Czy naprawdę trzeba bać się PIS?

[Pienio]

Dobrze powiedziane

Zwłaszcza

Bycie za PO to już dawno przestała być kwestia poglądów, to kwestia poziomu inteligencji i szacunku do samego siebie.

Po zaprzysiężeniu widać, że nareszcie jest promień nadziei na lepszą przyszłość. Decydująca rozgrywka w październiku. Oby tylko PO pokazywało swoją prawdziwą twarz (vide buczenie w sejmie).

[Ann1105]

Matko Bosko Częstochosko! A myślałam, że to tylko na Podlasiu(skad pochodzę:)) tylu zwolenników PIS-u. Toć to pomyleńcy i ciemnogród, a tego ich prezydenta traktują jak Papieża, ze to niby na zaprzysiężeniu ich oczyścił i nawiedził-masakra jakaś!!!!!!. Niby tacy święci, z krzyżami paradują a jadem plują jeden z drugim.

[Zigi]

Bycie za PO to już dawno przestała być kwestia poglądów, to kwestia poziomu inteligencji i szacunku do samego siebie.

Hehe, jestem tego samego zdania, ale chyba inaczej to interpretuję Wystarczy zobaczyć rozkład poziomu wykształcenia wśród wyborców poszczególnych partii

[Seeker]

Bycie za PO to już dawno przestała być kwestia poglądów, to kwestia poziomu inteligencji i szacunku do samego siebie.

Hehe, jestem tego samego zdania, ale chyba inaczej to interpretuję Wystarczy zobaczyć rozkład poziomu wykształcenia wśród wyborców poszczególnych partii

To żeś teraz odleciał... Od kiedy wykształcenie jest miarą inteligencji?

Według tej dziwacznej teorii np. człowiek z wykształceniem podstawowym prowadzący własną firmę jest głupszy od człowieka, który ukończył studia i nie może znaleźć pracy, bo 2 zdań poprawnie po polsku nie potrafi napisać i w zasadzie nic konkretnego nie umie.

Wiadomo, na którą partię głosuje więcej ludzi starszych. Po pierwsze kiedyś zdanie matury było trudniejsze, niż dziś ukończenie studiów. Dziś każdy kretyn może skończyć studia, albo nawet je sobie kupić, ale mądrości mu od tego nie przybywa Po drugie Twoja babcia / dziadek / ciocia / wujek itd. może nie mieć wykształcenia wyższego, bo w czasach komuny papierek z uczelni nie był czynnikiem niezbędnym aby znaleźć pracę. Dziś w wielu zawodach jest inaczej. Po trzecie, poziom większości polskich uczelni jest dziś tak niski, że w sumie zazwyczaj absolwent i tak nie ma się czym chwalić.

No ale według tej teorii babcia z wykształceniem podstawowym, co przeżyła wojnę i komunę, wychowała dzieci i wnuki, ma bogate doświadczenie życiowe, jest głupsza od świeżo upieczonego absolwenta filozofii, co i tak nie pamięta czego się uczył, bo spędził ten okres na imprezkach w akademiku. O przydatności jego kierunku nawet nie wspomnę

Miarą inteligencji jest umiejętność radzenia sobie w życiu, rozwiązywania problemów i decyzje jakie podejmujemy. Papierkiem, to się można podetrzeć.

Aha i nie zapomnij powiedzieć członkom swojej rodziny z gorszym wykształceniem, podczas kolejnego spotkania, że według Ciebie są głupsi bo nie mają papierka

Te kolorowe słupki z cyferkami co pokazują po wyborach, to też trzeba umieć interpretować, żeby potem głupot nie pisać.

[Pienio]

Wiadomo, na którą partię głosuje więcej ludzi starszych.

Na szczęście teraz ten trend się odwraca. Duda w przedziale wiekowym 18 - 29 zdobył 66% głosów.

