Warsztat samochodowy Reda zaprasza
Tanie i solidne stoły rozkładane i krzesła w w PomorskieMeble.pl
/informacja w sprawie ogłoszeń drobnych: admin@e-reda.pl/

Anatomia Upadku

Komentarze do wydarzeń politycznych
Awatar użytkownika
Zigi
Wygadany Lider
2869 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 17 lat temu

11 lat temu

Czyli byłeś ankieterem w Warszawie. W takim razie o realizacji badań wiesz niewiele... Co najwyżej z plotek.

kowalski, wątek jest w sekcji Inne, w dziale Polityka. Nie widzę przeszkód, by na tematy polityczne rozmawiać w wydzielonym do tego celu wątku - póki oczywiście rozmowa trzyma odpowiedni poziom. Ale zgadzam się z Tobą, że dalsza dyskusja jest bezcelowa. Każdy ma ugruntowany pogląd w tym temacie i z pewnością ten film, który Seeker tak usilnie próbuje promować tego nie zmieni.
kowalski
Lider Forumowicz
1606 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

11 lat temu

Każda dyskusja o tej sprawie poróżnia ludzi a to jest bardzo złe i nie potrzebne.
Seeker
Znam to forum
106 postów
Znam to forum
Rejestracja: 16 lat temu

11 lat temu

Zigi pisze:Czyli byłeś ankieterem. W takim razie o realizacji badań wiesz niewiele... Co najwyżej z plotek.

kowalski, wątek jest w sekcji Inne, w dziale Polityka. Nie widzę przeszkód, by na tematy polityczne rozmawiać w wydzielonym do tego celu wątku - póki oczywiście rozmowa trzyma odpowiedni poziom. Ale zgadzam się z Tobą, że dalsza dyskusja jest bezcelowa. Każdy ma ugruntowany pogląd w tym temacie i z pewnością ten film, który Seeker tak usilnie próbuje promować tego nie zmieni.
Napisałem, że brałem udział w realizowaniu badań, a nie że byłem ankieterem (wiem, specjalnie udajesz, że tego nie widzisz). To dość szerokie pojęcie jakbyś nie zauważył, celowo użyte, bo próbujesz mnie prowokować do opowiadania historii nie na temat, a ja się nie daję. Jak dla Ciebie te pojęcia są równoznaczne to…. rzeczywiście dalsza dyskusja jest bezcelowa Koniec OT.
Może spośród piszących każdy ma ugruntowany pogląd. Ale nie każdy, kto obejrzał film je miał. Nie każdy się interesuje tematem i nie każdy się okopał na swojej pozycji ostrzeliwując innych. Dużej liczbie osób go już pokazywałem, więc wiem jakie są reakcje. Zdziwiłbyś się, jak wielu ludzi nic nie wie na ten temat. Nie zainteresuje 100% osób, ale 100% to nie ma nawet spirytus.

Swoją drogą, jest już wersja angielska, więc pewnie niedługo pójdzie w świat.
Awatar użytkownika
Zigi
Wygadany Lider
2869 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 17 lat temu

11 lat temu

W nomenklaturze agencji badawczych "realizacja" to właśnie określenie działalności polegającej m.in. na zbieraniu ankiet. W każdej agencji są Działy Realizacji, które właśnie tym się zajmują. Myślałem, że skoro pracowałeś w agencji, to rozmawiamy tym samym językiem.
kowalski
Lider Forumowicz
1606 postów
Lider Forumowicz
Rejestracja: 15 lat temu

11 lat temu

Dla równowagi film o Smoleńsku w niedzielę o godz. 21 na National Geografic.
Seeker
Znam to forum
106 postów
Znam to forum
Rejestracja: 16 lat temu

11 lat temu

"Anatomia Upadku" dziś w TV Puls o 20.00, powtórka w niedzielę o 21.55. Niedługo podobno też w TVP.

