Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

Elektrownia Atomowa w Żarnowcu?

Rumia, Wejherowo, Rekowo Górne i inne

Co sądzisz na temat elektrowni atomowej w Żarnowcu?

Jestem za
51
75%
Jestem przeciw
16
24%
Nie mam zdania
1
1%
 
Liczba głosów: 68
Awatar użytkownika
greylin
Bywalec
223 postów
Bywalec
Rejestracja: 16 lat temu

15 lat temu

Nie chodzi chyba o zły stan podwalin, choć pewnie jest kiepski. Z tego co mi wiadomo, to chyba prawo budowlane zabrania budowania na leżących tak długi czas fundamentach i chyba dlatego właśnie będą budować elektrownięod podstaw.
Awatar użytkownika
Gajos
Wygadany Lider
2029 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 17 lat temu

15 lat temu

Między innymi. A do tego dochodzi zbyt duży koszt zburzenia pozostawionych fundamentów i przygotowanie gruntu od początku.
Awatar użytkownika
AdamMaj
Bywalec
190 postów
Bywalec
Rejestracja: 15 lat temu

15 lat temu

zainteresowanym tematem elektrowni atomowej, polecam stronę http://www.atomowe.pl/
Awatar użytkownika
Gajos
Wygadany Lider
2029 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 17 lat temu

14 lat temu


Żarnowiec najlepszą lokalizacją dla elektrowni atomowej!


Żarnowiec jest najlepszą lokalizacją dla pierwszej elektrowni atomowej w Polsce uznało Ministerstwo Gospodarki. Gmina na Pomorzu pokonała w rankingu 28 innych lokalizacji w Polsce. Ostatecznego wyboru dokona jednak inwestor, czyli PGE. Elektrownia ma powstać do roku 2030.(powinno być chyba w 2020)

Informację o lokalizacji elektrowni nad jeziorem Żarnowieckim, na terenie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, ogłosił we wtorek na specjalnej konferencji prasowej, wicepremier Waldemar Pawlak.

- Obecna technologia jądrowa jest tak bezpieczna i tak dopracowana, że elektrownię atomowa można postawić praktycznie wszędzie - mówi Marek Pawłowski z Instytutu Problemów Jądrowych. - Jednak Żarnowiec jest najbardziej logiczną lokalizacją.

Jak twierdzi Pawłowski za lokalizacja elektrowni nad jeziorem Żarnowieckim przemawiają takie argumenty jak duża akceptacja społeczna i świadomość miejscowych władz samorządowych.
- Dodatkowo teren został już dokładnie przebadany - dodaje Pawłowski. - Zmniejszy to znacznie koszty inwestycji.

Mało kto już pamięta, że w 1989 r. do portu Marynarki Wojennej w Gdyni dotarł pierwszy reaktor atomowy dla elektrowni w Żarnowcu. Transport jednak nie przedarł się przez kordon protestujących mieszkańców i ekologów przeciwko budowie elektrowni. W tym samym roku budowa została wstrzymana. Czy sytuacja się powtórzy?

- Tamten protest był przede wszystkim przejawem sprzeciwu wobec działań ówczesnych władz - mówi Teresa Kamińska, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Działał też bardzo silny syndrom Czernobyla. Obecnie i władze i sami mieszkańcy terenów na, których ma powstać elektrownia są bardziej świadomi.

Jak twierdzi Kamińska już w najbliższy poniedziałek zbierze się specjalny zespół powołany przez marszałka i wojewodę oraz przedstawicieli PSSE. - Jak najszybciej chcemy rozpocząć akcję informacyjną i spotkania z mieszkańcami oraz władzami samorządowymi - mówi Kamińska.

Według szacunków specjalistów roczne zużycie energii w Polsce wzrośnie ze 150 do 270 TWh w 2025 roku. Konieczna będzie budowa nowych bloków energetycznych (stare bloki i tak będą musiały być wyłączone). Pomorze uważane jest za energetyczną pustynię i tutaj będą powstawać nowe bloki energetyczne.