Młodzież ma większy dostęp do informacji niż starsi zdezorientowani telewizją ludzie

Jak lubicie mapki i chcecie wiedzieć kto kogo popiera to zapraszam. Rozdzielczość nie najlepsza, ale informacje czytelne. http://postimg.org/image/4fo0l8lbh/

[Seeker]

Masz rację, Duda miał większe poparcie wśród najmłodszych i najstarszych. Bronka poparł głównie środek, czyli przedział od mniej więcej 30 do 45 lat. Różnica w poparciu wśród młodych, jednoznacznie wskazuje która partia ma przed sobą lepszą przyszłość W przedziale wiekowym 15-18 różnica jest jeszcze większa, o PO tam mało kto pamięta.

Żeby uzupełnić wątek - część tych młodych też nie ma przecież wyższego wykształcenia Ciężko oczekiwać od 20-latka żeby je miał ale prawa wyborcze posiada. Słuchając wywiadów z byłymi AK-owcami i Powstańcami, zwracałem szczególną uwagę na to z jakim żalem mówili o ich życiowych planach, które zostały zrujnowane przez wojnę. Wielu z nich chciało m.in. iść na studia. Dziś są wrzucani do jednego słupka pt. wykształcenie podstawowe lub średnie i w sumie bezczelnością wobec takich ludzi jest twierdzić, że są przez to mniej mądrzy.

Pokazywanie po każdych wyborach podziału poparcia wg wykształcenia, bez odniesienia tego do przedziałów wiekowych, ma tylko jeden cel - manipulowanie przekazem, iż rzekomo na jedną partię głosują mądrzy, a na drugą głupi. Jak widać, niestety na niektórych to działa, chociaż jak zostało napisane powyżej, prawdy w tym tyle co kot napłakał.

Wpisuje się to jednak w całą strategię marketingową PO, która od zawsze ciągnie przekazem - MY jesteśmy mądrzy i fajni, a ONI są głupi i obciachowi. MY jesteśmy z miasta, a ONI są ze wsi (strach się na wieś na starość przeprowadzić ), itd. Nawet mapki wrzucone przez Pienia, skądinąd świetne, pokazują że nie zawsze to co złe i patologiczne jest w tej pogardzanej "ścianie wschodniej"

Tu nigdy nie chodziło o przekaz merytoryczny, a o bliżej niesprecyzowaną "fajność". Głosuj na PO, będziesz fajny, zapodasz żarcik o Kaczorze i wszyscy się będą śmiali, wrzuć demota o Kaczorze na fejsa, dostaniesz 50 lajków. Ale jak będziesz popierał ten ciemnogród z PiS, to nie będziesz fajny, nie zaprosimy Cię na urodziny Marysi i i wyrzucimy Cię ze znajomych na fejsie. Będziesz napiętnowany i będziemy się z Ciebie śmiali. Chyba nie chcesz tego? Chcesz być fajny? My wszyscy jesteśmy fajni, bo fajnie jest być fajnym, prawda? Nie myśl, bądź fajny. Fajownie jest. Tylko że każda moda przemija. Patrząc na dołujące poparcie PO wśród młodych - popieranie ich przestało być fajne, przestali być modni, a to był ich jedyny atut. Dziś modne jest bycie ANTY, cokolwiek to oznacza, bo nikt tego jeszcze nie zdefiniował.

[Zigi]

To żeś teraz odleciał... Od kiedy wykształcenie jest miarą inteligencji?

Według tej dziwacznej teorii np. człowiek z wykształceniem podstawowym prowadzący własną firmę jest głupszy od człowieka, który ukończył studia i nie może znaleźć pracy, bo 2 zdań poprawnie po polsku nie potrafi napisać i w zasadzie nic konkretnego nie umie.

To zależy jakiej inteligencji. Jest inteligencja logiczna, społeczna i jeszcze kilka... Według Twojej teorii, osoba, która ma braki w inteligencji językowej, niczego nie umie, a to nieprawda. Jasne, że osoba bez studiów może zrobić świetny biznes. Ale to raczej świadczy o tym, że taka osoba świetnie by sobie poradziła na studiach. Chyba nie chcesz mi wmówić, że jest więcej przedsiębiorców bez wykształcenia, niż z wykształceniem?

Nie wiem, czy zauważyłeś uśmieszek przy mojej wypowiedzi. To była moja reakcja na aluzje dotyczące poziomu inteligencji pewnej grupy wyborców. Sorry, ale takimi wypowiedziami elektoratu się nie zbuduje

[Pienio]

No tak, teraz najlepiej uciec w dywagacje nt. różnych rodzajów inteligencji Może merytorycznie i w temacie?

