazło?
MKnobek
Nowy/a na forum
3 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 11 lat temu

11 lat temu

zapewne dlatego bo nie było rozbitego szkła na parkingu.
Awatar użytkownika
Zigi
Wygadany Lider
2876 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 17 lat temu

11 lat temu

No to akurat nie dowód, że do samochodu się nie włamano. W wielu przypadkach istnieje patent na otwarcie samochodowego zamka. A skoro giną samochody określonego typu to widać, że jest grupa, która wyspecjalizowała się w otwieraniu i uruchamianiu tego konkretnego typu. Mało zatem prawdopodobne, by w takim wypadku dostawali się do środka poprzez wybicie szyby.
ALLACH
Nowy/a na forum
6 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 11 lat temu

11 lat temu

Dokładnie
I zdążyli zabrać samochód bez hałasu samochód w niecałe 10 minut.
Na ironie zrobili to pomiędzy wyjściem brata na uczelnię a pobudką mamy 30 minut później.
W ostatnim czasie był programowany klucz do centralnego zamka, i zapewne w tym momencie numery wyciekły co wystarcza do wykonania kopii klucza. Najprawdopodobniej złodzieje po prostu wsiedli i odjechali.
Siostra zapamiętała na niedługo przed kradzieżą podejrzanego człowieka. Podejrzanego o tyle, bo kto normalnie chodzi w czapce bejsbolówce kiedy śnieg za oknem. Kręcił się przy samochodzie, paliła papieros za papierosem i rozglądał się dokoła.
ALLACH
Nowy/a na forum
6 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 11 lat temu

11 lat temu

Zigi pisze:No to akurat nie dowód, że do samochodu się nie włamano. W wielu przypadkach istnieje patent na otwarcie samochodowego zamka. A skoro giną samochody określonego typu to widać, że jest grupa, która wyspecjalizowała się w otwieraniu i uruchamianiu tego konkretnego typu. Mało zatem prawdopodobne, by w takim wypadku dostawali się do środka poprzez wybicie szyby.
Kradną alhambry, sharany i galaxy
To jeden i ten sam samochód od różnych producentów. Modele jakie kradli to z okolic rocznika 2000
Takie samochody idą błyskawicznie, jak już kolega wyżej zauważył na części. Czyli bardzo drogie pompowtryski czy sprzęgła z kołami dwumasowymi. Sami mieliśmy je wymieniane w ostatnim czasie a to koszt rzędu 3 tys złotych. Zatem części bardzo drogie i popularne. Już po 3 dniach nie ma czego szukać z samochodu, bo błyskawicznie rozmontowują.

Odpalić samochód jak najbardziej da się bez kluczyka za pomocą samego komputera ale to zajmuje małą chwilkę, zatem przynajmniej w naszym wypadku wykluczam tę możliwość.
Tempest
Znam to forum
129 postów
Znam to forum
Rejestracja: 12 lat temu

11 lat temu

ALLACH pisze:Kradną alhambry, sharany i galaxy
Nam w czerwcu z Betlejem skradziono S-maxa, więc teoria się potwierdza. Też w ciągu krótkiego czasu i to nad ranem, gdy już było jasno. Zero jakichkolwiek śladów, zero wycia alarmu itp.
Nadmienię, że samochód się niestety nie odnalazł. Teraz mamy w aucie system namierzania GPS i parę innych bajerów antykradzieżowych, w tym automatyczne powiadomienie ekipy ochroniarskiej, gdy ktoś będzie usiłował odpalić silnik. Nie wiem na ile to się zdaje w praktyce (i obym się nie dowiedział), ale koszty utrzymania tego systemu to ok. 50 zł miesięcznie, więc nie są jakieś zabójcze dla kieszeni.
silo103
Nowy/a na forum
8 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 11 lat temu

11 lat temu

tak ogolnie to zauwazylem ze auta gina zawsze z niedzieli na ponidzialekczy ktos slyszal o innych porach kradziezy wydaje mi sie ze to jest najbardziej odpowiadajacy czas zlodzieja malo ludzi wtedy kreci sie po ulicach
Awatar użytkownika
redziaczki
Wygadany Lider
2023 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

@Tempest, nie chce cie martwic ale system namierzania GPS jest nie skuteczny, na rynku jest masa urzadzen do zaklucania sygnaly GSM i GPS co powoduje nieuzytecznosc tego systemu w 100% !!!

