Z biegiem Redy...

[agata love]

Uwazam,ze ta nasza rzeka ,jest piekna.Niema to jak spacerek w wakacje.......oh niebawem

[redziaczki]

Jestem tego samego zdania. Od parku do ujścia rzeki do zatoki mam już zwiedzoną, przepiękna trasa rowerowa do Rezerwatu Beka Teraz w sezonie letnim, będzie trzeba się wybrać w drugą stronę

[agata love]

Gdy bylam pierwszy raz na spacerze po przeprowadzce to sie baaaaardzo milo zaskoczylam.Normalnie zakochalam sie w tez uroczej rzeczce:-))po co nam Wisla jak mamy Rede:-))

[agata love]

Tak daleko jeszcze niemialam okazji isc lecz w tym roku jak tylko bedzie cieplo to jest to dla mnie plan #1pozdrawiam serdecznie

[agata love]

I koniecznie az do zatoki!!!!!!!!!!!!!

[pi]

To co przeszkadza w spacerze, to niezgodnie z prawem postawione płoty. Przyjrzyjcie się ostatnim zdjęciom z galerii
http://nowebetlejem.pl/informacje/styl- ... luz-rzeki/ . Tam widać np.dojście do młyna. Widać, że budynek jest nad samą wodą. Oprócz tego są stare siatki. Myśmy przeszli przez dziurę w płocie złomowca i podwórko Urzędu Miasta. Potem problem był za hotelem. Płot jest tak postawiony, że kończy się praktycznie w rzece. Drugą stroną rzeki nie można iść w ogóle. Wszystko jest poprzegradzane. Na jednej z działek jest taki śmietnik, że widać to nawet na mapie satelitarnej.
Sumując, przejść można, trzeba mieć dobre buty

[Zigi]

I koniecznie az do zatoki!!!!!!!!!!!!!

To byłoby coś. Taki deptak, wraz ze ścieżką rowerową wzdłuż rzeki, przy jednoczesnym wykorzystaniu rzeki do spływów kajakowych, byłby mega atrakcją turystyczną. Niestety, kosztowną w realizacji, ale w dłuższej perspektywie na pewno opłacalną.

[redziaczki]

To by było zajefajnie Ale chyba nie ma na co liczyć.... ;(

[Salamandra]

Płot jest tak postawiony, że kończy się praktycznie w rzece. Drugą stroną rzeki nie można iść w ogóle. Wszystko jest poprzegradzane.

Czy to jest zgodne z prawem? Wydawało mi się, że dostęp do zbiorników wodnych powinien być wolny i nie wolno stawiać ogrodzeń dochodzących aż do samej wody.

[redziaczki]

Art. 27. 1. Zabrania się grodzenia nieruchomości przyległych do powierzchniowych wód publicznych w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, a także zakazywania lub uniemożliwiania przechodzenia przez ten obszar. Z tego co się zorientowałam kara za bez prawne zagrodzenie dostępu do wody jest w wysokości 5 tyś złotych oraz natychmiastowe rozebranie dane ogrodzenia.


Co zrobić w sytuacji kiedy nie możemy przejść .A mianowicie w pierwszej kolejności należy powiadomić Okręg PZW pod jaki woda należy jeśli nie odniesie to skutku zostaje nam złożenie wniosku do gminy pod którą dana miejscowość oraz woda jest usytuowana

[River Man]

Wiosną ubiegłego roku przemierzyłem odcinek Redy od złamanego mostu obok Stajni Pegaz do kładki dla pieszych i rowerów przy Parku Miejskim w gronie przyjaciół. Zajęło to nam ok 1,5 godz. W większości są to grunty prywatne, tylko 2 działki należ do gminy. Lewy brzeg rzeki jest bardziej przyjazny do spacerowania. Grunt jest dość stabilny, choć jest kilka miejsc podmokłych i parę strumyków do przeskoczenia a wystarczą dobre buty do kostek oraz użytkowanie już wydeptanych ścieżek. W pokonywaniu tych przeszkód jest cała frajda. Warto zabrać ze sobą aparat fotograficzny, fotki będą super . Przy okazji dla lepszego samopoczucia koniecznie zaopatrzyć się trzeba w woreczek na śmieci Największą przeszkodą jest oberwany brzeg przy złomowcu przed U.M Reda i sterta zaolejonych "prawie nowych aut" tuż nad rzeką. Dlaczego 3 metry od brzegu pas do spacerowania? Otóż to jest rwąca rzeka, która podmywa brzegi na wklęśłych zakolach. Brzegi są urwiskami lub mocno opadające do wody. Ze względów bezpieczeństwa
lepiej iść nieco dalej. Obszary nadrzeczne w Redzie są naturalnymi polderami i otuliną zieloną rzeki i Puszczy Darżlubskiej. O dostępności do do Zatoki Puckiej napiszę później.

[Geniodekt]

Chyba któryś z radnych miał w swoim programie utworzenie ściezki spacerowej wzdłuz rzeki.O ile pamiętam miała sie ona (ta ściezka) zaczynac przy moście na Puckiej.
Kto był? Nie pamietam.

Ciekawe, tyle że jest to nie możliwe, bo most na puckiej leży na wyspie, a mostu budować by się nie opłacało. A ja chodziłem wiele razy wzdłuż rzeki redy, tyle, że zdejmowałem buty i przekraczałem rzekę w wodzie lub po powalonym drzewie. Teraz drzewo wycieli, zbudowali betonowe umocnienie brzegu w jednym miejscu i teraz każdy może sobie tam chodzić. Co oznacza, że chuligaństwo zyskało kolejne miejsce do śmiecenia, brudzenia i palenia ognisk...

[Romek]

Ciekawe, tyle że jest to nie możliwe, bo most na puckiej leży na wyspie, a mostu budować by się nie opłacało. A ja chodziłem wiele razy wzdłuż rzeki redy, tyle, że zdejmowałem buty i przekraczałem rzekę w wodzie lub po powalonym drzewie..

Dokładnie to są tam dwa mosty. Obydwa są "jedną nogą" na wyspie, druga na stałym lądzie.
Nie wiem jaki miał być planowany przebieg tej trasy spacerowej.

[redziaczki]

wiemy, ze pod mostem sie nie przejdzie... więc trzeba przeprawić się przez ulicę na przejsciu dla pieszych

[redziaczki]

Mamy okazję by przypomnieć miastu o ścieżce wzdłuż rzeki Reda od ul. Rzecznej do Parku której pomysłodawcą był pan Janusz Molak.

Do 5 kwietnia można wypełnić ankietę STRATEGIA ROZWOJU MIASTA REDY DO 2020 ROKU
Więcej info o ankiecie: http://e-reda.pl/viewtopic.php?p=51696#p51696

Ankietę można pobrać:
- w Urzędzie Miasta Redy
- http://www.reda.pl/miasto/files/ANKIETA ... ategii.pdf wersja do druku
Należy ją wypełnić ręcznie i oddać anonimowo do specjalnej urny w BOK urzędu lub do skrzynki znajdującej się przed spółdzielnią mieszkaniową.

Ankietę można także złożyć on-line. Należy pobrać wersję edytowalną http://www.reda.pl/miasto/files/ANKIETA ... ategii.doc i wysłać mailem na adres: promocja@reda.pl

WAŻNE BY W ANKIECIE DOPISAĆ!!!
W pkt.4 jako dodatkową opcje: Utworzenie ścieżki spacerowej wzdłuż rzeki Reda od ulicy Rzecznej do Parku jako kontynuacje Planu pana Janusza Molaka