Ta cała nowa ustawa i segregacja sprzedawana była pod hasłem, że teraz śmieci będą zawsze gminne i nie będzie się opłacało wyrzucać do lasu.
No, także ten... jakiś miesiąc temu Sanipor wrzucił kilkanaście worków przez bramę i karteczkę, że teraz nie będą dawać, a jak zabraknie, to będzie można sobie dokupić. I po pierwszym koszeniu wiem, że na bio zabraknie mi za 2-3 tygodnie. I tak do końca roku mam biegać dokupować i płacić za karę?
Jak myślicie, ile osób wywali do lasu? Bo mi zabraknie na trawę, ale innym na plastik, papier...
Powodzenia, dobra umowa panie burmistrzu!
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Nowe zasady odbierania śmieci
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1988 postów
- Rejestracja: 14 lat temu
DOKUPIĆ?? Jeszcze do niedawna można było dostać za darmo w UM, jeśli ich zabrakło. Chociaż też za każdym razem musiałam się tłumaczyć po co mi te worki i zawsze miałam ochotę odpowiedzieć na to idiotyczne pytanie, że je zjadam.kapelusznik pisze: ↑2 lat temuTa cała nowa ustawa i segregacja sprzedawana była pod hasłem, że teraz śmieci będą zawsze gminne i nie będzie się opłacało wyrzucać do lasu.
No, także ten... jakiś miesiąc temu Sanipor wrzucił kilkanaście worków przez bramę i karteczkę, że teraz nie będą dawać, a jak zabraknie, to będzie można sobie dokupić. I po pierwszym koszeniu wiem, że na bio zabraknie mi za 2-3 tygodnie. I tak do końca roku mam biegać dokupować i płacić za karę?
Jak myślicie, ile osób wywali do lasu? Bo mi zabraknie na trawę, ale innym na plastik, papier...
Powodzenia, dobra umowa panie burmistrzu!
A teraz dodatkowo trzeba będzie za to płacić?
W sumie uważam, że to słuszny kierunek. Zapewne wynika to z oszczędności (zamiast robić podwyżki za wywóz śmieci, lepiej ograniczyć koszty wywozu śmieci). Ale poza tym, może to sprawi, że zastanowimy się nad tym, ile śmieci generujemy. Szlag mnie trafia, jak widzę u sąsiadów wystawione po 4 worki z plastikami, a tam same butelki PET pełne powietrza, zakręcone, kartoniki nie zgniecione, itp. Mam czteroosobową rodzinę, a wyrzucam nie więcej niż 1 worek plastików na dwa tygodnie - da się.
Zgadzam się z Zigim, ale uważam, że cały system jest niezbyt dobrze przemyślany, nieprzetestowany przed wprowadzeniem, przepisy uchwalone i wprowadzone kilka tygodni przed upłynięciem terminu (wymagania unijne). Tragedia to np gromadzenie i odbiór odpadów BIO w blokach mieszkalnych, szczególnie tam gdzie pojemniki na śmieci znajdują się w pomieszczeniu wewnątrz budynku. Koszmar ! Aż prosi się o wprowadzenie worków z materiałów kompostowalnych, które możnaby używać do tych odpadów.
-
- Bywalec
187 postów
- Rejestracja: 11 lat temu
Pan z UM mówi, że można kupić gdzie się chce. Tylko kolor ma się zgadzać... Wy mówicie o zgniataniu butelek, a skończy się na paleniu w piecu.
Na palenie śmieci nie ma wytłumaczenia. To tylko dowód na skrajną niewiedzę. Skoro jednak w naszym kraju cały temat śmieci jest tak traktowany, to ludzie zachowują się jak w innej epoce. Każda gmina ustala swoje zasady i ciągle je zmienia. Brak edukacji. Co z tego, że ja pracowicie zgniatam butelki skoro w blokach dziesiątki ludzi wyrzuca wszystko do jednego .... Kompletnie bez sensu traktowane są jednak odpady bio. Są stawiane na równi z innymi. Jakiś nonsens.