Film "Śmierć prezydenta" to taki gniot, że już nawet dziennikarze TVN i Polsatu go niemiłosiernie zjechali (nie, nie tylko mohery), a prokuratura musiała następnego dnia prostować nieprawdziwe informacje. Ja się śmiałem od niedzieli do dzisiaj włącznie, w końcu mnie zaczął brzuch boleć. Zgodnie z przewidywaniami - brednie z ruskiego raportu dla paranoików i zwolenników teorii spiskowej pancernej brzozy Brakowało tylko pijanego gen. Błasika tańczącego na skrzydle (ale może wtedy nie byłoby tak nudno). Jak oni nawet nie wiedzieli ile było czarnych skrzynek, na jakiej wysokości brzoza była złamana, stodołę gdzie siedzieli kontrolerzy w Smoleńsku pokazali jako zorganizowaną bazę kontroli lotów, mylą wysokościomierz ciśnieniowy z radiowym, a współpracę polskich i rosyjskich śledczych określono jako bardzo dobrą (że co?!), to pokazuje jak bardzo są niekompetentni (albo mieli złą wolę). Wywiady przeprowadzili oczywiście wyłącznie z ludźmi broniącymi bredni, pomijając nawet tak kluczową osobę jak Edmund Klich (on by im powiedział o współpracy z Rosjanami...).

Gdzieś tam już krąży w internecie lista wszystkich kłamstw z tego filmu, wychodzi ok. 30, co daje średnią ok. 1 kłamstwo / 1,5 min. Szacun. Żal to dalej komentować. Jak już chcieli ściemniać, to mogli to zrobić z klasą.

Teraz prof. Lasek (ten co się podpisał pod tymi wszystkimi bredniami) biega od programu do programu i przeprowadza debatę sam ze sobą (ciekawe kto wygra to starcie), broniąc oczywistych kłamstw. Na przyjście na debatę ze swoimi przeciwnikami nie ma jaj, chociaż zapraszają go non stop od kilku miesięcy. Cóż, widać wie, że by się nie obronił. Podobno prawda zawsze się obroni.
Awatar użytkownika
Buba
Częsty Bywalec
473 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

Zawsze uważałam" National Geografic" za poważny kanał telewizyjny/nie jest to tylko telewizja ale periodyki oraz jedno z najstarszych towarzystw geograficznych na świecie -zał w XIX wieku/.Wiele ich programów oglądałam z przekonaniem o rzetelności wiedzy mi przekazywanej przez dziennikarzy.Niesetety filmem" Śmierć Przezydenta" obrazili moją inteligencję.Pomijając wszelakie teorie dot. tej katastrofy oczekiwałam przynajmniej rzetelnego udokumentowania miejsca wypadku,jeśli nawet nie pojechali do Smoleńska by tam na miejscu kręcić sceny ,to mogli odwzorować wszystko na podstawie zdjęć ,jest ich mnóstwo.Ale nie, stworzyli obraz idealnej wieży kontroli lotów,pasa startowego.Z pana Millera uczynili smagłego przystojniaka,i cała reszta postaci jak z innej planety.Cóż to za dokument,który nie oddaje realiów miejsca zdarzenia.Miałam wrażenie ,że dzieje się to w innym wymiarze i czasoprzestrzeni.
Niechaj ci ,co zwykli mówić prawdę,nie liczą na niczyje poparcie na tym świecie" /Monteskiusz/
Awatar użytkownika
Proxima
Znam to forum
142 postów
Znam to forum
Rejestracja: 12 lat temu

11 lat temu

Seeker pisze:Jakby przeanalizować po kolei każdą instutucję publiczną, w której nastąpiły zmiany, to siedziałbym tu całą noc, więc nie dzisiaj. A poza tym miało się zmienić wiele, PiS miał zostać zniszczony, ale Jarosław Kaczyński przeżył.
A co ma do tego śmierć JK? PIS zaczął się poważnie sypać i nadal się sypie, pomimo tego, że jego prezes żyje. Więc Twoja teoria w tym miejscu nie bardzo trzyma się kupy.
Śmieszą mnie poza tym tezy na zasadzie "przyjmijmy, że to był zamach, a potem dopiero będziemy się zastanawiać, kto za tym stoi". Wybacz dosadność, ale dla mnie osobiście jest to właśnie oszołomstwo. I w tym wątku całkowicie zgadzam się z Mike Elem. Zastanówmy się, wyciągnijmy wnioski i dowiedźmy prawdy, komu faktycznie na tym zależało, a dopiero potem mówmy o zamachu. Nie na odwrót, bo jest to cokolwiek niepoważne.
Seeker
Znam to forum
106 postów
Znam to forum
Rejestracja: 16 lat temu

