Forum mieszkańców miasta REDA :: e-reda.pl

Stanowcze NIE dla owsikow!

To moze przedstaw konkretne argumenty żeby wszyscy wiedzieli...

Jakby nie wszyscy wiedzieli - owsik to szkodliwy robal, PASOŻYT !

Na szczęście akcje charytatywne mają to do siebie, że są dobrowolne. Ja się na pewno przyłączę. Przypominam też, że darowizny można odliczać od dochodu w zeznaniach rocznych. Muszą to jednak być udokumentowane darowizny, więc czasem lepiej zrobić przelew, niż wrzucić do puszki

Na szczęście wielu ludzi widzi w WOŚP sens.
Moje dziecko dzięki WOŚP jest zdrowe, bo sprzęt z serduszkami na oddziale pozwolił lekarzom mu pomóc.
Wkurza mnie, jak ludzie mówią o oszustwie, nieefektywności itp. w kontekście WOŚP. Najlepiej mówić, że ktoś robi coś źle, nie tak, a samemu nic w zamian nie zaproponować. A wystarczy przejść się na oddziały dziecięce, zwłaszcza wcześniacze, popatrzeć i chwilę pomyśleć, ilu dzieciakom sprzęt ratuje życie i zdrowie! I nie jest istotne, czy osoba dowodząca akcją się podoba czy nie, najważniejsze, że jej działania POMAGAJĄ innym.

Na szczeście sa ludzie niewierzacy ślepo mediom i szklanym idolom;) Pozdrawiam...

Zgadzam się, nikomu nie wolno ślepo wierzyć. To że akcja działa od ponad 20 lat mówi samo za siebie. A efekty są widoczne. Obyśmy nigdy nie musieli z nich korzystać

W ciągu 22lat WOŚP zakupiła sprzęt za ok 550mln zł /według danych z oświadczenia we wczorajszych Faktach po faktach/,ile zaś zebrała tego nie wiem.Od pierwszej orkiestry,jeszcze za komuny było to wydarzenie medialne,ogólne schow"",rodzi się pytanie czy bez tej oprawy medialnej orkiestra byłaby tak efektywna a Owsiak tak wszystkim znany.W Polsce działa mnóstwo fundacji i organizacji pomagającym ludziom,lecz żadna z nich nie jest tak lansowana,pomimo,że wiele z nich zbiera wiele więcej datków niż WOŚP / chociażby Caritas -zbiera ok.300mln rocznie/.Robią to codziennie,cicho bez rozgłosu,wolontariusze dzień w dzień chodzą pomagać ludziom/robią zakupy,sprzątają,są dla wielu starszych i niepełnosprawnych wybawieniem w codziennych zmaganiach się w chorobie lub kalectwie/ Ile z innych fundacji pieniędzy idzie na pomoc w domach opieki,hospicjach,szpitalach? nie wiemy, tak na co dzień ,bo nie przyklejają serduszek do sprzętów przez siebie zakupionych,nie trąbi się o nich w mediach ,oni dają te serca na co dzień.Szanuję wszystkich,których powołaniem jest pomoc innym,jeśli tylko mogę pomagam w najprostszy sposób-dając datek ,ale nie po to by ktoś bił rekordy zbierania, lecz po to by szanował każdą złotówkę daną z serca dla innych.

Buba pisze:...rodzi się pytanie czy bez tej oprawy medialnej orkiestra byłaby tak efektywna a Owsiak tak wszystkim znany.W Polsce działa mnóstwo fundacji i organizacji pomagającym ludziom,lecz żadna z nich nie jest tak lansowana,pomimo,że wiele z nich zbiera wiele więcej datków niż WOŚP / chociażby Caritas -zbiera ok.300mln rocznie/.Robią to codziennie,cicho bez rozgłosu...

W zasadzie sam sobie odpowiedziałeś. Moim zdaniem właśnie to, że wszyscy o nich mówią, w każdych mediach, chociażby na tym forum, jest miarą sukcesu tej akcji. Lansowanie, parcie na szkło jest elementem niezbędnym, i w mojej ocenie, także z perspektywy osoby, która ma wykształcenie marketingowe, wręcz niezbędne. Światełko do nieba, imprezy w miastach, udział w reklamach - tak się robi akcję, o której mówią ludzie, do które chcą się przyłączyć sponsorzy. Owsiak przez 20 lat doskonale poznał te mechanizmy i wykorzystuje je jak może. A i owszem, Owsiak przy okazji stał się sławny. A co w tym dziwnego?

A czy Caritas zbiera swoje datki bez rozgłosu? Sam jestem katolikiem i także wspieram Caritas, więc wiem jak działa ten mechanizm. Nie porównujmy akcji Kościoła katolickiego z WOŚP, bo i po co?