-
- Forumowicz
49 postów
- Rejestracja: 11 lat temu
Sprawdzaliście ostatnio swoje rachunki za wywóz śmieci ? Ja się trochę zgarbiłem, gdy zobaczyłem rozliczenie od mojej wspólnoty. Znalazłem przyczynę dużej podwyżki:
https://miasto.reda.pl/2023/w-2024-roku ... za-smieci/
Pozdrawiam.
https://miasto.reda.pl/2023/w-2024-roku ... za-smieci/
Pozdrawiam.
Tak, widziałem - to skandal.
Mieszkam w typowym mieszkaniu 66,67 m2 sam, na Łąkowej. Kiedyś mieszkaliśmy w 4 osoby, ale obecnie zostałem sam.
Płaciłem za śmieci miesięcznie 27 zł. To mało, jasne, w Gdyni płaci się 32 zł. W tym roku opłata nawet spadła w stosunku do zeszłych lat z 37 do 32 zł!
Tymczasem b]w Redzie od lutego 2024 mam zapłacić za wywóz śmieci 93,34 zł!!![/b]
Jako samotny emeryt w Redzie.
I teraz najlepsze - ten sam rachunek dostała sąsiadka z 3 dzieci (łącznie 5 osób w mieszkaniu) i sąsiadka z 2 osobami w mieszkaniu, co ja sam emeryt.
Miasto i spółdzielnia mówią mi, że w uchwale jest wyjątek - jak się mieszka samotnie w dużym mieszkaniu, to jak się zużywa poniżej 3,5 m3 wody miesięcznie wg średniej z ostatnich 6 miesięcy, to by policzyli stawkę 35 zł... Tylko, że mi wyszło, że zużywam średnio 3,9 m3 na miesiąc i wobec tego moja stawka nie może wynosić nagle 35 zł tylko 93,34 zł!!!
W stosunku do zeszłych lat zatem, nagle, dostałem podwyżkę z 27 zł do 93,34 zł czyli 346%.
Ta uchwała to jakiś bubel, kto to wymyślił?!
Poszperałem w internecie i Reda jest droższa niż Gdynia, Gdańsk, Szczecin, Kraków, Katowice, Warszawa!
Mieszkam w typowym mieszkaniu 66,67 m2 sam, na Łąkowej. Kiedyś mieszkaliśmy w 4 osoby, ale obecnie zostałem sam.
Płaciłem za śmieci miesięcznie 27 zł. To mało, jasne, w Gdyni płaci się 32 zł. W tym roku opłata nawet spadła w stosunku do zeszłych lat z 37 do 32 zł!
Tymczasem b]w Redzie od lutego 2024 mam zapłacić za wywóz śmieci 93,34 zł!!![/b]
Jako samotny emeryt w Redzie.
I teraz najlepsze - ten sam rachunek dostała sąsiadka z 3 dzieci (łącznie 5 osób w mieszkaniu) i sąsiadka z 2 osobami w mieszkaniu, co ja sam emeryt.
Miasto i spółdzielnia mówią mi, że w uchwale jest wyjątek - jak się mieszka samotnie w dużym mieszkaniu, to jak się zużywa poniżej 3,5 m3 wody miesięcznie wg średniej z ostatnich 6 miesięcy, to by policzyli stawkę 35 zł... Tylko, że mi wyszło, że zużywam średnio 3,9 m3 na miesiąc i wobec tego moja stawka nie może wynosić nagle 35 zł tylko 93,34 zł!!!
W stosunku do zeszłych lat zatem, nagle, dostałem podwyżkę z 27 zł do 93,34 zł czyli 346%.
Ta uchwała to jakiś bubel, kto to wymyślił?!
Poszperałem w internecie i Reda jest droższa niż Gdynia, Gdańsk, Szczecin, Kraków, Katowice, Warszawa!
W sumie niegłupi ten zapis. Nigdy nie wiadomo ile osób mieszka w danym mieszkaniu, a poziom zużycia wody to dość miarodajny wskaźnik. Choć trudno mi ocenić czy nie został wyznaczony za niski poziom. Może w takiej sytuacji powinny być jakieś progi pośrednie. Na pewno algorytm powinien zachęcać też do oszczędzania wody.
