Miejsca wstydu w mieście Reda

[Mazur]

Czas, czas. To miejsce przy Lidlu straszy wychodzących z tunelu... Nawiasem mówiąc tez koszmarnego...

[goya]

W TTM kiedyś mówili, by przesyłać im zdjęcia z zaśmieconymi miejscami. Napiszę do nich czy temat jeszcze aktualny.

Goya jeśli kupisz ode mnie dom to z checia się wyprowadze...

Nie kupię, za bardzo przesiąknięty malkontenctwem

[RECIECH]

grabula, wyluzuj - gdzie tu hejtowanie ? może lekkie podśmie..ujki i tyle.. trochę dystansu do nas i do siebie... konstruktywne jest to, Reda zawsze była sypialnią Gdyni - czy tego chcesz czy nie... i to już za czasów "żarnowieckich" - od tego się zaczęło, a bloki muszą być ponieważ od tego przybywa podatków - przy większej ilości mieszkańców jest również miejsce na rozwój miejsc pracy - np. restauracji, o których piszesz... mi również nie podoba się wciskanie bloków w zabudowę jednorodzinną - taka szkarada powstała na ulicy Kazimierskiej - w centrum osiedla na Ciechocinie, ale wszystko zgodnie z prawem i ... tyle.... pogadać sobie możemy, ale Burmistrz tu nic nie zrobi - prywatny teren sprzedany developerowi , zabudowa zgodna z planem zagospodarowania - i choć nie wygląda to fajnie tak musi zostać

[WICTOR]

Znaczy się ja nie rozumiem dlaczego ludzie wyrzucają skoszona trawę itd skoro dostajemy worki na odpady zielone . Po za tym my mieszkańcy poniekąd odpowiadamy za te śmieci walające się po okolicach . Ktoś rzucił w tą trawę pustą paczkę papierosów , butelkę po wodzie czy piwie . Wiele zależy od nas czy będziemy mieszkali w czystym mieście , czy to jest takie trudne przejść ten kawałek do śmietnika . Czy u nas w Polsce kiedyś stanie się modne nie śmiecenie i sprzątanie po psach ?

[goya]

Znaczy się ja nie rozumiem dlaczego ludzie wyrzucają skoszona trawę itd skoro dostajemy worki na odpady zielone...

Ja też tego nie rozumiem. A sama widziałam jak facet z taczką odpadów zielonych do lasu w tym miejscu wjeżdżał. Żałuję, że go nie spytałam

Czy u nas w Polsce kiedyś stanie się modne nie śmiecenie i sprzątanie po psach ?

Nie, bo wolimy narzekać na śmieci, kupy wokoło, niż wymagać od siebie dbania o porządek poza własnym podwórkiem. Psa też lepiej wypuścić za płot niech kupę zrobi, bo tam nie muszę posprzątać.

[Wicek]

...Nie robmy z Redy sypiali trójmiasta ale na to już chyba za późno.
A co mógłby zrobić Pan burmistrz. Stworzyć miejsce które było by punktem centralnym Redy. Wokół którego powstawałby by restauracje, miejsce gdzie można posiedzieć przy kawie, wyjść z rodzina. Tylko nie mówcie o centrum handlowym.

Reda od dawien dawna jest sypialnią Trójmiasta i co by nie pisać jakby się nie obrażać tak będzie.

Co do drugiej kwestii to plan jest super - faktycznie brakuje takiego miejsca w Redzie, takiego placu centralnego, ale z tymi restauracjami to nie tak szybko
Napisz w jakiej ostatnio Redzkiej restauracji byłeś/aś (najlepiej w tygodniu)... i ile tam ludzi było. Bo ja jak chodzę to tłumów raczej nie widzę. Jak wejdziesz teraz do jakieś restauracji w Redzie to w najlepszym przypadku będzie to wyglądało tak: Piccolo (w urodziny był nadkomplet) 6 osób, w Ferkocie 8 osób, Karczma u Zbója 5 osób... więc za bardzo nie widzę potencjału do otwierania nowych restauracji... choć oczywiście za chwilkę przybędzie kolejny 1000 mieszkańców i będzie można dalej otwierać lokale, ale to znów nie dobrze bo powstaną bloki, a to Tobie też nie pasuje

[Ryszard]

ludzie nie chodzą do restauracji bo mało spacerują po Redzie, bo mało jest ku temu powodów. Proszę zobacz Wicku jak w Wejherowie wzrosła np. liczba kawiarni na rynku i w okolicach po jego przebudowie i rewitalizacji okolicznych ulic. To problem głównie w przestrzeni, nie w mieszkańcach.

