Tylko tyle ? Jakiś Jarek pomodlił sie i "przeanalizował swoja osobę" i postanowił kandydować.
A niechże się modli, analizuje i kandyduje, ale żeby z tej okazji zakładać wątek. No cóż każdy uczestnik forum może zakładać watki.
Jak można się tak zeszmacić ....
Leo, wszedłem na stronę tego Pana i nie widziałem ani jednego komentarza - pozytywnego lub krytycznego. Może więc trochę odwagi cywilnej i skrytykuj takie postępowanie bezpośrednio u niego ? Bo w tej chwili to faktycznie wygląda trochę jak obrabianie "doopy".
I dla jasności - PiS-owcem nie jestem, więc taka oficjalna krytyka kandydata bardziej by mi się podobała, niż obgadywanie za plecami.
I dla jasności - PiS-owcem nie jestem, więc taka oficjalna krytyka kandydata bardziej by mi się podobała, niż obgadywanie za plecami.
Napisałeś, że facet się zeszmacił - więc miej odwagę cywilną napisać to JEMU, a nie tylko na forum. Tylko o to mi chodzi i taka jest moja opinia - jak dla mnie możesz wrzucać co Ci tylko do głowy przyjdzie.
Z tego co tu widze to Leo nic nie napisał o zeszmaceniu chociaż ciężko się nie zgodzić że tak własnie jest w tym przypadku. Chłop zdecydował się na kandydowanie na publiczne stanowisko to chyba nie ma nic złego w publicznej krytyce postępowania być może naszego przyszłego radnego...
zupełnie nie rozumiem tego wątku i w szoku jestem, że to najpopularniejszy wątek od dawnych czasów
i nie wiem dlaczego to, że ktoś coś tam przemyślał na grobie matki ma być szmaceniem się...
Inna sprawa, że pierwszy raz słyszę o tym człowieku... w pierwszej chwili myślałem, że chodzi o innego Jarosława K
i nie wiem dlaczego to, że ktoś coś tam przemyślał na grobie matki ma być szmaceniem się...
Inna sprawa, że pierwszy raz słyszę o tym człowieku... w pierwszej chwili myślałem, że chodzi o innego Jarosława K
- Salamandra
- Lider Forumowicz
1986 postów
- Rejestracja: 13 lat temu
Też nie rozumiem. Chyba ktoś wyjątkowo opacznie interpretuje wyrażenie "zeszmacić się"