Fajne kity wciskają o bezpieczeństwie, w technice jest coś takiego jak prawdopodobieństwo a o 0-wym w przypadku elektrowni czy innego wytworu ludzkiego nie słyszałem.
Ogólnie jestem za ale 100km od mojego domu minimum a ta w żarnowcu jest niestety blisko.
Politycy są śmieszni bo oni stawiają komuś nie sobie pod drzwiami taki twór, a gdy robią to sobie to się wyprowadzają jak obecna ekipia. Dodajcie to tego przeważające kierunku wiatrów a wyjdzie że stawianie tam elektrowni jądrowej to zbrodnia na kilku mln mieszkańców trójmiasta.
Co do zapotrzebowania na elektryczność , jasne jest potrzeba ale co polska zrobi z odpadami ?
Skąd na to pieniądze weźmie i co skazi ? Jakieś tereny w Polsce czy 'U kogoś innego' i co to znaczy u kogoś innego, tak czy siak coś zostanie bezpowrotnie zdegradowane na setki lat a CO2 przy tym to pikuś.
W każdym razie jakby co to się nie łudźcie że uciekniecie, 3M jest za blisko i nie ma stąd jak uciec.
Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/
Elektrownia Atomowa w Żarnowcu?
PS: Wybuchu jądrowego się nie boję bo odparowałbym i zbytnio nie cierpiał ale w przypadki takich elektrowni znacznie bardziej prawdopodobne jest po prostu skażenie radiologiczne a to dla ludzi ma fatalne skutki i cierpienie jest okropne.
Takich wypadków chyba nie jest zbyt dużo. Obecnie w 15min wiemy jak kogoś rekin ugryzie w Egipcie, wyciek z elektrowni bardzo trudno byłoby ukryć. Ja sobie nie przypominam żadnych informacji tego typu od długiego czasu...
Moim zdaniem ryzyko jest ale bardzo małe a są też duże zalety...
Moim zdaniem ryzyko jest ale bardzo małe a są też duże zalety...
-
- Bywalec
156 postów
- Rejestracja: 16 lat temu
Pieniądze weźmie z podatków - tak jak to robią inne kraje, albo dogada się z PGE, ale wówczas PGE doliczy to do rachunków za prąd. Tak czy inaczej za składowanie zapłacimy my. Rachunki i tak będą niższe niż w przypadku kupowania prądu, bądź uwzględnianiu kar za emisje CO2.
Składowanie odpadów jest to trudny problem i obecnie cała UE zastanawia się co z tym fantem zrobić. Nie wiem czy wiesz, ale rozważane jest umieszczenie składowiska odpadów z całej UE nie "U kogoś innego" tylko pod naszym nosem:
http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/ ... ,id,t.html
Trochę o odpadach możesz przeczytać tutaj:
http://www.atom.edu.pl/index.php/bezpie ... padow.html
a składowisko i tak już mamy w Polsce jedno oficjalne - Różany. W końcu w Świerku działa czynny reaktor Maria. A ile w Polsce jest składowisk nieoficjalnych, o których nie wiemy?
Składowanie odpadów jest to trudny problem i obecnie cała UE zastanawia się co z tym fantem zrobić. Nie wiem czy wiesz, ale rozważane jest umieszczenie składowiska odpadów z całej UE nie "U kogoś innego" tylko pod naszym nosem:
http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/ ... ,id,t.html
Trochę o odpadach możesz przeczytać tutaj:
http://www.atom.edu.pl/index.php/bezpie ... padow.html
a składowisko i tak już mamy w Polsce jedno oficjalne - Różany. W końcu w Świerku działa czynny reaktor Maria. A ile w Polsce jest składowisk nieoficjalnych, o których nie wiemy?
ArturB nie rozpędzaj się z tymi zbrodniami. Ja na przykład uważam za zbrodnię postawienie komuś wiatraka za płotem albo noszenie skarpetek do sandałów.
Jak ktoś ma pecha to mu w drewnianym kościele cegła na łeb spadnie, zbudowanie lub nie zbudowanie elektrowni nie ma tu żadnego znaczenia.
Jak ktoś ma pecha to mu w drewnianym kościele cegła na łeb spadnie, zbudowanie lub nie zbudowanie elektrowni nie ma tu żadnego znaczenia.