[Wicek]

Tyle, że Wejherowo ma dwa i pół razy więcej mieszkańców niż Reda, ale oczywiście to co piszesz też ma znaczenie.
Wiadomo, że taki "ryneczek" skłoniłby ludzi do odwiedzin, podobnie jak planowana kawiarnia w Parku, ale jeśli mówimy o Restauracjach to wydaje mi się, ze problem jest też gdzieś w mieszkańcach i restauratorach - oczywiście to z czasem się będzie zmieniać (jeśli restauratorzy będą wytrwali i trochę bardziej aktywni).

- W mieszkańcach jest problem, bo wydaje mi się, ze do Restauracji to na obiad trzeba chcieć iść, a nie przypadkiem przy okazji wejść A wydaje mi się (może błędnie), że w Redzie wciąż wielu ludzi jak ma iść na obiad do Restauracji to raczej jedzie do Gdyni...
- w restauratorach, bo powinni zachęcać ludzi do wyjścia z domu i odwiedzin swoich lokali. Tutaj duży plus dla Piccolo. Zrobili w swoje urodziny 50 % obniżki i nigdy w Redzie nie widziałem tylu chętnych na obiad w restauracji... bez rezerwacji to ciężko było tam zjeść w sobotę - czyli potencjał jest -tylko trzeba ludzi wyciągnąć z domu (właśnie takimi akcjami jak Piccolo, jakimś gruponem itd.)

[suria]

Ja widzę jeszcze jedno - Toko Sushi. Gdy powstawało, mało kto wierzył, że w takim miejscu jak Reda się utrzyma. A tu niespodzianka. Mam znajomych, którzy specjalnie (!) z Gdyni przyjeżdżają tu na sushi, a inni jadąc z Warszawy nad morze mają punkt stały - sushi w Redzie Potencjał jest, tylko trzeba chcieć chcieć. Trochę zaangażowania i serca, uczciwość w stosunku do klienta i smak, a nie tylko ściany.

[Zigi]

Dla mnie miejscem wstydu jest każdy billboard, każda legalna, bądź nielegalna reklama wywieszona na płocie. Nie wiem, na ile projektowana(?) ustawa rozwiąże ten problem, ale cieszę się, że rośnie świadomość wśród mieszkańców i coraz częściej taka reklama staje się de facto antyreklamą. W każdym bądź razie taka szpecąca reklama wzbudza u mnie raczej niechęć...

[Damian]

Mnóstwo tu wątków. Kilka z nich: Wejherowo nie jest 2,5 raza większe! To gruba przesada. Jeśli chodzi o śmieci, to znowu brak u nas narzędzi do walki z tym procederem. Jeśli ktoś wie jak skutecznie da się zawalczyć, proszę o wskazówki. O ile pamiętam, to odpowiedzi urzędników były mgliste. Nawet udowadniając komuś wyrzucenie śmieci na terenie miasta. Nie wiem, czy nawet nagranie delikwenta na gorącym uczynku pozwoli na wyciągnięcie konsekwencji. Tu właśnie jest przyczyna tego procederu.
Grabula - od dawna mieszkasz w Redzie? Przecież jeśli się tu przeprowadziłaś to było tu na pewno gorzej niż teraz, a jeśli mieszkasz "od zawsze" musisz zauważyć rozwój miasta. Jasne, że chciałoby się więcej, ale trochę realizmu. Nie od razu Kraków zbudowano, a jak nie chce się czekać pozostaje do Krakowa wyjechać już dziś. No i jest jeszcze jedno wyjście - zabrać się samemu za rządzenie

[Karol S]

Do: grabula
A co ty chcesz od prywatnych bloków? na prywatnych działkach? Budowniczy się znalazł i będzie mówił innym co i gdzie mają budować. A co Ty wybudowałeś za swoje, hę?
"Nie róbmy z Redy sypialni" - Reda od zawsze była sypialnią 3miasta i KAŻDY kto tu zamieszkał wiedział doskonale gdzie się wprowadza. Są tu obszary wyłącznie z domkami i takie które się rozbudowują i nawet burdel może tam stanąć i nic Ci do tego.
"Stworzyć miejsce które było by punktem centralnym Redy" - pomysł tak zaje..,że no nikt na niego wcześniej nie wpadł. Miasto nie jest od stwarzania tylko od administrowania. Przez takich jak ty ten kraj już jest zadłużony na biliard złotych jawnego długu. Rząd zabiera nawet prywatne oszczędności z OFE a ten by chciał kawę wypić w restauracji. Jestem 100% pewien że kawę w restauracji to ty może raz w roku pijesz. Poza tym możesz w 30 minut dojechać na Monciak i spacerować i pić kawę w jednym z najlepszych miejsc w Polsce. Mało?