Podpisuję się w pełni pod tym co pisze Seeker. Napisałbym to samo, ale widzę, że kolega ma dużo lżejsze pióro niż ja i wychodzi mu to lepiej.

Nie wiem, czy zauważyłeś uśmieszek przy mojej wypowiedzi. To była moja reakcja na aluzje dotyczące poziomu inteligencji pewnej grupy wyborców. Sorry, ale takimi wypowiedziami elektoratu się nie zbuduje

Ale różnica w inteligencji jest zazwyczaj ogromna A jeśli nie w inteligencji to w wiedzy z zakresu prawa, ustroju, społeczeństwa i w zdrowym rozsądku.
I jako przedstawiciel społeczeństwa mogę sobie używać takich określeń - ja elektoratu nie buduję, nie jestem w partii

Poparcie PO ma też swoje źródło w masie urzędników, którzy bez Platformy nie mieliby pracy.
Kawał społeczeństwa traktuje wybory jak rozgrywki Ligi Mistrzów - zachowują się jakby kibicowali "swojej drużynie" na śmierć i życie mimo, że za oknem ch*j dupa i kamieni kupa, ordery dla biedronki i jakieś takie kwoty związane z jakimiś takimi. Bo przecież wolą skoczyć z dachu na główkę niż zagłosować na przebrzydły PIS albo jakąkolwiek inną "drużynę". Mam nadzieję, że przed wyborami jeszcze "drużyn" nam przybędzie, bo z PiSem też nie do końca mi po drodze.

Gdyby ode mnie zależały "rozgrywki z elektoratem" to powiedziałbym, że mam wielkie pretensje do ludzi, którzy głosowali na PO 8 i 4 lata temu. O ile 8 lat temu nierozgarnięci ludzie mogli się jeszcze nabrać to 4 lata temu trzeba było być absolutnym idiotą. I to przez wyborców PO musieliśmy przez ostatnie lata żyć w zrujnowanym kraju, którego szybko nie odbudujemy.
Każdy z nich powinien przyznać się teraz (bo teraz mamy już naprawdę szeroką wiedzę m.in. dzięki aferze podsłuchowej o tym co robi ta partia) przed samym sobą: "byłem idiotą, wyciągnę z tego wnioski" i jesienią naprawić swoje błędy.

[Marcin]

Ale co, naprawde uwazacie, ze teraz jak PIS zwyciezy to nagle zaczniemy zarabiac jak na zachodzie, ze nagle znajdzie sie dobra robota dla wszystkich co zwiali 10 lat temu do WB czy Norwegii? Przeciez moze byc odwrotnie, jak staniemy sie panstwem koscielnym to zamkna nam sklepy w niedziele, ogranicza w sobote i nagle uslyszymy o zwolnieniach w Auchanie! Poparcie dla PO nie wynikało z mas urzędników bojących się o utrate posadek (pewnie niesamowicie płatnych przecież posadek)... bardziej śmiesznego tłumaczenia jeszcze nie słyszałem. Poparcie dla PO moin zdaniem wynikało z niechęci do PISu, do ich dziwacznych koalicji, do podsłuchów i afer z agentem Tomkiem, do tworzonej religii smoleńskiej itp. No i osoba prezesa Kaczyńskiego, dla jednych emerytowanego zbawcy narodu a dla innych - zaślepionego rządzą władzy polityka. Teraz o nim cicho, przestano też wywlekać niektóre tematy, usunięto Macierewicza. I ludzie zapomnieli. Pienio, w jakim kraju zyjesz że on taki zruinowany??? Ja w Polsce, gdzie dobrze w sumie zarabiam, do rodzinki jeżdzę albo autostradą, albo budowaną właśnie eSką, na mecze i koncerty chodzę na nowe stadiony i hale, obok mnie budują wielkie baseny, Betlejem rośnie jak na drożdżach, no normalnie sami urzędnicy zapewne Paliwo jest coraz tańsze, kredyt we frankach mi staniał o jakieś 30 PLN/mc niż przed akcją ubiegłoroczną. Kurcze, podpytałem kilku sąsiadów, gdzie ta zruinowana Polska... Cisza. A co do podsluchow, uwazasz, że jeśli jeszcze nic nie usłyszałeś z polityków PIS, to nic nie ma? Święci są? No...może są. Giżyński, muszkieterowie z Madrytu, Bogdan Pęk to przecież udowodnili.
PO jest partią wyrachowaną, wypalili się zapewne, za dużo jest w mediach krzykaczy, PIS poszedł po rozum do głowy i ich uciszył a w PO ciągle słyszymy chamskiego Niesiołowskiego.
Kurcze, no ale gdzie ten zruinowany kraj??? Może...żyjesz w Grecji, może na Ukrainie, Nepalu albo Korei Północnej, co?