11 lat temu

Proxima pisze:
Seeker pisze:Jakby przeanalizować po kolei każdą instutucję publiczną, w której nastąpiły zmiany, to siedziałbym tu całą noc, więc nie dzisiaj. A poza tym miało się zmienić wiele, PiS miał zostać zniszczony, ale Jarosław Kaczyński przeżył.
A co ma do tego śmierć JK? PIS zaczął się poważnie sypać i nadal się sypie, pomimo tego, że jego prezes żyje. Więc Twoja teoria w tym miejscu nie bardzo trzyma się kupy.
Śmieszą mnie poza tym tezy na zasadzie "przyjmijmy, że to był zamach, a potem dopiero będziemy się zastanawiać, kto za tym stoi". Wybacz dosadność, ale dla mnie osobiście jest to właśnie oszołomstwo. I w tym wątku całkowicie zgadzam się z Mike Elem. Zastanówmy się, wyciągnijmy wnioski i dowiedźmy prawdy, komu faktycznie na tym zależało, a dopiero potem mówmy o zamachu. Nie na odwrót, bo jest to cokolwiek niepoważne.
Jesteś najlepszym dowodem na to, że współcześni ludzie mają trudności z czytaniem ze zrozumieniem (z oglądaniem ze zrozumieniem też). Ja nie przyjmuję domyślnie, że był zamach. Ktoś rzucił bzdurną teorię, że nie było motywu, to odpowiedziałem że da sie taki znaleźć i tyle. W tym filmie ani razu nie pada słowo "zamach", a wszyscy się tego słowa uczepili jak rzep psiego ogona (typowy syndrom leminga). Celem nadrzędnym tego filmu było pokazanie kłamst oficjalnych raportów, matactw w śledztwie i niszczenia miejsca wypadku. Reszta to dodatek. No ale po co się odnosić do sedna sprawy, lepiej znaleźć jedno zdanie i się jego uczepić jak internetowy troll A następnie obejrzeć film science fiction "Śmierć prezydenta" i wmawiać sobie, że to prawda

PiS się sypie, lol, jakoś tego nie widać. W Wybiórczej tak napisali? Jedyne co się ostatnio sypie to jedność i popracie PO ale to bez związu i nie na temat.

Cokolwiek niepoważne jest przeczenie oczywistym faktom i brak podjęcia próby uzasadnienia wątpliwych faktów przeczących fizyce i zdrowemu rozsądkowi. Przekracza to jak widać możliwości niektórych (nikt się do moich pytań nie odniósł), więc zamiast tego otrzymuję pseudoanalizy psychologiczne oraz analizę mojej kariery zawodowej (jak się nie ma argumentów to się atakuje rozmówcę, stare jak świat).

Jak już jesteśmy przy kolejności, to po pierwsze trzeba było zbadać dokładnie miejsce wypadku, znaleźć wszystkie czarne skrzynki, złożyć samolot z tysięcy części tak jak się to robi na Zachodzie, przepytać wszystkich świadków, przeanalizować wszystkie urządzenia i znaleźć dokładną przyczynę. Nic z tego nie zrobiono. Jedyny taki przypadek na świecie. Wcale to nie jest dziwne. Wcale.

Wybacz z kolei moją dosadność ale czas w końcu zacząć myśleć i zadawać właściwe pytania.

