Lidl atakuje ponownie...

[Karol S]

Ja dobrze czytam, podają wyraźnie 125mln podatku dochodowego a to, że cwaniaki podają, że zapłacili podatek Vat to zwykłe zaciemnianie tematu, od klientów dostali 23%Vatu a zapłacili tylko 1 mld to też daje do myślenia.
Podatek Vat muszą częściowo oddać bo pobierają go każdorazowo od klientów, żadna to łaska. Podatku dochodowego zapłacili tylko 125 mln w 2014 roku i to jest istotne.
Piszę z kpiną o tym, że raczyli zapłacić dostawcom, bo pewnie by chcieli dostać bez zapłaty jak z autostradami...
To, że nie czujesz się okradany nie oznacza, że nie jesteś wolisz po prostu matrix, jak wielu innych.
Tylko, jak brakuje na oświatę, zdrowie, remonty, odśnieżanie itp to wtedy wiedz, że kto jak kto ale LIDL się do tego nie dokłada a Ci wszyscy lokalni sklepikarze płacą % znacznie więcej i w dodatku w swoim regionie. Pozdro.

[RECIECH]

Karol, takich wpisów czytam codziennie paręnaście na FB - sami złodzieje, oszuści, rozkradają Polskę... powiem szczerze, że rzygać mi się chce gdy czytam takie posty : "nie róbcie zakupów w Lidlu".... a w sklepikach osiedlowych to niby co sprzedają ?? słodycze, piwo, przetwory, wódki i setki innych artykułów.... prawie wszędzie kapitał zagraniczny. Ja Ci chłopie więc radzę - jedz tylko chleb z piekarni w Redzie i pij wodę kranową z PEWiK... będziesz wówczas prawdziwym patriotą. Albo może po prostu idź w politykę i zmieniaj - jak widzę, to przecież takie proste.

[Salamandra]

Zróbcie kochani zakupy w normalnych sklepach i nie będzie problemu

To znaczy w jakich konkretnie?

[Salamandra]

Przykładowo, pracownik zatrudniony za pensję minimalną 1680 zł posiada rzeczywiste wynagrodzenie 2022,38 zł i stać go na zakup dóbr o wartości netto zaledwie 1016,42 zł. Resztę (tj. 49,74%) oddaje państwu.
Tzn od swojego przychodu netto, pracownik płaci prawie 100% podatku

Dżissss, co to za dziwaczne wyliczenia??
Pomijam już, że pensja minimalna to 1850 zł.

[Salamandra]

i pij wodę kranową z PEWiK... będziesz wówczas prawdziwym patriotą..

Niedługo PEWIK ma szansę zostać firmą izraelską, więc tylko chleb zostanie
Chociaż też nie, bo do chleba również wykorzystuje się wodę.
https://gloria.tv/article/9fQFVdY7G8tX3drAx1xkBn1jH

[RECIECH]

i pij wodę kranową z PEWiK... będziesz wówczas prawdziwym patriotą..

Niedługo PEWIK ma szansę zostać firmą izraelską, więc tylko chleb zostanie
Chociaż też nie, bo do chleba również wykorzystuje się wodę.
https://gloria.tv/article/9fQFVdY7G8tX3drAx1xkBn1jH

a fuj ! nie dosyć, że będzie koszerna - to jeszcze w sobotę niedostępna

[Karol S]

Zróbcie kochani zakupy w normalnych sklepach i nie będzie problemu

To znaczy w jakich konkretnie?

Mięso i wędliny od zawsze się kupowało w sklepie mięsnym, chcesz adres?
Ryby zazwyczaj można kupić w rybnym.
Pieczywo jeśli zapragniesz to dostaniesz w piekarni, w znanej redzkiej piekarni dostaniesz również wszystkie przetwory mleczne pochodzące skąd? tak, zgadłaś ze spółdzielni mleczarskiej kochana.
Warzywa i owoce dostaniesz w warzywniaku.
Jako, że RECIECH lubi piwo z wódką to takie sprawunki ogarnia się w sklepie monopolowym, których nie brakuje.
Słodkości naprawdę można kupić w cukierni a całą resztę dostaniesz w sklepie osiedlowym.