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalk

[Pienio]

Ale co, naprawde uwazacie, ze teraz jak PIS zwyciezy to nagle zaczniemy zarabiac jak na zachodzie, ze nagle znajdzie sie dobra robota dla wszystkich co zwiali 10 lat temu do WB czy Norwegii?

Oczywiście, że nie. Ale będzie dobry podkład do tego, żeby było tak za 10, 15, 20 lat

Przeciez moze byc odwrotnie, jak staniemy sie panstwem koscielnym

Właśnie takie wypowiedzi świadczą o tym, że popieranie PO jest kwestią inteligencji. Przestańcie ludzie pieprzyć o jakimś państwie kościelnym. Co policja będzie kontrolowała posiadanie przy sobie różańca? Biskup zostanie ministrem? Naprawdę nie obniżajmy poziomu debaty publicznej w ten sposób.
Narażasz się na śmieszność mówiąc takie rzeczy Marcin.

Poparcie dla PO nie wynikało z mas urzędników bojących się o utrate posadek (pewnie niesamowicie płatnych przecież posadek)... bardziej śmiesznego tłumaczenia jeszcze nie słyszałem.

Śmieszne (przez łzy), ale prawdziwe.

Poparcie dla PO moin zdaniem wynikało z niechęci do PISu

Również związane z kwestią inteligencji. Trudno nawet mówić o niechęci jako takiej. PiS nawet nie bardzo kiedy miał się wykazać w czasie rządów w dennej koalicji (o tym zaraz). Niechęć do PiSu jest sztucznie wygenerowana przez media (pewnie nie możesz już tego słuchać, co?) Większość antypisowskich krzykaczy nie ma pojęcia nawet czego tak bardzo nienawidzą. Wiedzą tylko, że Pis jest straszny, na pewno będzie źle, na pewno będzie państwo kościelne, a w ogóle to WYJEŻDŻAM STONT! Wystarczy kilka pytań: "dlaczego tak myślisz? co Cię ku temu powoduje? a czy słyszałeś o...? co myślisz na temat...?" i już wzrok ląduje na ziemi, już daje się słyszeć "eee yyy ten... kurczę... no ale... NO ALE KACZYŃSKI JEST ZŁY!!".

do ich dziwacznych koalicji

Zakładam, że pamiętasz dobrze ten czas. Owszem - koalicja denna. Nie było możliwości sprawnego rządzenia.
A teraz jaka była alternatywa? POPiS? Jakie warunki PO stawiała swojemu potencjalnemu koalicjantowi? Dlaczego nie doszło do podpisania koalicji? A może bardziej opłacało się PO siać panikę, że rządy PiSu (czyli PiS-LPR-Samoobrona) to taki straszny czas, zagrać na umysłach Polaków, doprowadzić do powtórnych wyborów i całą władzę zgarnąć dla siebie? Hm?
Czy to było działanie w interesie Polski czy w interesie partyjnym PO?

do tworzonej religii smoleńskiej

Przykro, że dałeś sobie to wmówić. To jest fikcja. Jest duża grupa ludzi, którzy domagają się porządnego przeprowadzenia śledztwa w tej sprawie, czyli tak jak to powinno być zrobione w normalnym kraju - tyle. Nic więcej ponadto.
PiS tego nie "upolitycznia" ( ). Przypominam, że w tej katastrofie nie zginął jedynie śp. prezydent Lech z małżonką, ale i 94 inne osoby. Jeśli nie dla prezydenta to może dla innych ofiar należałoby się tym zająć, hm? I kto to robi z tego polityczną aferę? PiS czy przeciwnicy śp. Lecha Kaczyńskiego?

