Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

Nowy proboszcz w Ciechocinie

Reda i osiedla: Betlejem, Buczka, Ciechocino, Marianowo, Moście Błota, Pieleszewo, Przy Młynie, Reda Park, Rekowo Dolne...
IzaM
Znam to forum
110 postów
Znam to forum
Rejestracja: 10 lat temu

9 lat temu

i znów kościól i wiara skłóca ludzi zamiast ich zbliżać.... Warto sie tak sprzeczać?
Ale fakt faktem w polskim kościele nie dzieje sie dobrze i nie ma sie co dziwić ze co raz wiecej jest tzw " wierzacych ale nie praktykujacych"
Awatar użytkownika
RECIECH
Prawie Lider
664 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 11 lat temu

9 lat temu

ależ ja chciałbym się zbliżyć tylko jak od razu zaczyna się od obrażania, to czy się da ?? a tyle we mnie miłości, miłosierdzia i zrozumienia....
asus79
Nowy/a na forum
10 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 14 lat temu

9 lat temu

Witam. Byłem na wczorajszej mszy i żałuję. Była to szopka a nie msza święta. Żałuję, że byłem tam wczoraj i byłem świadkiem całej taj żenującej sytuacji. Grupa zwolenników poprzedniego proboszcza zwyzywała biskupa do "zdrajców, chamów i pijaków oraz by wysłać go na sybir i na taczkę zapakować". Były gwizdy śpiewanie pieśni i dzwonienie w dzwon by przeszkodzić we mszy. Księżą wikarym i ministrantom nie pozwolono zamknąć drzwi by w spokoju można było się modlić. Nie zamierzam komentować plotek bo nic nie wiem na ten temat. Wiem, że przez 26 lat poprzedni proboszcz brał pieniądze a kościoła nie zbudował. Powiększył tylko plebanie i piękny ogród z altaną sobie zrobił. Dobrze, że nie za moje pieniądze. Prawdą jest to, że poprzedni proboszcz był swojakiem bo mojej sąsiadce bez problemu ochrzcił dziecko mimo, że żyli bez ślubu. Dopóki sytuacja się nie poprawi będę chodził do starej parafii.
asus79
Nowy/a na forum
10 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 14 lat temu

9 lat temu

Tak po ludzku żal mi tylko nowego proboszcza bo niczym sobie nie zasłużył na takie powitanie. A jaki będzie nowy proboszcz to czas pokaże bo teraz za wcześni by cokolwiek na jego temat powiedzieć.
asus79
Nowy/a na forum
10 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 14 lat temu