Ci co sie wypowiadaja o tym ze elektrownia jest za blisko ich domu, nie maja za grosz zdolnosci do obiektywnego myslenia... po pierwsze jesli jakas awaria, badz wybuch (bardzo malo prawdopodobne) to zginiemy odrazu a nie meczac sie jeszcze kilka godzin czy dni. A dla reszty polski to i tak nie ma znaczenia czy cos sie stanie z ta w zarnowcu czy tymi (3) w obwodzie kalingradzkim i tak beda napromieniowani. Szkoda gadac z idiotami.
-
- Bywalec
156 postów
- Rejestracja: 16 lat temu
Żeby zginąć od wybuchu to trzeba mieszkać w elektrowni. Najnowsze konstrukcje generacji 3 lub 3+ sprawiają, że w wyniku najcięższych katastrof skutki będą odczuwalne bezpośrednio w promieniu 3-4 kilometrów od epicentrum wybuchu - to jest skutek bezpośredni.
Jest jeszcze skutek pośredni, to o czym pisze Ryszard - czyli chmura pyłu promieniotwórczego, która powoduje opad promieniotwórczy. Promieniowanie odczuwalne w Europie po awarii Czarnobyla to skutek przemieszczającej się chmury z nad Czarnobyla.
Jest jeszcze skutek pośredni, to o czym pisze Ryszard - czyli chmura pyłu promieniotwórczego, która powoduje opad promieniotwórczy. Promieniowanie odczuwalne w Europie po awarii Czarnobyla to skutek przemieszczającej się chmury z nad Czarnobyla.
Tak, tylko że w po wybuchu w Czarnobylu z tego co pamiętam promieniowanie w Polsce wynosiło 2mSv a w krajach równikowych naturalne promieniowanie wynosi 3 ... Cała akcja z płynem Lugola (którego smaku nie było dane mi spróbować) i jodyną była czystym niewypałem, gdyż akcja była przeprowadzona za późno i specjalnie nie była konieczna. Przez takie konserwatywne myślenie Polaków Polska będzie zawsze daleko za murzynami ...
kowalski przecież tam trzęsienie ziemi występują o wiele częściej niż u nas, gdyby takie trzęsienie jak u nich wystąpiło w Polsce to byśmy się przez następne 20 lat nie pozbierali ...
Oglądałeś wywiad z fizykiem atomistom na tvn'ie kilka minut wcześniej zanim napisałeś tego posta? Jeśli nie, to żałuj, bo wyglądało to tak, że redaktorka chciała mu wmówić, że skoro oni go awaryjnie chłodzą i istnieje możliwość przepalenia się sarkofagu to znaczy, że już kataklizm nastąpił, a skoro wykryto w okolicach ślady cezu to znaczy, że doszło do ogromnego skażenia.
Poza tym, sprawdź sobie w googlach ile Japonia ma elektrowni atomowych, podawali to ostatnio w tv, ja już nie pamiętam a kłamać nie chcę.
Oglądałeś wywiad z fizykiem atomistom na tvn'ie kilka minut wcześniej zanim napisałeś tego posta? Jeśli nie, to żałuj, bo wyglądało to tak, że redaktorka chciała mu wmówić, że skoro oni go awaryjnie chłodzą i istnieje możliwość przepalenia się sarkofagu to znaczy, że już kataklizm nastąpił, a skoro wykryto w okolicach ślady cezu to znaczy, że doszło do ogromnego skażenia.
Poza tym, sprawdź sobie w googlach ile Japonia ma elektrowni atomowych, podawali to ostatnio w tv, ja już nie pamiętam a kłamać nie chcę.
i tu masz kolejny przykład manipulacji ze strony dziennikarzy - elektrowni atomowej nie można wyłączyć, można jedynie przestać produkować prąd i przejść na tzw bieg jałowy. Nie wyłączysz przecież "radioaktywności"
EDIT: Ja też inżynierem w tej kwestii nie jestem, niemniej w czasach gimnazjum i technikum interesowałem się zagadnieniem elektrowni atomowych, głównie właśnie Czarnobyl, więc trochę poczytałem i teraz się z wami tą wiedzą chcę podzielić.
EDIT: Ja też inżynierem w tej kwestii nie jestem, niemniej w czasach gimnazjum i technikum interesowałem się zagadnieniem elektrowni atomowych, głównie właśnie Czarnobyl, więc trochę poczytałem i teraz się z wami tą wiedzą chcę podzielić.