Bałagan organizacyjny w SP2 w Redzie

[HarrY]

Witam

Ostatnio istny cyrk dzieje się w szkole podstawowej nr 2 w Redzie.
Bałagan organizacyjny powoduje nieplanowane roszady w klasach najmłodszych dzieci,
dla wygody dyrekcji kosztem małych dzieci.
Rozwiązywanie klas, roszady, ewidentnie ktoś sobie nie radzi.
Ciekawe, że dyrekcja tłumaczy to zbyt dużą ilością klas (np. pierwszych czy drugich)
a jednocześnie tyle samo się proponuje zerówek na kolejny rok.
Plotki lokalne mówią, że szkoła mogła przeinwestować w związku z nową halą,
ale nikt nie mówi tego wprost.
Cierpią również dzieci, które przynależą do szkoły z racji miejsca zamieszkania,
z powodu zbytniego przyjmowania dzieci z poza rejonu, np.: Gdyni czy Rumii.
Oby dyrekcja zrobiła wszystko z głową, mając na pierwszym miejscu dobro dzieci,
a nie własne ambicje i plany.

w imieniu kilkunastu zmartwionych rodziców.
tata jednego z uczniów.

[caterinas]

No to ci nowina! Bałagan... ja widzę go od 2 lat od kiedy moję dziecko zaczęło tam uczęszczać. Przeinwestowanie? To coś nowego a może jednak gierki kadrowe, ja znam sprawę bo mam w niej udział , to nasza klasa poszła na pierwszy strzał. Kiedy w końcu rodzice się obudzą i postawia się naszej uzurpatorce, czyt. Dyrekcji, kiedy w końcu Gmina miast kwiatków przy drodze zadba o np. Tablice interaktywne i tym podobne " zbyteczne dobra pomocne dzieciom i nauczycielom w drodze do podniesienia poziomu nauczania".
Litości , tak obserwuje na żywo i w forach, i nerw mnie bierze coraz większy. Każdy coś tam pod nosem stęka , odgraża a jak co do czego swego tyłka patrzy. Powinszować.
Wspomniane dzieci z Rumi czy Gdyni , przepraszam a to mamy aż tak cudowna szkołę by dzieci dowożono do tak biednej szkółki gdzie na obiad dziecko musi wydać 7 złotych a o kółkach poza lekcyjnych ma zapomnieć bo "budżet nie przewiduje"? Co ma piernik do wiatraka? W naszej szkole mamy dyktatora i czas najwyższy odesłać Ją na zasłużoną emeryturę, ja nawet jej kwiat dam - kaktusa.

[Marcin]

Spokojnie, teraz przydzie czas na pochwały - w końcu wybudowano (prawie) halę sportową. Zaczynam się bać września i 1 klasy syna...

[sad1]

zamiast hali sportowej powinny byś sale klasowe

[gizboy]

Tam był, jest i będzie burdel, a rodziców traktuje się jak prywatnych sponsorów szkoły.

[Marcin]

Fakt jest taki, że już 20 lat temu, kiedy ja tam się uczyłem, już było tam mało miejsca. Wtedy też mój ulubiony nauczyciel od geografii powiedział nam, że na terenach od Lusi (wtedy malego sklepiku) w kierunku Rumi nic nigdy nie wybudują bo to torfowiska i bagna. A teraz tu mieszkam, z kilkoma tysiącami innych ludzi. No i te kilka tysięcy ludzi to też dzieci, przynależące do dwójki. Tam praktycznie czas sie zatrzymał, bo dobudówka niewiele pomogła.

Wysłane z mojego N70HD

[mika]

Jeśli chodzi o kółka czy dodatkowe zajęcia wyrównawcze to nauczyciel ma obowiązek przeprowadzić 2h lekcyjne w tygodniu,które są przeznaczone właśnie na takie cele. Ani uczniowie ani organ prowadzący szkołę nie płacą za takie zajęcia, tak więc o żadnym braku funduszy nie może być mowy.

[Robin]

Ten bałagan to niestety fakt. Irytuje mnie to od kilku lat - też posyłam tam dziecko. Już od pierwszej klasy na porządku dziennym było i niestety jest nadal wprowadzanie zmian w tygodniowym rozkładzie zajęć. Zdecydowanie prym wiedzie najważniejszy z przedmiotów - religia. Od pierwszych lat szkoła łamie skutecznie to co niektórzy rodzice starają się wpajać swoim dzieciom- organizację, ład i porządek. Do tego zapomina się informować o zmianach rodziców, bądź informuje się w ostatniej chwili. Do bałaganu dochodzi zastraszająco mała aktywność szkoły w działalności międzyszkolnej - konkursy, zawody, olimpiady. Wystarczy spojrzeć z których lat są dyplomy i inne trofea zdobyte przez uczniów. Utyskiwanie na budowę hali uważam za nieporozumienie. To właśnie tak późna budowa - jako ostatnia z redzkich szkół - jest kolejnym dowodem na to, że źle się tam dzieje. Potrzeby największe, a budowa jako ostatnia - coś tu nie gra.
Wszystko to jednak odmienia się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Gdzie? Na spotkaniu rodziców z dyrekcją. Tam wszystko jest piękne, różowe i będzie jeszcze lepsze !