dobrze w sumie zarabiam

Istnieją dwie możliwości: 1. jesteś jednym z nielicznych; 2. niewiele Ci potrzeba do szczęścia. Poza tym oczywiście "dobrze zarabiam" to dla każdego pojęcia względne

do rodzinki jeżdzę albo autostradą

Za, którą płacisz za każdym razem A wcześniej zapłaciłeś w podatkach. Autostrady to są w Niemczech Nasza A1 różni się od obwodnicy (czyli drogi ekspresowej) tylko nieco szerszymi poboczami i przystankami z toaletą Uszczęśliwia Cię to?

na mecze i koncerty chodzę na nowe stadiony i hale

I za jakie kwoty zostały wybudowane te hale? Czy przynoszą one wymierny zysk do budżetów miast? Czy ich budowa się opłacała? Z jakiego budżetu zostały sfinansowane? W 100% Polskiego?

Skrajnym przypadkiem tego fasadowego dobrobytu jest Filharmonia w Wejherowie

obok mnie budują wielkie baseny

Czy te baseny będą się opłacać, czy nie zostaną prędko zamknięte i czy będą przynosiły wymierne korzyści do budżetów miast oraz inwestorów przekonamy się wkrótce

Betlejem rośnie jak na drożdżach

Na drożdżach to może nie, ale na kredytach w zagranicznych, słabo opodatkowanych bankach na pewno

Paliwo jest coraz tańsze

Niestety nie jest, ale to nie PiS podniósł akcyzę Jeśli dałeś sobie wmówić, że to był konieczny krok do łatania ogromnej dziury w budżecie (skąd się tam wzięła ta dziura? Kaczyński wywiercił? Może Macierewicz?) to daruj wyjaśnienia

kredyt we frankach mi staniał o jakieś 30 PLN/mc niż przed akcją ubiegłoroczną

Gratulacje. Żyje się lepiej wszystkim.

Kurcze, podpytałem kilku sąsiadów, gdzie ta zruinowana Polska... Cisza.

Jeżeli wespół z sąsiadami zadowalacie się fasadowym dobrobytem, bylejakością, półprawdami i PółPolską to na pewno czujecie się tutaj świetnie.
To z kolei kwestia wspomnianego szacunku do samego siebie

co do podsluchow, uwazasz, że jeśli jeszcze nic nie usłyszałeś z polityków PIS, to nic nie ma? Święci są? No...może są. Giżyński, muszkieterowie z Madrytu, Bogdan Pęk to przecież udowodnili.

Przypominam, że posłowie to posłowie - zasiadają w sejmie i głosują. Teoretycznie (bo takie prawo) reprezentują też swoich wyborców.
Rząd to ludzie, którzy sprawują kierowniczą rolę w Państwie. Kierują wszystkim co się w tym kraju dzieje. Są odpowiedzialni za wszystko. Ponoszą odpowiedzialność prawną, polityczną i konstytucyjną.
Przyjęcie łapówki przez Nowaka, a podpity Hofman (czy jak się pisze jego nazwisko) w Hiszpanii to nie to samo

Jeśli wcześniej nie zauważyłeś tej różnicy to tu mamy do czynienia z kwestią inteligencji, a także wiedzy zakresu prawa, polityki i społeczeństwa

Z PiSem mi nie po drodze. Nie podoba mi się wiele fundamentalnych kwestii politycznych w ich wydaniu. Niemniej między PO a PiSem jest przepaść jeśli chodzi o poziom ogólny każdej z partii.

Jeśli muszę wybierać między PO a PiSem to wybór jest oczywisty (tak, PiS). Mam nadzieję, że jesienią nie będę znowu skazany na taką alternatywę i coś się utworzy w nowym skrzydle ugrupowań

[Seeker]

Drogi Marcinie. Z Twojego posta wywnioskowałem, że w polskich szkołach brakuje lekcji z zakresu czytania ze zrozumieniem, ponieważ nikt nie napisał tego o co pytasz w pierwszym zdaniu, raczej odwrotnie.