No skoro osoba samotna, rodzina 2-osobowa oraz rodzina 5-osobowa dostają ten sam rachunek to raczej mało miarodajny ten wskaźnik ...Zigi pisze: ↑8 miesięcy temuW sumie niegłupi ten zapis. Nigdy nie wiadomo ile osób mieszka w danym mieszkaniu, a poziom zużycia wody to dość miarodajny wskaźnik. Choć trudno mi ocenić czy nie został wyznaczony za niski poziom. Może w takiej sytuacji powinny być jakieś progi pośrednie. Na pewno algorytm powinien zachęcać też do oszczędzania wody.
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
Pralka zużywa około 50 litrów na pranie, zmywarka 10 litrów,. Jedna osoba raczej nie będzie robiła prania codziennie, zmywarki też nie zapcha w jeden dzień. Zakładając, że wykorzysta te urządzenia co trzeci dzień to w ciągu miesiąca zużyje 0,6 m3. Pozostaje jej jeszcze 2,9 m3 na mycie się i inne czynności. Myślę, że 2900 litrów wody powinno jej na to starczyć.
Liczmy dalej
Spłuczka zawiera 7-8 litrów wody i korzysta się 7-8 razy dziennie. Liczmy minimalnie, to 50 litrów dziennie. Razy 30 dni, to 1500 litrów.
Zostaje: 2,9-1,5=1,4 m3.
I to ma Ci wystarczyć na cały miesiąc na mycie rano zębów i twarzy, w ciągu dnia rąk, wieczorem prysznic, gotowanie, picie, mycie warzyw i owoców, podlewanie kwiatów, sprzątanie domu, itd.
Możnaby długo wymieniać, ale nawet samotna osoba nie zmieści się w 3,5 m3 wody, a spółdzielnia liczy w tym sumę ciepłej i zimnej!
No i przede wszystkim - czy my naprawdę musimy to liczyć, żeby nie przejmować się...opłatą za wyrzucanie śmieci? Kuriozalne.
Spłuczka zawiera 7-8 litrów wody i korzysta się 7-8 razy dziennie. Liczmy minimalnie, to 50 litrów dziennie. Razy 30 dni, to 1500 litrów.
Zostaje: 2,9-1,5=1,4 m3.
I to ma Ci wystarczyć na cały miesiąc na mycie rano zębów i twarzy, w ciągu dnia rąk, wieczorem prysznic, gotowanie, picie, mycie warzyw i owoców, podlewanie kwiatów, sprzątanie domu, itd.
Możnaby długo wymieniać, ale nawet samotna osoba nie zmieści się w 3,5 m3 wody, a spółdzielnia liczy w tym sumę ciepłej i zimnej!
No i przede wszystkim - czy my naprawdę musimy to liczyć, żeby nie przejmować się...opłatą za wyrzucanie śmieci? Kuriozalne.
No, z tą spłuczką to lekka przesada. Większość ma opcję pełnego spłukania (ok 6l) i połowy, czyli 3l. W miesiącu powinna zużyć nie więcej niż 750l. Gorzej z prysznicem, bo to już jakieś 1200l w miesiacu. Pralka, zmywarka do 1000l. To w sumie około 3000l, więc jest jeszcze dość spory zapas na inne czynności, a nawet picie kranówy zamiast wody butelkowanej, co sam praktykuję. Moim zdaniem jako próg minimalny (na zachęte) mógłby zostać, ale chyba brakuje progów pośrednich.
Inna kwestia, że chyba probóbujemy być mądrzejsi od tych, co mają komplet danych. Zakładam, że ten próg został wyliczony na podstawie rzeczywistych danych dotyczących zużycia wody przez 1os gospodarstwa domowe.
Inna kwestia, że chyba probóbujemy być mądrzejsi od tych, co mają komplet danych. Zakładam, że ten próg został wyliczony na podstawie rzeczywistych danych dotyczących zużycia wody przez 1os gospodarstwa domowe.