[caterinas]

Ten róż to chyba z ust Pani "Derektor". Moim skromnym zdaniem podejrzany jest również sposób prowadzenia szkoły jak i osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy , nigdy oficjalnie nie było skarg. Nigdy nic nie ujrzało światła dziennego czy to w Gminie czy tez w Kuratorium. Nie chcę niczego sugerować ale z autopsji i rodzinnego doświadczenia wiem iż trzeba mieć niezłych kolegów wspierających radosną twórczość i egoizm kadry kierowniczej w tej szkole.
Hala gimnastyczna .... mamy dziękować za fakt powstania przy tej okazji dwóch nowych sal!
Ojejku... Tak wspaniały teren aż prosi się o modernizację, spokojnie można tam zmieścić np. basen i być najwspanialsza szkołą w mieście. A Gmina mogła by się chwalić bez końca. To tylko takie moje prywatne pitu pitu

[HarrY]

No to ci nowina! Bałagan... ja widzę go od 2 lat od kiedy moję dziecko zaczęło tam uczęszczać. Przeinwestowanie? To coś nowego a może jednak gierki kadrowe, ja znam sprawę bo mam w niej udział , to nasza klasa poszła na pierwszy strzał. Kiedy w końcu rodzice się obudzą i postawia się naszej uzurpatorce, czyt. Dyrekcji, kiedy w końcu Gmina miast kwiatków przy drodze zadba o np. Tablice interaktywne i tym podobne " zbyteczne dobra pomocne dzieciom i nauczycielom w drodze do podniesienia poziomu nauczania".
Litości , tak obserwuje na żywo i w forach, i nerw mnie bierze coraz większy. Każdy coś tam pod nosem stęka , odgraża a jak co do czego swego tyłka patrzy. Powinszować.
Wspomniane dzieci z Rumi czy Gdyni , przepraszam a to mamy aż tak cudowna szkołę by dzieci dowożono do tak biednej szkółki gdzie na obiad dziecko musi wydać 7 złotych a o kółkach poza lekcyjnych ma zapomnieć bo "budżet nie przewiduje"? Co ma piernik do wiatraka? W naszej szkole mamy dyktatora i czas najwyższy odesłać Ją na zasłużoną emeryturę, ja nawet jej kwiat dam - kaktusa.

Własnie o to chodzi, aby wywołać szerszą dyskusję, może czas głośniej o tym mówić.
Najbardziej mnie rozbroiło, że nie ma co donosić na panią Dyrektor do Kuratorium bo jacyś "znajomi" zniszczą skargi i nie ujrzą światła dziennego. A może jak w lokalnej gazecie, forum i telewizji się coś pokaże to już nie będzie tak cicho i po znajomosci.
Dyrekcja kosztem dzieci robi sobie rozgrwki kadrowe, a dzieci się boją, nie chcą nowej pani. klasy.
Wpierw chcą rozwiązać jedną klase, teraz drugą. Wpierw się chce rozwiązać klasę, gdzie jest najmniej dzieci, przyjezdne, itp, teraz się słyszy, że było losowanie, podobno ma być roziązana klasa, która powstała jako pierwsza, głównie lokalne dzieci z rejonu, a to jest WAŻNE według przepisów.
Okazuje się, że tam gdzie bogatsi rodzice, jak zwykle więcej mozna zdziałać.
Widać, że kasa jest ważniejsza od dobra dzieci.

[HarrY]

Przepraszam, to Dyrekcja wiedząc, że otwiera zbyt dużą liczbę klas teraz nie chce za to wziąść odpowiedzialności?
To znaczy, że nie zna przepisów, czy zrobiła to celowo?

[Indiana]

Hmmm, czytając Państwa opinie jestem mocno zaniepokojona. Chyba najbardziej faktem, że rzekome losowanie, bardzo tajemnicze, już się odbyło. Mnie doszły słuchy, że dopiero przed nami. Ale to zwykła prowizorka, bezprawie szanownej Pani Dyrektor sięgneło zenitu. Wstyd jakich mało. A szanowna Pani Dyrektor znów się chwali, że tyle dzieci już zapisanych do zerówki- strzeżcie się rodzice, bo Was też to pewnie czeka za rok lub dwa. Swoją drogą zawsze myślałm, że szkoła powinna najbardziej dbać o dobro dzieciaków, ale ktoś tu chyba martwi się tylko o siebie. Wstyd i jeszcze raz wstyd nasza szanowna Pani Dyrektor

[direks]

Rzeczywiście dla Pani Dyrektor wszystko jest problemem e-dziennik, który to posiada wiekszość szkół dla nas jest niedostępne na wszystko za mało środków a inni sobie radzą to może nie w czymś a w kimś tkwi problem.Jak również możliwość posiadania konta SKO dla dzieci /za które Pani Dyrektor by nie płaciła tylko wyraziła zgodę i pozwolenie/niestety dla niej to problem a inne Redzkie szkoły maja i dzieci fajnie uczą się oszczędzać jak my kiedys na książeczki sko no ale po co.

[HarrY]

Wygląda na to, że dzieci są na wydzimisie dyrekcji, a nie dla ich nauki, sukcesów i rozwoju.
Nie ważni są dobrzy nauczyciele, tylko Ci, którzy są na rękę.
Jak usłyszałem propozycję zwolnienia nauczycieli to mnie zmroziło.
Osoby chwalone przez rodziców za wyniki są skreślane, osoby na które są skargi zostawiane!!!
Mordo Ty moja!

[Marcin]

Pytanie brzmi: czy i co można zrobić by coś się zmieniło...?

Wysłane z mojego N70HD