Strona 1 z 2

Psy biegające po nowym betlejem

: |12 Lut 2014|, o 09:22
autor: szlaczek
Ostatnio zauważyłam iż pi ul pilnej juz nie można swibodnie przejść. Niezależnie od pory dnia zawsze spotka sie watacha przynajmniej 5 psów które luźno sobie biegają. Te mniejsze nożna odstraszyć ale czasami są tam naprawdę duże osobniki i człowiek po prostu boi sie przejść. Rozumiem ze każdy ma prawo trzymać sobie psa ale niech on będzie na obejściu a nie biega sobie po ulicy. Nie wyobrażam sobie puścić dziecka samego. Czy ktoś jeszcze to zauważył?

Re: Psy biegające po nowym betlejem

: |12 Lut 2014|, o 12:28
autor: gnysek
Art. 10a. 3 Ustawy o ochronie zwierząt brzmi „Zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna.”
Art. 10a. 4 Ustawy o ochronie zwierząt. ”Zakaz, o którym mowa w ust. 3, nie dotyczy terenu prywatnego, jeżeli teren ten jest ogrodzony w sposób uniemożliwiający psu wyjście.”
oraz
Art. 77 kodeksu wykroczeń. „Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.”
Art.78 Kodeksu Wykroczeń: "Kto przez drażnienie lub płoszenie doprowadza zwierzę do tego, że staje się niebezpieczne, podlega karze grzywny do 1 000 złotych albo karze nagany”
Myślę, że można z tej nowo zdobytej wiedzy odpowiednio skorzystać A jeśli brak właściciela - hycel.

Re: Psy biegające po nowym betlejem

: |12 Lut 2014|, o 14:23
autor: kowalski
Natura jest silniejsza i psy uciekają z podwórek.Takie psy nie są grozne.

Re: Psy biegające po nowym betlejem

: |12 Lut 2014|, o 15:43
autor: redziaczki
Ostatnio dużo biegam po Redzie i przebiegając obok różnych domów spotykam się ze straszną agresją psów broniących własności swoich właścicieli. Nie wiem czy chciałbym spotkać na swojej drodze takiego psa co by wydostał się ze swojego terenu. Obawiam się, że nie skończyło by się to dobrze dla mnie

Re: Psy biegające po nowym betlejem

: |12 Lut 2014|, o 19:14
autor: goya
Większość psów jest terytorialnych tzn. bronią swojego terytorium, poza swoją posesją są zajęte innymi zapachami i nie atakują. Chyba, że jest wybitnie agresywny albo wystraszy się np. kogoś nagle podbiegającego, lepiej wtedy zwolnić albo przejść koło psa. Teraz jest też czas "psiego podrywu" i większość z nich nie ma w głowie ataku

Re: Psy biegające po nowym betlejem

: |12 Lut 2014|, o 19:16
autor: szlaczek
Psy może nie są groźne dla właścicieli ale dla obcych owszem. Zwłaszcza gdy są w grupie. Jeśli nie umiesz upilnowac psa na podwórku to nie powinieneś mieć psa. Proste.

Re: Psy biegające po nowym betlejem

: |12 Lut 2014|, o 19:22
autor: goya
Jeżeli nie umiesz upilnować dziecka, które bije, kopie drugie, to nie powinieneś mieć dziecka ? No bez przesady więcej empatii.

Re: Psy biegające po nowym betlejem

: |12 Lut 2014|, o 22:23
autor: Pienio
Tak, pies i dziecko to to samo.

Właśnie goya, więcej empatii. Znowu jest ten sam schemat, identyczny w każdej dyskusji. Jak idę rano parkiem i skacze do mnie z łapami wielki wilczur - pierwszą uwagą właściciela jest "ale on nie gryzie". Na forum to samo.

Zainteresowani nie pytają się czy pies gryzie, czy jest terytorialny, jakimi zapachami się zajmuje tylko jak ktoś ma psa to niech go trzyma tak, żeby innemu nie przeszkadzał.

Szlaczkowi się nie dziwię. Porozmawiaj z sąsiadami.

Re: Psy biegające po nowym betlejem

: |13 Lut 2014|, o 12:57
autor: gnysek
goya pisze:Jeżeli nie umiesz upilnować dziecka, które bije, kopie drugie, to nie powinieneś mieć dziecka ?
To tez powinieneś mieć na oku i nie puszczać samopas

Re: Psy biegające po nowym betlejem

: |28 Paź 2015|, o 19:11
autor: Damian Szczota
Jak ktoś ma lęki to powinien udać się do specjalisty.

Re: Psy biegające po nowym betlejem

: |28 Paź 2015|, o 19:43
autor: figaro
Nowe Betlejem? gdzie to?

Re: Psy biegające po nowym betlejem

: |28 Paź 2015|, o 22:15
autor: Huherko
Damian Szczota pisze:Jak ktoś ma lęki to powinien udać się do specjalisty.
Nie wiem apropos czego jest ta wypowiedź, ale Pan Damian Szczota aspiruje do nagrody "złotej łopatki" za odkopanie posta sprzed 1,5 roku i nie napisanie nic konstruktywnego.

Obrazek

BTW Witamy na forum

Re: Psy biegające po nowym betlejem

: |28 Paź 2015|, o 23:05
autor: Salamandra
figaro pisze:Nowe Betlejem? gdzie to?
Ul. 12 Marca wraz z przyległościami.

Re: Psy biegające po nowym betlejem

: |29 Paź 2015|, o 14:31
autor: Damian
Trochę to poza tematem, ale 12 Marca to Ciechocino. Nowi mieszkańcy trochę błędnie zaczęli nazywać to Betlejem, jednak od zawsze to było Ciechocino. Betlejem to min. koniec ul. Polnej.
Temat psów jednak jest szeroki niezależnie od nazwy dzielnicy. Jak zwykle kłania się kultura, której niestety w naszym życiu codziennym ciągle za mało. Ludzie skupieni na sobie i swoich potrzebach mają gdzieś innych i nie jest ważne jakiego konkretnego tematu to dotyczy, problem jest zawsze ten sam.
Najgorsze, że słabo widzę wyjście z sytuacji, bo przecież nie każdy będzie wołał policję widząc właściciela czworonoga, który ma w poważaniu innych i terroryzuje swoim pupilkiem pozostałych ....

Re: Psy biegające po nowym betlejem

: |29 Paź 2015|, o 15:05
autor: Salamandra
Pytanie było nie o Betlejem, a o Nowe Betlejem, a to jak najbardziej jest nazwa określająca tereny skupione wzdłuż ul. 12 Marca oraz uliczkach z nią skrzyżowanych. Mniej czy bardziej formalna, ale pozwalająca na lepszą orientację.
Ciechocino jest po drugiej stronie ul. Puckiej. Domyślam się, że historycznie cały ten rejon po obu stronach ul. Puckiej był po prostu Ciechocinem (być może była to nawet jakaś odrębna wieś - nie mam teraz czasu sprawdzać źródeł), ale teraz, gdy zagęszczenie ulic jest coraz większe, a ludzi i domów przybywa chyba sensowniej jest jednak wyodrębnić dwie nazwy, właśnie dla ułatwienia.
Ubolewam jedynie nad tym, że z nie wiedzieć jakich przyczyn utarła się akurat nazwa Betlejem