Myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, by na takim terenie był chodnik - z punktu widzenia praktycznego. Problemem z pewnością są kwestie proceduralne z PGNiG. Jest to jednak państwo w państwie i łatwiej im powiedzieć "nie, bo nie", niż babrać się z toną papierów w sprawie 2 metrów chodniczka.
Domyślam się, że jakby pojawiła się tego typu samowola, to nikt by na to nie zwrócił uwagę Jak ktoś pyta, to zazwyczaj dostaje odpowiedź
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Nowa inwestycja SEMEKO w Rumi
Dzień dobry.Szukam osób które kupiły mieszkanie na Os.Cubik od dewelopera Semeko w ostatnim bloku tej inwestycji.Po trzech latach opóźnienia nagle telefon.Bedą odbiory ale.... musimy dopłacić po 1 tys zł do metra.W naszym przypadku 50.000 tysięcy zł!!!!!!Cała kwota była już dawno zapłacona.Jezeli nie dopłacimy mieszkanie przejmuje jakiś fundusz powierniczy który sprzeda je i zwróci całość na konto.Za tą kwotę nie kupimy dzisiaj nawet kawalerki.Skad wzięła się ta kwota 1 tys. do metra nie są w stanie udokumentować. Sprawizdania finansowe są tajemnica firmy.Jestem jednak pewna ze w umowie jest mnóstw kruczków prawnych ktore oni wykorzystują.Glowny akcjonariusz firmy placze ze nie ma za co żyć .Mamy go zrozumieć -to wina wojny w Ukrainie.A pod firma stoi zaparkowana Tesla.Zlodzieje!!!!!!A skad my mamy wziąć tyle pieniedzy to ich nie interesuje.Ponaglaja tylko zeby szybko sie decydowac.Jeśli są osoby w tej sytuacji co my blagam o kontakt: imalwina1@wp.pl Może jest jakiś ambitny prawnik który przyjrzy się sprawie.Prosze o pomoc!!!
Moja prywatna opinia - sytuacja jest dość patowa. Semeko sprzedawało mieszkania kilka lat temu, gdy koszty realizacji były sporo niższe. Ponieważ Semeko zainicjowało w ostatnich latach dużo inwestycji i o dużej skali, to doprowadziło to firmę Semeko do bardzo trudnej sytuacji finansowej - taka jest niestety prawda. Wiem, że do takich sytuacji dochodzi na rynku, że umowa bywa renegocjowana, ale nie mam z tym doświadczenia. Pewnie zależy to od szczegółowych zapisów w umowie.
Bez przesady, Tesla to nie jest jakaś mega ekstrawagancja. Droższe są choćby Audi, BMW czy Mercedesy. A tak na serio to niestety Semeko wpychało do umów klauzule niedozwolone grając z pozycji siły nad klientem. Czy można się z nimi sądzić? Oczywiście, ale zanim sąd wyda wyrok to oni szybciej upadną, bo już teraz nie mają pieniędzy na nic. Budowy stoją, podwykonawcy zostali z niezapłaconymi fakturami, biuro w Redzie zamknięte.