----------------------------------------------------------------

Szkoda, że nikt nie sformułował teorii, iż w śledztwach, w których wszystko jest jasne i ma się czyste sumienie się nie mataczy i nie ukrywa danych. Nawet jak ktoś nie jest w temacie, to może chociaż jakiś film oglądał, albo książkę kryminalną przeczytał, no nie wierzę, że nie Przecież to klasyka Jeden z wielu dobitnych przykładów, wyjaśniony tak łopatologiczne, że każdy zrozumie:


Obrazek
Awatar użytkownika
Podmiejski
Częsty Bywalec
460 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

No własnie tak wygląda manipulacja.
Zdjęcie nie pozwala ocenić czy pozostałe drzewa są wyżej niż nastąpiło uderzenie skrzydłem - a to 666cm - napradę DUZO bo to dwa piętra!
Poza tym- samolot by skręcic musi się p r z e c h y l i ć na stronę w którą skręca - nie może więc lecieć dokładnie poziomo by ciąć wszystko.
Za to może końcówką skrzydła ( a zahaczył końcówką!) ściąć - co ściał.
A jak sie komuś to wydaje niewiarygodne co i jak się dzieje - proponuję następujący eksperyment.
Stajemy z rękami rozłożonymi na boki jak skrzydła samolotu - na jednej nodze.
Proszę poprosić dziecko by delikatnie pociagneło za koniec palców u ręki....
Zobaczycie jak bardzo mało sił potrzeba by wytrącić z równowagi jesli działa się przez (to takie fizyczne pojęcie) "ramię dźwigni".
A samolot ma dłuższe ramię.
To w temacie tylko jednego aspektu wydarzenia.
good by my love, good bye...
Seeker
Znam to forum
106 postów
Znam to forum
Rejestracja: 16 lat temu

11 lat temu

Podmiejski pisze:No własnie tak wygląda manipulacja.
Zdjęcie nie pozwala ocenić czy pozostałe drzewa są wyżej niż nastąpiło uderzenie skrzydłem - a to 666cm - napradę DUZO bo to dwa piętra!
Poza tym- samolot by skręcic musi się p r z e c h y l i ć na stronę w którą skręca - nie może więc lecieć dokładnie poziomo by ciąć wszystko.
Za to może końcówką skrzydła ( a zahaczył końcówką!) ściąć - co ściał.
A jak sie komuś to wydaje niewiarygodne co i jak się dzieje - proponuję następujący eksperyment.
Stajemy z rękami rozłożonymi na boki jak skrzydła samolotu - na jednej nodze.
Proszę poprosić dziecko by delikatnie pociagneło za koniec palców u ręki....
Zobaczycie jak bardzo mało sił potrzeba by wytrącić z równowagi jesli działa się przez (to takie fizyczne pojęcie) "ramię dźwigni".
A samolot ma dłuższe ramię.
To w temacie tylko jednego aspektu wydarzenia.
Cały Twój wywód miałby może jakiś sens, gdyby samolot skręcał jeszcze przed rzekomym uderzeniem - ale nie skręcał tylko leciał poziomo.

6,5 metra to dużo?! Weź proszę miarkę i zobacz ile to jest, następnie ponownie spójrz na zdjęcie i zastanów się nad twierdzeniem, że żadne widoczne drzewo nie jest wyższe od punktu rzekomego uderzenia, szczególnie w porównaniu do stojącego baraku.

Najlepsze w tym wszystkim i tak jest to, że było 5,1m, teraz jest 6,66m, ponieważ twórcy Raportu Millera jak widać są upośledzeni manualnie i/lub umysłowo i nie umieją korzystać z miarki (albo w ogóle tego nie mierzyli, tylko przepisali od ruskich jak większość). To najlepiej oddaje wartość tego chłamowatego raportu. Skoro mylą się w tak prostej sprawie, to dlaczego mam sądzić, że nie mylą się w bardziej skomplikowanych.
Awatar użytkownika
Podmiejski
Częsty Bywalec
460 postów
Częsty Bywalec
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

z innej beczki: przygotowali taki niewairygodnie skomplikowany zamach - a taki niewiarygodny argument Ruscy wciskają nam jako wytłumaczenie?
już mi sie nie chce opowiadac że na rzeczonym fimie widać samolot w mocnym pochyleniu...
Rzecz w tym: lepiej wymyślać Bóg wie co niż przyznać że - co i film niewątpliwie ujawnia również w samym śledztwie - "nic się nie zmieniło"
Był bajzel; niekompetencje; brak kontroli; fałszerstwa; niechciejstwo; pycha; "wishfullthinking" i całe mnóstwo innych błędów.
Nic poza naszą narodową specjalnością - "jakoś" zamiast "jakość"!!!!
good by my love, good bye...
Seeker
Znam to forum
106 postów
Znam to forum
Rejestracja: 16 lat temu

