Dnia 16.04.2011 odbyły się Otwarte Mistrzostwa Pogórza K1, na których wystąpiła 6-ścio osobowa delegacja z naszego klubu. Dla trojga z nich były to pierwsze w życiu zawody dla wszystkich natomiast pierwsza w życiu okazja by powalczyć na ringu dodatkowo na twardych zasadach K1. Na zawodach obecni byli zawodnicy z najlepszych Trójmiejskich klubów. Nie zmartwiło to nas ponieważ każdy z naszych podopiecznych miał okazję powalczyć z wysokiej klasy zawodnikami, nabrać doświadczenia i wynieść ze swojej walki cenną naukę. Walki toczyły się na dystansie trzech dwu minutowych rund co było nie lada wyzwaniem i chyba każdemu z naszych zawodników zabrakło troszkę kondycji. Niestety nie udało nam się przywieść żadnego medalu, a sam udział w tym turnieju pokazał nam jak ogromna praca nas jeszcze czeka. Nie mniej jednak jesteśmy bardzo zadowoleni ze swoich zawodników, którzy zaprezentowali podczas swoich debiutanckich na ringach K1 walk wielką wolę walki i serce tak potrzebne w tym sporcie. Na szczególną pochwałę zasługuje nasz junior Marcin Kolatowski, który bezapelacyjnie wypadł najlepiej z naszej delegacji i pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie mimo iż swoje dwie walki stoczył z seniorami. Sam turniej został zorganizowany profesjonalnie i wzorcowo za co bardzo dziękujemy organizatorom z „Pogórze Team” oraz z zaprzyjaźnionego klubu „Borsuk”. Dziękujemy dyrekcji szkoły podstawowej nr 2 w Redzie za udostępnianie sali sportowej oraz na sam koniec pragniemy również podziękować naszym zawodnikom za występy oraz zachęcamy do jeszcze cięższej i systematycznej pracy w naszym klubie. Do następnego razu...
Foto-relacja z turnieju dostępna na naszym klubowym Facebooku „Feniks Reda”
link do galerii:
http://www.facebook.com/media/set/fbx/? ... 1522918441
Lista uczestników turnieju:
*kategoria wagowa -75kg
- Michał Dopka
*kategoria wagowa 80kg-90kg
- Marcin Kolatowski
- Wojciech Drzymalski
- Mateusz Wiczorek
- Sławomir Bryla
*kategoria open
- Maciej Jaks
Klub Sportów Walki FENIKS REDA
Sędzia był bardzo dobry i każdy go chwalił! To jest Full Contract a nie jakieś dziadostwo 