A co gorsza takie zagluszacze kosztuja nawet kiladziesiat zlotych wiec sa na wyposazeniu zlodziej

Tutaj masz zagluszacz GSM - http://allegro.pl/anty-szpieg-zagluszac ... 99512.html

Tutaj masz zagluszacz GPS - http://allegro.pl/zagluszacz-zagluszani ... 07382.html

Tez kiedys myslalem o takim systemie... ale sam widzisz, ze to nie ma sensu... Dobrym sposobem jest odciecie kabli zasilajacych wtryskiwacze i uktyry wlacznik tam gdzie swiatlo nie dochodzi... sposob prostacki, tani, skuteczny pod warunkiem ze sie to wykona tak by nie bylo widac-bez lawety ani tusz, ale za to koszt moze okolo 5-8zl
Reda. Tu się po prostu dobrze żyje
Runeda
MKnobek
Nowy/a na forum
3 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 11 lat temu

11 lat temu

redziaczki dobrze gada - polać mu
Grzesznik
Ja tu zaglądam
20 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 12 lat temu

11 lat temu

Nie tylko z grupy VW giną auta, ostatnio we wtorek skradziono 2 mercedesy z parkingu przy Auchan.
silo103
Nowy/a na forum
8 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 11 lat temu

11 lat temu

co to sie dzieje czyzby "fachowcow" wypuscili na wolnosc
Tempest
Znam to forum
129 postów
Znam to forum
Rejestracja: 12 lat temu

11 lat temu

redziaczki pisze:@Tempest, nie chce cie martwic ale system namierzania GPS jest nie skuteczny, na rynku jest masa urzadzen do zaklucania sygnaly GSM i GPS co powoduje nieuzytecznosc tego systemu w 100% !!!
Zdaję sobie sprawę, że to nie jest system doskonały, ale oprócz tego mam też kilka innych bajerów (nie będę pisać dokładnie jakich, bo po co zdradzać potencjalnym złodziejom takie info ) i one łącznie zabezpieczają auto jednak bardziej, niż gdybym nie miał kompletnie nic.
Dobrym sposobem jest odciecie kabli zasilajacych wtryskiwacze i uktyry wlacznik tam gdzie swiatlo nie dochodzi... sposob prostacki, tani, skuteczny pod warunkiem ze sie to wykona tak by nie bylo widac-bez lawety ani tusz, ale za to koszt moze okolo 5-8zl
To jest może dobre gdy się ma auto na własność i po gwarancji. Moje jest na razie w leasingu - nie mogę w nim aż tak inwazyjnie grzebać. Swoją drogą jak to technicznie się wykonuje, bo nie ukrywam, że brzmi dla mnie cokolwiek tajemniczo
Awatar użytkownika
redziaczki
Wygadany Lider
2023 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

Nasz samochód nie ma żadnego zabezpieczenia, poza fabrycznym urządzeniem przeciwuruchomieniowym, czyli immobiliserem. Kradzież tak zabezpieczonego pojazdu jest prosta.
Jak działa immobiliser, co to jest ?
Jest to elektroniczne urządzenie, które przekazując odpowiedni sygnał do sterownika silnika (ECU) pozwala lub nie pozwala na uruchomienie silnika. Immobiliser może być odrębnym urządzeniem, może też być zintegrowane w sterowniku silnika.
Jak działa?
W kluczyku znajduje się taki maciupki chip, zwany transponderem. Transponder to urządzenie elektroniczne, którego praca wzbudzana jest za pomocą pola magnetycznego. Wokół stacyjki jest pierśćień immobilisera (schowane pod plastikową obudową stacyjki). Ten pierścień właśnie powoduje, że transponder z kluczyka komunikuje się z immobiliserem. Jeśli się "dogadają", czyli sygnał transpondera jest dokładnie taki, jakiego oczekuje immobiliser, to uruchomienie silnika będzie możliwe. Jeśli weźmiemy kluczyk z takiego samego samochodu i będziemy próbowali "na kable" odpalić, to nie zapali. Jeśli dorobimy kluczyk to też nie zapali.
Sterownik silnika musi po prostu otrzymać od immobilisera "pozwolenie" na uruchomienie silnika.

