Forum mieszkańców miasta REDA :: e-reda.pl

Urszula pisze:Z chęcią spotkam się z Panem/Panią "rozwój" i przybliżę temat, bo to co jest wypisywane na forum jest jedną wielką prowokacją i pomówieniem........Proszę o priv

Pani "Urszulo", 2+2=4 a zatem laczenie pelnionych przez Pania funkcji budzi kontrowersje. Jesli Pani poparcie w sprawie "publicznych" przedszkoli jest szczere i od 1wrzesnia 2018r. beda w Redzie funkcjonowaly "publiczne"przedszkola to oczywiscie przeprosze Pania na forum i osobiscie...poki co poczekam na rozwoj wydarzen.pozdrawiam serdecznie

Proszę jeszcze raz przeczytać tekst mojego postu, najlepiej ze zrozumieniem.....

Zdania nie zmienie...poczekam na rozwoj wydarzen

Ale tak swoją drogą to co ma zrobić radny, który jednocześnie prowadzi firmę lub pracuje w danej branży? Zrezygnować z dotychczasowej pracy tylko po to, by nie budzić podejrzeń i żeby nie zaistniał konflikt interesów? Czy zrezygnować w z funkcji radnego? Tyle, że w takim przypadku, to idealnymi kandydatami byliby jedynie bezrobotni albo emeryci

Radni głosują nad projektami uchwał przygotowanymi przez Burmistrza. Może sie zdarzyć, że 11 członków Rady Miasta bedzie sie wywodziło z kręgu np oswiaty. No i mają wiekszość w radzie. mogą przegłosować to co chcą. Prawo nie zabrania radnym pracować tu i ówdzie. Jednakże byłoby nieźle gdyby radny- własciciel czy dyrektor szkoły/przedszkola chociazby wstrzymał sie od głosu. Moze tak jest? Nie wiem.
Znam przykład z jednej małej miejscowości nadmorskiej, gdzie w skład rady wchodzą krewni i znajomi osób prowadzacych małe i większe biznesy. Od lat burmistrzowie nie moga sobie poradzic z bałaganem urbanistycznym, ponieważ wszystkie projekty uchwał w tych sprawach "padają"
A swoja drogą jeśli ministrowie mogą być posłami...

Tam gdzie zachodzi podejrzenie o konflikt interesow...taki Radny/Radna (dla własnego bezpieczeństwa) winien/winna złożyć wniosek o wykluczenie z OPINIOWANIA i GLOSOWANIA nad dana uchwala.

Od 1 września 2018 r. w miejskich budynkach przedszkoli (tj. przy ul. Gniewowskiej i ul. Łąkowej), powinny zafunkcjonować nowe jednostki - "przedszkola funkcjonujące na zasadach jednostek publicznych, lecz mające prywatnych zarządców", wyłonione w konkursie, dzięki czemu opłaty dla rodziców spadną znacząco, tj. nawet o 200 zł w miesiącu.

redziaczki pisze:Od 1 września 2018 r. w miejskich budynkach przedszkoli (tj. przy ul. Gniewowskiej i ul. Łąkowej), powinny zafunkcjonować nowe jednostki - "przedszkola funkcjonujące na zasadach jednostek publicznych, lecz mające prywatnych zarządców", wyłonione w konkursie, dzięki czemu opłaty dla rodziców spadną znacząco, tj. nawet o 200 zł w miesiącu.

Ciśniemy w tym temacie...

Tylko ja się zastanawiam jakie kryteria rozstrzygna wybor przedsiębiorcy...przeciez nie wysokość czynszu bo nieruchomości zostaną nieodpłatnie użyczone, przeciez nie program bo wszystkie przedszkola maja taka sama podstawę programowa a zajęci dodatkowe sa prowadzone przez inne podmioty wynajmujace sale w przedszkolu (sa to zajęcia platne)...wiec co? Zostaje chyba tylko doświadczenie w prowadzeniu przedszkola-a to jest bardzo śliskie kryterium