9 lat temu

A to list pożegnalny poprzedniego proboszcza skopiowany ze strony parafii:
Podziękowanie Parafianom za 26 lat budowania „Wspólnoty Parafialnej”.
„Mówcie Prawdę, a Prawda was wyzwoli”
Umiłowani w Chrystusie Siostry i Bracia! Kochani Parafianie.
Bezpośrednim i jedynym powodem wręczenia mi wysłuchanych przed chwilą dekretów Ks. Arcybiskupa, stały się zaległości naszej parafii w miesięcznych opłatach na Kurię Metropolitalną i Seminarium Duchowne. Nie jesteśmy jedyną parafią, która takie zaległości ma. Ale na pewno jesteśmy jedną z niewielu parafii, która ma możliwości te zaległości uregulowad w każdej chwili. Bo ta możliwośd to ziemia, której połowę otrzymaliśmy w darze od naszych dobrodziejów śp. Hildegardy i Bernarda Dopke, a drugą połowę (ponad pół hektara) nabyliśmy dzięki ofiarom darczyoców, Waszym ofiarom kolędowym z kilku lat, a także mojej własnej pracy i przezorności. Dzisiaj nie bylibyśmy w stanie takiej działki – uzbrojonej – w środku miasta kupid!
Ogłaszałem Wam w ubiegłą niedzielę, że na wiosnę postawimy rusztowania i będziemy odnawiali elewację i wtedy podam wam więcej szczegółów. To właśnie wtedy planowałem – po nardzie z Radą Parafialną – sprzedad częśd ziemi, aby uregulowad nasze zaległości względem Kurii i Seminarium, a pozostałe pieniądze przeznaczyd na elewację z prawdziwego zdarzenia, wymianę okien od strony placu i pomalowanie dachów. Mówię Wam o tym wszystkim, Siostry i Bracia, abyście wiedzieli, że nie ma żadnego innego powodu mojego odejścia z tej parafii, jak tylko mój „grzech zaniedbania”, polegający na tym, że za długo zwlekałem z uregulowaniem należności na Kurię i Seminarium. Może stało się tak dlatego, że zawsze uważałem, iż lepiej mied dług w Kurii niż w Banku drogi kredyt. Pomyliłem się!
W tym miejscu pojawia się moja pierwsza prośba do Was, a zwłaszcza do Rady Parafialnej, abyście w możliwie najkrótszym czasie, gdy tylko przyjdzie nowy Ksiądz Proboszcz, wraz z Nim podjęli decyzję o uregulowaniu tych należności i wprowadzili ją w życie. Bo te pieniądze słusznie się Kurii i Seminarium należą, aby te instytucje mogły normalnie funkcjonowad.
Kapłan, który swoje życie powierzył Bogu, i który w czasie swoich święceo kapłaoskich ślubował szacunek i posłuszeostwo biskupowi i jego następcom, nie ocenia decyzji swoich przełożonych. Rozważa je i zachowuje w swoim sercu tak samo jak Maryja, która nie zawsze rozumiała postępowanie Swojego własnego Syna Jezusa. Raz złożonego ślubu – a zwłaszcza samemu Bogu – nigdy nie należy łamad, chodby przyszło za to zapłacid wysoką cenę. Tak zostałem wychowany przez moich rodziców i tak przygotowało mnie do trudów życia kapłaoskiego Biskupie Seminarium Duchowne w Pelplinie. I to jest pierwszy i najważniejszy powód, dla którego przyjąłem dekret Księdza Arcybiskupa, chociaż zdaję sobie sprawę, że przyjdzie mi za to zapłacid tu na ziemi cenę bardzo wysoką.
Drugim powodem jesteście Wy – drodzy Bracia i Siostry, bo gdybym złamał ślub posłuszeostwa okazało by się, że te 26 lat naszej wspólnej drogi, naszych poświęceo, trudów, ale także i radości było daremne; że głoszone prze ze mnie Słowo było głoszeniem siebie, a nie Ewangelii Chrystusa. Słyszeliście przed chwilą słowa św. Pawła: „Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii”. A Pan Jezus do swoich uczniów: „Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczad, bo na to wyszedłem”. Taki jest sens posługi kapłana wobec Ludu Bożego.
Trzecim powodem, dla którego przyjąłem dekret Ks. Arcybiskupa jest nasz kleryk Adam. To On w ostatnich latach stał się największą radością mojego kapłaoskiego serca i to właśnie w Jego intencji pragnę ofiarowad Bogu mój ból rozstania się z moją umiłowaną wspólnotą parafialną. Adamie, najmłodszy mój baracie we wspólnocie kapłaoskiej. To Ty, przechodzisz dzisiaj najtrudniejszą „szkołę życia”. Ty musisz sobie odpowiedzied, czy będziesz w stanie, w każdej chwili swojego kapłaoskiego życia odpowiedzied na wezwanie Chrystusa, który pośle Cię wcale nie tam, gdzie Ty pragniesz i w czasie, o którym nie Ty będziesz decydował. Myślę mój „młodszy bracie”, że teraz lepiej rozumiesz, dlaczego „pożyteczne będzie moje odejście”. I zapamiętaj: wiernośd kapłana złożonym ślubom nie jest własnością tylko jego samego, chodby nie wiadomo, ile go to kosztowało. Wiernośd kapłana jest największym darem i przykładem dla powierzonego mu Ludu Bożego.
Siostry i Bracia! To było wieczorem 29 grudnia 1988 roku. Trzech kapłanów Diecezji Chełmioskiej wysiadło z samochodu na ulicy Nowej w Redzie i zobaczyło prostokąt niezaoranej ziemi. Jeden z nich odezwał się w te słowa: „Zbyszek, ty chyba uklękniesz i ucałujesz tę ziemię”. Tak też zrobiłem. To było przecież wszystko, co wtedy posiadałem. Tak wiele, ale też nic więcej. Dwa dni później przyjechałem maluchem i z wyposażeniem jednego pokoju. I wtedy rozpoczęła się nasza wspólna droga. To wszystko, co jest tu dzisiaj, ten ponad hektarowy plac, rosnące na nim choinki i drzewa, ta świątynia i dom parafialny przeszły przez Wasze i moje ręce. Mamy jakiś wspólny dorobek. Wyrosło przecież całe pokolenie. Największym jednak „dorobkiem” jesteście Wy wszyscy, z waszymi pięknymi i pełnymi miłości sercami. Dziś dziękuję Panu Bogu przede wszystkim za to, że moje kapłaostwo pośród Was dojrzało, że staliśmy się jedną rodziną, która najtrudniejsze sprawy powierza Bogu.
Mam jeszcze coś do załatwienia. Muszę spłacid „dług” Panu Bogu. Mogłem przecież nie żyd. Tyko dzięki Waszej gorącej modlitwie i nieskooczonej dobroci Bożej żyję do dziś i mam w sobie siłę, by iśd dalej. W tym miejscu pojawia się moja druga i ostatnia prośba do Was wszystkich. Ja wiem, że bolą Was serca z powodu mojego odejścia. Wiem, że to, co się dzieje jest dla wielu niezrozumiałe, u niektórych pojawia się ból, czasem złośd a nawet gniew. Wszystko to ofiarujcie Chrystusowi Cierpiącemu, Temu z Krzyża, w mojej intencji – bym nie zawiódł.
Dziękuję moim braciom w kapłaostwie Ks. Marcinowi i Ks. Krystianowi. Dziękuję Szafarzom i całej Służbie Liturgicznej. Dziękuję Pani Urszuli za otwarcie nam swojego
domu, gdyśmy sami jeszcze własnego nie mieli. Dziękuję Panu Edkowi, Pani Marysi, Panu Marcinowi i Pani Barbarze. Dziękuję Wam Wszystkim od najstarszego do najmłodszego. Waszą miłośd i dobrod zabieram ze sobą w drogę. Szczęśd Wam Boże i zostaocie z Bogiem. Raz jeszcze proszę: nie awanturujcie się, nie wymierzajcie sami sprawiedliwości, ani mnie nie zatrzymujcie na siłę. Jest to przecież już moje drugie z Wami pożegnanie w ciągu niespełna trzech lat. Obawiam się bowiem, że na trzecie pożegnanie nie będę miał już sił i że go zwyczajnie nie przeżyję. Dlatego też, aby tych sił nie zabrakło mi zbyt wcześnie, Pani Katarzyna jedzie za mną. Za ten wspaniałomyślny gest Pani Kasiu z całego serca dziękuję. Pełen ufności w Bożą Opatrznośd przypominam Wam Bracia i Siostry: „Pan da siłę swojemu ludowi, Pan da swojemu ludowi Błogosławieostwo i Moc”.
Wasz Ksiądz Proboszcz
Awatar użytkownika
RECIECH
Prawie Lider
664 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 11 lat temu

