nika27 pisze:Generalnie to chyba trzeba się bać pomysłów naszych pseudopolityków. PIS jest mi obce programowo, ale nie miałabym nic przeciwko tej partii, gdyby nie pomysły i wypowiedzi czołowych polityków tejże partii, typu likwidujemy gimnazja, dodajemy kolejne województwa (koszty!), zmieniamy konstytucję... itp.
1. Co jest złego w likwidacji gimnazjów, które od wielu lat są krytykowane przez zarówno lewą, jak i prawą stronę sceny politycznej, jako uwsteczniające (choćby powtarzanie materiału na linii podstawówka-gimnazjum lub gimnazjum-liceum) oraz potęgujące patologie (nowe środowisko dla nastolatka - każdy rodzic wie, co to oznacza, reszta może próbować zrozumieć).
2. Co jest złego w proponowaniu zmian w Konstytucji, która od wielu lat domaga się zmian w wielu punktach? Przecież i tak PiS nigdy nie zaproponuje rewolucyjnych zmian, jak Kukiz, typu system prezydencki (a szkoda, bo obecny to porażka), JOW-y, czy samofinansowanie się partii. Albo jeden z moich ulubionych - zwycięzca w wyborach parlamentarnych bierze wszystko - nie potrzeba wtedy koalicji, więc nie ma dzielenia stołków, zwalania winy na złego koalicjanta i innych patologii.
3. Kolejne województwa to rzeczywiście głupi pomysł, ale i tak go nie zrealizują, bo to wyborczy populizm.
Damian pisze: Czy jednak ludziom padło na pamięć i zapomnieli już co ci ludzie wyprawiali będąc u władzy? Utrzymali się przy niej ledwie 2 lata a bałaganu narobili na 20 lat. Jeśli ludzie ich wybiorą to należy się bać.
Mnie padło na pamięć, przypomnij Ja pamiętam m.in. 7% wzrost gospodarczy, Zytę Gilowską jako liberalnego ministra finansów i obniżoną składkę rentową. Niestety nie oglądałem TVN24, więc nie wiem co pisano na namaszczonym przez Boga czerwonym pasku, gdy Kaczyński założył krzywo lewą skarpetkę. Wiem jednak z reakcji swojego otoczenia, że był to najważniejszy temat przez kolejne dwie doby.
A Tobie padło na pamięć, że nie pamiętasz ostatnich 8 lat i bilionowego długu, który nam zrobiła PO? Bałaganu na 100 lat, bo wcześniej tego nie spłacimy raczej.
Damian pisze: Oby sondaże się nie potwierdziły ......
Potwierdzą się na pewno. Pytanie z kim PiS będzie rządził, bo samodzielnie raczej nie. Zależy czy Korwin, Nowoczesna (czyt. Platforma 2.0) i PSL dostaną się do Sejmu (raczej wszyscy tak), to wpłynie na liczbę posłów PiS i PO.
Ja rozumiem, że można kogoś bardzo nie lubić, sam wielu polityków nie lubię, ale żeby się bać? Boją to się złodzieje, krętacze, oszuści, cwaniaki i urzędasy z PO-wskiego nadania. Jak to się mówi - ten się boi, kto ma coś na sumieniu. Uczciwi przeżyli komunę, SLD, AWS, PiS, PO i żyją.
Po wczorajszej (pseudo) debacie, tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że aktualnie Polską zarządza przekupka z targowiska, która ciągnie swoją partię na dno. P. Kopacz nawet nie potrafiła płynnie wyrecytować regułek, których się wcześniej nauczyła na pamięć (bo ewidentnie pytania były znane rozmówczyniom wcześniej). Język jej się plątał, zapominała kto ma mówić, chamsko przerywała jak jakiś burak ze wsi, a karta 404, którą trzymała, idealnie odzwierciedla koniec rządów PO. Kolejne seppuku sztabowców PO, bo memów z tym motywem jest dziś mnóstwo, vide:
http://niezalezna.pl/uploads/imagecache ... 572068.jpg
http://niezalezna.pl/uploads/zdjecie201 ... 272068.jpg
Dla poprawy humoru (albo odwrotnie), ona naprawdę podobno rządzi tym krajem. Serio, to nie Monty Python:
https://www.youtube.com/watch?v=y_ZPs45bZkI
https://www.youtube.com/watch?v=cgYMIpMkxnk