[Karol S]

Śmieci przy biedronce pochodzą z biedronki i to ona jest odpowiedzialna za śmiecenie. Śmieci przy działkach pochodzą od działkowców i to Związek Działkowców jest za to odpowiedzialny. Wiemy kto jest odpowiedzialny, pozostaje pytanie jak wymusić na właścicielach sprzątanie po sobie.

[grabula]

Do: grabula
A co ty chcesz od prywatnych bloków? na prywatnych działkach? Budowniczy się znalazł i będzie mówił innym co i gdzie mają budować. A co Ty wybudowałeś za swoje, hę?
"Nie róbmy z Redy sypialni" - Reda od zawsze była sypialnią 3miasta i KAŻDY kto tu zamieszkał wiedział doskonale gdzie się wprowadza. Są tu obszary wyłącznie z domkami i takie które się rozbudowują i nawet burdel może tam stanąć i nic Ci do tego.
"Stworzyć miejsce które było by punktem centralnym Redy" - pomysł tak zaje..,że no nikt na niego wcześniej nie wpadł. Miasto nie jest od stwarzania tylko od administrowania. Przez takich jak ty ten kraj już jest zadłużony na biliard złotych jawnego długu. Rząd zabiera nawet prywatne oszczędności z OFE a ten by chciał kawę wypić w restauracji. Jestem 100% pewien że kawę w restauracji to ty może raz w roku pijesz. Poza tym możesz w 30 minut dojechać na Monciak i spacerować i pić kawę w jednym z najlepszych miejsc w Polsce. Mało?

Wiec Panie Karolu. Jak wydają pozwolenie na budowę to dostajesz taki papierek określający jak wysoki może być budynek czy dom jednorodzinna itp. Wiec jak ktos stawia blok w zabudowie jednorodzinnej to chyba nie jest ok. Bo chyba nikt nie chciałby mieć pod oknem bloku. Pewnie polowe żywota zbierałeś żeby sobie kupić 30 metrów w Semeko wiec teraz jesteś bardzo dumny. Chwała Ci!! Wybudowałem dom jednorodzinny za swoje wiec mi nie kadź farmazonów.
A burmistrz jest od tego żeby rozwiać miasto w odpowiednim kierunku a nie od tworzenia chaosu. Pojedz sobie do Wejherowa i zobacz o czym mowie. Jakoś można stworzyć miejsce gdzie można wyjść z rodzina na obiad, spacer. Ale nie mowie o Burger Kingu bo pewnie ty sobie tak wyobrażasz restauracje.
A po co dawać zarabiać komuś w Sopocie jak można wspomóc lokalny biznes. Ale cóż ja mogę jak niedzielne spacery pewnie odbywszy w Auchen oglądając witryny sklepowe.
Nie chciałem żeby wyglądała tak ta dyskusja ale ...

A rozumowanie ze smieci przy Biedronce pochodzą z Biedronki....no mistrzostwo swiata...tylko gratulować inteligencji. Czyli pojadę pod Biedronkę zostawię worki śmieci i jak mnie ktoś złapie to powiem : ale to nie moje śmieci bo lezę przy Biedronce i sa pewnie stamtąd. Brawo. Poprawił mi Pan humor

[RECIECH]

"chyba" faktycznie idziemy w złym kierunku jeśli chodzi o jakość dyskusji.... i nie piję tu absolutnie do nikogo !! - sam również przepraszam za żarty z gramatyki - każdy może się pomylić i nie wypada się z tego śmiać sądzę, że możemy jednak nadal "się wyprostować" i zapomnieć sobie te drobne uszczypliwości, prawda ? nie każdemu musi się nasza (i dopóki tu mieszkam to mówię "moja") Reda podobać, ale uszanujmy to i postarajmy się rzeczowo dyskutować - szanując się nawzajem... pozdrawiam i zdrowia cennego życzę - bo jak nerwy dochodzą do głosu to i zdrowia brakuje