Jak złodziej ukradnie, skoro to takie cwane?
Bardzo prosto. Skoro sterownik oczekuje sygnału z immobilisera, a złodziej nie ma kluczyka, to sygnału nie będzie. Tak więc najprościej, aby go wcale nie oczekiwał. W tym celu, jeśli złodziej chce sprzątnąć samochód X z silnikiem typu XYZ, to najpierw zaopatrzy się w sterownik silnika czyli ECU. Potem poprzez ingerencję w oprogramowanie sterownika (na przykład firmy chiptuningowe modyfikują takie oprogramowanie), spowoduje się, że sterownik wcale nie będzie potrzebował sygnału z immobilisera aby uruchomić silnik.
Po wejściu do auta złodziej musi tylko podmienić sterownik silnika, wyłamać stacyjkę i blokadę kierownicy i już może uruchomić auto i nim odjechać.

Tak więc prosta sprawa - fachowcy radzą sobie w ten sposób w czasie poniżej 3 minut. Króciutko...

Używając autoalarmu utrudniamy im zadanie. Faktem jest, że nie ma samochodu nie do ukradzenia (pozostajee choćby laweta czy hol), ale utrudnijmy to na maksimum. Jeśli w ciągu pierwszych kilku minut złodziej nie da rady uruchomić auta, to po prostu odpuszcza i szuka łatwiejszego.

Co zrobić, żeby skutecznie zabezpieczyć samochód? Uniemożliwić uruchomienie silnika.

Po przekręceniu kluczyka, w instalacji elektrycznej auta pojawia się napięcie. Otrzymuje go też między innymi ECU. Na podstawie innych czujników i osprzętu pozwala na rozruch silnika - kręcimy rozrusznikiem, pojawia się paliwo (ppompa paliwa zaczyna pracować), pojawia się iskra, silnik zaczyna pracować.
Jak najprościej go unieruchomić?
Zabrać mu jedną z rzeczy wymienionych wyżej. Albo nie dać mu paliwa, albo iskry albo nie pozwolić rozrusznikowi zakręcić.
Każde z rozwiązań ma wady i zalety. Ogólnie ujmę je w ten sposób:
1. Odcięcie rozrusznika
Po wejściu do samochodu i zdrutowaniu przewodów stacyjki rozrusznik nie zakręci.
Wady:
- samochód z manualną skrzynią można odpalić na lince holowniczej lub na popych
- używając kawałka przewodu można podać napięcie bezpośrednio z akumulatora do styku elektromagnesu rozrusznika - silnik zapali
- sprawdzi się częściowo w samochodach mających akumulator poza komorą silnika
- będzie w miarę skuteczne jedynie w samochodach z automatyczną skrzynią biegów (nie da się zapalić ich na popych ani na lince)
2.Pompa paliwa
Brak paliwa uniemożliwi pracę silnika, Przy kręceniu rozrusznikiem odnosi się wrażenie, że silnik chce załapać, ale w chwili zaprzestania pracy rozrusznika silnik gaśnie.
Wady:
- jak do tej pory nie stwierdzono skutkuje w każdym samochodzie
3. Cewka zapłonowa
Brak iskry to niemożność zapalenia silnika. Rozrusznik kręci a silnik nie zapala.
Wady:
- używając kawałka przewodu można wykonać połączenie bezpośrednio z akumulatora do odpowiedniego styku cewki zapłonowej i silnik zapali
- sprawdzi się częściowo w autach z akumulatorem poza komorą silnika
4. Sterownik silnika (ECU)
Całkowity brak mozliwości odpalenia samochodu. Nie ma iskry, nie ma paliwa, nie ma nic.
Zalety:
- szok, bo kompletnie nic nie trybi
- tylko i wyłącznie wiedząc, że ECU nie ma napięcia można uruchomić auto - iskrę łatwo sprawdzić zdejmując fajkę ze świecy, pompę paliwa słychać jak pracuje - tu nie widać i nie słychać nic
Wady:
- jak na razie obok odcięcia pompy paliwa najskuteczniejsze rozwiązanie - nawet podmiana na spreparowany ECU nie pozwoli uruchomić silnika.

Widać, że najmądrzejsze jet odcięcie dopływu paliwa. Dodatkowo można uszykować niespodziankę w postaci odcięcia innego obwodu - na przykład przy pomocy przekaźnika z podtrzymaniem lub ukrytego wyłącznika.
Tak więc największą skuteczność ma kilka zabezpieczeń, kiedy jedno jest niezależne od drugiego - unieszkodliwiając alarm pozostaje nadal "jajko niespodzianka".
Reda. Tu się po prostu dobrze żyje
Runeda
ODPOWIEDZ