8 lat temu
Hej, chcialabym wrocic do tematu biegajacych psow. Dzis na spacerze po lesie w okolicy ulicy 12 marca dolaczyly do nas dwa owczarki niemieckie - jeden zadbany oswojony dorosly, drugi widac ze szczeniak, troche brudny i mokry. zzyte ze soba, mlody nie odstepowal go na krok. nie mialy obrozy, smyczy, kaganca - wlasciciela nie bylo w okolicy.
zapuscily sie w las. wscieklizny nie mialy, lagodne, biegaly z nami i czekaly na nas na kazdym zakrecie. Niestety psy to psy i ja osobiscie zaufania do takich pieskow zwlaszcza bez obrozy to nie mam.
Niestety takze dla tych pieskow - napotkaly pozniej pana idacego od rekowa z dwoma owczarkami na smyczy. pan ten gdy sie zorientowal ze psy nie sa z wlascicielem poszczul swoimi pieskami tamte dwa.
co bylo dalej, nie wiemy bo dzialo sie za zakretem - uslyszelismy walke psow wiec wrocilismy zeby szukac. spotkalismy tylko pana ze swoimi psami, ktory stwierdzil ze tamte to chyba wsciekle byly.
wscieklosc nas wziela, ale co poradzic na glupote ludzka. psy przeciez byly lagodne, a ten pan nie wygladal na zbyt rozsadnego (ktory wlasciciel spuscilby swoje kochane psy zeby pogryzly sie z innymi (blakajacymi sie po lesie?).
nastepnie jeszcze ten pan nabawil sie klopotow, bo jego psy prawdopodobnie zaatakowaly jeszcze jednego psa (ktory byl na spacerze z wlascicielami) - no i Ci wlasciciele za nim pobiegli.
Szukalismy pieskow ale bezskutecznie, sadze ze nic im sie nie stalo, nie bylo sladu krwi, pewnie uciekly do domu...
ale moze to bedzie przestroga dla wlascicieli, ktorzy pozwalaja na to, by ich pupile blakaly sie same po lesie?? jesli uwazacie ze mozecie wypuszczac pieski bo sa lagodne, to moze pomyslcie o tym, ze po lesie chodza tacy ludzie jak spotkany dzis pan - i to im moze cos grozic, nie wspominajac ze na spacery ludzie wychodza takze z rasami niebezpiecznymi i jak sie przekonalismy dzis - po prostu puszczaja swoje zwierzeta do walki....
a wiec prosze, bardzo prosze o kontakt jesli komus zaginely owczarki. postaramy sie pomoc w lokalizacji. a na przyszlosc aby chronic swoje zwierzaki - nie puszczajcie ich, pilnujcie czy ogrodzenie jest solidne, dbajcie o to by mialy chociaz obroze, moze wtedy zaden oszolom nie odwazy sie poszczuc ich swoimi bestiami,
to tyle w temacie. zaczynam sie cieszyc ze mam kota.