Forum mieszkańców miasta REDA :: e-reda.pl

Chciałabym przestrzec ,a przy okazji zapytać czy może jeszcze którejś z Pań się coś takiego przytrafiło co mnie.Dziś biegałam na drodze prowadzącej od krzyża do wodociągów i w pewnym momencie podjechał blisko mnie samochód i facet przez otwarte okno klepnął mnie w tyłek i szybko odjechał.
Było to srebrne auto,niestety byłam tak zaskoczona że nie zdążyłam zobaczyć jakiej marki.Facet był doskonale przygotowany,ponieważ jakimś białym chyba papierem miał zasłoniętą część rejestracji.
W pierwszym odruchu chciałam zadzwonić na policję,ale pomyślałam że tak na prawdę nic nie wiem,co mam powiedzieć ,że facet w srebrnym aucie klepnął mnie w tyłek i uciekł? ale nie dawało mi to spokoju i jednak poszłam na komisariat,policjant powiedział ,że w takiej sytuacji jak najszybciej trzeba zadzwonić,bo jest szansa ,że go złapią i chociaż ...wylegitymują
Niby żadna tragedia ,ale jakoś skutecznie mnie zniechęcił ten burak do biegania ,a taka fajna trasa była ...
Także drogie Panie ,rozglądajcie się uważnie i w razie czego szybko dzwońcie ,bo chyba całkiem odpuścić nie można takiemu półgłówkowi .

redzianka pisze:...Dziś biegałam na drodze prowadzącej od krzyża do wodociągów ...

gdzie jest krzyż?

redzianka pisze:... Niby żadna tragedia ...

dla mnie wielka tragedia. Naruszanie nietykalności cielesnej to jest mega przegięcie. Żadna tragedia to by było, gdyby się zapatrzył na coś i wpadł na Ciebie... ale taki numer to szczyt chamsta i dobrze, ze zgłosiłaś to na policje... szkoda tylko, że Polska policja na ogół ma wszystko w d... dopóki TV nie przyjedzie

Nie zostawiaj tego... jak będziemy przymykać oczy na takie rzeczy to się chamstwo jeszcze bardziej rozzuchwali i co będzie następnym krokiem?

Krzyż jest zaraz na początku tej drogi ,jest to bodajże ul Mostowa ,prowadząca do Wodociągów .
Wiem Wicku ,że to chamstwo ,jednak za tragedię tego nie uważam ,są większe nieszczęścia na tym świecie .
Napisałam o tym ku przestrodze,ale nie bardzo wiem co jeszcze mogłabym zrobić.
A tu masz Krzyż
https://www.google.pl/maps/@54.610019,1 ... mW3vXA!2e0

a ten krzyż
to auto jechało od strony Rumi, czy od Kazimierskiej?

Zresztą bez znaczenia. Jest możliwość przejrzenia monitoringu z budynku Aquasfery. Monitoring obejmuje rondo na Obwodowej. Jak znasz mniej więcej godzinę zdarzenia, to może da się to auto namierzyć - możliwe, że jechali Obwodową aż do ronda

Ja słyszałam od dwóch niezależnych osób (a są to wiarygodne osoby), że w zeszłym roku w lato, w biały dzień, jakaś dziewczyna/kobieta pojechała w tamte strony na rowerze, podjechał do niej facet na motorze, zatarasował jej drogę i szedł do niej "z łapami", wiem tylko, że zdążyła jakoś uciec, ale od tego czasu staram się unikać wypraw, szczególnie samotnych w stronę wodociągów

Ano właśnie. W różny sposób można skomentować to zdarzenie. Nie ulega wątpliwości, że jest to oburzające. Proponuję faktycznie poobserwować. Generalnie jednak ostrożności nigdy nie za wiele. To prawda, że Polska to nie Indie, ale licho nie śpi. A sporo ludzi biega samotnie po odludziach czy lasach . Wydaje się, że jedynie bieganie parami daje poczucie bezpieczeństwa.

niedawno moją żonę w podobny sposób (klaps) potraktował jakiś gówniarz pod przedszkolem na Łąkowej - klepnął w biegu i uciekł... no cóż widać, że wychowanie w narodzie idzie w las..... ale pocieszam się, że jak złapię takiego to też mu dam "klapsa"....

Bardzo dobrze zrobiłaś, że poszłaś na policję!

niestety policja nic nie zrobi bo takie mamy prawo slabe. W UK za taki czyn jesli zlapia goscia juz jest wpsywany jako przestepca sexualny, nie idzie od razu do wiezienia ale ma wiele nieprzyjemnosci z tego powodu, poprostu w papierach mu siedzi łatka PRZESTEPCY SEXUALNEGO.