Piszesz, że poparcie dla PO wynikało z niechęci do PiS-u, po części racja. Ale ta niechęć wzięła się z tego o czym pisałem wcześniej - tworzenie mody na bycie Fajno-Polakiem i pranie ludziom mózgów przez TV / część gazet. Jak się pytam znajomych dlaczego nienawidzą Kaczyńskiego, jakby im matkę zabił, to nie są w stanie tego wyjaśnić. Dorośli ludzie, młodzi, z wykształceniem, a zachowują się jak tresowane małpy Po prostu nienawidzą, nie wiedzą dlaczego, ale nienawidzą. A jak się pienią, a jaki gul im skacze gdy o tym mówią, a jacy czerwoni się robią - widać efekt oglądania Niesiołowskiego. Szkoda, że w sumie jednego zdania merytorycznie powiedzieć nie potrafią. Ja nie mam uprawnień do leczenia tego rodzaju przypadków, nie jestem psychiatrą. Oczywiście znam też kilku takich nawiedzonych PiSiaków, aczkolwiek to ludzie bardzo starzy, takim w sumie wolno więcej, bo na starość niektórym odbija. Takie życie.

Fajnie, że jeździsz autostradą, a zastanowiłeś się kiedyś dlaczego jest taka wąska, skoro wybudowanie kilometra tej autostrady było prawie najdroższe w Europie? A także dlaczego opłaty za przejazd nią są jednymi z najwyższych w Europie, chociaż w Polsce zarabia się kilka razy mniej niż na Zachodzie? Może jeszcze mam im dziękować, że wybudowali autostradę z moich podatków? To ich zasrany obowiązek, a nie jakaś łaska.

Fajnie, że mamy stadiony, a zastanowiłeś się dlaczego były jednymi z najdroższych w Europie i dlaczego część z nich przynosi teraz straty? Daj mi te 1,9 mld zł, to też Ci Stadion Narodowy postawię Miarą sukcesu nie jest to, że coś wybudowano, ale za ile i jak to jest dalej zorganizowane.

Fajnie, że są nowe baseny, hale, nowe domki w jakiejś tam dzielnicy i inne bzdety, ale co z tego ma w sumie wynikać? Miasto się rozwija, ktoś tam sobie inwestuje, no i to jest dowód, że PO dobrze rządzi? Cena paliwa wynika zawsze z sytuacji na Bliskim Wschodzie - zniesiono sankcje dla Iranu, to będzie taniej. Szkoda, że nie wspomniałeś o jednej z najdroższych w Europie cen gazu, bo obecny rząd PO-PSL taki kontrakt z ruskimi wynegocjował Analiza związków przyczynowo-skutkowych się kłania.

To, że w Redzie nie ma widocznej biedy, to nie znaczy że jej nie ma nigdzie. Reda to akurat wyjątkowo dobrze ogarnięte miasto. Wg danych GUS, nie PiS, tylko GUS podkreślam, w Polsce 3 miliony Polaków żyje w skrajnej nędzy, a ponad pół miliona dzieci nie dojada. Jaka byłaby nędza, gdyby 2,2 mln Polaków nie wyjechało za pracą za granicę? No rzeczywiście, Zielona Wyspa.

Gdzie jest ta ruina pytasz - musisz wybrać jeden ze zjazdów z autostrady, one są po prawej stronie co jakiś czas (będzie tablica), wjechać na jakąś lokalną drogę i o ile nią przejedziesz, bo często jej stan przypomina drogi afrykańskie, to być może trafisz do jakiejś małej wsi czy miasteczka, gdzie będziesz się mógł zatrzymać i popytać ludzi (musisz chwilę poszukać, bo 1/3 emigrowała za pracą), ile im basenów i hal wybudowali, no i ogólnie pogadać jak jest super. Tylko sugeruję sobie wcześniej przygotować drogę ucieczki

Szukasz ruiny, to wpadnij czasem do szpitala i zobacz jak wygląda i spróbuj się zapisać do lekarza specjalisty. Moja teściowa usłyszała ostatnio rok 2023 Szukasz ruiny to spójrz na stan finansów państwa - bilionowy dług i upadający system emerytalny. Albo na stan polskiej armii. Szukasz ruiny, to były minister Sienkiewicz może Ci ją pomóc znaleźć, bo sam przyznał że Polskie Inwestycje Rozwojowe to ch..., dupa i kamieni kupa. Albo była minister Bieńkowska, co przyznała, że PO dla górnictwa nie zrobiło absolutnie NIC. Toż PO-wcy sami to przyznali, to im nie wierzysz?

