Forum mieszkańców miasta REDA :: e-reda.pl

Piotr Skurzyński - nasz kandydat na burmistrza Redy - https://drive.google.com/file/d/0B3yEp9 ... view?pli=1 - strona 9 PULS WEJHEROWO


http://pispowiatwejherowo.pl/index.php/ ... strza-redy

Słabo, słabo. Współczuję burmistrzowi, który nie zdołał podkreślić inwestycji zrealizowanych. Jeszcze słabiej respondenci - typowa postawa - narzekają nie wiedząc na co narzekają. Takich ludzi nie da się zadowolić. I na tym opierają się słabi prowadzący. Czepili się rzuconej kwestii różnicy pomiędzy "centrum" i resztą i to stało się podstawą. Kandydat na burmistrza też słabo - brak konkretnych wizji. Cóż, była debata i tyle. Wynika z tego, że burmistrz wie co robi i mam nadzieję, że będzie działał dalej.

Robin pisze: ... słabi prowadzący.

Prowadzący beznadziejni. Ich brak kompetencji wpływa na poziom debaty, nie tylko tej.

Witam serdecznie. Nazywam się Radosław Farion. Będzie mi bardzo miło, jeśli znajdą Państwo chwilę wolnego czasu i zajrzą na moją stronę na Facebook'u:
https://www.facebook.com/lepszareda

Myślę, że jest tam wiele ciekawych pomysł, które byłyby dobre nie tylko dla mieszkańców mojego okręgu wyborczego, ale dla całego Naszego Miasta

Zachęcam do czytania, dyskusji, jak i kontaktu ze mną!

O ile w wyborach na radnych i burmistrza jako tako mam już pojęcie na kogo głosować, to jeśli chodzi o sejmik i radę powiatu, jestem skołowany. Poziom kandydatów jest żenujący. Przywykłem już do tego, że 80% to absolwenci AWFiS, nauczyciele i dyrektorzy tutejszych gimnazjów. Nie szkodzi, myślę sobie. Mimo to, można mieć ciekawe pomysły na nasz region. Ale tych pomysłów niestety nie widzę. Informacji zero. A jeśli jakaś ulotka trafia, to informacja sprowadza się właśnie do tej kluczowej kwestii: jestem absolwentem... i dalej pustka...

Jeśli chodzi o kandydatów na burmistrza, to pod względem informowania wyborców o programie obaj mają spore niedociągnięcia. Choć obecny ma na pewno łatwiej, bo nawet jak jego program do kogoś nie trafi, to będzie oceniany na podstawie dotychczasowych działań.
Wśród radnych z kolei mały wybór, bo w moim okręgu tylko dwóch, ale w zasadzie mam jasność, na kogo oddać głos.

4. MIASTO Z RÓWNYM TRAKTOWANIEM!
- kosze na psie odchody na wszystkich osiedlach

Brak koszy na psie kupy to nie jest dyskryminacja mieszkańców, to brak kultury, tych, którzy tej kupy nie sprzątną, bo nie ma koszy. Może lepiej byłoby zaproponować budowę ogrodzonego miejsca z agility parkiem dla psów, zamiast wydawać pieniądze na następne "dalmatyńczyki", z których część jest już zdemolowana? Skoro już mowa o równym traktowaniu.

Ho,ho pomysłów pewnie będzie wiele, a odpowiedzi na najprostsze pytanie (- za co? ) będą pewnie takie jak kandydata z debaty. Zaprezentowane pomysły z zalewem na czele ubawiły mnie do łez. Zgadzam się, że zdecydowanie najniższy poziom prezentowali prowadzący. Ale to tylko mała kablówka.