11 lat temu

Podmiejski pisze:z innej beczki: przygotowali taki niewairygodnie skomplikowany zamach - a taki niewiarygodny argument Ruscy wciskają nam jako wytłumaczenie?
już mi sie nie chce opowiadac że na rzeczonym fimie widać samolot w mocnym pochyleniu...
Rzecz w tym: lepiej wymyślać Bóg wie co niż przyznać że - co i film niewątpliwie ujawnia również w samym śledztwie - "nic się nie zmieniło"
Był bajzel; niekompetencje; brak kontroli; fałszerstwa; niechciejstwo; pycha; "wishfullthinking" i całe mnóstwo innych błędów.
Nic poza naszą narodową specjalnością - "jakoś" zamiast "jakość"!!!!
Jak widać nie jest to tak absurdalna wersja, skoro stado lemingów w to wierzy

Chyba nie zrozumiałeś, więc powtórzę:
W żadnej znanej mi wersji samolot nie skręcał (więc nie był przechylony) PRZED brzozą tylko leciał poziomo. Rozumiesz? PRZED. I jeszcze raz – PRZED! Może teraz dotarło ;]

Wg Raportu Millera samolot zaczął skręcać w lewo PO uderzeniu w drzewo i NA SKUTEK utraty części skrzydła –jest tak nawet w patologicznym filmie „Śmierć Prezydenta”! Wg alternatywnej wersji skręcił na skutek wybuchu. Mniejsza o to. Tak czy inaczej nigdzie nie ma nic o żadnym skręcie przed brzozą, więc Twój wywód nt. przechyłu samolotu w momencie uderzenia jest rodzajem fantastyki z cyklu BEZ SENSU. Żaden samolot nie skręca ustawiając się do lądowania tak blisko lotniska i na tak niskiej wysokości. No i kto tu manipuluje?

Nienaruszone drzewa znajdują się już kilka metrów od brzozy i przy dużej prędkości samolotu, która niewątpliwie była, jest niemożliwe, żeby je ominąć, ponieważ pokonał ten dystans w ułamku sekundy. Powyższe nie potwierdza, że był zamach. Powyższe potwierdza, że oficjalna wersja kłamie.

Nie wiem, o jakim „rzeczonym filmie” piszesz, bo żeś nie raczył tego sprecyzować, ale z pewnością nie obejrzałeś go ze zrozumieniem.

Rozumiem, że lepiej zamiast przyjąć oczywiste fakty i zacząć szukać prawdziwej przyczyny, zwalić wszystko na bylejakość, bo to łatwe wytłumaczenie wszystkich zjawisk występujących w polskiej przyrodzie, dodatkowo zwalniające z myślenia? A że przy okazji nagnie się parę praw fizyki to co z tego, ważne że już można wrócić do codzienności
Awatar użytkownika
redziaczki
Wygadany Lider
2023 postów
Wygadany Lider
Rejestracja: 13 lat temu

11 lat temu

Nudzi mnie już ten temat.... Szczególnie jak ktoś próbuje przekonać innych do swojej racji...
Nawet jak twoje wywody potwierdzają pewne tezy to co z tego... Prawda jest taka, że nigdy jej nie poznamy!!!
Reda. Tu się po prostu dobrze żyje
Runeda
Seeker
Znam to forum
106 postów
Znam to forum
Rejestracja: 16 lat temu

11 lat temu

redziaczki pisze:Nudzi mnie już ten temat.... Szczególnie jak ktoś próbuje przekonać innych do swojej racji...
Nawet jak twoje wywody potwierdzają pewne tezy to co z tego... Prawda jest taka, że nigdy jej nie poznamy!!!
To się dopiero okaże.
Po pierwsze - skoro Cię nudzi, to po co tu wchodzisz?
Po drugie - jakbyś nie zauważył, piszę tylko w odpowiedzi na czyjeś posty, a nie produkuję sie bez sensu. Skoro już zacząłem temat, to odpowiadam. Nie będzie komu odpowiadać, nie będę pisał. Proste.
ODPOWIEDZ