Nie ma czegoś takiego jak religia smoleńska, kolejny tekst wrzucony przez PO do TV, który teraz ślepo powtarzają wszystkie lemingi (bo jak wiadomo, one swoich własnych przemyśleń za dużo nie mają, więc przejmują cudze, po to są właśnie telewizyjne "autorytety"). Jest kilkunastu lekko nawiedzonych emerytów co chodzą na Krakowskie Przedmieście z krzyżem częściej niż powinni i tyle. Wiem, bo nie raz ich widzę. Zero zagrożenia. Część ludzi chodzi na miesięcznice i się modli, też zero zagrożenia. Oczywiście w tym śmiesznym kraju, to już się modlić nie można, bo lewaki z Wyborczej sraczki dostają.

Tych, którzy pozwolili z siebie zrobić lamę w 2011 r. i uwierzyli w spot PO "oni idą na wybory", informuję, że Ci co pod krzyżem prowokowali i krzyczeli najgłośniej, to byli wynajęci aktorzy, głównie w osobie Andrzeja Hadacza, kumpla Palikota. Była również "Joanna", koleżanka suflerki Komorowskiego Jowity Kacik. Jest na ten temat wystarczająco dużo w Internecie, więc się nie będę rozwodził. Podstawili aktorów, nagrali spot, a przynajmniej część lemingów to łyknęła. Masakra jacy ludzie są naiwni i bezmyślni.

No i muszę Cię zmartwić, bo już zachodni specjaliści od katastrof lotniczych (choćby w Wielkiej Brytanii Frank Taylor), wzywają do wznowienia śledztwa smoleńskiego, bo w końcu zauważyli, że oficjalne raporty są do dupy. Prędzej czy później będzie to, co powinno być od początku - śledztwo międzynarodowe, z ekspertami bez naleciałości politycznych wywodzących się z Polski. Kwestia czasu - musi się zmienić władza (to raczej na jesieni) oraz stosunek do Rosji (to już się stało). Bardzo prawdopodobne, że zachodnie wywiady wiedzą dużo ale nie chciały drażnić Rosji w imię ówczesnych dobrych relacji. Teraz się wszystko zmieniło, każdy chce dokopać Putinowi, więc jak coś mają, to na pewno o tym usłyszymy.

Kaczyński jest taaaaaki zaślepiony żądzą władzy, że w 2007 r. sam skrócił kadencję Sejmu, a teraz oddał premierowanie Beacie Szydło. Czy Ty naprawdę wierzysz w to co piszesz? Propaganda wciąż trzyma się mocno. A Tuska jak mówił, że "władzy raz zdobytej, nie oddamy nigdy", to pamiętasz?

Różnica między PiS, a PO jest również taka, że jak Adaś Hofman i reszta tych pajaców została przyłapana na buractwie i kradzieży, to ich z PiS-u wywalili. Jak liczni politycy PO zostali przyłapani na buractwie lub kradzieży (Protasiewicz, Biernat, Nowak, Sienkiewicz, itd.), to albo wciąż są w PO i nawet kandydują, albo trzeba było się dopraszać jaśnie Królowej, miłościwie nam panującej, żeby ich z rządu wywalić. Różnica w klasie, aż nadto widoczna.

No i pytanko mam - jak Wam się podoba, że PO wspiera takich ludzi jak Kamiński i Giertych? No przecież oni z Kaczyńskim rządzili, IV RP, ciemnogród, katoland i inne straszne słowa. Wystarczyło, że powiedzieli kilka zdań o złym Kaczorze i już wielcy zbawcy narodu? Nie widzicie jakie to głupie? Chcesz być gwiazdą w Polsce, pociśnij po Kaczorze.