Ja też nie za bardzo wiem na kogo głosowac do powiatu i sejmiku. do rady miasta też nie. Jest to jednak moja wina. Nie chodze na sesje ani na spotkania, nie zgłaszam moim radnym żadnych wniosków, nie nachodzę ich i nie zmuszam do realizacji obietnic. Czasem obejrzę skrót obrad naszej rady miejskiej.
Podejrzewam, ze takich jak ja jest sporo. widziałem w tv spotkanie (chyba z burmistrzrm) Na sali kilkanascie osób.
Nie jestem aktywny, choc na wybory chodzę.
Chyba w wyboracvh będę głosował nie na osoby, lecz na ugrupowanie, które oni reprezentują

Moim zdaniem głosowanie na ugrupowanie jest najgorszym z rozwiązań. To są wybory samorządowe. Wystarczy przejrzeć plany przyszłych samorządowców i jeśli nie ma się wybranych ludzi, można wybrać ich programy i z czasem odpytywać z realizacji obietnic. Już po samych programach można stwierdzić, czy ma się przed sobą ofertę kogoś konkretnego, czy raczej przepełnionego marzeniami

Damian pisze:Moim zdaniem głosowanie na ugrupowanie jest najgorszym z rozwiązań. To są wybory samorządowe. Wystarczy przejrzeć plany przyszłych samorządowców i jeśli nie ma się wybranych ludzi, można wybrać ich programy i z czasem odpytywać z realizacji obietnic.

Tak, to sa wybory samorzadowe. W kazdym organie kolegialnym decyzje podejmowane sa wiekszoscia głosów. W kazdej radzie (miejskiej, powiatowej, sejmiku) to właśnie poszczególne ugrupowania (czyt. partie) tworza wiekszość zawiązując ewentualne koalicje.
Cóż z tego, że będzie mi sie podobał piękny program jednego, czy niewielkiej grupki kandydatów, skoro, nawet po wejsciu do rady beda niewielkie szanse na jego realizację. "Duży może więcej"

To filozofia sejmowa. Takie cuda robi się w coraz mniejszych miastach i to duży problem. W mniejszych społecznościach nie powinno mieć znaczenia to co gość nosi w klapie. To radny Nowak, albo Kowalski z ulicy takiej i takiej, który nie obiecał gruszek na wierzbie, tylko kilka konkretnych mniejszych spraw. Spraw, które jest w stanie wybiegać w ciągu 4 lat. Tymczasem wbija nam się do głowy karykaturę samorządności zbierając się w kupy, w których łatwiej przenikną do władz jednostki mierne. Szkoda. Postaram się jednak wyłuskać indywidualności i na nie zagłosować.

Damian pisze:To filozofia sejmowa. Takie cuda robi się w coraz mniejszych miastach i to duży problem. W mniejszych społecznościach nie powinno mieć znaczenia to co gość nosi w klapie. To radny Nowak, albo Kowalski z ulicy takiej i takiej, który nie obiecał gruszek na wierzbie, tylko kilka konkretnych mniejszych spraw. Spraw, które jest w stanie wybiegać w ciągu 4 lat. Tymczasem wbija nam się do głowy karykaturę samorządności zbierając się w kupy, w których łatwiej przenikną do władz jednostki mierne. Szkoda. Postaram się jednak wyłuskać indywidualności i na nie zagłosować.

Panie Damianie trudno sie nie zgodzić z Panem! Patrzac ba sklad redzkiej RM to z partiami na papierze jest tam niewiele osob zwiazanych. Obecnie w Redzie z list partyjnych startuje tylko PIS, SLD, PSL te dwa ostatnie to do powiatu. Zatem ugrupowań politycznych w zasadzie brak

Obejrzałam debatę kandydatów na burmistrza. Dużym zaskoczeniem spokojny, nieagresywny kandydat PiSu - nieprzystający do normalnego wizerunku tej partii. Pan Skurzyński popłynął tylko w sprawie zalewu rekreacyjnego ale czymś chciał się odróżnić od urzędującego burmistrza.

To co przyszło mi do głowy oglądając, że jak będzie dobrze promowany basen w AquqaSferze (rekiny i inne cuda) a nie powstanie przy nim duży parking to sparaliżują w sezonie miasto nie tylko na Gdańskiej.

Damian pisze: Tymczasem wbija nam się do głowy karykaturę samorządności zbierając się w kupy, w których łatwiej przenikną do władz jednostki mierne.

Z tym się zgodzę. choć w Redzie jaskrawych tego przypadków chyba nie ma. Chyba...