Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Znaleziono psa
-
- Nowy/a na forum
4 postów
- Rejestracja: 10 lat temu
12.04.2014 na osiedlu Fenikowskiego znaleziono psa.Mały czarny z brązowymi łapami.Zadbany wygląda na to że karmi szczeniaki.Właściciela lub osobę która może wiedzieć czyj to pies proszę o kontakt 513812672
-
- Nowy/a na forum
4 postów
- Rejestracja: 10 lat temu
zdjęcie psa można zobaczyć na www.wejher.com wątek znaleziono psa http://forum.wejher.com/viewtopic.php?f ... ead#unread
Serdecznie witam Pani Majko -
Rozmawialiśmy wczoraj telefonicznie odnośnie pieska. Wrzuciłem jego zdjęcie na to Forum. Bardzo proszę o wiadomości , jak dalej toczą się sprawy. W razie potrzeby, jak już mówiłem, może Pani liczyć także na moją pomoc.
Serdecznie pozdrawiam.
Tadeusz.
Rozmawialiśmy wczoraj telefonicznie odnośnie pieska. Wrzuciłem jego zdjęcie na to Forum. Bardzo proszę o wiadomości , jak dalej toczą się sprawy. W razie potrzeby, jak już mówiłem, może Pani liczyć także na moją pomoc.
Serdecznie pozdrawiam.
Tadeusz.
-
- Nowy/a na forum
4 postów
- Rejestracja: 10 lat temu
Witam.
Pies jest jeszcze u mnie ale dłużej nie mogę go trzymać.Dostałam właśnie informację że pies może być z działek w okolicach osiedla Dzięcielskiego w Wejherowie.Za godzinę chcę się tam wybrać i popytać a może sam pies mnie poprowadzi.Jeżeli to nic nie da muszę odwieść go do schroniska chyba że dosłownie w przeciągu paru godzin znajdzie się jakiś chętny kto ją przygarnie. Weterynarz powiedział , że szczeniaki które miała najprawdopodobniej nie przeżyły bez niej a poród nastąpił jakieś trzy tygodnie temu poza tym pies wygląda na zdrowego. Panie Tadeuszu chyba ,że ma Pan jakiś pomysł co możemy zrobić Ja już nie mam kogo zapytać czy nie chce psa a sama tak jak mówiłam mam już jednego i tego nie mogę przygarnąć
Pies jest jeszcze u mnie ale dłużej nie mogę go trzymać.Dostałam właśnie informację że pies może być z działek w okolicach osiedla Dzięcielskiego w Wejherowie.Za godzinę chcę się tam wybrać i popytać a może sam pies mnie poprowadzi.Jeżeli to nic nie da muszę odwieść go do schroniska chyba że dosłownie w przeciągu paru godzin znajdzie się jakiś chętny kto ją przygarnie. Weterynarz powiedział , że szczeniaki które miała najprawdopodobniej nie przeżyły bez niej a poród nastąpił jakieś trzy tygodnie temu poza tym pies wygląda na zdrowego. Panie Tadeuszu chyba ,że ma Pan jakiś pomysł co możemy zrobić Ja już nie mam kogo zapytać czy nie chce psa a sama tak jak mówiłam mam już jednego i tego nie mogę przygarnąć
Serdecznie witam Pani Majko -
Z tego co powiedział weterynarz, suczka została porzucona właśnie w tym miejscu, dodatkowo była ciężarna, i w tam urodziła potomstwo. Zapewne znalazła się w Pani otoczeniu, w poszukiwaniu pokarmu.
Taka jest smutna prawda. Ze schroniskiem w Strzebielinie mam stały kontakt, i mogę powiedzieć jedno, jeśli tam pójdzie, szybko znajdzie opiekuna, ludzie często biorą stamtąd swych pupili, a suczka jest piękna i mała, dlatego może nie być długo w tym miejscu. Także warunki tam panujące są na europejskim standarcie. Wolontariusze wyprowadzają pieski na spacer, doskonała opieka, w tym weterynaryjna. Sam mam moją Niunę z tego miejsca. która nie była tam długo. (dwa miesiące).
Ma tam większe szanse, że znajdzie nowego właściciela. Jako przedztawiciel Animalsu, potępiam słowo "moda na psa". Traktuje się go jak rzecz, jak modny kapelusz, który, po zmienie mody, zostaje wyrzucony, jako niepotrzebny element. Nie żyjąca i odczuwająca żywa istota.
Ten z naszego osiedla się nie znalazł, był podobnej wielkości, ale innego wyglądu. Bardzo dziwi mnie fakt, że zaginął pies!. Jeśli jest dobrze traktowany, oddaje całe swe serce swemu właścicielowi, i nie odchodzi od niego na krok. Psy kochane, potrafią przemierzyć setki kilometrów, poszukując swego Pana, i zazwyczaj Go znajdują. Natomiast psy źle traktowane, nie związują się emocjonalnie z właścicielem.