Głównym udziałowcem elektrowni atomowej ma być Polska Grupa Energetyczna. PGE chce mieć 51 proc. udziałów w wartej ok. 10 mld euro. inwestycji. Obecnie poszukuje ona doświadczonego partnera. Koncern podpisał już w tej sprawie listy intencyjne z GE Hitachi Nuclear Energy (sojusz jądrowy korporacji GE oraz Hitachi, dostawca zaawansowanych reaktorów i usług jądrowych) oraz Electricite de France (największy producent energii elektrycznej w Europie, a we Francji wytwarza 95 proc. energii bez emisji CO2 dzięki elektrowniom jądrowym i wodnym). Zainteresowanie budową elektrowni w Polsce są także firmy z Korei, Japonii, czy Czech.

- W najbliższym czasie planujemy spotkanie z kolejnymi potencjalnymi inwestorami - zapewnia Sylwia Filimon, koordynator ds. Public Relations PGE SA.

Elektrownia atomowa o mocy 1 tys. MW produkuje rocznie ok. 25 ton paliwa nuklearnego. Moc przyszłej elektrowni w Żarnowcu będzie wynosić ok. 2,4 tys. MW. Specjaliści przekonują, że są już bezpieczne technologie ich składowania. Jak twierdzą eksperci ilość produkowanych przez elektrownie atomowe odpadów radioaktywnych jest o wiele mniejsza niż produkowana przez elektrownie węglowe. One także produkują niebezpieczne odpady radioaktywne jak uran, czy radon.
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Zar ... 37505.html
Awatar użytkownika
Huherko
Lider Forumowicz
1795 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

13 lat temu

Jak już w jednym z wątków zaległ się pomysł na taki temat, więc rozpoczynam.

Co sądzicie o elektrowni atomowej w Polsce w Żarnowcu?

Ja osobiście jestem ZA, jest o wiele bardziej ekologiczna i czystsza, energia sama w sobie jest tańsza, a lokalizacja pod jeziorem jest wielkim atutem, gdyż w razie przegrzewania się reaktora może być on na bieżąco chłodzony wodą z tegoż zbiornika. Nie wszyscy wiedzą, ale za czasów komuny kiedy miała być budowana elektrownia był plan, aby wykopać rów łączący jezioro Żarnowieckie z morzem Bałtyckim, aby obrót wody był jeszcze lepszy. Dla wszystkich którzy elektrownie atomowe kojarzą tylko z Czarnobylem, uspokajam, że tamtejsze reaktory RBMK - moderowane za pomocą prętów grafitowych były wyjątkowo niestabilne, już wtedy nie spełniały norm bezpieczeństwa (dlatego budowano je wyłącznie w ZSRR) dziś nie są już używane, w przeciwieństwie do reaktorów chłodzonych wodą, lub powietrzem (BWR lub PWR) Nie posiadają innych reaktywnych moderatorów. Poza tym do katastrofy w Czarnobylu doszło:
a) W wyniku nieprzemyślanego eksperymentu - który ze względu na wady konstrukcyjne całej elektrowni był skazany na niepomyślność
b) 25 lat temu - dziś technologia poszła o tyle do przodu, że nie ma co jej porównywać z tamtejszą.

BTW, część załogi, która pracowała w tamtejszej elektrowni żyje do dziś (Sasza Juwczenko), sam kierownik zmarł w 1995r

Polecam obejrzeć sobie film nt Czarnobyla ukazujący historię samej katastrofy:
FILM cz.1
FILM cz.2
FILM cz.3
FILM cz.4
FILM cz.5
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
Artur
Lider Forumowicz
1508 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 17 lat temu

13 lat temu

Też jestem za, oprócz tego co napisał Huherko będą jeszcze miejsca pracy w takiej elektrowni - nowie kierunki studiów, w dodatku infrastruktura drogowa.
kowalski
Lider Forumowicz
1606 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

13 lat temu

Tutaj na Wybrzeżu tylko elektrownie wiatrowe Są o wiele tansze w produkcji prądu i bezpieczniejsze . Jestem przeciw atomówce.
Awatar użytkownika
Zigi
Wygadany Lider
2876 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 17 lat temu

13 lat temu

kowalski pisze:Tutaj na Wybrzeżu tylko elektrownie wiatrowe Są o wiele tansze w produkcji prądu i bezpieczniejsze . Jestem przeciw atomówce.
Z tego co ja wiem, to energia ze źródeł odnawialnych jest droższa od konwencjonalnej. Opłaca się ją produkować ze względu na zielone certyfikaty. Producent, oprócz przychodów ze sprzedaży takiej energii, ma blisko drugie tyle ze sprzedaży certyfikatów.