9 lat temu

asus79 - bardzo fajnie opisałeś sytuację, bez tego zadęcia kowalskiego i robina - nie trzeba udowadniać, że się nie jest wielbłądem tylko dlatego, że ktoś nie potrafi się pogodzić z rzeczywistością... plotek ja nie rozsiewam, lecz stwierdzam, że od lat istnieją i funkcjonują - tyle; kościoła nie ma, pomimo lat zbierania kasy - tyle. A jeśli chodzi o przyjęcie nowego proboszcza to choć uważam, że ta sytuacja (nie byłem jej świadkiem, ale wierzę) jest dla parafian uwłaczająca - nie tak zachowuje się katolik... i pomimo tego, że nowy zaczął bardzo słabo - trzeba mu dać szansę, bo jak zapewne mówią u przysłowiowego "kowalskiego" w domu - "po owocach ich poznacie".....
Awatar użytkownika
Zigi
Wygadany Lider
2869 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 17 lat temu

9 lat temu

Jest to wrażliwy temat. Proszę o dyskusję w temacie, a nie w związku z ocenami poszczególnych forumowiczów.
JJJ
Początkujący
11 postów
Początkujący
Rejestracja: 9 lat temu

9 lat temu

mnie tylko dziwi że na pożegnaniu starego proboszcza żaden ksiądz z sąsiednich parafii nie miał odwagi się pokazać a w sobotę byli wszyscy... to po prostu smutne i bardzo zastanawiające!!!!
Romek
Lider Forumowicz
1394 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 12 lat temu

9 lat temu

JJJ pisze:mnie tylko dziwi że na pożegnaniu starego proboszcza żaden ksiądz z sąsiednich parafii nie miał odwagi się pokazać a w sobotę byli wszyscy... to po prostu smutne i bardzo zastanawiające!!!!
A skąd wiesz, że nie mieli odwagi? Może nie mieli czasu, albo ochoty?
W sobotę miało miejsce liturgiczne wprowadzenie nowego proboszcza i jak piszesz byli wszyscy. W niedzielę był już nowy proboszcz.
Takie jest życie "umarł król, niech żyje krół"
Gocha
Nowy/a na forum
10 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 9 lat temu