Akurat w tym miejscu zgodzę się z Rozwojem bo przedsiębiorca to nie urzędnik na etacie pracuje ciężko żeby zarobić więc gdzieś musi do czarującej kwoty 200 zl doliczyć. Właśnie urzędnicy nic nie mówią o zajęciach dodatkowych i o wyżywieniu a to doliczając rodzic znajdzie się znowu w okolicach 550 zł. Pytanie więc co takie działanie urzędników ma na celu. Dodatkowo lakoniczne słowa ,że nieodpłatnie budynek na czas nieokreślony to nic dobrego nie wróży.Oznacza to że nasz budynek z naszych podatków może się zdegradować . Bo urzędnicy przekazując przedszkole przedsiębiorcy chcą zrzucić ze swoich barków problem i zapomną o budynku a nowy właściciel też nie będzie nim zainteresowany więc za kilka lat nie będzie przedszkola.Z rocznym wyprzedzeniem trwają taż przygotowania do zmiany dyrektora przedszkola na przedsiębiorcę konkursy itp. a co jeśli wybrany po trzech miesiącach zrezygnuje bo nic go nie zobowiązuje. Podsumowując wszystko powinno być czytelne już w uchwale i jej załącznikach. Co najwyraźniej nie odpowiada urzędnikom i takie rozmyte jest całe nasze prawo.

Rycho pisze:Akurat w tym miejscu zgodzę się z Rozwojem bo przedsiębiorca to nie urzędnik na etacie pracuje ciężko żeby zarobić więc gdzieś musi do czarującej kwoty 200 zl doliczyć. Właśnie urzędnicy nic nie mówią o zajęciach dodatkowych i o wyżywieniu a to doliczając rodzic znajdzie się znowu w okolicach 550 zł.

"Rycho" nie wprowadzaj ludzi w błąd i mnie w to nie mieszaj...
Ponizej wyjaśniam (najprosciej jak sie da-przepraszam) by wszystko bylo dobrze "powiedziane" i czytelne:
1. Teraz opłaty z przedszkolach sa ok 500zl miesięcznie za jedno dziecko (w tym jest podstawa programowa, wyżywienie i możliwość zapewnienia opieki ok 9 godzin dziennie).
Zajęcia dodatkowe (typu dodatkowy angielski,karate, tance)sa dodatkowo platne ok 50zl/miesieczne za każde jedne zajęcia.
Czyli jesli ktos dodatkowo zapisze dziecko na trzy zajęcia dodatkowe to placi dodatkowo 150zl.
Całość 500zl+150zl=650zl (w tym trzy zajęcia dodatkowe).

2.W przedszkolu "publicznym" jest inaczej...
5godzin pobytu jest bezpłatne + 1zl za kazda nadprogramowa godzinę tj.:
Jesli dziecko bedzie 9 godzin to oplata bedzie nastepujaca: 5godzin bezpłatnie + 4 nadprogramowych godzin x 1 zl/h x 22dni (miesiąc bez weekendów)= 88zl miesięcznie
Plus oplata za wyżywienie np. 9zl dziennie x 22dni= 198zl miesięcznie
Co daje 88zl+198zl= 286zl miesięcznie.
Zajęcia dodatkowe sa platne i zakladajc jak wyżej ze dziecko bedzie chodzić na trzy zajęcia dodatkowe (to jest dla chętnych ) to rodzic dodatkowo bedzie placil 3 x 50zl/za każde jedne zajecia=150zl za trzy zajęcia dodatkowe
Całość 286 zl +150zl = 436zl miesięcznie z trzema zajęciami dodatkowymi

Roznica jest wiec walczmy o przedszkola publiczne lub niepubliczne funkcjonujące na zasadach publicznych (warunki konkursu trzeba dobrze przemyśleć i zaplanowac).
Pamiętajmy ze niedługo wybory wiec obecna wladza zrobi wiele by zapewnic sobie nastepna kadencje...
Pozdrawiam