Jak w wielu przypadkach tu też pojawia się konflikt Kościół - i określony wróg. W tym przypadku WOŚP. Pojawia się temat - jesteś z nami, czy przeciw nam? Moim zdaniem efekty dowodzą, że Polacy mają swój rozum i popierają dobrze zorganizowaną akcję z charyzmatycznym Jurkiem na czele, bo widzą efekty tej akcji. Zgadzam się z Surią, też skorzystałem ze sprzętu zakupionego przez WOŚP i od zawsze popieram faceta, który pokazał, że w tym niemrawe społeczeństwo da się ruszyć i osiągnąć dobre efekty. A narzekaczy u nas zawsze będzie dostatek.

Co prawda wyczerpałem już swój coroczny limit dyskusji na temat wośpu, ale dodam tylko coś dla Damiana:

Polacy, którzy mają swój rozum, nie doszukują się wszędzie konfliktów z Kościołem Nie ma żadnego konfliktu.

Sam nie trawię Owsiaka, nie daję na wośp, ale moim celem nie jest zwalczanie tego przedsięwzięcia. Miło byłoby jednak gdyby ludzie byli bardziej uświadomieni co do wszystkich aspektów akcji wośp, jak i osoby Jerzego Owsiaka (czyli całokształtu jego działalności, jak i wypowiedzi)

A dla zainteresowanych: http://mateuszochman.com/4-rzeczy-z-pow ... -katobeef/

Zigi,niczego nie porównuję,ani nie staram się wykazywać wyższości jednych nad drugimi.Ale ta cała medialność doprowadza do pewnych absurdów typu:o...! nie masz serduszka to nie dałeś na potrzebujących,nie jesteś trendy.Dlaczego nikt nie zapyta-o...nie dałeś na fundację Maciuś lub Polsat,albo jakąkolwiek inną.Z nalepkami innych fundacji nie obnoszą się oficjele,dziennikarze w telewizji i ludzie na ulicach.Tak wiem,dali datek ,dostali serduszko poczuli się lepiej .Prawie codziennie spotykam się z jakąś akcją,a to wolontariat w sklepie zbierający pieniądze,żywność,a to rodzice lub znajomi dziecka,dla którego zbierają na leki lub operację ,albo zwyczajnie dzwoni do drzwi kobieta prosząc o coś do jedzenia.Wszędzie można pomóc ,bez fanfar i stygmatów w formie serduszka.Denerwujące jest też to latanie za mną i podtykanie puszki,mimo,ze mam już ileś naklejonych tych serc na kurtce,czuję się jak dojna krowa...jeszcze jeszcze......- nie oni jedyni w naszej galaktyce.I ta argumentacja niektórych wolontariuszy typu,ale mamy tak mało w puszce,inni bedą lepsi-to co to jest? wyścig po kasę czy pomoc?

Ciekawą kwestią są zespoły grające charytatywnie i biorące normalne pieniądze jak za każdy inny koncert.Owsiak oddaje 52% ale dobre jest to ,że przy prywatyzacjach szpitali sprzęt z orkiestry jest zabierany.Oczywiście jest wiele sprzeczności,ale osobiście znam ludzi którym sprzęt od WOŚP bardzo pomógł.

Buba pisze:...nie masz serduszka to nie dałeś na potrzebujących,nie jesteś trendy.Dlaczego nikt nie zapyta-o...nie dałeś na fundację Maciuś lub Polsat,albo jakąkolwiek inną.Z nalepkami innych fundacji nie obnoszą się oficjele,dziennikarze w telewizji i ludzie na ulicach....

Ale właśnie o tym piszę. To jest chwyt marketingowy, który został wymyślony po to, by zebrać więcej pieniędzy. Inni po prostu na to nie wpadli. A właściwie wpadli. Bo świeczka Caritasu ma na celu dokładnie to samo. W innych fundacjach robią jakieś misie, itd. Marketing. Ale jeśli to po to, by zebrać więcej pieniędzy, to popieram i szacun za kreatywność. W obu przypadkach.

Pienio pisze:Co prawda wyczerpałem już swój coroczny limit dyskusji na temat wośpu, ale dodam tylko coś dla Damiana:

Polacy, którzy mają swój rozum, nie doszukują się wszędzie konfliktów z Kościołem Nie ma żadnego konfliktu.

Sam nie trawię Owsiaka, nie daję na wośp, ale moim celem nie jest zwalczanie tego przedsięwzięcia. Miło byłoby jednak gdyby ludzie byli bardziej uświadomieni co do wszystkich aspektów akcji wośp, jak i osoby Jerzego Owsiaka (czyli całokształtu jego działalności, jak i wypowiedzi)

A dla zainteresowanych: http://mateuszochman.com/4-rzeczy-z-pow ... -katobeef/

To lubię, polskie polowanie na czarownice. Każdego można obsmarować, przypiąć mu milion łatek, i nawet jeśli żadna nie jest prawdziwa, coś tam zostanie. Ktoś taki jak Owsiak, kto kula taką akcję przez tyle lat nie może być bezbarwną postacią. Mnie interesują konkrety - konkretna pomoc, która jest o wiele bardziej skuteczna niż działanie instytucji państwowych. Dlatego również w tym roku wrzuciłem kasę na tę akcję.