9 lat temu

Ludzie! Czy was opętało? To w jaki sposób zachowała się ta grupa "ludzi" stoją za naszym poprzednim proboszczem jest żenujące. Przecież na dobrą sprawę mieli 2 tyg żeby coś w tej sprawie zrobić. Trzeba było zebrać dupska i jechać pikietować pod siedzibę Głudzia!!! Co im zrobił nowy proboszcz, że zepsuli mu jego uroczystość??? On nie jest winny decyzjom biskupa. Skoro chcieli zrobić taką aferę dlaczego te wszystkie baby które się darły pod kościołem i które codziennie przesiadują w drugiej ławce i tym razem nie usiadły z przodu i wtedy nie wyszły?? Dlaczego ci wszyscy zwolennicy proboszcza staneli z tyłu jak tchórze??? Bo co? Bo nie mieli odwagi spojrzeć w twarz nowemu proboszczowi????!!!! Zenada. Zachowali się jak od pługa odjęci. Jak bydło. To że nie szanują Biskupa to jedno ale oni nie uszanowali Mszy świętej! Tego was proboszcz nauczył? Wątpię bo dla niego msza zawsze była świętością. A tak na spokojnie bez emocji się zastanówcie? Proboszcz święty nie był. Za uszami swoje ma. Może jest czas na zmiany? Skoro są takie długi w kurii a w naszym kościele się nic nie dzieje od kilku dobrych lat. A jak już się dzieje to są dary od ludzi i sponsorów to gdzie są pieniądze zbierane co niedziela...? Szkoda słów. Ks. Zbyszek jest dobrym człowiekiem ale prawda jest taka że nadszedł czas na zmianę....
Awatar użytkownika
RECIECH
Prawie Lider
664 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 11 lat temu

9 lat temu

aż się boję pisać, bo może to plotka.... , ale dzisiaj usłyszłałem, że nowy pan proboszcz zamknął dzieci przygotowujące się do bierzmowania w kościele na 3 godziny (na klucz) - od 18-tej do 21-tej, żeby nie wychodziły... ja szczerze gratuluję podejścia do ludzi i umiejętności budowania relacji - byle tak dalej
Bori
Ja tu zaglądam
24 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 11 lat temu

9 lat temu

dzieci w kościele nie zamknął proboszcz tylko wikary ks. Krystian, moje dziecko było w kościele. Od godz. 20 dzwoniłam co chwilę do mojego dziecka, lecz nie odbierało, po chwili przysłało mi smsa, że ksiądz nie wypuści ich z kościoła puki nie wyśpiewają wszystkich pieśni na bierzmowanie. Tak mnie to wkurzyło, że zadzwoniłam i poprosiłam aby dziecko dało mi księdza do telefonu, podczas rozmowy był bardzo nie miły, na moje pytanie kiedy próba się skończy odpowiedział aż zaśpiewają wszystkie pieśni, powiedziałam że takie próby powinny być w godzinach popołudniowych a nie wieczornych, on na to że mogę dziecko do innej parafii przenieść na bierzmowanie.
Awatar użytkownika
RECIECH
Prawie Lider
664 postów
Prawie Lider
Rejestracja: 11 lat temu

9 lat temu

niezależnie od tego kto - wikary, katecheta czy sam papież, szefem tego przybytku jest proboszcz i on odpowiada za pracę swoich pracowników, tak się nie powinno robić - a już w przypadku zamykania dzieci jest to karygodne, i gdyby nie to, że Zigi "utemperował" dyskusję sprowadzając nas z "wycieczkami osobistymi" na ziemię, to opisałbym w paru nieparlamentarnych słowach co myślę o chamskim podejściu w stylu "jak się nie podoba to fora ze dwora".....
asiek
Ja tu zaglądam
22 postów
Ja tu zaglądam
Rejestracja: 14 lat temu

9 lat temu

Oj, może sam książę Głódź ma być na bierzmowaniu, więc dzieciaki muszą się porządnie przygotować oczywiście to 100% ironii z mojej strony co za idiotyzm trzymać dzieci do tej godziny, wieczór, niebezpiecznie samemu wracać, rodzice nie mogą się dodzwonić, masakra...
SWIEZAK23
Nowy/a na forum
9 postów
Nowy/a na forum
Rejestracja: 10 lat temu

9 lat temu

nie wiem jaka jest prawda, dlaczego przeniesli naszego proboszcza , ale szczerze sie zasmucilam , bo bardzo lubialam tego ksiedza i jego kazania-krotko zwiezle i na temat...
ODPOWIEDZ