Jak choć raz nad tym pomyślisz i spróbujesz to okaże się, że tyle samo czasu lub nawet mniej spędzisz w swojej okolicy na sprawunkach niż w klimatyzowanym centrum handlowym.
Ponadto i co ważniejsze produkty mleczarskie i mięsne są znacznie wyższej jakości co korzystnie wpłynie na twoje zdrowie. Możesz też nawiązać nowe znajomości i tak np. w sklepiku osiedlowym będzie zawsze na Ciebie czekać twoja ulubiona kawa, lody czy konkretny rodzaj mąki, na mnie czekają

Wodę mam z własnego ujęcia i jest dobra, bogata w minerały, wiem to, bo ją badam w sanepidzie!
Chcesz kupić? chętnie odsprzedam

[RECIECH]

Zróbcie kochani zakupy w normalnych sklepach i nie będzie problemu

To znaczy w jakich konkretnie?

Mięso i wędliny od zawsze się kupowało w sklepie mięsnym, chcesz adres?
Ryby zazwyczaj można kupić w rybnym.
Pieczywo jeśli zapragniesz to dostaniesz w piekarni, w znanej redzkiej piekarni dostaniesz również wszystkie przetwory mleczne pochodzące skąd? tak, zgadłaś ze spółdzielni mleczarskiej kochana.
Warzywa i owoce dostaniesz w warzywniaku.
Jako, że RECIECH lubi piwo z wódką to takie sprawunki ogarnia się w sklepie monopolowym, których nie brakuje.
Słodkości naprawdę można kupić w cukierni a całą resztę dostaniesz w sklepie osiedlowym.

Jak choć raz nad tym pomyślisz i spróbujesz to okaże się, że tyle samo czasu lub nawet mniej spędzisz w swojej okolicy na sprawunkach niż w klimatyzowanym centrum handlowym.
Ponadto i co ważniejsze produkty mleczarskie i mięsne są znacznie wyższej jakości co korzystnie wpłynie na twoje zdrowie. Możesz też nawiązać nowe znajomości i tak np. w sklepiku osiedlowym będzie zawsze na Ciebie czekać twoja ulubiona kawa, lody czy konkretny rodzaj mąki, na mnie czekają

Wodę mam z własnego ujęcia i jest dobra, bogata w minerały, wiem to, bo ją badam w sanepidzie!
Chcesz kupić? chętnie odsprzedam

Karol... jak Ty mnie znasz z lekką tylko poprawką - wódka i piwo : tak, ale nie razem
a tak naprawdę to chciałbym żyć w świecie, który przedstawiasz - szczęśliwa klasa średnia, rozwijająca swój biznes w świecie korporacji i skonsolidowanego kapitału... (serio - bez żadnej napinki i szydery), ale w dzisiejszych czasach to utopia jak to pewien trener mawiał : "kasa misiu, kasa"

[Salamandra]

Jak choć raz nad tym pomyślisz i spróbujesz to okaże się, że tyle samo czasu lub nawet mniej spędzisz w swojej okolicy na sprawunkach niż w klimatyzowanym centrum handlowym.

Serio?
Powiem tak - mam już trochę lat na karku i tego typu zabawy z zakupami (każdy produkt w innym sklepie) zaliczałam wieki temu, gdy nie było marketów, supermarketów, a tzw. supersamy to był przywilej tylko w niektórych osiedlach czy miejscowościach Więc naprawdę wiem na czym to polega. I niestety nie zgadzam się, że spędzę tyle samo czasu, ile spędziłabym robiąc zakupy w jednym miejscu.
Byłoby to prawdą, gdyby wszystkie sklepy - chemiczny, kosmetyczny, piekarnia, warzywniak, mięsny, cukierniczy, ogólnospożywczy i tak dalej były położone w promieniu góra 100 metrów od siebie, gdyby ceny były takie jak w dyskontach i gdyby jakość zawsze była powtarzalna, a stan zaopatrzenia niezmienny.
Na marginesie - nie wiem, gdzie w Redzie jest porządny warzywniak, w którym kupię faktycznie świeże owoce i warzywa. Także zimą, bez obawy, że połowa będzie przemrożonych.

Możesz też nawiązać nowe znajomości i tak np. w sklepiku osiedlowym będzie zawsze na Ciebie czekać twoja ulubiona kawa, lody czy konkretny rodzaj mąki, na mnie czekają.

Tak, wiem. Jakieś 30% drożej niż gdzie indziej
Dziękuję, ale wolę tę kasę wydać w inny sposób.