[Zigi]

Poparcie PO ma też swoje źródło w masie urzędników, którzy bez Platformy nie mieliby pracy.
Kawał społeczeństwa traktuje wybory jak rozgrywki Ligi Mistrzów - zachowują się jakby kibicowali "swojej drużynie" na śmierć i życie mimo, że za oknem ch*j dupa i kamieni kupa...

A co, PiS planuje jakieś redukcje w liczbie urzędników? BTW, nawet jeśli wzięlibyśmy wszystkich urzędników (a nie tylko tych, na których posadę wpływ mają władze centralne), to ich udział w liczbie wszystkich uprawnionych do głosowania wynosi 1,4%!

Nie wiem jak za Twoim oknem, ale za moim piękna jabłonka, którą posadziłem kilka lat temu.

[Pienio]

A co, PiS planuje jakieś redukcje w liczbie urzędników?

Oby, póki co nic na ten temat nie wiadomo.
Tak jak pisałem - PiS nie jest "lekiem na całe zło"

BTW, nawet jeśli wzięlibyśmy wszystkich urzędników (a nie tylko tych, na których posadę wpływ mają władze centralne), to ich udział w liczbie wszystkich uprawnionych do głosowania wynosi 1,4%!

Niestety - nie tylko o tych chodzi. Nie wiem jak jest w "Polsce B" , ale moje doświadczenia lokalne są następujące.

1. Parę lat temu pracowałem prze krótki okres w urzędzie (notabene UM Reda ). Nie był to długi okres, nie poznałem całej struktury. Tam gdzie miałem okazję się obracać - 100% Platforma. Brak zbieżności poglądów politycznych z przełożonym nie jest mile widziany. Może nawet zaważyć na niektórych decyzjach
2. Mam znajomych nauczycieli. Zbieżność poglądów politycznych z przełożonym (czyt. z dyrektorem szkoły) ma bardzo duże znaczenie. Akurat nie chodzi o Redę - wieści z Wielkopolski. Ale podejrzewam, że ze względu na rodzinne przynależności do ugrupowań politycznych w Redzie jest podobnie
3. W lipcu byłem NAOCZNYM świadkiem sytuacji następującej. W okolicznej Kancelarii Radców Prawnych (nie jest to sektor publiczny, ale Radca Prawny to zawód zaufania publicznego) przeprowadzano rozmowy o pracę. Dotyczyło to posady sekretarki. Po rozmowie mecenas wychodzi i opowiada: dziewczyna świeżo po studiach, zna języki, kompetencje w porządku, jak na swój wiek nawet niezłe doświadczenie. No, ale mocno się waha czy ją zatrudnić. Pytam go: dlaczego?

Okazało się, że 3 lata temu robiła PRAKTYKI w biurze prasowym Prawa i Sprawiedliwości w Gdańsku. "Ten PIS mi nie pasuje..."

No i co?
Realistyczne podejście do życia nakazuje sądzić, że podobne zjawiska zdarzają się bardzo często w "Polsce A".

Nie wiem jak za Twoim oknem, ale za moim piękna jabłonka, którą posadziłem kilka lat temu.

No to fajnie Jest dobrze. Żyje się lepiej wszystkim

[Zigi]

T.Love - bardzo lubię ten kawałek. Powstał w 1997 roku.

Jeśli chodzi o Muńka, to w wywiadach wypowiadał się na temat swoich poglądów politycznych i w jednym z ostatnich przyznał, że nie zagłosowałby ani na PiS, ani na PO.

[Pienio]

T.Love - bardzo lubię ten kawałek. Powstał w 1997 roku.

Nadal aktualny

Jeśli chodzi o Muńka, to w wywiadach wypowiadał się na temat swoich poglądów politycznych i w jednym z ostatnich przyznał, że nie zagłosowałby ani na PiS, ani na PO.

To tak jak ja najchętniej, ale co z tego?

Po co uciekasz w jakieś zbędne wątki spoza tematu? Może spostrzegłeś jakąś prawidłowość? Czyżbyśmy Cię przekonali i nie oddasz głosu na PO jesienią?