Rozwoj napisałem o różnych ważnych aspektach które mogą doprowadzić do degradacji przedszkoli gminnych a ostatecznie do ich sprzedaży jako nieopłacalne w dalszym utrzymaniu. Jest to spojrzenie perspektywiczne. Ty wybrałeś tylko aspekt ceny i w dodatku piszesz BZDURY . TAKIE WŁĄŚNIE MYŚLENIE MAJĄ URZĘDNICY MIASTA .Czyż byś był ich przedstawicielem? Świadczy o tym też fakt ,że wycofałeś się ze spotkania z radną .
Dane skopiowane z kilku stron przedszkoli niepublicznych oczywiście bez nazw:
- Czesne wynosi 520 zł. W ramach czesnego dzieci otrzymują całodzienne wyżywienie oraz zajęcia dodatkowe(oprócz zajęć realizowanych w ramach podstawy programowej)
- Czesne wynosi 530 zł (cena zawiera pełne wyżywienie i zajęcia dodatkowe)
- Opłata za jeden miesiąc to 590 zł. Kwota ta obejmuje: całodzienne wyżywienie,basen, rytmikę, j. angielski itp.
Opłata miesięczna - 540 zł Wyżywienie
Przedszkole zapewnia bezpłatne zajęcia tj.DALEJ ROZPISANE DODATKOWE ZAJĘCIA ALE NIE MIEŚCI SIĘ LISTA WIĘC NIE KOPIUJĘ
- Wysokość czesnego w roku szkolnym 2016/2017 wynosi 550zł. W ramach czesnego proponujemy:
• Zajęcia dydaktyczne realizujące podstawę programową wychowania przedszkolnego, pod okiem wykwalifikowanej i zaangażowanej kadry. DALEJ ROZPISANE DODATKOWE ZAJĘCIA ALE NIE MIEŚCI SIĘ WIĘC NIE KOPIJUJĘ
Przedszkole pseudogminne w okolicy parku nie znalazłem na stronie ???

WIĘC JAKIE 650 ZŁ???????????

Dodatkowo niektóre przedszkola w ramach trochę wyższej ceny oferują inne lub dłuższe godziny otwarcia myślę że bardziej dogodne dla rodziców. Różnorodność zajęć i lepsze wyposażenie musi mieć odbicie w cenie.
Reasumując różnica w cenie jest OSTATECZNIE nie duża w odniesieniu do tego co nasze dziecko może otrzymać (każdą ofertę należy rozpatrzyć indywidualnie )
W tym wszystkim najważniejsze są NASZE DZIECI .Tak więc jeśli jesteś tylko trolem to daj sobie spokój. Jeśli masz dobre intencje idź do urzędu i tam zacznij pracę u podstaw bo na forum każdy krzyczeć może.....

"Rycho", prawda jest taka ze te zajęcia o których piszesz i nazywasz ze sa to zajęcia dodatkowe w ramach czesnego (i przedszkola niepubliczne chwalą sie ze oferują je w ramach czesnego bezpłatne) to jest to podstawa programowa...poczytaj na stronie MEN to będziesz wiedział ze w podstawie programowej jest zapewnienie ruchu, poczucia rytmu,śpiewu, obcowanie ze sztuka (formy plastyczne, teatr), obcowanie z językiem nowożytnym.

Co innego basen i faktycznie (jedno przedszkole oferuje taka usluge w ramach czesnego) ale tutaj czesne jest wyższe tj. 590zl.
A jak chcesz dodatkowe zajęcia np. dodatkowy angielski czy karate czy judo czy taniec to placisz dodatków 50zl miesięcznie za każde jedne zajęcia...

Acha i zanim zaczniesz Mnie nazywać trolem...pamiętaj o dzieciach 3-4 letnich w Szkole Podstawowej nr 4.

Rycho pisze:Rozwoj napisałem o różnych ważnych aspektach które mogą doprowadzić do degradacji przedszkoli gminnych a ostatecznie do ich sprzedaży jako nieopłacalne w dalszym utrzymaniu. Jest to spojrzenie perspektywiczne.

Wszystko zalezy jaka będzie treść umowy...mozna np. tak jak przy umowach najmu-pobrać kaucje i dokonywac np. comiesięcznych lub rocznych kontroli stanu mienia". W umowie zastrzec ze przedsiebiorca zobowiązany jest przywrócić stan pierwotny tj. stan na dzień użyczenia itp.
Tak wiec o degradacje nieruchomości jestem spokojny o ile Gmina zabezpieczy swój własny interes...

Oczywiście bezpieczniej jest utworzyć prawdziwe publiczne przedszkole z wielu aspektów (większe możliwości kontroli, wpyw na warunki rekrutacji, stan mienia, inwestycje i ciagle zmieniające sie prawo oswiatowe).

http://telewizjattm.pl/dzien/2017-10-26 ... ml?play=on