A ja tam calyvrok biegałam i to nawet poznymibwieczorami po zmroku i dzięki Bogu nic takiego mnie nie spotkało. Teraz ciążą i od czerwca chciałam wrócić na trasę ale chyba zostane przy bieżni. Co prawda zawsze biegałam z psem dla jego kondycji i swojego bezpieczeństwa ale z takimi ludźmi nigdy nic nie wiadomo

Reciech,wiesz, być klepniętym przez dzieciaka,który rozrabia to jednak chyba co innego,można nawet na niego nawrzeszczeć czy dogonić .Jednak inną sprawą jest, być w tak chamski sposób potraktowanym przez dorosłego mężczyznę ,który zakleja zapobiegawczo numer rejestracyjny samochodu i szybko się oddala.

Iza ,po zmroku na pewno nie radzę.Najbardziej mnie wkurza ,że taki incydent powoduje,że normalni ludzie czują się zagrożeni i rezygnują z czegoś co lubią.Przecież tam są domy,jest sporo ludzi na rowerach ,spacerujących ,a jednak nie do końca bezpiecznie.Ja też byłam z psem,w prawdzie nie obronnym ,no ale co możesz zrobić ,jak ktoś Cię napastuje z samochodu.Też nie wiadomo co to za osobnik,co ma w głowie ,na co jeszcze go stać.
Może po mojej interwencji i wpisach tu,będą tam pojawiały się patrole policji ,choć nie usłyszałam tego z ust Pana przyjmującego zgłoszenie .

Moi drodz z racji wieku staram się by moje kości nie rdzewiały,więc jeżdżę rowerem sama bo lubię takie samotne obcowanie z przyrodą...niestety od 2 lat omijam cudowne trasy do Rewy,Władysławowa nie wsponę o ścieżce w Puszczy Darżlubskiej...właśnie tam trafiłam na osobe,która dziwnie zachowywała się(pominę szczegóły tego zachowania),również na łąkach do Rewy miałam podobny przypadek,dlatego od 2 lat niestety jeżdże tylko wzdłuż smrodliwych ulic.

I to jest bardzo przykre Nie wiedziałam ,że takich przypadków jest więcej i to w różnych miejscach !

redzianka pisze:Reciech,wiesz, być klepniętym przez dzieciaka,który rozrabia to jednak chyba co innego,można nawet na niego nawrzeszczeć czy dogonić .Jednak inną sprawą jest, być w tak chamski sposób potraktowanym przez dorosłego mężczyznę ,który zakleja zapobiegawczo numer rejestracyjny samochodu i szybko się oddala.

Iza ,po zmroku na pewno nie radzę.Najbardziej mnie wkurza ,że taki incydent powoduje,że normalni ludzie czują się zagrożeni i rezygnują z czegoś co lubią.Przecież tam są domy,jest sporo ludzi na rowerach ,spacerujących ,a jednak nie do końca bezpiecznie.Ja też byłam z psem,w prawdzie nie obronnym ,no ale co możesz zrobić ,jak ktoś Cię napastuje z samochodu.Też nie wiadomo co to za osobnik,co ma w głowie ,na co jeszcze go stać.
Może po mojej interwencji i wpisach tu,będą tam pojawiały się patrole policji ,choć nie usłyszałam tego z ust Pana przyjmującego zgłoszenie .

no cóż Redzianka, ale takie podejście to już lekkie przegięcie - klepanie Ciebie nie jest ok, ale gdy klepie dzieciak kobietę to nie ma problemu ? - a niby skąd potem się biorą takie zachowania w dorosłości ? - z przyzwolenia na to, że to tylko "dzieci" i "mała szkodliwość czynu"... , uwierz mi, że żona była oburzona i ją to cholernie przestraszyło (na początku nie wiedziała kto to zrobił), a biegać na gnojkiem nie mogła bo była z małym dzieckiem - ale jak już mówiłem - dorwałbym chętnie i nauczył qltury klapsem - może na przyszłość dwa razy by się zastanowił

Wiemy już że grasuje w Redzie amator klapsów . Trzeba mieć równo zryty beret żeby takie coś zrobić. Na obwodowej przy wjeżdzie na Olimpijską jest kamera monitoringu, policja powinna go namierzyć ekspresowo. I wtedy by go poklepali po tyłku koledzy z pod celi