Elektrownie wiatrowe generalnie są super i jest to dobre uzupełnienie, ale nigdy nie będzie stanowiło podstawowego źródła energii. Jest wiele ograniczeń, w tym m.in. nie dostosowana sieć przesyłowa. Ale chyba najważniejsze jest to, że wiatr nie wieje nigdy tak samo i by zachować stabilność systemu, to trzeba wybudować niemal tyle samo elektrowni konwencjonalnych (najłatwiej gazowych), które będą wspomagać system w razie zmniejszonej produkcji z wiatru.

No i jeszcze to - ile wiatraków trzeba wybudować, by osiągnąć moc rzędu przeciętnej elektrowni atomowej? Zagadka dla dociekliwych ;)
Awatar użytkownika
Zigi
Wygadany Lider
2876 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 17 lat temu

13 lat temu

Huherko, przyłączyłem temat do innego, który miał taki sam temat. Niestety znikła w ten sposób ankieta, którą utworzyłeś. Odtworzyłem ją, ale niestety dotychczasowe głosy uciekły :( Tych, którzy oddali już głos, proszę o ponowne oddanie głosu w ankiecie :oops:
Awatar użytkownika
Huherko
Lider Forumowicz
1795 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 16 lat temu

13 lat temu

kowalski pisze:Tutaj na Wybrzeżu tylko elektrownie wiatrowe Są o wiele tansze w produkcji prądu i bezpieczniejsze . Jestem przeciw atomówce.
Czy są tańsze ... trudno powiedzieć, bo ile takich wiatraków potrzebnych jest, by wyprodukować np 1GW prądu? (i ile miejsca potrzebują, one tak blisko siebie stać też nie mogą) Takie wiatraki też są bardzo dobre, ale np po to, by móc sobie wodę na kawę w czajniku elektrycznym zagrzać, lub lampy w ogrodzie włączyć. Dlatego byłbym za tym, by ludzie sobie budowali takie wiatraki w ogrodach i podłączali do swoich sieci, jako alternatywne źródła energii. Ale w tym temacie mówimy o zapewnieniu globalnej elektryczności, nie na skalę gminy, ale na skalę kilku województw.


Zapomniałem jeszcze dopisać ważną rzecz - 2 reaktory, które miały być montowane w Żarnowcu zostały sprzedane - jeden pojechał do Szwecji i pracował tam przez dłuższy czas (ostatnio słyszałem, że go wymienili, gdyż po prostu jego technologia była już przestarzała) a drugi reaktor jest reaktorem ćwiczeniowym i pracuje w Świdniku :)

Zigi dzięki że przesunąłeś ten post. Z mojej strony przepraszam, że założyłem nowy i nie zauważyłem, że jakiś starszy jest :)
Jam jest Huher - pierwsza maruda redzka ...
Awatar użytkownika
Gajos
Wygadany Lider
2029 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 17 lat temu

13 lat temu

Zigi pisze:
No i jeszcze to - ile wiatraków trzeba wybudować, by osiągnąć moc rzędu przeciętnej elektrowni atomowej? Zagadka dla dociekliwych ;)
Jeden wiatrak produkuje około 2MW, elektrownia atomowa nawet po 3-4k MW.