Podam przykład. Kiedy jadę po zakupy na Redę, spotykam różnych ludzi. Idzie Pani z czarnym Labradorem, pies spokojnie idzie koło niej. Kiedy przy sklepie usiadłem koło wózka, patrząc na niego zacząłęm "z nim rozmawiać", na odległość, ciesząc się. Otaczałem go miłością. Pies wyrywa się pani i biegnie do mnie, skacze na moje ramiona, siedzącego na kolanach, i liże mnie po twarzy. Podlatuje zszokowana kobieta, pytając mnie: "Kim Pan jest?". Odpowiedziałem: "człowiekiem kochjącym Naturę". Zabrała psa ode mnie, bez słowa, ale on nadal ogladał się w moim kierunku, choć widzieliśmy się po raz piewrwszy. Pani nerwowo szarpała smyczą, by wymóc na nim posłuszeństwo. A przecież tak mało on potrzebuje, by dać z siebie wszystko, odrobine miłości. Tak więc miłość jest odczuciem duchowym na poziomie Podświadomości, a nie Świadomości, i nie tylko my ludzie, stojący na wyższym poziomie ewolucyjnym, mamy do niej prawo. Miłość odbierają także wszystkie inne istoty, które kierują się Podświadomością. Niezależnie od gatunku i wielkości. Właśnie tak powstaje nawiązanie niewidzialnej nici porozumienia między dzikim zierzęciem a człowiekiem, zwanej "The Mantal Contact". Kontaktem Mentalnym.
Serdecznie Panią pozdrawiam. A jeśli już Pani będzie w schronisku, proszę przekazać pozdrowienia ode mnie i Niuni, która odzyskała dzięki nim, nowy dom, w bardzo krótkim czasie. I proszę napisać jaki był finał tego zdarzenia.
Tadeusz.
Z tego co powiedział weterynarz, suczka została porzucona właśnie w tym miejscu, dodatkowo była ciężarna, i w tam urodziła potomstwo. Zapewne znalazła się w Pani otoczeniu, w poszukiwaniu pokarmu.
Taka jest smutna prawda. Ze schroniskiem w Strzebielinie mam stały kontakt, i mogę powiedzieć jedno, jeśli tam pójdzie, szybko znajdzie opiekuna, ludzie często biorą stamtąd swych pupili, a suczka jest piękna i mała, dlatego może nie być długo w tym miejscu. Także warunki tam panujące są na europejskim standarcie. Wolontariusze wyprowadzają pieski na spacer, doskonała opieka, w tym weterynaryjna. Sam mam moją Niunę z tego miejsca. która nie była tam długo. (dwa miesiące).
Ma tam większe szanse, że znajdzie nowego właściciela. Jako przedztawiciel Animalsu, potępiam słowo "moda na psa". Traktuje się go jak rzecz, jak modny kapelusz, który, po zmienie mody, zostaje wyrzucony, jako niepotrzebny element. Nie żyjąca i odczuwająca żywa istota.
Ten z naszego osiedla się nie znalazł, był podobnej wielkości, ale innego wyglądu. Bardzo dziwi mnie fakt, że zaginął pies!. Jeśli jest dobrze traktowany, oddaje całe swe serce swemu właścicielowi, i nie odchodzi od niego na krok. Psy kochane, potrafią przemierzyć setki kilometrów, poszukując swego Pana, i zazwyczaj Go znajdują. Natomiast psy źle traktowane, nie związują się emocjonalnie z właścicielem.
Podam przykład. Kiedy jadę po zakupy na Redę, spotykam różnych ludzi. Idzie Pani z czarnym Labradorem, pies spokojnie idzie koło niej. Kiedy przy sklepie usiadłem koło wózka, patrząc na niego zacząłęm "z nim rozmawiać", na odległość, ciesząc się. Otaczałem go miłością. Pies wyrywa się pani i biegnie do mnie, skacze na moje ramiona, siedzącego na kolanach, i liże mnie po twarzy. Podlatuje zszokowana kobieta, pytając mnie: "Kim Pan jest?". Odpowiedziałem: "człowiekiem kochjącym Naturę". Zabrała psa ode mnie, bez słowa, ale on nadal ogladał się w moim kierunku, choć widzieliśmy się po raz piewrwszy. Pani nerwowo szarpała smyczą, by wymóc na nim posłuszeństwo. A przecież tak mało on potrzebuje, by dać z siebie wszystko, odrobine miłości. Tak więc miłość jest odczuciem duchowym na poziomie Podświadomości, a nie Świadomości, i nie tylko my ludzie, stojący na wyższym poziomie ewolucyjnym, mamy do niej prawo. Miłość odbierają także wszystkie inne istoty, które kierują się Podświadomością. Niezależnie od gatunku i wielkości. Właśnie tak powstaje nawiązanie niewidzialnej nici porozumienia między dzikim zierzęciem a człowiekiem, zwanej "The Mantal Contact". Kontaktem Mentalnym.
