Targowisko w środku reprezentacyjnej ulicy miasta.

[kowalski]

Pszczółko przecztaj dokładnie Twój 1 post.

[Pszczółka]

Jeżeli ten biały bus pod barierką komuś przeszkadza to trzeba pójsc do urzędu zeby postawili znak zakazu handlu.Ajeśli to deptak to postawic znaki zakazu wjazdu i postoju.

Biały bus powinien wiedzieć ,że handel obwożny w myśl prawa może się odbywać na targowiskach i miejscach wskazanych przez gminę ,a nie tam ,gdzie się komu podoba.Ponadto parkowanie swoją drogą ,a wystawianie klamotów na chodnik, to jest blokowanie pasa pieszo-jezdnego i stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym,można mieć z tego tytułu nieprzyjemności.

[kowalski]

A może ma pozwolenie.

[Pszczółka]

Ciekawe co za urzędnik wydaje takie pozwolenia o ile w ogóle je wydał,tego, nie wiesz.

[Dorma]

.W Niemczech nikt na to się nie odważy,bo jak mu przysolą mandat ,to wyskoczy z gaci .Prawa należy przestrzegać,a za nieprzestrzeganie karać!!!

ale niestety jesteśmy w Polsce i mamy realia polskie nie niemieckie. Ja już się nauczyłam nie przejmować tym co mnie w Polsce spotyka bo inaczej juz bym sfiksowała.
Jak nic nie można zrobić trzeba sie pogodzić..

[Pszczółka]

.W Niemczech nikt na to się nie odważy,bo jak mu przysolą mandat ,to wyskoczy z gaci .Prawa należy przestrzegać,a za nieprzestrzeganie karać!!!

ale niestety jesteśmy w Polsce i mamy realia polskie nie niemieckie. Ja już się nauczyłam nie przejmować tym co mnie w Polsce spotyka bo inaczej juz bym sfiksowała.
Jak nic nie można zrobić trzeba sie pogodzić..

Trzeba coś robić,bo zostaniemy skazani na bezprawie i każdy będzie robił to co chce,wrócimy do jaskiń lub głębokiego średniowiecza.Porządni ludzie będą musieli chodzić kanałami, a hordy cwaniaczków będą się panoszyć.Nie można godzić się z bezprawiem,samowolą,i lekceważenie innych.

[Dorma]

No to napisałam,ze mnie wkurzają samochody pakujące się na deptak jakby nie mogli zaparkować za biedronką i kawałek sie przejść. I co zdziałam cos w tym kierunku. Niesądzę. Może też mogłabyś parkować styłu i nie miałabys problemu

[Pszczółka]

No i tam parkuje albo na tym nowym parkingu naprzeciw PKO.Ale to nie znaczy że mam tolerować kołchoz, zwłaszcza że do domu też czasem trzeba coś podwieźć.

[kowalski]

No i tam parkuje albo na tym nowym parkingu naprzeciw PKO.Ale to nie znaczy że mam tolerować kołchoz, zwłaszcza że do domu też czasem trzeba coś podwieźć.

[kowalski]

Czemu obrazasz innych ludzi.

[Pszczółka]

Czemu obrazasz innych ludzi.

Ciekawe czym Cię obraziłam lub innych ludzi?

[Balbina]

Pszczółka nikogo nie obraża,ma rację ,dośc tych cyrków na tej ulicy.Od kiedy tam mieszkam zawsze były jakieś afery,jak ulica była naszej spółdzielni to nikt tam nie handlował,był porządek,a teraz bałagan i pełno śmieci.Wyrzucane są zgniłe truskawki na trawnik przy 22 i lata tam stado much-fuj!mało tego ,raz się pokusiłam i kupiłam tam truskawek pół kosza,to się okazało,że nie mają wagi i dostałam na "oko",tyle,że 0,8kg.Zawsze myślałam,że w koszu powinno byc 2kg.I co kupiłam drogo,przepłaciłam.Mam pretensję do siebie,że dałam się zrobic w balona.A sklep mam pod nosem.Cywilizowany!

[justynka]

Nie trzeba kupować i tyle.Problem się sam rozwiąże.

[Balbina]

[quote="justynka"]Nie trzeba kupować i tyle.Problem się sam rozwiąże.quote]



Masz rację ,jakby ludzie przestali kupowac u takich ,to nie mieli by tu nic do roboty.Jeśc trzeba,tylko warto kupowac w tam ,gdzie wiesz co jesz.

[grzechulecki]

Balbina cytat

raz się pokusiłam i kupiłam tam truskawek pół kosza,to się okazało,że nie mają wagi i dostałam na "oko",tyle,że 0,8kg.Zawsze myślałam,że w koszu powinno byc 2kg.I co kupiłam drogo,przepłaciłam.Mam pretensję do siebie,że dałam się zrobic w balona

. Balbinko przecież na "oko" widać różnicę pomiędzy 2kg a 0,8 kg. Różnicę widać wizualnie i czuć po wadze. A 0,8 kg to nawt nie pół koszyka. Coś ściemniasz balbinko. Pozatym dajcie na luz. Jest sezon na truskawki i pewnie większość mieszkańców jest zadowolona. A nazywanie tego murzyńskim rynkiem jest daleko europejskie. Wstyd robić takie porównania. Pszczółko -cwaniaki nie sprzedają truskawek!!!