Rachunek matematyczny jest prosty.
g63361pd
Bywalec
239 postów
Bywalec
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Kowalski kilka uwag:
1. Prąd z elektrowni wiatrowych nie jest tańszy.
2. Elektrownie wiatrowe zajmują potężne połacie ziemi. Tam gdzie się upycha wiatraki wśród ludzkich osiedli już są protesty ze względu na hałas i ogólną upierdliwość.
3. Na wiatraki jest w tej chwili moda - Niemcy już sobie krajobraz zapaskudzili i chyba wycisnęli z tamtego terenu tyle ile się dało, a Siemens i inni producenci i dostawcy technologii muszą z czegoś dalej żyć. Należy więc podtrzymywać i promować modę. No, bo przecież podobnie jak w przypadku atomu, technologii sami nie wymyślimy, skoro jest już wymyślona - wyjdzie taniej. Jak znam życie to okaże się na koniec tych inwestycji że wiatr też jest importowany albo przynajmniej opatentowany i trzeba komuś płacić abonament.
4. Jest również presja na budowanie wiatraków choćby w Stoczni Gdańsk i w firmach działających na terenie dawnej Stoczni Gdynia. Nikt by ich nie chciał robić w normalnych warunkach ale panuje akurat taka przykra sytuacja, że statków do budowania prawie nie ma i trzeba brać to co jest.

Jeden pozytyw wiatraka - po jego usunięciu i pozbyciu się złomu krajobraz wraca do stanu niemalże pierwotnego. Im szybsze to usunięcie, tym lepiej oczywiście a najlepiej jeśli nie dojdzie do zbudowania.

Huherko z tymi przydomowymi wiatrakami (na tą kawę :) ) to jest bardzo dobry pomysł ale okazuje się że również bardzo skomplikowany w naszym kraju. Nie potrafię opisać dokładnie wszystkich perypetii które się z tym wiążą ale jak się uprę to trafię z powrotem do ludzi którzy przez to przechodzili - a nauczyli się trochę o naszych ułomnościach prawnych, typu płacenie akcyzy od samodzielnie wytwarzanego prądu, nie mówiąc o ilości zezwoleń którą zwykły śmiertelnik uzyskuje w ciągu co najmniej sześciu żywotów itp.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Jeżyk
Znam to forum
90 postów
Znam to forum
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

Z tymi przydomowymi wiatrakami jest taka sprawa że wybudować takie wiatrak na prawdą jest tanio ale problem jest z magazynowaniem tej energii, ponieważ akumulator są strasznie drogie a co 3,4 lata trzeba je wymienić. Jest jeszcze opcja aby oddawać (sprzedawać) tą energię do elektrowni i to jest chyba najlepsza opcja. Co do tych wielkich wiatraków ktoś pisał że ten prąd jest starszy. Owszem i jest tańszy lecz taki wiatrak parę lat zarabia sam na siebie żeby się zwróciła inwestycja a dopiero później niewielki okres zarabia i daje teoretycznie tańszą energię lecz cena jest ta sama. Nie jestem pewny ale taki wiatrak 5 lat zarabia na siebie a 2 lata daje czysty zysk jak minie te 7 lat to jest rozbierany bo się nie opłaca go naprawiać.
sebus1
Forumowicz
56 postów
Forumowicz
Rejestracja: 13 lat temu

13 lat temu

Może i elektrownie wiatrowe zajmują potężne połacia ziemi, ale kto powiedział że mają być budowane na lądzie...teraz większość tego typu elektrowni buduje się na morzu, gdzie wiatry są silniejsze i częstsze.
g63361pd
Bywalec
239 postów
Bywalec
Rejestracja: 14 lat temu

13 lat temu

sebus1 pisze:Może i elektrownie wiatrowe zajmują potężne połacia ziemi, ale kto powiedział że mają być budowane na lądzie...teraz większość tego typu elektrowni buduje się na morzu, gdzie wiatry są silniejsze i częstsze.
Powiem więcej - na morzu można stawiać (i już ponoć istnieją) wiatraki do 5-6 MW. Tylko, że cały czas koszt jest większy nawet jeśli uwzględnić większą moc uzyskaną. Jest w tej chwili taki duży projekt na polski kawałek Bałtyku, firma nomen omen "Baltex" chce doprowadzić do budowy dużej morskiej elektrowni wiatrowej. Cóż, niech robią, każdy musi z czegoś żyć a nam, zwykłym konsumentom prądu nie powinno to zrobić różnicy - takim czy innym sposobem, będziemy za prąd płacić więcej z roku na rok. Oszczędzając prąd lub też nie.
ODPOWIEDZ