Serdecznie Panią pozdrawiam. A jeśli już Pani będzie w schronisku, proszę przekazać pozdrowienia ode mnie i Niuni, która odzyskała dzięki nim, nowy dom, w bardzo krótkim czasie. I proszę napisać jaki był finał tego zdarzenia.
Tadeusz.
Pierwszy raz słyszę o schronisku dla zwierząt w Strzebielinie i to jeszcze w europejskim standardzie.CICHY54 pisze:Ze schroniskiem w Strzebielinie mam stały kontakt...
... warunki tam panujące są na europejskim standarcie. Wolontariusze wyprowadzają pieski na spacer, doskonała opieka, w tym weterynaryjna
Ale Animalsi tego nie prowadzą, chyba.
Serdecznie witam wszystkich -
Goya - Przepraszam, za błedną nazwę docelową schroniska, która potocznie istnieje wśród Redzian. Sprecyzuję to. Chodzi o Dąbrówkę Młyn, pod nadzorem OTOZ. Mają o wiele lepsze warunki jak w schronisku w Gdnii. Bywam tam dość często, i mogę stwierdzic to naocznie, nie z opowiadań. Jeśli nie wierzysz, zapraszam, sama stwierdzisz, jak tam jest.
Serdecznie pozdrawiam.
Tadeusz.
http://schroniskodabrowka.pl/
Goya - Przepraszam, za błedną nazwę docelową schroniska, która potocznie istnieje wśród Redzian. Sprecyzuję to. Chodzi o Dąbrówkę Młyn, pod nadzorem OTOZ. Mają o wiele lepsze warunki jak w schronisku w Gdnii. Bywam tam dość często, i mogę stwierdzic to naocznie, nie z opowiadań. Jeśli nie wierzysz, zapraszam, sama stwierdzisz, jak tam jest.
Serdecznie pozdrawiam.
Tadeusz.
http://schroniskodabrowka.pl/
Z fb Schroniska w Dabrówce:
Znaleziona suczka w typie Berneńskiego Psa Pasterskiego w Redzie! Poszukiwany właściciel! Obecnie przebywa w Schronisku. Kontakt w jej sprawie pod numer 607-540-557 lub dabrowka@otoz.pl
Z fun page Schroniska z Dąbrówki:
Wczoraj w godzinach wieczornych została odłowiona w Redzie suka owczarek niemiecki. Zgodnie z umową miasta Redy pies po kwarantannie trafi do schroniska w Małoszycach. Aktualnie przebywa w Pucku. Ogloszenie umieszczamy na prośbę naszej wolontariuszki,która znalazła psa. Jeżeli ktoś rozpoznaje psa, prosimy do nas zadzwonić pod nr tel 607 540 557
Info z Grupy na fb - Zaginione/Znalezione zwierzęta - TRÓJMIASTO i okolice.
Redzie na rogu sw.Wojciecha z ul. Gdanska znaleziono psa czarny z brązowymi łatkami i białym krawatem.
Ma okolo 8 miesiecy, byl u weterynarza. Zostal potracony przez samochod ma chorą nogę. Jest zadbany, przestraszony. Zaopiekowal sie nim dobry człowiek i szukamy właściciela, który pewnie go szuka. Mozna dzwonic pod numer 606 993 588
Znowu pies potrącony. Info z grupy na fb. Niestety nie ma kontaktu do osoby, która go prawdopodobnie zabrała.
UWAGA!!!
PRZED SKRZYŻOWANIEM NA OWODOWĄ JADĄC OD WEJHEROWA W REDZIE został POTRĄCONY PIES piękny beżowo-biały kudłacz, zadbany! Poszukiwany właściciel. Pies nie rokuje źle.
Znowu pies potrącony. Info z grupy na fb.
UWAGA!!!
PRZED SKRZYŻOWANIEM NA OWODOWĄ JADĄC OD WEJHEROWA W REDZIE został POTRĄCONY PIES piękny beżowo-biały kudłacz, zadbany! Poszukiwany właściciel. Pies nie rokuje źle.
POSZUKIWANY WŁAŚCICIEL!
Dnia 13.01.16r w miejscowości Reda została znaleziona suczka dorosła, owczarek szkocki. Nie posiada chipa! Szukamy właściciela. Wszelkie informacje udzielane są pod numerem 508 760 615